[#241] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #236

Niby tak, ale pierwsze AHI pojawiło się w1996 roku, a to był raz że początek schyłku Amigi, a dwa pewien tani substut wobec PCtowych kart dżwiękowych.

O, ciekawa sprawa tak o AHI jak i autorze:
Unfortunately, the PowerPC version, which had the mixing routines rewritten in C for portability reasons, was not any faster than the old m68k version. Not surprising, some might say. But yes, it was, because the slowdown was not due to context switches (there were none), but simply because the mixing routines were written in C instead of Assembly language. Sure, a high-level language will always be less optimal, but the underlying hardware should make up for that: a 604e/233 compared to an 060/50.

After this failure, the first Martin had ever encountered, Martin became seriously depressed. He had never failed on a programming task ever before. Ever. To find out that there was a problem he could not solve simply broke him. After a long treatment by various psychiatrists, they all came to the same conclusion: The only way for Martin to make his way back to a normal life again, was to end all computer activities. For good. And so he did.
[#242] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #240

Czyli w 92 dwa kilogramy były dwa razu cięższe od kilograma a dzisiaj już tylko półtora raza bo nie targasz tego w MPK tylko wozisz własnym samochodem ?
Naprawdę teksty i argumenty niektórych potrafią rozbawić.


Pozdrawiam
[#243] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Andrzej Drozd, post #222

A1200 jest z 1992 roku. Pecety w tym roku nie były takie full wypas jak tu nam tutaj montujesz.

Ale, gdy się już wydali toksyny propagandy MA, okazuje się, że nie były też takie bezdennie złe.

Myślę, że gdyby peany na cześć Amigi podzielić przez 3 do 5 i fucki pod adresem PC też podzielić przez 3 do 5, to można by dojść do czegoś na kształt prawdy obiektywnej.
[#244] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #243

Nie ma prawdy obiektywnej. Jest historia.
A koleżka nam wciąż montuje prawdy, które błyszczą, ale na ónecie. :P
[#245] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #241

Przecież to Blom sobie sam z siebie i Ahi jaja robił na stronie. Port RDesktopa na amigę i morphosa (który obecnie rozwijam ja) zrobił właśnie M.Blom i to wiele lat później. AA, i wersja Ahi pod Powerupa (była taka) dawała naprawde dużego kopa. W porównaniu do 40@25 mhz, DigiboosterPro na wersji ahi pod ppc po prostu szalał.

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2015 23:32:28 przez michal_zukowski
[#246] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #243

Najpierw trzeba by przypomnieć cennik.
Bajtek 1993/12 strona 59 - najwcześniejszy znaleziony cennik z A1200:
A500 - 3,9 miliona
A600 - 4 miliony
pluskwa - 4,2 miliona
A1200 - 8.1 miliona
Joystick 100 - 600 tysięcy
podpinasz do TB i możesz grać.
Dla bogatych dysk 3,5 cala:
170MB - 5,2 miliona taki sam włożyłem jako pierwszy do A1200
250MB - 6,2 miliona
525MB - 21,2 miliona
A na stronie 58:
najtańszy procesor Intela 486DX - 9,4 miliona
najtańsza płyta z 486DX - 12,2 miliona
simm 1MB - 0,95 miliona, 4MB - 4,1 miliona
karty dźwiękowe od 0,7 a SB od 1,8 miliona
karty graficzne pół megowa prawie milion, megowa od 1,3 do 1,8 miliona
karty IO i kontroler HD po 0,25 miliona
monitory SVGA mono od 2,5 a kolor od 5 milionów, a do TV nie da się podłączyć PC podłączyć
flop od miliona, obudowa od 1,2 a mysz i klawiatura od 0,3 miliona każda.
ktoś ma ochotę policzyć ile razy drożej od A1200wyjdzie pecet ?
Jako ciekawostka jest przykładowa konfiguracja na 386DX 40 z kolorowym monitorem i małym (130MB) HD za jedyne 22,6 miliona.


