21.04.2013 10:59
[#31]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@AceMan, post #30
Czyli w 2002 roku pisales moduly posiadajac juz 8 lat doswiadczenia. To bardzo duzo. O wiele wiecej, niz czesc muzykow byla aktywna na scenie. Pytam, poniewaz Twoje prace z tamtego okresu brzmia, jakbys dopiero zaczynal z trackerem. Po 8 latach kosi sie juz pierwsze miejsca na parties, a nie szuka pierwszej grupy. Mysle, ze wiesz, do czego zmierzam. 
21.04.2013 13:17
[#33]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@mccnex, post #32
Raczej logiczne zestawienie faktow. Zainteresowany zna puente wypowiedzi. 
Tracker pamietam jeszcze z czasow, gdy BPM emulowalo sie naprzemiennymi zmianami predkosci (np. F04/F03), dlatego nie ukrywam, ze dla niektorych poglady te moga sie wydac pokryte gruba warstwa kurzu.
Jesli chodzi o mnie, Amiga to przede wszystkim MOD w najbardziej tradycyjnym rozumieniu tego formatu, czyli: z dzierganymi patternami, echami instrumentow uzupelnianymi w wolnych przestrzeniach na niegranych kanalach i przede wszystkim minimalizowany udzial sekwencji. Popelnic dobra aranzacje w takim srodowisku bylo naprawde wyzwaniem i nierzadko zmienialo to struktury, ktorymi myslelismy podczas pisania muzyki.
Z kolei czas, w ktorym zapis 4-kanalowek ograniczyl sie do wywolywania sekwencji w 00, 16, 32 i 48 rowku patternu byl dla mnie koncem zainteresowania modulami na Amidze. Zasadniczo, mozna porownac to do zdownsamplowanego MP3 pocietego w 64-kilobajtowe klocki sampli. Formalnie jest to modul, praktycznie - praprzodek wielosladu. Rowniez mozliwosci modulowania zagran na gotowych sekwencjach byly ograniczone do popchniec offsetem.
Ostatnia aktualizacja: 21.04.2013 13:22:32 przez F7sus4
Tracker pamietam jeszcze z czasow, gdy BPM emulowalo sie naprzemiennymi zmianami predkosci (np. F04/F03), dlatego nie ukrywam, ze dla niektorych poglady te moga sie wydac pokryte gruba warstwa kurzu.
Jesli chodzi o mnie, Amiga to przede wszystkim MOD w najbardziej tradycyjnym rozumieniu tego formatu, czyli: z dzierganymi patternami, echami instrumentow uzupelnianymi w wolnych przestrzeniach na niegranych kanalach i przede wszystkim minimalizowany udzial sekwencji. Popelnic dobra aranzacje w takim srodowisku bylo naprawde wyzwaniem i nierzadko zmienialo to struktury, ktorymi myslelismy podczas pisania muzyki.
Z kolei czas, w ktorym zapis 4-kanalowek ograniczyl sie do wywolywania sekwencji w 00, 16, 32 i 48 rowku patternu byl dla mnie koncem zainteresowania modulami na Amidze. Zasadniczo, mozna porownac to do zdownsamplowanego MP3 pocietego w 64-kilobajtowe klocki sampli. Formalnie jest to modul, praktycznie - praprzodek wielosladu. Rowniez mozliwosci modulowania zagran na gotowych sekwencjach byly ograniczone do popchniec offsetem.
Ostatnia aktualizacja: 21.04.2013 13:22:32 przez F7sus4
22.04.2013 11:24
[#34]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@F7sus4, post #33
Zasadniczo, mozna porownac to do zdownsamplowanego MP3 pocietego w 64-kilobajtowe klocki sampli. Formalnie jest to modul, praktycznie - praprzodek wielosladu. Rowniez mozliwosci modulowania zagran na gotowych sekwencjach byly ograniczone do popchniec offsetem.
Tak czy inaczej technika nie jest ważna, tylko efekt końcowy. Można ciąć sample lub można modulować instrumenty :)
Za jakiś czas (mam nadzieję) założymy forumową top listę modułów tworzonych przez użytkowników PPA. Warunkiem jest to, aby muza odpaliła się na A500 z 500 kB Chip.
