Komentowana treść: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
10.01.2010 17:33
[#361]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Valwit, post #360
pewnie że nie wiem to tylko moje przypuszczenie oparte na podstawie dotychczasowego tempa rozwoju Amiga OS (np. czas od pierwszej wersji 4.0 Pre-release do wersji 4.0 final to 2,5 roku).
Moim zdaniem to trochę inna sytuacja niż w przypadku a1 ponieważ sporo ludzi kupiło nie tak dawno sam lub pegaza za wcale nie małe pieniądze i brak pełnego wsparcia dla sprzętu (jeśli taki by nastąpił) ze strony systemu raczej ich nie przekona do zmiany komputera.
Moim zdaniem to trochę inna sytuacja niż w przypadku a1 ponieważ sporo ludzi kupiło nie tak dawno sam lub pegaza za wcale nie małe pieniądze i brak pełnego wsparcia dla sprzętu (jeśli taki by nastąpił) ze strony systemu raczej ich nie przekona do zmiany komputera.
10.01.2010 18:00
[#363]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Bigo, post #359
Właśnie aspekt ekonomiczny będzie odgrywał najważniejszą rolę.
Bez urazy, g...wno prawda. Rzeczą, która najbardziej odstrasza jest świadomość "bezsensu" zakupu odniesionego do kryteriów potencjalnego nabywcy.
Jak często kupujesz coś kompletnie bezsensownego (z jakiegoś powodu, powodów), nawet jeśli kosztuje niewiele?
10.01.2010 18:12
[#364]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@przemysław, post #363
To dlaczego większość ludzi zastanawiających się nad zakupem wspomina o odpowiedniej cenie?
A tak na marginesie to całe środowisko amigowo-mosowe jest bezsensu ze względu na to że na PC można zrobić wszystko i w dodatku szybciej i taniej.
P.S. Ja tak szybko się nie obrażam
A tak na marginesie to całe środowisko amigowo-mosowe jest bezsensu ze względu na to że na PC można zrobić wszystko i w dodatku szybciej i taniej.
P.S. Ja tak szybko się nie obrażam
10.01.2010 18:24
[#365]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Bigo, post #364
A ile osób wstępnie deklaruje chęć zakupu? Ze mną, może cztery - to jakaś reprezentatywna próbka nie jest.
Poza tym wiesz, większość pecetowców sprawiłaby sobie rozbudowaną konfigurację opartą o Core i7, a tego też nie zrobi bo cena nieodpowiednia. Mimo to, takie komputery się sprzedają. Dlaczego? - bo nabywcy widzą sens w kupnie takiego komputera.
Bezsens amigowania w dzisiejszych czasach pominąłem, założyłem że potencjalny nabywca chce to robić, a w punktach podałem co moim zdaniem stoi mu najbardziej na przeszkodzie.
Poza tym wiesz, większość pecetowców sprawiłaby sobie rozbudowaną konfigurację opartą o Core i7, a tego też nie zrobi bo cena nieodpowiednia. Mimo to, takie komputery się sprzedają. Dlaczego? - bo nabywcy widzą sens w kupnie takiego komputera.
Bezsens amigowania w dzisiejszych czasach pominąłem, założyłem że potencjalny nabywca chce to robić, a w punktach podałem co moim zdaniem stoi mu najbardziej na przeszkodzie.
10.01.2010 18:52
[#366]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@przemysław, post #365
Więc widzisz jest ponad 350 komentarzy a tylko 4 deklaracje o zakupie.
Odpowiedź na twoje punkty z mojej perspektywy
Ad1. Mieszkam jeszcze przez ten rok w kawalerce ale znalazłbym jeszcze miejsce na jeden komputer.
Ad2. Strona rzeczywiście jest słaba, ale dla mnie wizerunek nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Jeśli system będzie obsługiwał cały sprzęt możliwości są ok.
Ad3. Hyperion nie podpadł mi jeszcze więc wizerunek ma w moich oczach w miarę ok.
Ad4. Moja kobieta nie ingeruje w moje hobby.
Mi na przeszkodzie w zakupie X1000 stoi lista priorytetowych wydatków.
1. Skończenie spłaty kredytu na mieszkanie
2. Nowy kredyt na większe mieszkanie/budowę domu
3. Wyjazd urlopowy (podróże to też moje hobby.
4. Dopiero tutaj hobby komputerowe. Więc wybrałem maca mini.
Odpowiedź na twoje punkty z mojej perspektywy
Ad1. Mieszkam jeszcze przez ten rok w kawalerce ale znalazłbym jeszcze miejsce na jeden komputer.
Ad2. Strona rzeczywiście jest słaba, ale dla mnie wizerunek nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Jeśli system będzie obsługiwał cały sprzęt możliwości są ok.