Pozdrawiam
[#247] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Andrzej Drozd, post #244

A ty jakie prawdy objawione wniosłeś do tego wątku ? Czym ty błyszczysz poza krótkimi dogadywankami ?
Jak w tym kółku wzajemnej adoracji jeden od drugiego powtarza jak to na Amidze były super gry 2D a na PC sam syf i używa tego w kontekście Amigi 1200 to jest OK ale jak wskaże się konkretne tytuły 2D na PC które prezentują się świetnie to dyskusja się kończy i zaczyna dziecinada. Dowiedzieliśmy się że dźwięk na PC wręcz nie istniał, nikt nie miał kart dźwiękowych aż do pojawienia się Pentium a na rynku istniały tylko najdroższe karty Creative i Gravisa. I nie było żadnych tańszych klonów na chipsetach np. ESS albo Crystal'u
Raz dowiadujemy się że ludzie na PC wydawali ogromne pieniądze a na Amidze oszczędzali aby za chwile przeczytać że jednak ludzie nie chcieli kupować tego co drogie stąd rozsądne cięcia kosztów w Amidze. Amiga z TV jest super, monitory są do kitu bo widać ogromne piksele... ale scandoubler jest super i warto w niego zainwestować mając Amigę. Amiga 1200 była świetna, w sam raz na swoje lata. Była tańsza od PC a zapewniała większe możliwości. A ludzie jej nie kupowali... bo tak. Za to nie wiedzieć dlaczego już w pierwszej połowie lat 90'tych nawet w zacofanej Polsce rozpoczął się szał na pecety, przecież A1200 była dobra. Ale to podobno ja "montuje prawdy"

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 00:02:26 przez Fenio
[#248] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #247

Ale tak właśnie było - w 1992 pecet kosztował kilka razy więcej od Amigi. Taki pecet nie posiadał karty muzycznej, oczywiście można było kupić, ale mało kto ją miał....
Gdy 2d na pecety w latach świetności Amigi nie błyszczały, gdyż konfiguracja wymagana do sprawnego scrollingu kosztowała ponad 10x tyle niż Amiga, a jeżeli ktoś już takiego peceta miał, to nie po to, aby na nim grać.
Szał na pecety zaczął się w okolicach lat 93/94... wtedy wielu moich kolegów Amigowców wymieniło swoje pięćsetki na 386DX40 (zdaje się jeden miał 486SX). Jako jedyny wymieniłem pięćsetkę na A1200. Ale nie żałuję, bo za 1300 zł w 1993 roku nie kupiłbym peceta dysponującego nawet możliwościami graficznymi i dźwiękowymi nawet A500.
A tak z ciekawości, czy miałeś okazję używać Amigi wyposażonej w HDD? Albo jakiś szybszy procesor (powiedzmy minimum 68030 50 MHz)?

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2015 23:59:42 przez wali7
[#249] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@RadoslawF, post #246

Czyli 22 mln za sprzęt z kolorowym monitorem którego można używać kiedy się chce a nie gdy akurat nikt nie ogląda TV. Z HDD większym ponad 3x od tego w Amidze, mocniejszym procesorem, większą ilością ramu (zapewne 4MB) i... prestiżem IBM PC.

A1200 golas nie ma nawet HDD. Kilka stron wcześniej fani Amigi proponowali porównywać PC do maksymalnie dopalonej A1200HD. Były też żale że amigowcy nie rozbudowywali swoich Amig. No to proponuje podliczyć ile by kosztowała A1200HD + karta turbo + monitor lub TV. Nawet jeśli wyjdzie trochę mniej niż 22mln to co z tego skoro opłacało się dopłacić ? Przecież nikt nie twierdził że pc jest tańszy, był bardziej opłacalny a różnica pomiędzy dopaloną A1200HD a dobrym do grania PC (z lat 1992-1994) wcale nie była kolosalna jak to niektórzy przedstawiają.
[#250] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #249

i... prestiżem IBM PC
hide2
[#251] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #249

Pierwsza konfiguracja dla dzieciaka to był goły komp do podpięcia do telewizora.
Jak ktoś miał dosyć rywalizowania o telewizor to kupował monitor, monitor PAL kosztował kilkukrotnie miej od VGA.

Kwestia czy do peceta opłacało się dopłacić jest mocno dyskusyjna. Mi się nie opłacało i pierwszy pecet jakiego kupiłem miał zegar 600MHz, w Amidze takie taktowanie było nie do osiągnięcia. Swojej Amigi nie sprzedałem.

Jeśli skompletuje A1200 z turbo to jako konkurencja powinien wystąpić nie 386 a 486 a to już inne koszty. Taki zestaw wyjdzie koło 40 milionów a rozbudowana Amiga koło 20.
Ale z jednym nie dyskutuje, jak dla kogoś komputer był tylko konsolą do gier to poważna rozbudowa była bez sensu, niezależnie czy była to Amiga czy PC.


Pozdrawiam
[#252] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #249

Na siłę próbujesz przerzucić PCtowe rozwiązanie na Amigę.