A pod koniec roku możnaby zrobić roczne podsumowanie z prawdziwymi nagrodami za pierwsze miejsca :)
PS. Można używać Protrackera, Octameda i nawet jakiegoś programu na pececie - grunt aby moduł odpalił się na A500 z 500 kB Chip :)
PS. Weźmiesz udzial?
Ostatnia aktualizacja: 22.04.2013 11:27:33 przez Andrzej Drozd
22.04.2013 21:35
[#36]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #34
Technika nie jest ważna, tylko efekt końcowy. Można ciąć sample lub można modulować instrumenty (...) Warunkiem jest to, aby muza odpaliła się na A500 z 500 kB Chip.
Nie jest wazna? Zycze przyjemnosci z pocieciem tych sekwencji MP3 na A500 z 512kB.
PS. Weźmiesz udzial?
Moge wziac, czemu nie. Moduly w malych plikach to moja specjalnosc - prosze bardzo. :)
Ostatnia aktualizacja: 22.04.2013 21:37:26 przez F7sus4
23.04.2013 07:12
[#37]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@F7sus4, post #36
Moge wziac, czemu nie. Moduly w malych plikach to moja specjalnosc - prosze bardzo.
Warunkiem jest odpalenie modułu na A500 z 0,5 MB Chipu. Musisz podać jakiś player który odpali się na A500 i odtworzy te xmy, ewentualnie przekonwertuj je do innego formatu :)
Zycze przyjemnosci z pocieciem tych sekwencji MP3 na A500 z 512kB.
Przyjemność zostawmy kompozytorom, bo nieźle muszą się nagłówkować aby to ruszyło na A500 z 0,5 MB Chipu :)
23.04.2013 08:28
[#38]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #37
No cóż, to u mnie tylko te z A600 się załapać mogą, a te z CD32 odpadają w przedbiegach. Wszystkie w MP3 zapisane, bo na kasety było zgrywane. Wtedy zakup Promodule albo SX-1, to był koszt drugiej CD32.
Z tych na A600 może ze 3 bym był w stanie wysupłać na odpowiednim poziomie.
A swoją drogą, jak jest ze standardem XM i S3M na Amidze? To jest format trackerów PeCetowych, ale to normalny tracker przecież. Jak Amiga sobie radzi z tym formatem sprawdzał ktoś? Ja nie miałem jeszcze okazji.
Z tych na A600 może ze 3 bym był w stanie wysupłać na odpowiednim poziomie.
A swoją drogą, jak jest ze standardem XM i S3M na Amidze? To jest format trackerów PeCetowych, ale to normalny tracker przecież. Jak Amiga sobie radzi z tym formatem sprawdzał ktoś? Ja nie miałem jeszcze okazji.
23.04.2013 09:09
[#40]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@QkiZ, post #39
Szczerze, to tej Quadry nie znam w ogóle. To była pierwsza połowa lat 90 jak robiłem te MOD'y na A600.
Zaraz przed pójściem w kamasze, w 1994 kupiłem CD32 i na niej robiłem MODuły.
Czasami konsola była włączona non-stop kilka dni. Po zakończeniu (choć często trudno określić kiedy jest koniec) zgrywałem na kasetę i... pyk... zasilanie... MOD przepadał i zostawał tylko w zapisie kasetowym :]
Szkoda, bo jeżeli chodzi o moje amigowe MODki to te z CD32 cenię bardziej. Niektóre faktycznie były niedokończone i dzisiaj po małym liftingu mogłyby się prezentować o wiele lepiej. Niemniej jednak z części jestem zadowolony. Niektóre sporo straciły, ponieważ zapis na taśmie wyheblował mi poziom jednego kanału i trzeba teraz balansem kombinować przy odtwarzaniu.
Sam nie wiem jak dzisiaj ocenić tamto kupno CD32. Z jednej strony czułem pewien satysfakcjonujący skok jakościowy i wygodę jeżeli chodzi o gry. Na kompanii zasuwaliśmy w Super Skidmarks we czterech :) Z drugiej strony miałbym dzisiaj więcej MODułów zapisanych w normalnym, edytowalnym formacie. Liczyłem, że w krótkim czasie ceny rozszerzeń o stację dysków spadną. Niestety nic takiego nie nastąpiło, a po Wojsku ugiąłem się i przeszedłem już na PSX i PC z jego Fastrackerem.
Pomysł z listą przebojów MOD na PPA jest OK.
Zaraz przed pójściem w kamasze, w 1994 kupiłem CD32 i na niej robiłem MODuły.