Ad3. Hyperion nie podpadł mi jeszcze więc wizerunek ma w moich oczach w miarę ok.
Ad4. Moja kobieta nie ingeruje w moje hobby.
Mi na przeszkodzie w zakupie X1000 stoi lista priorytetowych wydatków.
1. Skończenie spłaty kredytu na mieszkanie
2. Nowy kredyt na większe mieszkanie/budowę domu
3. Wyjazd urlopowy (podróże to też moje hobby.
4. Dopiero tutaj hobby komputerowe. Więc wybrałem maca mini.
10.01.2010 20:14
[#368]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Bigo, post #366
Więc widzisz jest ponad 350 komentarzy a tylko 4 deklaracje o zakupie.
To niewiele znaczy bo:
a) jedna osoba może napisać kilka komentarzy,
b) część osób to użytkownicy MorphOSa, którzy mają zarówno sprzęt jak i dopasowany do sprzętu system,
c) część to kultyści "klasykowego truchła", którzy nigdy nic nowego nie kupią,
d) niewykluczone, że są też "obserwatorzy" (np. ja), którzy być może podejmą decyzję o ponownym amigowaniu, po kilkunastu latach przerwy,
e) sam wątek może być czytany przez osoby, które na PPA nie mają konta (sam przyznaję się do bycia czytelnikiem przez kilka lat na krzywy ryj, tzn. bez konta).
Mi na przeszkodzie w zakupie X1000 stoi lista priorytetowych wydatków.
Normalna rzecz, nie kupisz X1000 i po sprawie. Podejrzewam, że po zakupie Miniaka tym bardziej byś tego nie zrobił. MiniStrucla to sprzęt z kategorii “good enough” - jak uczy historia, tego typu hardware jest trudny do pobicia (cenowo jest to wogóle niemożliwe). Ktoś kto będzie miał inne priorytety może podjąć inną decyzję.
Ostatnia edycja: 10.01.10 20:15:05
10.01.2010 20:33
[#369]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Deftronic/..., post #350
I prawdopodobnie taka bedzie ilosc x1000 kupionych z osob tu obecnych, O ILE W OGOLE TO WYJDZIE.
Jezeli chodzi o sprzety, ja nie chcialem sie zamykac w jakiejs ciasnej konstrukcji "home brewed". Nie daj boze zepsuje sie cos, a juz szczegolnie po gwarancji i zaczna sie problemy.
Ja(powtorze) osobiscie wolalem kupic pbooka i miec juz system wraz z baza oprogramowania, czekajac sobie spokojnie na MOS-a pod niego.
PS. To chyba bedzie najmocniejsza MOSowa maszyna.
Dlatego os4 podobnie jak x1000 nie interesuje mnie zupelnie. Wole tani i dobrze oprogramowany sprzet, a i serwisowanie powinno nie byc trudne.
Gdy wyjdzie MOS na pbooka to mysle, ze stanie sie hitem okoloamigowym
Jezeli chodzi o sprzety, ja nie chcialem sie zamykac w jakiejs ciasnej konstrukcji "home brewed". Nie daj boze zepsuje sie cos, a juz szczegolnie po gwarancji i zaczna sie problemy.
Ja(powtorze) osobiscie wolalem kupic pbooka i miec juz system wraz z baza oprogramowania, czekajac sobie spokojnie na MOS-a pod niego.
PS. To chyba bedzie najmocniejsza MOSowa maszyna.
Dlatego os4 podobnie jak x1000 nie interesuje mnie zupelnie. Wole tani i dobrze oprogramowany sprzet, a i serwisowanie powinno nie byc trudne.
Gdy wyjdzie MOS na pbooka to mysle, ze stanie sie hitem okoloamigowym
10.01.2010 20:38
[#371]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@przemysław, post #368
Pewnie i miniak to kategoria "good enough", ale w kategoriach sprzętu amigowego i amigopodobnego (pod co podciągam własnie mini z MOSem) to absolutny top:
- procesor 7447A (lepszy od tego w Pegu o throttling) 1.25 do 1.5 Ghz (najszybszy w Pegu to 7447 1 GHz)
- pamięć DDR do 1 GB (MOS zobaczy max 1.5 GB, więc i tak niewiele tracimy)
- Radeon9200 z własnym VRAM - przewaga Pega to możliwość zastosowania kart z większą ilością VRAMu i troszeczkę szybszej (i tak moje mini 1.42 GHz chodzi szybciej z MOSowym softem 3d od mojego byłego Pega G4 z Radkiem 8500)
A wszystko to można mieć (i używać) za 1/5 - 1/3 ceny Pegasosa, Amigi One, czy Samanthy.
