20.08.2012 13:26
[#842]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@Sunday87, post #841
Tym razem poleciałem alfabetycznie, ale nie do końca (omijałem niektóre gry).
Agony - nie przepadam za tym gatunkiem (lecisz w bok i strzelasz), ale zagrałem!
Another World - jedna z krótszych Amigowych gier, ale pograć można
Beach Volley - nie przepadam za siatkówką (grać i oglądać), po kilku minutach wyłączyłem
Bomb Jack - kilka plansz
Cannon Fodder - trzy misje tylko, bo naszła mnie ochota na Superfroga, w którego tłukłem namiętnie zdrowo ponad dwie godziny.
Agony - nie przepadam za tym gatunkiem (lecisz w bok i strzelasz), ale zagrałem!
Another World - jedna z krótszych Amigowych gier, ale pograć można
Beach Volley - nie przepadam za siatkówką (grać i oglądać), po kilku minutach wyłączyłem
Bomb Jack - kilka plansz
Cannon Fodder - trzy misje tylko, bo naszła mnie ochota na Superfroga, w którego tłukłem namiętnie zdrowo ponad dwie godziny.
20.08.2012 13:28
[#843]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@Sunday87, post #841
Starfighter d'yammen's reign - kosmiczna strzelanka z 1998 . Taki amigowy X-Wing. Wektorowa grafika + renderowane filmiki. Całkiem fajna rzecz, w starych latach w to nie grałem, ale teraz pyknąłem parę misji i mnie wciągnęło. Warto przeczytać guida przed grą.
http://www.youtube.com/watch?v=FTVG7OTtox0
http://www.youtube.com/watch?v=FTVG7OTtox0
24.08.2012 14:57
[#852]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@fazior, post #850
Nie tylko ty sie gubisz.
Ja sobie to tlumacze tak, ze Minniat ma siedmiu braci blizniakow, a kazdy z nich niepodobny do drugiego i nigdy nie wiadomo, ktory zabiera glos na PPA
p.s.
Nie wiem czy odkrylem buga w Settlersach czy mam juz skleroze i cos takiego wczesniej mi sie przytrafilo.
Mianowicie w ostatniej misji wybudowalem dodatkowy zamek (sklad) do ktorego robotnicy znosili towary ale za nic na swiecie nie chcieli wynosic z niego desek, przez co nie moglem nic juz wybudowac :(
A w Dune2 wkurza to, ze komputer buduje zniszczone budynki nie majacy kasy.
To jawne oszustwo rodem z PO
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2012 15:03:01 przez selur
Ja sobie to tlumacze tak, ze Minniat ma siedmiu braci blizniakow, a kazdy z nich niepodobny do drugiego i nigdy nie wiadomo, ktory zabiera glos na PPA
p.s.
Nie wiem czy odkrylem buga w Settlersach czy mam juz skleroze i cos takiego wczesniej mi sie przytrafilo.
Mianowicie w ostatniej misji wybudowalem dodatkowy zamek (sklad) do ktorego robotnicy znosili towary ale za nic na swiecie nie chcieli wynosic z niego desek, przez co nie moglem nic juz wybudowac :(
A w Dune2 wkurza to, ze komputer buduje zniszczone budynki nie majacy kasy.
To jawne oszustwo rodem z PO
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2012 15:03:01 przez selur
05.09.2012 09:23
[#860]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@WojT_GL, post #859
Wczoraj z synem na zmianę: Fury Of The Furries, Creatures, Turrican, Midnight Resistance.
W futrzaki grał pierwszy raz i chyba mocno mu przypadły do gustu :)
Tak przy okazji ma może ktoś tę konkretną wersję Riska pod WHDLoad?
Risk
Przeszukałem kilka stron, ale jakieś inne są. Znalazłem też wersję pod AGA, która mi się nie uruchamia. Jakby ktoś miał sprawdzoną działającą, to też bym z miłą chęcią sprawdził jak wygląda.
Ostatnia aktualizacja: 05.09.2012 09:27:53 przez Duracel
W futrzaki grał pierwszy raz i chyba mocno mu przypadły do gustu :)
Tak przy okazji ma może ktoś tę konkretną wersję Riska pod WHDLoad?
Risk
Przeszukałem kilka stron, ale jakieś inne są. Znalazłem też wersję pod AGA, która mi się nie uruchamia. Jakby ktoś miał sprawdzoną działającą, to też bym z miłą chęcią sprawdził jak wygląda.
Ostatnia aktualizacja: 05.09.2012 09:27:53 przez Duracel
05.09.2012 10:30
[#861]
Re: W jaką amigową grę grałeś/aś wczoraj?
@Duracel, post #860
Hired Guns. Wczoraj zakosiłem. :D
Piękna, fenomenalnie klimatyczna i świetnie wykonana gra. 1sza jaką kupiłem po zakupie Ami, na giełdzie w Żaku w Gdańsku. Była wtedy świeżutką nowością i kierowałem się tylko liczbą dyskietek oraz nazwą wydawcy - PSYGNOSIS. Ach, ta firma to był spory obiekt zazdrości kiedy miało się PC.
Piękna, fenomenalnie klimatyczna i świetnie wykonana gra. 1sza jaką kupiłem po zakupie Ami, na giełdzie w Żaku w Gdańsku. Była wtedy świeżutką nowością i kierowałem się tylko liczbą dyskietek oraz nazwą wydawcy - PSYGNOSIS. Ach, ta firma to był spory obiekt zazdrości kiedy miało się PC.
