@voyager,
post #1
Tak się ładnie składa, że podczas jednego z konwentów mam do przygotowania wykład nt. Amig
1. Nie napisałeś dla kogo ta prezentacja, kto jest grupą docelową? Co innego trzeba zaprezentować grupce tech-nerdów a co innego grupie gospodyń domowych.
2. Kolejne kwestia, to czy chcesz w tej godzinie upchać wszystko i po łebkach, czy lepiej skupić się na jednym, za to ważnym i kluczowym zagadnieniu i opisać je dokładnie?
Jeśli miałbym zrobić taki wykład, to skupiłbym się na tym, co naprawdę było w Amidze kluczowym elementem, co było w niej najbardziej wyjątkowe i rewolucyjne i co ją definiowało, bez czego nie ma Amigi -
na amigowym chipsecie.
Możesz zacząć od krótkiej historii owego chipsetu, jak to początkowo projektowano go do konsoli do gier nowej generacji i dlaczego jednak wylądował w komputerze osobistym. Następnie podkreślić najważniejszy element architektury Amigi - wyposażenie jej w kompletny zestaw custom chips, specjalnie dla niej zaprojektowany i od początku przewidziany do działania w grupie,
którego głównym zadaniem było odciążenie procesora głównego podczas intensywnych operacji graficznych - koncepcja wtedy zupełnie nowa. Dla kontrastu możesz pokazać architekturę Atari ST, czyli przypadkowego zlepka przemysłowych elementów (w rodzaju układu AY jak w ZX Spectrum) skleconego w ciągu kilku miesięcy pod hasłem "rock bottom price".
Możesz też porównać ówczesną, rewolucyją architekturę Amigi z innymi komputerami dostępnymi w 1985 roku (IBM PC, Mac) i pokazać jak bardzo Amiga wyprzedzała swoją konkurencję swoimi potężnymi układami specjalizowanymi.
Moim zdaniem nie ma co się zapuszczać w lata 90-te i później, kiedy Amiga utraciła już swoją przewagę i pokazywać jakieś marne próby dogonienia konkurencji w postaci gier 3D.