Do tego sprzęt wyprodukowany w dużej ilości egzemplarzy, dostepny praktycznie od ręki, można kupić od razu drugi (na części... a czemu nie?). Dzieki temu, że wyprodukowany na dużą skalę, przez znaną firmę, to ew. błędy były w miare skutecznie wyłapywane. MOS na mini - to dla mnie absolutny hit naszego małego światka.
A X1000 - pożyjemy, zobaczymy. Jestem sceptykiem - zbyt dużo Troiek i Iwinów przewinęło sie ostatnimi laty.
Ostatnia edycja: 10.01.10 20:39:45
- procesor 7447A (lepszy od tego w Pegu o throttling) 1.25 do 1.5 Ghz (najszybszy w Pegu to 7447 1 GHz)
- pamięć DDR do 1 GB (MOS zobaczy max 1.5 GB, więc i tak niewiele tracimy)
- Radeon9200 z własnym VRAM - przewaga Pega to możliwość zastosowania kart z większą ilością VRAMu i troszeczkę szybszej (i tak moje mini 1.42 GHz chodzi szybciej z MOSowym softem 3d od mojego byłego Pega G4 z Radkiem 8500)
A wszystko to można mieć (i używać) za 1/5 - 1/3 ceny Pegasosa, Amigi One, czy Samanthy.
Do tego sprzęt wyprodukowany w dużej ilości egzemplarzy, dostepny praktycznie od ręki, można kupić od razu drugi (na części... a czemu nie?). Dzieki temu, że wyprodukowany na dużą skalę, przez znaną firmę, to ew. błędy były w miare skutecznie wyłapywane. MOS na mini - to dla mnie absolutny hit naszego małego światka.
A X1000 - pożyjemy, zobaczymy. Jestem sceptykiem - zbyt dużo Troiek i Iwinów przewinęło sie ostatnimi laty.
Ostatnia edycja: 10.01.10 20:39:45
10.01.2010 21:10
[#372]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
O bosze, ale komentów już jest. A Hyperion śledząc amigowe fora cieszy się, że wywołał takie zainteresowanie/zamieszanie. A okaże się, że zonk będzie i tyle. A może i nie :)
10.01.2010 21:11
[#373]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@wali7, post #371
Tak czy inaczej, ta nowa AmigaX1000 ( o ile pojawi się na rynku )w takiej czy innej specyfikacji nie będzie kosztować 1500 czy 2000 zł.
Nie ma takiej możliwości - raczej jak dla mnie to znów będzie wybieg jednorazowy, zresztą już wcześniej pisałem na ten temat a mianowicie o pierwszej AmigaOne - strasznie droga i krótko dostępna na rynku.
Jeśli to ma być nowy sprzęt, który będzie miał nazwę przy sobie Amiga - to powinien być dostępny w atrakcyjnej cenie i to przynajmniej w dwóch lub trzech specyfikacjach sprzętowych - wtedy to ma sens.
Nie ma takiej możliwości - raczej jak dla mnie to znów będzie wybieg jednorazowy, zresztą już wcześniej pisałem na ten temat a mianowicie o pierwszej AmigaOne - strasznie droga i krótko dostępna na rynku.
Jeśli to ma być nowy sprzęt, który będzie miał nazwę przy sobie Amiga - to powinien być dostępny w atrakcyjnej cenie i to przynajmniej w dwóch lub trzech specyfikacjach sprzętowych - wtedy to ma sens.
10.01.2010 21:16
[#374]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@AmiChris, post #369
To wszystko co piszecie w ostatnich komentarzach (Przemysław, Bigo) to prawda. Właśnie co skończyłem robić mały porządek w mojej "komputerowni" i podobne przemyślenia zrodziły się w mojej głowie.
Powoli kończy mi się już miejsce na kompy - ledwo co udało mi się wygospodarować miejsce tak, aby żaden nie wylądował na strychu.
W moim domu nowa Amiga pełni rolę 6-7 komputera jeśli idzie o jej znaczenie (na zmianę z PEG2 i MOSem). Oczywiście powodem jest brak niezbędnego w dzisiejszych czasach oprogramowania (nawet MAC z PowerPC zaczyna już powoli odczuwać jego brak, a przecież gdyby tylko Ami miała ten soft co MAC...
).
Ostatnia edycja: 10.01.10 21:24:56
Powoli kończy mi się już miejsce na kompy - ledwo co udało mi się wygospodarować miejsce tak, aby żaden nie wylądował na strychu.
W moim domu nowa Amiga pełni rolę 6-7 komputera jeśli idzie o jej znaczenie (na zmianę z PEG2 i MOSem). Oczywiście powodem jest brak niezbędnego w dzisiejszych czasach oprogramowania (nawet MAC z PowerPC zaczyna już powoli odczuwać jego brak, a przecież gdyby tylko Ami miała ten soft co MAC...
).Ostatnia edycja: 10.01.10 21:24:56
10.01.2010 21:26
[#375]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
AmiChris: Jak Ci padnie płyta główna w PBooku, to nic nie poradzisz. Będziesz szukał drugiego. Niestety w odróżnieniu od Miniaka ten towar jest znacznie gorzej dostępny.
Poza tym, jeśli MOSTeam będzie konsekwentnie zagospodarowywał Zombieland Apple’a, to niekoniecznie musi to być najszybsza maszyna dla MorphOSa.
wali7: Trudno Miniakowi nie być “top sportowcem” na amigowej paraolimpiadzie. W tym kontekście, aktualnie Mini to taki damski bokser
Też jestem sceptykiem, co chyba trochę widać po postach. Niedaleko mam z panami z A-EON’a po profesji, więc termin “eon” jest mi dobrze znany. I muszę przyznać, że wybrali lekko perfidną nazwę.
Poza tym, jeśli MOSTeam będzie konsekwentnie zagospodarowywał Zombieland Apple’a, to niekoniecznie musi to być najszybsza maszyna dla MorphOSa.
wali7: Trudno Miniakowi nie być “top sportowcem” na amigowej paraolimpiadzie. W tym kontekście, aktualnie Mini to taki damski bokser
Też jestem sceptykiem, co chyba trochę widać po postach. Niedaleko mam z panami z A-EON’a po profesji, więc termin “eon” jest mi dobrze znany. I muszę przyznać, że wybrali lekko perfidną nazwę.
co masz na myśli pisząc przez jakiś czas :> 10.01.2010 23:16
[#379]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@(V)(I)mothe(P), post #373
Tak czy inaczej, ta nowa AmigaX1000 ( o ile pojawi się na rynku )w takiej czy innej specyfikacji nie będzie kosztować 1500 czy 2000 zł.
tak gwoili scislosci: na razie widzialem teksty ze x1000 to nowa amiga, ale nigdzie ze ten sprzet ma sie nazywac amiga x1000. raczej nie przypominam sobie aby gdzies ktos wspominal ze hyperion czy a-eon posiadal licencje do nazywania kompow "amiga".
cos jak z microA1 bylo :)
11.01.2010 08:20
[#384]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Valwit, post #379
Maja prawo do uzywania nazwy AmigaOne i Amiga One.Tak wynika z dokumentow sadowych
11.01.2010 09:56
[#386]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@przemysław, post #357
to ze znalazles sobie p[artnerke ktora nie dzieli twojego hobby to twoj osobisty pech, a nie powod do generalizownia ze wszyscy tak mamy :>
a jak juz masz takiego pecha to po prosrtu podlicz jej kosmetyki, ciuchy czy na co wydaje kase w ciagu roku i starczy na dwa x1000 bez problemu.
istnieje mozliwosc ze twoja kobieta nie wydaje kasy na nic, wtedy daj na msze dziekczynna :>
a jak juz masz takiego pecha to po prosrtu podlicz jej kosmetyki, ciuchy czy na co wydaje kase w ciagu roku i starczy na dwa x1000 bez problemu.
istnieje mozliwosc ze twoja kobieta nie wydaje kasy na nic, wtedy daj na msze dziekczynna :>
11.01.2010 11:24
[#388]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@Bill Gates, post #386
Eee tam, zaraz pech. Ma kobieta sporo racji, komputer w szafie zalega tam już z dobre 5 - 6 lat i mam pełną świadomość, że na nim nic już nie będę robił.
Gdybyśmy tak wszystko gromadzili, nie utylizując od czasu do czasu, to strach pomyśleć co by to było.
Podliczać kobietę? - ależ to gol do własnej bramki...
Gdybyśmy tak wszystko gromadzili, nie utylizując od czasu do czasu, to strach pomyśleć co by to było.
Podliczać kobietę? - ależ to gol do własnej bramki...
11.01.2010 23:58
[#390]
Re: W pogoni za niewiadomą, czyli prawdopodobna nowa Amiga!
@AmiChris, post #348
sprzet kosztuje grosze, a zabawa zapewne lepsza niz w os4
No bez przesady. Wiadomo ze MOS jest Amigowy, ale prosze nie bawic sie tutaj w jakies sekty i prosze nie nauczac. ;)
"Zapewne", to AmigaOS jest najbardziej Amigowy. Nazwa wciaz robi swoje. I tak juz zostanie. :)
No bez przesady. Wiadomo ze MOS jest Amigowy, ale prosze nie bawic sie tutaj w jakies sekty i prosze nie nauczac. ;)
"Zapewne", to AmigaOS jest najbardziej Amigowy. Nazwa wciaz robi swoje. I tak juz zostanie. :)