Czasami konsola była włączona non-stop kilka dni. Po zakończeniu (choć często trudno określić kiedy jest koniec) zgrywałem na kasetę i... pyk... zasilanie... MOD przepadał i zostawał tylko w zapisie kasetowym :]
Szkoda, bo jeżeli chodzi o moje amigowe MODki to te z CD32 cenię bardziej. Niektóre faktycznie były niedokończone i dzisiaj po małym liftingu mogłyby się prezentować o wiele lepiej. Niemniej jednak z części jestem zadowolony. Niektóre sporo straciły, ponieważ zapis na taśmie wyheblował mi poziom jednego kanału i trzeba teraz balansem kombinować przy odtwarzaniu.
Sam nie wiem jak dzisiaj ocenić tamto kupno CD32. Z jednej strony czułem pewien satysfakcjonujący skok jakościowy i wygodę jeżeli chodzi o gry. Na kompanii zasuwaliśmy w Super Skidmarks we czterech :) Z drugiej strony miałbym dzisiaj więcej MODułów zapisanych w normalnym, edytowalnym formacie. Liczyłem, że w krótkim czasie ceny rozszerzeń o stację dysków spadną. Niestety nic takiego nie nastąpiło, a po Wojsku ugiąłem się i przeszedłem już na PSX i PC z jego Fastrackerem.
Pomysł z listą przebojów MOD na PPA jest OK.
23.04.2013 16:28
[#42]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #37
Jeśli będzie to stricte Amigowy kompocik to może i ja się skuszę na udział, o ile zostaną ustalone proste i jasne reguły. Na przykład coś w ten deseń: format MOD, MED lub AHX, cztery kanały, nie używamy sekwencji. Nie róbmy z tego multiplatformowej sieczki. Małe Atari potrafi odtwarzać MOD'y z Amigi, ale nie wyobrażam sobie aby w atarowskim compo ktoś wystawił MOD'a.
23.04.2013 17:58
[#43]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@AmiClassic, post #42
Sekwencje zostają. Formatem wyjściowym jak najbardziej może być tylko MOD, MED i AHX :)
Nie należy też ograniczać się do 4 kanałów. Można robić cuda na kiju - ale procesor w A500 i 0,5 MB Chipu, to i tak kolosalne ograniczenie dla większej ilości sekwencji i 8 kanałów :)
Nie należy też ograniczać się do 4 kanałów. Można robić cuda na kiju - ale procesor w A500 i 0,5 MB Chipu, to i tak kolosalne ograniczenie dla większej ilości sekwencji i 8 kanałów :)
23.04.2013 19:38
[#45]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #44
Ja bym tu dorzucił:
1. Możliwość używania sampli z innych modków, dyskietek ST-XX, itd. (mnie się już nie chce tworzyć sampli od zera).
2. Bez sekwencji i loopów.
3. Czas modka max 3 minuty.
4. Ilość tracków i paternów nieograniczona.
5. Styl muzyczny dowolny.
6. Objętość MODa <=300kB.
7. Kompozycja musi być autorska (nie robimy improwizacji innych utworów).
Tyle na razie.
Pozdrawiam,
Azzorek
1. Możliwość używania sampli z innych modków, dyskietek ST-XX, itd. (mnie się już nie chce tworzyć sampli od zera).
2. Bez sekwencji i loopów.
3. Czas modka max 3 minuty.
4. Ilość tracków i paternów nieograniczona.
5. Styl muzyczny dowolny.
6. Objętość MODa <=300kB.
7. Kompozycja musi być autorska (nie robimy improwizacji innych utworów).
Tyle na razie.
Pozdrawiam,
Azzorek
23.04.2013 21:29
[#46]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Azzorek, post #45
Ad1. Dyskietki ST-XX jak najbardziej, to samplowy ogolnodostepny freeware. Natomiast "rypane" sample - absolutnie nie, to sie nie godzi. Jak pisal kiedys XTD - wyrypane sample z dobrego modulu to 30% sukcesu i w takim samym stopniu wykorzystanie cudzego nakladu pracy, wlozonego w ich pozyskanie i dobor.
To juz nie te czasy co kiedys. Dzisiaj sample "od zera" mozna latwo stworzyc wykorzystujac do tego celu cala mase wirtualnych synthow, modulow brzmieniowych dostepnych np. na PC - niekoniecznie za pomoca samplera na Ami. Mozna je spokojnie "wyrenderowac" lub zgrac w fullduplexie, przekonwertowac... itp. itd.