Dla Amigowych graczy monitor 14" cali był zbędny bo [u]przyjemni

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 01:08:01 przez Dopuser
[#253] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #252

Czyli do Amigi nie doliczamy żadnego ekranu (telewizor lub monitor) przyjmując za pewnik używanie telewizora na spółkę z innymi domownikami za to przy PC koniecznie doliczamy nowiutki monitor kolorowy VGA 14 lub 15" ? :) Ciekawe podejście. W tamtych latach akurat znałem ludzi posiadających małe Amigi z monitorami, byli to gracze dla których Amiga to trochę bardziej rozbudowana konsola. Kupili monitory aby mieć ładny obraz i swobodny dostęp do komputera. Równie dobrze mogli kupić telewizory, ale wtedy trzeba doliczyć koszt tego telewizora.

Używałem Windowsa 3.11 na 386 i 486, w tamtych latach był dla mnie nieprzydatny.
Krótko mówiąc, wystarczyło wydać połowę ceny PC by się świetnie bawić.

Więc może wiesz dlaczego ludzie wybrali PC ? Dlaczego nie rzucili się na A1200 tylko kupowali droższe pecety ?
[#254] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #249

Na siłę próbujesz przerzucić PCtowe rozwiązanie na Amigę.

Dla Amigowych graczy monitor VGA 14" cali był zbędny bo przyjemniej i wygodniej się grało na 2z większym TV. Podobnie jak dzisiaj na PS4 nikt nie gra na komputerowych monitorkach tak było i w przypadku Amigi.

Jak komuś opatrzyło się granie wtedy szukał bardziej użytkowych funkcji komputera niż li tylko granie. Wtedy zauważał, że Amiga ma gniazdo VGA i dochodził do wniosku że przydałby się monitor wyświetlający większe rozdzielczości niż TV, i więcej RAM. Z tym że zanim człowiek do tego dojrzał to ceny monitorów spadły pewno o połowę... znajdź człowieka który by kupował A1200 w momencie premiery razem z monitorem VGA.

Krótko mówiąc, wystarczyło wydać połowę ceny PC by się świetnie bawić.
95% Amigowców tak robiło, pozostałe 5% w ramach postępu komputerowego dokupowało z czasem monitory, rozszerzenia, dopałki, etc.

Z drugiej strony patrząc, skoro skupiamy się na grach, po co graczowi na PC w domu taki pakiet biurowy MSoftu? Do grania chyba zbędny... a zapłacić trzeba było. Ba! Pal licho pakiet biurowy, A wiesz może ile kosztowały "profesjonalne" programy na PC w tym czasie, np. taki Photoshop?

A korzystałeś może kiedys z Windowsa 1992 roku, tj. Windows 3 ? Próbowałeś robić jakieś operacje na plikach może pod Windowsem 3? Albo pisałeś może jakieś programy w DOSie Windowsa3? Taki chociażby rozpakowywujący przykładowe archiwum ZIP?
[#255] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@wali7, post #248

A tak z ciekawości, czy miałeś okazję używać Amigi wyposażonej w HDD?

To zdanie też swoje mówi... W 1992 roku użytkownikowi PC nie mieściło się w głowie, że komputer może go nie mieć.

Swoją drogą... Jak sobie przypomnę tę ekwilibrystykę z montażem dysku 3,5" w A1200, cedeki na taśmach wyprowadzonych przez krzywe dziury w obudowie, podpórki z książek, żeby się turbo chłodziło, obudowy tower przerabiane za pomocą siekiery, śliny i plastra. Niektórych pewnie samo to dziadostwo odrzucało od brnięcia dalej w temat...
[#256] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #253

Używałem Windowsa 3.11 na 386 i 486, w tamtych latach był dla mnie nieprzydatny.


A jak w tym czasie użytkownicy oceniali Workbench 3.0?

Więc może wiesz dlaczego ludzie wybrali PC ? Dlaczego nie rzucili się na A1200 tylko kupowali droższe pecety ?


A może wiesz jaki był marketing Amigi 1200/4000 nawet w szczycie jej świetności?
Ile było sklepów sprzedających Amigi a ile PCty z W3.11? Widziałeś może w jakimś biurze choćby jedną Amigę?
PC rozpowszechnił się przez standard biurowy, ot taki kalkulator. W jednym biurze napisali coś w excelu czy Wordzie to w drugim biurze trza było to odczytać. A nie dlatego że był taki fajny do gier. Możliwośc giercowania na PC to był raczej efekt uboczny, moim zdaniem. Pasjans po prostu oswajał i zaprzyjaźniał ludzi z komputerem jako takim.
Natomiast Amiga odwrotnie. Przeznaczona do giercowania, z możliwością bardziej praktycznego wykorzystania.