Ad2. Tu bym polemizowal. Zbudowanie modulu w oparciu o same sekwencje/loopy to troche sie mija z celem, wiadomo. Ale calkowity zakaz wykorzystywania? Najlepiej cos po srodku. Ewentualnie - glosujacy niech to biora pod uwage i przy wystawianiu ocen postepuja zgodnie z sumieniem.
(z drugiej strony moglbym skontrowac Twoj nawias w pkt1. w taki sposob, ze mi sie z kolei nie chce wyklepywac dziesiatek komend i sampli w tracki i dlatego wole uzyc w modku 90% sekwencji... )
Ad3. Bez sensu. To nie kompot na party, gdzie liczy sie czas, bo przy wystawieniu 20 modulow zagrozony jest "rozklad jazdy". Niech autor sam zdecyduje, czy jego utwor ma byc krotki czy dlugi. Najwyzej zaryzykuje, ze sluchacze nie beda chcieli go w calosci przesluchiwac, jesli np. bedzie trwal 30 minut :)
Ad4. Pelna zgoda.
Ad5. Pelna zgoda.
Ad6. Ograniczenie objetosciowe, tutaj trzeba sie zdecydowac: albo mniej niz 300 kilo albo uruchamialnosc na A500 z 0.5MB Chip-u - w tym drugim wypadku, przy uzyciu jakiegos mikroplayerka mozna wyciagnac wiecej niz 300kB. No chyba, ze oba te ograniczenia na raz.
Ad7. Pelna zgoda.
Co do formatow, to zostalbym przy MOD/MED + ewentualnie inne trackery bazujace na samplach. Mieszanie chip-ow i tradycyjnych modkow w/g mnie sie nie sprawdzi, a zawsze mozna rozbic konkurs na dwie kategorie: "4ch" i "chip msx" (do kompletu brak tylko multichanneli).
To juz nie te czasy co kiedys. Dzisiaj sample "od zera" mozna latwo stworzyc wykorzystujac do tego celu cala mase wirtualnych synthow, modulow brzmieniowych dostepnych np. na PC - niekoniecznie za pomoca samplera na Ami. Mozna je spokojnie "wyrenderowac" lub zgrac w fullduplexie, przekonwertowac... itp. itd.
Ad2. Tu bym polemizowal. Zbudowanie modulu w oparciu o same sekwencje/loopy to troche sie mija z celem, wiadomo. Ale calkowity zakaz wykorzystywania? Najlepiej cos po srodku. Ewentualnie - glosujacy niech to biora pod uwage i przy wystawianiu ocen postepuja zgodnie z sumieniem.
(z drugiej strony moglbym skontrowac Twoj nawias w pkt1. w taki sposob, ze mi sie z kolei nie chce wyklepywac dziesiatek komend i sampli w tracki i dlatego wole uzyc w modku 90% sekwencji...
)Ad3. Bez sensu. To nie kompot na party, gdzie liczy sie czas, bo przy wystawieniu 20 modulow zagrozony jest "rozklad jazdy". Niech autor sam zdecyduje, czy jego utwor ma byc krotki czy dlugi. Najwyzej zaryzykuje, ze sluchacze nie beda chcieli go w calosci przesluchiwac, jesli np. bedzie trwal 30 minut :)
Ad4. Pelna zgoda.
Ad5. Pelna zgoda.
Ad6. Ograniczenie objetosciowe, tutaj trzeba sie zdecydowac: albo mniej niz 300 kilo albo uruchamialnosc na A500 z 0.5MB Chip-u - w tym drugim wypadku, przy uzyciu jakiegos mikroplayerka mozna wyciagnac wiecej niz 300kB. No chyba, ze oba te ograniczenia na raz.
Ad7. Pelna zgoda.
Co do formatow, to zostalbym przy MOD/MED + ewentualnie inne trackery bazujace na samplach. Mieszanie chip-ow i tradycyjnych modkow w/g mnie sie nie sprawdzi, a zawsze mozna rozbic konkurs na dwie kategorie: "4ch" i "chip msx" (do kompletu brak tylko multichanneli).
23.04.2013 22:20
[#47]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #37
Warunkiem jest odpalenie modułu na A500 z 0,5 MB Chipu. Musisz podać jakiś player który odpali się na A500 i odtworzy te xmy, ewentualnie przekonwertuj je do innego.
To nie sa prace do compo pod A500, tak wiec nie widze w tym zadnego sensu. To probka, jakie brzmienie mozliwe jest do uzyskania w pojedynczych kilobajtach.
Co do compota, jak pojawi sie jakis oficjalny anons z zasadami - moge cos naklepac. Dodajac od siebie - nie mieszalbym do tego formatow zgola innych, niz modulowe oparte na samplach (np. AHX). Przy okazji, ilu mamy uczestnikow?
24.04.2013 00:44
[#49]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@mccnex, post #46
Hmmm, nigdy nie mogłem zrozumieć tego podejścia, że nie wolno używać sampli od innych... . Przecież często się te sample jeszcze lekko obrabia na potrzeby utworu, więc nie zawsze są żywcem przeniesione. Ale rozumiem, że dzięki temu utwory nie brzmią podobnie i są na pewno oryginalniejsze.
Może trochę przesadzę mówiąc, że jeśli chcesz wygrać konkurs Chopina powinieneś zbudować sobie fortepian, ale to rozumowanie (zakaz używania sampli od innych) takie mniej więcej jest. Podobnie z syntezatorami. Mam ich kilka, do tego moduły brzmieniowe i wtyczki VST. Wiele brzmień się i tak obrabia aby grały dobrze w miksie, ale rypać je od podstaw w syntezie (zakładając, że syntezator na to pozwala (edytor barw lub sampler)... . Ile muzyków korzystało i korzysta z barw fabrycznych syntezatorów i ile klawiszy stało się przez to sławnych. W analogach oczywiście tworzenie własnych barw było koniecznością ze względu na budowę instrumentu, ale w syntezatorach wirtualnych, a tym bardziej w Amigach... ? No nie wiem... .
Niech się reszta wypowie.
Co do XTD, to oczywiście z całym szacunkiem do niego i jego twórczości (sam mam wiele jego modułów), ale nie każdy może być tak dobry jak on. Jeśli mamy robić sample sami to ja odpadam (nie mam po prostu na to czasu :( ).
Pozdrawiam,
Azzorek
Może trochę przesadzę mówiąc, że jeśli chcesz wygrać konkurs Chopina powinieneś zbudować sobie fortepian, ale to rozumowanie (zakaz używania sampli od innych) takie mniej więcej jest. Podobnie z syntezatorami. Mam ich kilka, do tego moduły brzmieniowe i wtyczki VST. Wiele brzmień się i tak obrabia aby grały dobrze w miksie, ale rypać je od podstaw w syntezie (zakładając, że syntezator na to pozwala (edytor barw lub sampler)... . Ile muzyków korzystało i korzysta z barw fabrycznych syntezatorów i ile klawiszy stało się przez to sławnych. W analogach oczywiście tworzenie własnych barw było koniecznością ze względu na budowę instrumentu, ale w syntezatorach wirtualnych, a tym bardziej w Amigach... ? No nie wiem... .
Niech się reszta wypowie.
Co do XTD, to oczywiście z całym szacunkiem do niego i jego twórczości (sam mam wiele jego modułów), ale nie każdy może być tak dobry jak on. Jeśli mamy robić sample sami to ja odpadam (nie mam po prostu na to czasu :( ).
Pozdrawiam,
Azzorek
24.04.2013 08:01
[#50]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Azzorek, post #45
2. Bez sekwencji i loopów.
Ja myślę że jednak loopy perkusyjne powinny być. W techno lub rytmie "po swojemu" można się obejść, jednak w bardziej stylowych rytmach typu swing, reggae itp. po prostu zabraknie kanałów dla hi-hata lub ride.
Możemy jednak zrobić ograniczenie dla sekwencji w których jednocześnie gra np. perkusja, bas i jakiś strings. Co o tym myślicie?
Tak czy inaczej mamy już takie reguły do negocjacji :)
1. Moduł musi być w formacie MOD, MED, AHX (tą listę można rozwinąć).
2. Moduł musi uruchomić się na A500 i 0,5 MB Chipu (w przypadku braku A500, testować możemy na WinUAE w trybie A500).
3. Możliwość używania sampli z dyskietek ST-XX, itd. Jednak sample z modułów znanych muzyków używamy tylko po przetworzeniu, a nie w oryginalnych wersjach - SPRAWA DO OMÓWIENIA
4. Bez sekwencji i loopów (SPRAWA DO OMÓWIENIA - np. loopy perkusyjne tak, pełne sekwencje nie).
5. Czas modka max 3 minuty.
6. Ilość tracków i paternów nieograniczona.
7. Styl muzyczny dowolny.
8. Objętość MODa <=300kB (SPRAWA DO OMOWIENIA - gdy twórca modułu stworzy samobootującą się dyskietkę z jakimś playerem i tym samym udowodni że na gołej A500 odpali swój moduł np. 500 kB, to czemu nie?). Co o tym myślicie?
7. Kompozycja musi być autorska (nie robimy improwizacji innych utworów).
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 08:09:19 przez Andrzej Drozd
24.04.2013 08:33
[#51]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@F7sus4, post #47
To nie sa prace do compo pod A500, tak wiec nie widze w tym zadnego sensu.
No właśnie założyliśmy że moduł musi "zagrać" na gołej A500.
Na A1200 z fastem mogę wiernie przełożyć ten swój niedokończony kawałek domowej roboty, który zrobiłem na pecetowym wielośladzie, aby pokazać go około 5 lat temu w zespole i zagrać na żywo. Ale to nie o to chodzi. :)
Tutaj bawimy się na prawdziwym poziomie retro i jedynie mógę zrobić wariacje na jego temat. Bo tylko to mi oferuje goła A500. O to właśnie chodzi - instrumentem w tym pomyśle na konkurs jest goła A500. :)
24.04.2013 08:57
[#52]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Azzorek, post #49
Jeśli mamy robić sample sami to ja odpadam (nie mam po prostu na to czasu ).
Spokojnie. Rozwiążemy ten problem :)
Grunt żeby było dużo chętnych do robienia muzy :)
Ja sam będę sciągał sample i być może komerycjne (bo nie znam ich statusu). Sam sobie potrafię nagrać tylko gitarę i bas. Sciągnięte sample/loopy perkusyjne z netu o niebo będą lepsze niż jakbym miał je nagrywać na próbie. Nadodatek nie mam teraz dostępu do instrumentu klawiszowego :)
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 08:58:51 przez Andrzej Drozd
24.04.2013 11:33
[#54]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #50
Co zas tyczy sie compo, proponowalbym...
I dodalbym: nowa. Zrobic recykling modulu z archiwum to niewielka sztuka. Starym zwyczajem w takim wypadku jest tworzenie samplepacka na potrzeby compo - wowczas kazdy startuje z rownej pozycji.
W zwiazku z pomyslem nt. samplepacka, odpadlby AHX. Jesli chodzi o mnie moze byc dowolny amigowy format 4-kanalowy oparty na samplach.
Nie kazdy modul zajmujacy dokladnie 300kB na dysku zajmie tyle samo w pamieci komputera - inaczej rozklada sie patterndata, inaczej sampledata i nie kazdy tracker/player zajmie tyle samo pamieci (zostawiajac wiecej/mniej na modul). Dla ulatwienia przy glosowaniu dobrze byloby wyznaczyc wspolny player. Na glitchach Protrackera chyba nikt nie planuje opierac utworu.
9. Kompozycja musi być autorska (nie robimy improwizacji innych utworów).
I dodalbym: nowa. Zrobic recykling modulu z archiwum to niewielka sztuka. Starym zwyczajem w takim wypadku jest tworzenie samplepacka na potrzeby compo - wowczas kazdy startuje z rownej pozycji.
1. Moduł musi być w formacie MOD, MED, AHX (tą listę można rozwinąć).
W zwiazku z pomyslem nt. samplepacka, odpadlby AHX. Jesli chodzi o mnie moze byc dowolny amigowy format 4-kanalowy oparty na samplach.
8. Objętość MODa <=300kB (SPRAWA DO OMOWIENIA - gdy twórca modułu stworzy samobootującą się dyskietkę z jakimś playerem i tym samym udowodni że na gołej A500 odpali swój moduł np. 500 kB, to czemu nie?). Co o tym myślicie?
Nie kazdy modul zajmujacy dokladnie 300kB na dysku zajmie tyle samo w pamieci komputera - inaczej rozklada sie patterndata, inaczej sampledata i nie kazdy tracker/player zajmie tyle samo pamieci (zostawiajac wiecej/mniej na modul). Dla ulatwienia przy glosowaniu dobrze byloby wyznaczyc wspolny player. Na glitchach Protrackera chyba nikt nie planuje opierac utworu.
24.04.2013 12:31
[#55]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Azzorek, post #49
@Azzorek
Nikt tu nie mowi o zakazie uzywania barw z syntezatorow czy pluginow. Wszak po to one sa, tak jak kazde inne instrumenty (np. wspomniany przez Ciebie fortepian). Bylebys te sample sobie sam pozyskal -> wyrenderowal, zsamplowal, nagral, a nie posilkowal sie rypanymi z modulow Jestera, Heatbeata czy XTD'a ... :)
To wszystko.
Nikt tu nie mowi o zakazie uzywania barw z syntezatorow czy pluginow. Wszak po to one sa, tak jak kazde inne instrumenty (np. wspomniany przez Ciebie fortepian). Bylebys te sample sobie sam pozyskal -> wyrenderowal, zsamplowal, nagral, a nie posilkowal sie rypanymi z modulow Jestera, Heatbeata czy XTD'a ... :)
To wszystko.
24.04.2013 12:31
[#56]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@F7sus4, post #31
Czyli w 2002 roku pisales moduly posiadajac juz 8 lat doswiadczenia. To bardzo duzo. O wiele wiecej, niz czesc muzykow byla aktywna na scenie. Pytam, poniewaz Twoje prace z tamtego okresu brzmia, jakbys dopiero zaczynal z trackerem. Po 8 latach kosi sie juz pierwsze miejsca na parties, a nie szuka pierwszej grupy. Mysle, ze wiesz, do czego zmierzam.
Zgadza się, skuter. Nigdy nie twierdziłem, że mam szybki progress ;)
24.04.2013 21:27
[#60]
Re: Amiga i muzyka (ogólnie).
@Andrzej Drozd, post #59
Propozycja w kwestii uzycia zestawu sampli:
Nie pamietam dokladnie kto to organizowal... ... ale byl taki kompot z samplepackiem, gdzie do dyspozycji muzykom dawali ktorys dysk z serii ST-XX. Mozna by pojsc ta droga. Wiadomo, ST-ki nie sa pierwszej mlodosci i jakosci ale na pewno stanowia ciekawe wyzwanie oraz daja wszystkim rowne szanse. Poza tym leza na Aminecie.
I jeszcze mam propozycje dla wagi/uruchamialnosci na A500:
- komputer odtwarzajacy moze miec max. 512kB pamieci RAM;
- modul ma byc dostarczony w niezmodyfikowanym formacie wyprodukowanym przez dopuszczone do zabawy trackery (zadnych ThePlayerow, NoisePackerow i innych patentow na oszczedzanie miejsca);
- moja propozycja jest taka, zeby wykopac jakis playerek modkow dzialajacy na 1.3 spod CLI, zeby kazdy mogl sobie sprawdzic czy jego (oraz innych uczestnikow) utwor "idzie" na w/w konfigu.
I wszystko w temacie.
BTW, jak sobie wyobrazaliscie odtwarzanie tych modulow na A500/0.5MB/1.3?
Nie pamietam dokladnie kto to organizowal...
... ale byl taki kompot z samplepackiem, gdzie do dyspozycji muzykom dawali ktorys dysk z serii ST-XX. Mozna by pojsc ta droga. Wiadomo, ST-ki nie sa pierwszej mlodosci i jakosci ale na pewno stanowia ciekawe wyzwanie oraz daja wszystkim rowne szanse. Poza tym leza na Aminecie.I jeszcze mam propozycje dla wagi/uruchamialnosci na A500:
- komputer odtwarzajacy moze miec max. 512kB pamieci RAM;
- modul ma byc dostarczony w niezmodyfikowanym formacie wyprodukowanym przez dopuszczone do zabawy trackery (zadnych ThePlayerow, NoisePackerow i innych patentow na oszczedzanie miejsca);
- moja propozycja jest taka, zeby wykopac jakis playerek modkow dzialajacy na 1.3 spod CLI, zeby kazdy mogl sobie sprawdzic czy jego (oraz innych uczestnikow) utwor "idzie" na w/w konfigu.
I wszystko w temacie.
BTW, jak sobie wyobrazaliscie odtwarzanie tych modulow na A500/0.5MB/1.3?