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 01:38:35 przez Dopuser
[#257] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #256

Workbencha zawsze chwalono ale co to ma do tematu dyskusji ? Na pewno WB był lepszy od Windowsa 3.11. Ale co z tego skoro to gracze napędzali rynek komputerów domowych a dla nich bez znaczenia było czy używają dos, WB czy Windowsa. Ważne żeby gra się uruchomiła.

A może wiesz jaki był marketing Amigi 1200/4000 nawet w szczycie jej świetności?
Ile było sklepów sprzedających Amigi a ile PCty z W3.11? Widziałeś może w jakimś biurze choćby jedną Amigę?


Czyli to słaby marketing Commodore był winny ! Amiga była dobra tylko marketing zły. No to już wiadomo w czym problem.

PC rozpowszechnił się przez standard biurowy, ot taki kalkulator. W jednym biurze napisali coś w excelu czy Wordzie to w drugim biurze trza było to odczytać. A nie dlatego że był taki fajny do gier. Możliwośc giercowania na PC to był raczej efekt uboczny, moim zdaniem. Pasjans po prostu oswajał i zaprzyjaźniał ludzi z komputerem jako takim.
Natomiast Amiga odwrotnie. Przeznaczona do giercowania, z możliwością bardziej praktycznego wykorzystania.


Ale co ma wspólnego komputer w biurze z komputerem w domu do grania ? Gracze kupowali to na co były dobre gry. Co ich obchodził jakiś excel, gry mają być ładne a rozbudowa sprzętu łatwa i tania ot cały klucz do sukcesu.
[#258] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #255

Amiga1200 była też w wersji z HD. A4000 z założenia miała HD 120MB bodajże.
W zestawie z firmowym monitorem kosztowała ok 4mln zł.
[#259] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #257

O czym ta dyskusja w ogóle?
Amiga jako komputer do gier sprawdziła się w swoim czasie wyśmienicie.
W 1992 roku internet nie było, jedyna możliwość kupna to był sklep.
Widziałeś gdzieś salony komputerowe stricte amigowe począwszy od pojawienia się A500?
A gracze, a w dużej mierze ich rodzice, kupowali akurat to co znali z biura i akurat dziwnym trafem było dostępne w większości sklepów.
[#260] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #255

Różnie to bywało z tymi HDD w PC. Pierwszy PC z jakim się zetknąłem, było to w listopadzie 1989 roku, nie miał HDD - tylko flopik i mocarny 8086 z 640 kB w obserwatorium astronomicznym w Beskidach gdzie miałem możliwość prowadzić tygodniowe obserwacje. Kolega składał sobie kilka lat później peceta począwszy od płyty głównej i Herculesa (nie śmierdział groszem, więc na 486 z HDD, monitorem kolor i biurkiem nie mógł sobie pozwolić), przez dobrych kilka miesięcy jechał na samym flopie. No ale to były czasy przed 1992...
Wszyscy wychwalający tutaj PC mają na myśli minimum 386DX z HDD.... ja pamiętam jeszcze czasy, gdy A500 wywoływała ślinotok u tych kilku znajomych, którzy mieli PC. Do dziś pamiętam ich zdziwienie, gdy Amiga potrafiła jednocześnie płynnie scrollować i odtwarzać muzykę bez przycięć.
Przeciętny PC w latach "przejścia" miał podstawową przewagę od Amigi - HDD. Szybka i dużo pojemniejsza pamięć masowa to było niebo i ziemia. W czasach przed A1200 taki dysk z kontrolerem kosztował nie mniej niż A500. To było sporo, ale miałem kolegę, który miał A500 z HDD. Bez HDD trudno sobie wyobrazić jakiekolwiek sensowne działanie. Skoro rynek nie wymusił na amigowcach kupna HDD, to gry pozostały siermiężne. A nie musiały....
Więc mi tutaj proszę nie inputować....
[#261] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #259

kupowali akurat to co znali z biura


Z pewnością większość ludzi na świecie, szczególnie w Polsce pracowała w biurach. Kupowali swoim dzieciom do grania to co używali w pracy do excela. W sklepach nie było Amigi za to były pecety bo sprzedawcy nie chcieli pieniędzy za Amigi, woleli próbować sprzedawać gorszy sprzęt. Z pewnością... a jedną albo dwie strony temu jeszcze było udowadnianie że Amigi i sprzęt do nich był powszechnie dostępny w sklepach i dla chcącego nic trudnego z zakupem
[#262] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #253

A ja dla odmiany używałem WIn3.11 i był dla mnie przydatny :) Konkretnie odpalałem dzięki niemu Netscape i ściągałem w bibliotece Wydziału BiNOZ UJ (gdzie studiowałem od 1993) programiki z Aminetu dla mojej A1200. Tak... mieliśmy tam Internet :)

A ludzie masowo wybrali PC.... ale tak circa roku 1993. Wcześniej PC był żałosny na tle Amigi.
[#263] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #261

A widziałeś gdzieś indziej PCty poza biurami i wystawami w sklepach komputerowych?
Ja osobiście nie. Jak ktoś grał to był to albo Spectrum, albo Atari albo C64 albo Amiga500-1200.
A A4000 nie widziałem u nikogo. Podobnie jak PCta w jakimś domu. No, może za wyjątkiem Amstrada CPC6128 bodajże...
[#264] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #263

Pecety było widać głównie u bogatych kolegów i w prasie o tematyce komputerowej. Polska to nie była pustynia, jakiś przepływ informacji był. Tłumaczenie sobie że ludzie wybierali zakup PC bo nie znali alternatywy jest trochę śmieszny biorąc pod uwagę jak długo na rynku była Amiga i to zajmując pozycję komputera nr. 1 dla gracza. Tak jak pisałem wcześniej Amigowcy lubią tłumaczyć porażkę Amigi na wszystkie sposoby tylko nie faktem że ostatnie Amigi były słabe. Takie naiwne myślenie że wszystkiemu winny jest marketing (jakoś przy A500 i C64 beznadziejny marketing nie był problemem) albo ograniczenia kupujących którzy nie mieli wyboru i musieli kupować pecety. Bo sprzedawcy się zmówili i nie chcieli sprzedawać Amigi za to nie wiadomo dlaczego pecety były w każdym sklepie i taniały z miesiąca na miesiąc sprzedając się jak ciepłe bułeczki.

Normalnie rzeczywistość alternatywna a nie prawdziwa historia te wszystkie teorie o upadku świetnego komputera Amiga 1200.

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 02:46:46 przez Fenio
[#265] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #261

During the first year of its life the system reportedly sold well, but Commodore ran into cash flow problems and filed for bankruptcy.
After Commodore’s demise in 1994 the A1200 almost disappeared from the market but was later re-launched by Escom in 1995. The new Escom A1200 was priced at £399 and it came bundled with two games, seven applications and Amiga OS 3.1.[5] It was initially criticized for being priced 150 pounds higher than the Commodore variant had sold for two years prior. It also came with a modified PC floppy disk drive that was incompatible with some Amiga software.


Kojarzysz coś w końcu czy nadal nic?
[#266] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #265

Aha czyli klienci chcieli kupować A1200 tylko ich nie było w sklepach ? I musieli wybierać PC ?
[#267] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #264

Pecety było widać głównie u bogatych kolegów


Znaczy jak, biedniejszych nie było stać na PCety? A to czemu? A Amig to koledzy nie mieli, nawet ci biedniejsi?
[#268] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #266

Przeczytaj ze zrozumieniem i połacz z postem o bankructwie Commodore i wpływem tej sytuacji na dostępność/sprzedaż/marketing A1200/A4000.
[#269] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #267

Przed upowszechnieniem się pecetów były bardzo drogie komputery, normalna rzecz że przeciętnego Polaka nie było stać w 1991 roku na nowego peceta z kartą dźwiękową. Amigi mieli ci średnio zamożni. Biedni nie mieli żadnego komputera albo coś 8 bitowego.

Przeczytaj ze zrozumieniem i połacz z postem o bankructwie Commodore i wpływem tej sytuacji na dostępność/sprzedaż/marketing A1200/A4000.

Powód braku dostępności znam, napisałeś go wcześniej. Ja zadałem pytanie na które ty chyba obawiasz się odpowiedzieć. Czy powodem wyboru PC zamiast Amigi był jej brak w sklepach ?

Ostatnia aktualizacja: 11.01.2015 02:59:25 przez Fenio
[#270] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #269

Przed upowszechnieniem się pecetów były bardzo drogie komputery


Otóz wcale nie były drogie, nawet w porównaniu do dzisiejszych cen. Tak Spectrum kosztował cos 100USD. C64 w Niemczech ok 125USD. AmigA 1200 coś 300USD bodajże. Najdroższy z tego zestawu był PCet.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem