[#31] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Andrzej Drozd, post #29

A1200 z rozszerzeniem 4 MB FastRAMu jest fajna, wiem, bo sam taką miałem 12 lat temu ;)
68030 do internetowania się nada - na Blizzardzie IV z 16 MB FastRAM po raz pierwszy internetowałem na Ami 8 lat temu ;)
a na dziś? do internetowania, amigowego programowania - tylko Pegasos (za porównawalne pieniądze do rozbudowanej mocno A1200 otrzymasz komputer wielokrotnie mocniejszy i nienajgorzej z nią zgodny). Jeśli lubisz klasyczne Amigowe gierki, ale chcesz także interentować ... to raczej A1200 plus minimum 68040 40 MHz.
[#32] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@wali7, post #31

Jeśli kolega chce internetować na Amidze, to źle trafił;) Nie mowię tu o amigowości Pegasosa, ani o jego wadach, ale o minusach wszystkich systemów Amigowych, czyli o przeglądarce...

[#33] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #25

abcdef napisał(a):

> OT: Co do pegaza...konstrukcja nie będąca żadną kontynuacją A.
> Classic (zresztą jak i A1) oparta na PPC G3/G4 (szczególnie ten
> drugi procesor jest potężżżżżżny). Niemniej nie jest to ani
> Amiga, ani Mac, ani żaden klon...poprostu całkiem nowa
> platforma (+MOS), za to z możliwością niewiarygodnie wydajnej
> pracy zarówno w środowisku MacOS jak i AOS (chociaż przy
> emulowanym środowisku).

Zapomniałeś przypomnieć, że stworzony zgodnie z wytycznymi firmy Amiga z 1995 roku... Stworzony z małym poślizgiem, ale to dlatego, że miała zrobić to Firma matka, która dała ciała na całej linii i trzeba było stworzyć system operacyjny, który firma matka zapowiadała na koniec 96 roku i miał sie nazywać AmigaOS4...

Dodatkowo powiedz mi coś więcej o tym emulowanym środowisku, bo po za procesorem nie jest nic emulowane... System jest natywny.

> x86 musi się przy tej emulacji namęczyć
> nieco więcej ;)

Nic nie musi się namęczyć jeśli jest coś takiego jak natywny system i natywne programy.

> Niemniej nie ma czegoś takiego jak nowa Amiga i
> Pegasos nigdy (raczej) na to miano nie zasłuży

bo jakis abcdef czy inny qwerty tak powiedzial?

> (zresztą czemu
> by to komuś było potrzebne? Czy ja jako blaszak-user miałbym
> się przejmować wymyślaniem nazwy dla 64 bitowej platformy PC
> nie mającej zbyt wiele wspólnego z starym PC > zachowanie kompatybilności z softem x86 ^^> , po co? mnie
> wystarcza to ze jest niemal w pelni kompatybilne z x86, ale
> blaszakiem to tego potwora wydajnosciowego bym nie nazwal :P)

to ciekawe czemu na blaszaki jeszcze w polowie lat 90-tych potocznie wolalo sie IBM-y - choc te w 90% nic z IBM-em wspolnego nie mialy...

[#34] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Olo, post #28

Tylko ze a1200 i 040 ssie :P Albo 060, albo lepiej inna konstrukcje... 040 dla A1200 bylo dobre jak nie bylo alternatywy, ale teraz alternatywa jest. Wiec trzeba zdecydoac, czy to tylko sentyment wtedy a1200 + B-IV, albo praca - wtedy nowa amiga (bez wzgledu na nazwe)

[#35] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Andrzej Drozd, post #29

Rozbudowa A1200, nawet ta podstawowa, może być potencjalnie problematyczna dla kogoś, kto nie miał nigdy z Amigą do czynienia i nie zawsze satysfakcjonująca. Polecam poszukać gotowy, działający zestaw najlepiej z PPC i BV. Te dwa ostatnie elementy zapewniają odrobinę nowoczesności w Amidze, bo można sobie pograć w coś 3D i pobawić się filmikiem albo mptrójką nie ślepnąc przy tym przy telewizorze, albo w trybie Multiscan wykręconym do 65Hz. Podkreślam: GOTOWY, DZIAŁAJĄCY ZESTAW. Obawiam się bowiem, że jeśli początkujący user chciałby taki zestaw sam poskładać i uruchomić, to szybko Amiga zyskałaby zdeklarowanego wroga.

I daj spokój z UAE - to zawsze ostatni etap amigowania, nigdy pierwszy ani pośredni, za którym coś jeszcze jest dalej.
[#36] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Daclaw, post #35

I daj spokój z UAE - to zawsze ostatni etap amigowania, nigdy pierwszy ani pośredni, za którym coś jeszcze jest dalej.

To ja jestem wyjątek od reguły ;)
Sam tak zaczynałem :)

[#37] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Daclaw, post #35

I daj spokój z UAE - to zawsze ostatni etap amigowania,

Echm, mylisz się. ;)

[#38] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #25

OT: Co do pegaza...konstrukcja nie będąca żadną kontynuacją A. Classic (zresztą jak i A1) oparta na PPC G3/G4 (...). Niemniej nie jest to ani Amiga, ani Mac, ani żaden klon...po prostu całkiem nowa platforma (..).

Taaaak, dla Ciebie kontynuacją Amigi jest pewnie mega wypasiona płyta z AGP, PCI i innymi,...... podpinana do A1200 .
Wogóle zastanawiam się jakim cudem tolerujesz A1200, przecież to zupełnie nowa konstrukcja oparta o inny procesor, kości graficzne itd, to przecież nie to samo co A1000 , a przecież to jest oryginalna Amiga, reszta to tylko jakieś "podróbki" niekompatybilne zresztą w dużym stopniu z A1000 .

Czy ja jako blaszak-user miałbym się przejmować wymyślaniem nazwy dla 64 bitowej platformy PC nie mającej zbyt wiele wspólnego z starym PC , po co? mnie wystarcza to ze jest niemal w pelni kompatybilne z x86

Hmm... a co to stary PC , bo starym PC może być dla niektórych taki PC 1 GHz, jak i 286-16 MHz . Pozatym co to znaczy nie mający zbyt wiele wspólnego , pewnie tak jak w amidze, dla Ciebie jedynym prawdziwym pc jest jakiś PC-Junior lub najwyżej jakiś 386 , reszta to tylko podróbki niemające nic wspólnegoz prawdziwym PC, a nazwami się nie przejmuj, nazwy są tylko w firmowych składakach ;) .

Niemniej nie ma czegoś takiego jak nowa Amiga i Pegasos nigdy (raczej) na to miano nie zasłuży

Jest takie coś jak nowa Amiga. Jeżeli patrzymy się przez pryzmat "nalepki", to nowym modelem Amigi jest, jak nazwa wskazuje, AmigaONE, jak ktoś nie patrzy na świat przez nalepki, to jest także pegasos II.
Są to po prostu nowe modele, dostosowane do dzisiejszych standardów. Tak jak kiedyś C= wypuścił A500, potem A1200 i A4000, tak teraz mamy A1/mA1 i Pegasosa II. A jak za ileś tam lat, pojawi się AmigaTWO/TEN czy jak to tam nazwą , to będzie to kolejny nowy model Amigi i całe szczęście że tak będzie, bo inaczej musielibyśmy gnić na starych skanapkowanych klasykach, które dawno już powinny odejść na zasłużoną emeryture.

A wogole to wystarczy tego trollowania

[#39] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@reactor, post #30

Nie musisz nikomu przypominac ze Amiga jest wiekowym komputerem. Lecz mmo to dalej przyciaga ludzi.

Nie o to mi akurat chodziło. Chodziło mi o pokazanie, że droga zwolenników naklejki wiedzie do nikąd.
[#40] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Kaczus, post #33

---Zapomniałeś przypomnieć, że stworzony zgodnie z wytycznymi firmy Amiga z 1995 roku... Stworzony z małym poślizgiem, ale to dlatego, że miała zrobić to Firma matka, która dała ciała na całej linii i trzeba było stworzyć system operacyjny, który firma matka zapowiadała na koniec 96 roku i miał sie nazywać AmigaOS4...
---

Tu bym się kłócił, wytyczne? To i je nowe Maci równie dobrze spełniają ^^
Czyżby Apple po raz kolejny sięgało do pomysłów Amigi? :P

---Dodatkowo powiedz mi coś więcej o tym emulowanym środowisku, bo po za procesorem nie jest nic emulowane... System jest natywny---

Skoro system jest natywny to powinien działać bez emulacji...jako, że natywny system to system "przyrodzony", czyli Linuks x86, windows, dos, itp. dla komputerów klasy PC i kompatybilnych, czyli AmigaOS up to 3.9 dla Amig 68k, czyli AmigaOS 4.0 dla AmigaOne...i jak narazie tylko dla niej, chociaż przecież Classic też może korzystać z PPC ^^

---Nic nie musi się namęczyć jeśli jest coś takiego jak natywny system i natywne programy---

Skoro emuluje środowisko to ten "natywny system i programy" nie są dla tego komputera natywne. A co za tym idzie wszystko to co wykonuje (bo jednak programy korzystają z *natywnych* rozkazów, a te są emulowane ^^) się na emulacji jest emulowane, nie natywne. A że PPC jest względem programowym lepiej przystosowane do emulowania instrukcji 68k to się automatycznie musi mniej namęczyć.

---bo jakis abcdef czy inny qwerty tak powiedzial?---

Tak, i nie tylko ja...mógłbym powiedzieć, że pegaz jest beee, żeby wsadzić odpowiedni pakiet programowy+rozszerzenie do PCI z "miniamigą" do pieca i powiedzieć, że to jest amiga XXI wieku, ale prawdą by to nie było. Tak samo jest z pegazem...przyzwyczajajcie się do tej nazwy i kreujcie nową społeczność...z Amigą to was łączy jedynie przeszłość...bo powiedzmy sobie szczerze, Amiga przyszłości nie ma.

---
to ciekawe czemu na blaszaki jeszcze w polowie lat 90-tych potocznie wolalo sie IBM-y - choc te w 90% nic z IBM-em wspolnego nie mialy...---

Może dlatego, że to IBM wykreował standard IBM PC i prawie na każdym pececie pisało, że jest zgodny z tym standardem? BTW ja tak nigdy nie wołałem chociaż byłem jeszcze dzieciakiem.
A co miały wspólnego? Ten sam procesor (lub w 100% zgodny wstecz), tę samą strukturę organizacji pamięci, te same typy gniazd rozszerzeń...te same standardy złączy itp (zdarzały się wyjątki w tych złączach, ale były negatywnie odbierane). Pamiętaj że standard PS/2 wcale nie jest z IBM PC, tylko właśnie z IBM PS/2 (który miał też bazować na nowym systemie...ano właśnie, OS/2). Z całego tego komputera do świata PC przedostało się parę złączy ;P


@Olo-wszystkie Amigi były projektowane by jak najmniejszym kosztem osiągnąć jak największą wydajność. Częstokroć takie konstrukcje były nowatorskie, ale zanim weszły do masowej produkcji były już przestarzałe.
Cechy Amigi to: zwarta konstrukcja, zazwyzcaj jedno szybkie gniazdo rozszerzeń, wbudowane podstawowe elementy: układ obróbki grafiki, układy pamięci, układ dźwięku, układy zarządzające, ROM z jądrem systemu. Teraz powiedz mi co z tego widzisz w pegazie, a co w tym pegazie jest takiego unikalnego na tle calej masy innych komputerów, żeby to właśnie on zasługiwał na miano spadkobiercy Amigi?

Pegazowcy rozwijają swój własny świat, ale często uparcie twierdzą, że to jest światek amigowy...no naprawdę nie wiem czemu. Dlatego, że pegi są konstrukcyjnie niesamowicie zbliżone do A1 ? A skoro A1 praktycznie nie ma i nigdzie oficjalnie nie bylo produkowane jako model koncowy to czemu upieracie się, że peg jest czymś jak amiga? A jeśli się nie upieracie to po co ta dyskusja powyżej?
[#41] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Grzegorz Kraszewski, post #39

A tam naklejka. Moglbym uzywac nawet pegasosa gdyby dzialal natywnie na tym sprzecie AmigaOS4.



Ostatnia modyfikacja: 05.07.06 12:22
[#42] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #40

Pegazowcy rozwijają swój własny świat, ale często uparcie twierdzą, że to jest światek amigowy...no naprawdę nie wiem czemu. Dlatego, że pegi są konstrukcyjnie niesamowicie zbliżone do A1 ? A skoro A1 praktycznie nie ma i nigdzie oficjalnie nie bylo produkowane jako model koncowy to czemu upieracie się, że peg jest czymś jak amiga? A jeśli się nie upieracie to po co ta dyskusja powyżej?

MorphOS-a rozwijają ludzie, którzy nie wzięli się z nikąd, to ludzie którzy przez najtrudniejsze dla Amigi lata ciągnęli tę platformę dalej. Sprawdź nazwiska tych ludzi i sprawdź co wnieśli w tych latach do Amigi (CGX, PowerUP, MUI, Poseidon i inne). To oni postanowili stworzyć system dla procesorów PowerPC bez oglądania się na Amiga Inc., gdyby się oglądali, gdyby czekali to ich talent zmarnowałby się. Gdy kolejni właściciele praw do Amigi robili z jej użytkowników fajerów potrzebny był system AmigaOS dla procesorów PowerPC. Taki system powstał, nie został jednak nazwany AmigaOS, a MorphOS. Konstrukcja tego systemu, jego składniki, zachowanie, wady i zalety konstrukcyjne są odziedziczone po AmigaOS 3.x. Dlatego jest to świat jak najbardziej amigowy, nawet najwięksi wrogowie MorphOS-a o tym wiedzą. Dlatego ludzie, którzy od lat używali AmigaOS 3.x kupowali i być może nadal kupują Pegasosy dla MorphOS-a.
Oczywiście, że to już jest rozwijanie swojego świata, ale z odziedziczeniem wszystkiego do czego się przyzwyczailiśmy.

[#43] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@reactor, post #41

A tam naklejka. Moglbym uzywac nawet pegasosa gdyby dzialal natywnie na tym sprzecie AmigaOS4.

A po co, skoro jest MorphOS? Co AmigaOS 4 tu wnosi, ściąganie ekranów i pasek postępu przy ładowaniu kernela?
[#44] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #40

abcdef napisał(a):

> ---Zapomniałeś przypomnieć, że stworzony zgodnie z wytycznymi
> firmy Amiga z 1995 roku... Stworzony z małym poślizgiem, ale to
> dlatego, że miała zrobić to Firma matka, która dała ciała na
> całej linii i trzeba było stworzyć system operacyjny, który
> firma matka zapowiadała na koniec 96 roku i miał sie nazywać
> AmigaOS4...
> ---
>
> Tu bym się kłócił, wytyczne? To i je nowe Maci równie dobrze
> spełniają ^^
> Czyżby Apple po raz kolejny sięgało do pomysłów Amigi? :P

Aple stworzyło wczesniej coś na PPC, AmigaOS4 i sama Amiga na PPC miala być odpowiedzią właśnie na ten ruch, no ale jak ktoś ma pamięć zawodną, to nie moja wina...

> ---Dodatkowo powiedz mi coś więcej o tym emulowanym środowisku,
> bo po za procesorem nie jest nic emulowane... System jest
> natywny---
>
> Skoro system jest natywny to powinien działać bez
> emulacji...

No i działa, więc dalej nie rozumiem - Oświeć nas o wielki!

> ---Nic nie musi się namęczyć jeśli jest coś takiego jak natywny
> system i natywne programy---
>
> Skoro emuluje środowisko to ten "natywny system i programy" nie
> są dla tego komputera natywne.

Jakie środowisko emuluje? Czyżby zbyt słonecznie się zrobiło ostatnio?

[cut bełkot]

> ---bo jakis abcdef czy inny qwerty tak powiedzial?---
>
> Tak, i nie tylko ja...mógłbym powiedzieć, że pegaz jest beee,
> żeby wsadzić odpowiedni pakiet programowy+rozszerzenie do PCI z
> "miniamigą" do pieca i powiedzieć, że to jest amiga XXI wieku,
> ale prawdą by to nie było. Tak samo jest z
> pegazem...przyzwyczajajcie się do tej nazwy i kreujcie nową
> społeczność...z Amigą to was łączy jedynie przeszłość...bo
> powiedzmy sobie szczerze, Amiga przyszłości nie ma.

Jasnowidz!!! :))

> ---
> to ciekawe czemu na blaszaki jeszcze w polowie lat 90-tych
> potocznie wolalo sie IBM-y - choc te w 90% nic z IBM-em
> wspolnego nie mialy...---
>
> Może dlatego, że to IBM wykreował standard IBM PC i prawie na
> każdym pececie pisało, że jest zgodny z tym standardem? BTW ja
> tak nigdy nie wołałem chociaż byłem jeszcze dzieciakiem.
> A co miały wspólnego? Ten sam procesor (lub w 100% zgodny
> wstecz),


Pierwszy błąd nie do końca były zgodne wstecz...

> tę samą strukturę organizacji pamięci,

Też nie do końca

> te same typy
> gniazd rozszerzeń...te same standardy złączy itp (zdarzały się
> wyjątki w tych złączach, ale były negatywnie odbierane).

Tia?? może powiesz jeszcze że pierwsze IBMy posiadały np PCI? a może PCI było negatywnie odbierane? O innych gniazdach rozszerzeń nie wspomnę przez grzeczność...

> Pamiętaj że standard PS/2 wcale nie jest z IBM PC, tylko
> właśnie z IBM PS/2 (który miał też bazować na nowym
> systemie...ano właśnie, OS/2). Z całego tego komputera do
> świata PC przedostało się parę złączy ;P

Hahahahahahaha - tak podsumuję te idiotyzmy... Z IBM-em wiązano nazwy komputerów nie przez OS/2, ale przez bardziej zamierzchle czasy :)) tak 15 lat wczesniej mniej wiecej....


> @Olo-wszystkie Amigi były projektowane by jak najmniejszym
> kosztem osiągnąć jak największą wydajność. Częstokroć takie
> konstrukcje były nowatorskie, ale zanim weszły do masowej
> produkcji były już przestarzałe.

cytujac pornela (albo valwita - nie pomne) - czyscisz mi monitor - bo zablulem go ze smiechu

> Cechy Amigi to: zwarta konstrukcja, zazwyzcaj jedno szybkie
> gniazdo rozszerzeń, wbudowane podstawowe elementy: układ
> obróbki grafiki, układy pamięci, układ dźwięku, układy
> zarządzające, ROM z jądrem systemu.


Jedno gniazdo rozszerzen? hmmm to musialem cos przegapic, ale widac zorro nie bylo gniazdem rozszerzen

> Teraz powiedz mi co z tego
> widzisz w pegazie, a co w tym pegazie jest takiego unikalnego
> na tle calej masy innych komputerów, żeby to właśnie on
> zasługiwał na miano spadkobiercy Amigi?

Coś, czego nie widać, coś co się czuje....

> Pegazowcy rozwijają swój własny świat, ale często uparcie
> twierdzą, że to jest światek amigowy...no naprawdę nie wiem
> czemu. Dlatego, że pegi są konstrukcyjnie niesamowicie zbliżone
> do A1 ? A skoro A1 praktycznie nie ma i nigdzie
> oficjalnie nie bylo produkowane jako model koncowy to czemu
> upieracie się, że peg jest czymś jak amiga?

Bo nam wolno, bo nam sie tak podoba, bo chcemy zrobić ci na złość, bo .(tu sobie wstaw co ci sie podoba) - jakie pytanie taka odpowiedz :P

[#45] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Grzegorz Kraszewski, post #43

Nawet i to. Wiecej mozesz sie dowiedzec na os4.exec.pl

[#46] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@reactor, post #41

Chyba, gdyby MorphOS nazywał sie AmigaOS4... Bo jak Amiga INC nie potrafila zrobic systemu w obiecanym czasie, ani pare lat pozniej, to udala sie do Mosteamu.... Niestety warunki jakie chciala za nazwe byly nieciekawe dla teamu, a wiec znalazla innego wykonawce systemu... Biedny Hyperion...

[#47] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #40

Skoro system jest natywny to powinien działać bez emulacji...jako, że natywny system to system "przyrodzony", czyli Linuks x86, windows, dos, itp. dla komputerów klasy PC i kompatybilnych, czyli AmigaOS up to 3.9 dla Amig 68k,

Chyba się trochę zagalopowałeś. Dla aplikacji klasycznych (68k) zarówno AmigaOS 4 jak i MOS nie są natywne. W obu tych systemach odbywa się emulacja procesora (przez emulatory JIT, Petunię w OS4 i Trance w MOS-ie). Natomiast aplikacje skompilowane na PPC dla OS4 działają natywnie na nim, jak również aplikacje skompilowane na MOS-a również na MOS-ie działają natywnie.

W momencie gdy aplikacja 68k wywołuje funkcję systemowej biblioteki, funkcja ta jest natywnym kodem PPC.

Skoro emuluje środowisko to ten "natywny system i programy" nie są dla tego komputera natywne. A co za tym idzie wszystko to co wykonuje (bo jednak programy korzystają z *natywnych* rozkazów, a te są emulowane

Co za bełkot. Powtórzę jeszcze raz. Programy skompilowane dla procesora 68k nie są natywne ani dla AmigaOS 4 ani dla MOS-a. Natomiast programy skompilowane na PPC dla każdego z tych systemów są dla nich natywne i działają bez żadnej emulacji. Co więcej natywne są wszystkie biblioteki systemowe (aplikacja pod 68k "nie wie", że wywołując funkcję systemową, wywołuje natywny kod dla PPC). Więc nawet dla programu 68k nie ma żadnej "emulacji środowiska", po prostu wszystkie istotne systemowe biblioteki są w wersji PPC.

Pegazowcy rozwijają swój własny świat, ale często uparcie twierdzą, że to jest światek amigowy...

Dlatego, że jest to jedyna sensowna kontynuacja amigowego systemu. AmigaOS 4 broni się prawem do nazwy, ale w sytuacji braku sprzętu + braku wersji na Amigi z PPC jego sytuacja jest przegrana, to tylko kwestia czasu.

[#48] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@reactor, post #45

reactor napisał(a):

> Nawet i to. Wiecej mozesz sie dowiedzec na os4.exec.pl
>

Gdyby nie ten usmieszek, pomyslalbym, ze piszesz na serio....

Fajne zdanie tam np. swego czasu znalazlem:

Workbench - w stosuknu do wersji z 3.9 również sporo ulepszeń, głównie dotyczących górnej belki Workbencha, choć nie tylko.


niezle nie - sporo ulepszen, a potem, glownie ulepszona gorna belka, a najzabawniejsze jest to, ze ogladajac system na pokazie nie zauwazylem nic rewelacyjnego nawet w stosunku do wb z wersji AmigaOS 3.0, co zreszta wypominali mi posiadacze A1, ze przeciez wszedzie wyraznie pisza, ze jest to w sumie ten sam prymitywny wb 3.x....

[#49] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@rotfl, post #17

Tylko gdzie je kupić? Ja bym BARDZO chciał A3000 (niekoniecznie dopaloną), za to w dobrym stanie. Albo A2000 w jakiejś lepszej konfiguracji. Tym czasem ew. da się znaleść tylko A2000 w konfigach rodem z 1988 roku (68000, fast stare SCSI, ew. jakiś wiekowy emulator PC 286).
[#50] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Kaczus, post #48

A czy WB to jedyny skladnik AmigaOS?

[#51] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@reactor, post #50

Dałem przykład jak rzeczywistość jest tam koloryzowana...

[#52] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Kaczus, post #51

Mnie tam sie podobal girmmreaper i
reaction jako gadtools bo reaction w prownaniu z mui wymieka w przedbiegach :).
system ogolnie fajny ale mos w niczym gorszy nie jest,workbencha uzywac golego to trzeba byc samobojca.
Nawet ambient jest kilkukrotnie lepszy od wb z 4.0,wiem bo sie bawilem :).

Zal mi chlopakow z os4 bo przez dlugi czas nawet dopus4 nie chodzil(kilka tygodni temu ktos przepisal) a taki opus5 jest w sferze marzen.

Chcesz kupic pega,polecam bo nie stracisz forsy bo bez problemow sprzedasz go potem,jest wielu chetnych,mysle ze sprzet ci sie spodoba i mos tez:)

[#53] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Grzegorz Kraszewski, post #43

Co AmigaOS 4 tu wnosi

Pierwsze z brzegu: grimreaper, integracja tegoż z systemem, nowsze kompilatory i narzędzia developerskie. Lepsze to, i bardziej ludzkie, niż mosowy debuglog (nie wspominając zbyt dobitnie o sposobie działania tegoż w mosie 1.4 - wiązanka hitów == rysujące się gadżety systemowe, i najczęściej zwiecha, pod OS4 jest to JEDEN hit, i okienko grima z możliwością ewentualnej kontynuacji). Takie "małe" szczegóły, a jakież istotne - nie tylko dla developerów - w praktyce.

[#54] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Grzegorz Kraszewski, post #47

@grxmrx & Kaczus-mowa była o emulacji Amigi na piecu i o tym jak programy napisane na amigę są przez ten komputer wykonywane (niezależnie czy dzięki JIT czy też nie sama aplikacja nie jest natywna ani dla procesora, ani dla systemu). Oczywiście rekompilacja z kodu 68k na kod x86 danej binarki pozwala na wykonywanie przez ten procesor natywnego dla niego kodu...niemniej nie oznacza to, że ten program oryginalnie jest natywny.
@Grzegorz Kraszewski-chyba wyraźnie pisałem o różnych procesorach? Czyli np. programach 68k na pegazie...gdzie one nie są natywne.
Co do tego czy program jest natywny (nie kod maszynowy tylko cały program) dla danego systemu, to należy pamiętać również o tym, że aplikacje pisane są pod konkretny system...zatem aplikacja natywna dla AOS 4 wcale nie musi się uruchamiać na MOSie chociaż sam kod jest wykonywalny dla procka w pegu.
Nigdzie też nie napisałem że dla A1 kod 68k jest natywny...jeśli jednak ktoś tak pomyślał to poproszę o fragment mojego posta, w którym tak napisałem.
@Kaczus-z twoich wypowiedzi mogę wywnioskować, że nie masz bladego pojęcia co to ironia (^^)-moja ironia była odpowiedzią na stwierdzenie, że pegasos jest zbudowany wedle wytycznych twórców Amigi z lat 95-96. Śmiałem się dlatego, że konstrukcyjnie niewiele się to różni od produktów Apple, różnice były w zasadzie jedynie w kwestii systemu operacyjnego...i właśnie MOS, nie zaś pegasos wydaje mi się kontynuacją myśli technicznej Amigi. Co do natywności programów to zarówno ja napisałem dość, zaś G.K. poprawił i dopowiedział resztę.
BTW:
---Jakie środowisko emuluje? Czyżby zbyt słonecznie się zrobiło ostatnio---
Ano m.in. KickROM, OCS/ECS/AGA i dopiero m68k. Widocznie u mnie jest chłodniej niż u ciebie.
---Pierwszy błąd nie do końca były zgodne wstecz...---
Były programowo całkowicie zgodne (jesli chodzi o kod wykonawczy-maszynowy), a że Billowi Gatesowi nie zależało na starych programach to już inna sprawa...Jeszcze ten nieszczęsny podział na pamięć podstawową (640KB) i rozszerzoną...himem.sys itp. Wiadomo, że starsze programy nie mogły wykorzystać XMS czy EMS. Niemniej zgodność była i jest zachowana.
---Tia?? może powiesz jeszcze że pierwsze IBMy posiadały np PCI?---
Tutaj widać twoją ignorancję co do mojej osoby, co zbyt grzeczne jednak nie jest.
---Z IBM-em wiązano nazwy komputerów nie przez OS/2, ale przez bardziej zamierzchle czasy ---
tutaj znowu...jak mi ciebie szkoda, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

---Częstokroć takie
> konstrukcje były nowatorskie, ale zanim weszły do masowej
> produkcji były już przestarzałe---
CD32, A3000, A4000-wszystkie te konstrukcje ze względów na przeróżne opóźnienia w chwili wejścia na rynek były nieco ponad przeciętność. Zaletą niewątpliwie nadal była cena niższa niż dorównujących (Już dorównujących!!) im konstrukcji spoza stajni Commodore/Escom...
---Jedno gniazdo rozszerzen? hmmm to musialem cos przegapic, ale widac zorro nie bylo gniazdem rozszerzen---
Widocznie przegapiłeś to, że w każdym modelu było tylko jedno SZYBKIE złącze ;P W A1000/A500 było to pseudo zorro I (tak, to chyba 74 albo 86 pinowe gniazdo z boku), w pozostałych modelach były to zazwyczaj sloty CPU...teraz pomyśl zanim odpiszesz.

Przepraszam za tak długiego posta, ale nie lubię ignorancji,,,poza tym chciałem wyjaśnić parę spraw związanych z poprzednim postem.
[#55] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #40

Pegazowcy rozwijają swój własny świat, ale często uparcie twierdzą, że to jest światek amigowy...no naprawdę nie wiem czemu. Dlatego, że pegi są konstrukcyjnie niesamowicie zbliżone do A1 ? A skoro A1 praktycznie nie ma i nigdzie oficjalnie nie bylo produkowane jako model koncowy to czemu upieracie się, że peg jest czymś jak amiga? A jeśli się nie upieracie to po co ta dyskusja powyżej?

Bo co bardziej światli programiści MorphOSowi wypuszczają wersje swoich programów również pod OS4 lub przynajmniej pod 68k? Dotyczy to oczywiście również "drugiej strony". Bo program sportowany pod jeden z systemów zazwyczaj po krótkim czasie pojawia się także pod drugim? Bo użytkownicy obu systemów mogą rozwijać np. PPA (choćby tylko służąc pomocą na forach), tworzyć amigową gazetę, kupować legalne oprogramowanie?... To tylko przykłady.
[#56] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #54

Ano m.in. KickROM, OCS/ECS/AGA i dopiero m68k. Widocznie u mnie jest chłodniej niż u ciebie.

Widocznie jednak nie dość chłodno, bo ani AmigaOS 4 ani MorhpOS nie emulują amigowego chipsetu. Co do emulacji KickROM-u to na czym ona by miała polegać, kod inicjalizacji hardware aplikacji nie obchodzi, a co do bibliotek, to aplikacja nie ma pojęcia czy biblioteka jest wykonywana z ROM, czy z RAM załadowana uprzednio z dysku. Więc trudno tu mówić o emulacji.

Przepraszam za tak długiego posta, ale nie lubię ignorancji

Czytając niektóre fragmenty Twoich wypowiedzi trudno dojść do takiego wniosku.



Ostatnia modyfikacja: 05.07.06 18:42
[#57] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #54

Oczywiście rekompilacja z kodu 68k na kod x86 danej binarki
pozwala na wykonywanie przez ten procesor natywnego dla niego
kodu...niemniej nie oznacza to, że ten program oryginalnie jest
natywny.

1) o emulowanym środowisku pisałeś w kontekście Pegasosa (dla
przypomnienia:
http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&i=31079&t=31030&ostatnie=1 )
2) Pisałem skompilowany natywnie kod programu - ze źródeł...
3) Już na 68k niektóre instrukcje były software'owo emulowane...

Śmiałem się dlatego, że konstrukcyjnie niewiele się to różni od
produktów Apple, różnice były w zasadzie jedynie w kwestii systemu
operacyjnego...

No właśnie nie tylko, np karty graficzne dla MacaPPC mają inny
firmware....
[emulowane środowisko] Ano m.in. KickROM, OCS/ECS/AGA blitter, paula etc.> i dopiero m68k.
że niby co? Morphos nie emuluje żadnego z tych urządzeń, potrafi z
niektórych z nich skorzystać, jeśli takowe są (np na klasycznej amidze
z PPC)
tutaj znowu...jak mi ciebie szkoda, że nie potrafisz czytać ze
zrozumieniem

No cóż, to może wyjaśnisz?

CD32, A3000, A4000-wszystkie te konstrukcje ze względów na
przeróżne opóźnienia w chwili wejścia na rynek były nieco ponad
przeciętność. Zaletą niewątpliwie nadal była cena niższa niż
dorównujących (Już dorównujących!!) im konstrukcji spoza stajni
Commodore/Escom...

no toś mnie rozbawił.... Widzę, że coś tam ci dzwoni, ale nie do końca
wiesz w którym kościele... Tak były modele, które mogły konkurować
cenowo/jakościowo z konkurencją, ale to były akurat małe amigi,
dlatego, bo były z założenia nierozbudowywalne... A4000 Kosztowało
zawrotne pieniądze.

Widocznie przegapiłeś to, że w każdym modelu było tylko jedno
SZYBKIE złącze ;P W A1000/A500 było to pseudo zorro I (tak, to chyba
74 albo 86 pinowe gniazdo z boku), w pozostałych modelach były to
zazwyczaj sloty CPU...teraz pomyśl zanim odpiszesz.

A widzisz różnicę w stwierdzeniu - jedno gniazdo rozszerzeń, a jedno
specjalne złącze, czy jak to nazwać... Zresztą w A1/Pegasosie też masz
tylko jedno takie złącze - złącze kart procesorowych...

Przepraszam za tak długiego posta, ale nie lubię ignorancji
własnej?

[#58] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #40

wszystkie Amigi były projektowane by jak najmniejszym kosztem osiągnąć jak największą wydajność. Częstokroć takie konstrukcje były nowatorskie, ale zanim weszły do masowej produkcji były już przestarzałe.

Zdanie miesiąca, nowatorska to był A1000 i A500, i na pewno nie były projektowane małym kosztem. A1200 była projektowana na początku lat 90-tych, i już w fazie projektowania była przestarzała, głównie z racji powolnych kości AGA ( i niech nikt nie mówi że wtedy były boskie, bo nawet wtedy narzekano na ich powolność )

Cechy Amigi to: zwarta konstrukcja, zazwyzcaj jedno szybkie gniazdo rozszerzeń

Hmm... to co mają powiedzieć tacy użytkownicy A2/3/4000 gdzie gniazd jest kilka , albo użytkownicy A1200 Tower

wbudowane podstawowe elementy: układ obróbki grafiki, układy pamięci, układ dźwięku, układy zarządzające, ROM z jądrem systemu

Taaaak, czyli np PC-Barebone, to wg Twojej definicji prawdziwa amiga, bo ma te cechy które napisałeś ;) .
Wbudowanie tych elementów w małych amigach miało sens, przecież to miały być komputerki dla ludu, w dużych amigach i tak każdy wkładał jakieś toccaty, picassa czy inne cybergraphicsy ;) Pozatym te wbudowane "cuda" dały się we znaki Amidze, a w małych modelach to wogóle była bolączka, brak możliwości sensownej rozbudowy, problemy ze sprzętem, powolność..jazda na całego ;)

Teraz powiedz mi co z tego widzisz w pegazie, a co w tym pegazie jest takiego unikalnego na tle calej masy innych komputerów, żeby to właśnie on zasługiwał na miano spadkobiercy Amigi?

Na szczęście nic z tego co napisałeś nie ma w pegazie, dzięki temu mam nowoczesną płytę główną, w którą mogę włożyć standardową kartę na PCI bądź AGP.
Nie musze przepłacać za Amigowe karty ( taka Amigowa CyberVision 64 (chip S3 Trio) kosztuje dziś z 400zł, pecetowy odpowiednik na PCI może 5 zł ) nie jestem uwięziony w jakiś dziwacznych amigowych standardach, np sławny pin14 portu drukarki, czy dziwaczne złącze monitora. Nie mam na stałe wlutowanego układu, który na dzień dobry jest przestarzały i kości muzycznej którą należało sto lat temu wywalić.
Na Pegazie mam to co jest najważniejsze w Amidze, jej system. Może nie nazywa się Workbench, ale jest tak samo "amigowy". Jakoś nie poczułem się mniej amigowcem po przesiadce z Amigi na pegaza, a amige miałem "mocną" ( jakbyś pytał A1200 060-50MHz mediator , voodoo3 PCI, 128 MB Ram, Fast/ATA i E/Box).
Używam sobie natywnego oprogramowania MOS-owego i ulubione programy z WB 3.9 oraz gry . System wygląda i działa tak jak amigowy, tylko z tysiąc razy szybciej i stabilniej.
I to jest dla mnie wyznacznikiem amigowości, nie jakis przestarzały sprzęt czy inne nalepki, a system, który pozwala mi kontynuować moje amigowanie.

Pegazowcy rozwijają swój własny świat, ale często uparcie twierdzą, że to jest światek amigowy...no naprawdę nie wiem czemu. Dlatego, że pegi są konstrukcyjnie niesamowicie zbliżone do A1 ? A skoro A1 praktycznie nie ma i nigdzie oficjalnie nie bylo produkowane jako model koncowy to czemu upieracie się, że peg jest czymś jak amiga?

Dla mnie peg jest jak amiga, czemu napisałem pare linijek wyżej :)

[#59] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@Kaczus, post #57

@ Kaczus: i owszem:
"po prostu całkiem nowa platforma (+MOS), za to z możliwością niewiarygodnie wydajnej pracy zarówno w środowisku MacOS jak i AOS (chociaż przy emulowanym środowisku). x86 musi się przy tej emulacji namęczyć nieco więcej "
Jak widzisz w drugim zdaniu byla mowa o emulacji przez x86 gdzie jednak emulowane są wszystkie układy specjalizowane. Co do kicka...nie jestem pewien, musiałbym jeszcze raz przejrzeć dokumentację UAE.
---Pisałem skompilowany natywnie kod programu - ze źródeł...---

A ja pisałem o OS 3.9 na Pegu i PC...widać różnica w komunikacji.

---no toś mnie rozbawił.... Widzę, że coś tam ci dzwoni, ale nie do końca
wiesz w którym kościele... Tak były modele, które mogły konkurować
cenowo/jakościowo z konkurencją, ale to były akurat małe amigi,
dlatego, bo były z założenia nierozbudowywalne... A4000 Kosztowało
zawrotne pieniądze---
I tu znowu się nie rozumiemy. Czy w latach 90 zastanawiałeś się nad rynkiem stacji roboczych, serwerów, stacji graficznych itp? Rynek domowych komputerów to całkiem inna półka. Fakt faktem małe amigi sprzedawały się właśnie ze względu na niską cenę w porównaniu z niezłą graficzką i sporą iloscią tytułów. Nie znaczy to wcale że duże amigi (tak, A2000, A3000 i A4000 należą do dużych amig ^^) nie miały zbytu (bo miały-szczególnie w bujnie rozwijających się prywatnych stacjach TV w USA). A4000 kosztowało sporo, bo firma musiała nadrobić straty finansowe wynikające z opóźnień.

---A widzisz różnicę w stwierdzeniu - jedno gniazdo rozszerzeń, a jedno
specjalne złącze, czy jak to nazwać... Zresztą w A1/Pegasosie też masz
tylko jedno takie złącze - złącze kart procesorowych...---

A widzisz różnicę w sformułowaniu 1 gniazdo rozszerzeń, a 1 SZYBKIE (zaznaczam, chodzi tu też o wielkość liter) złącze? Specjalnie nie mówię o socketach w PC bo tam oprócz konwerterów zasilania tak naprawdę niewiele dało się dołączyć. Natomiast m.in. dopałki do A500 bazowały na złączu M680000...chociaż niemal równą funkcjonalność spełniało boczne złącze krawędziowe.
[#60] Re: Amiga - który komputer jest najlepszy?

@abcdef, post #59

A ja pisałem o OS 3.9 na Pegu i PC...widać różnica w
komunikacji.

No nic dziwnego - bo zrobiłeś taki skrót myślowy, który nigdy nie
przyszedłby mi do głowy - po co mi AmigaOS 3.9 na pegasosie, pomijam
fakt, że nawet na classiku wolałem 3.1 + patche niż 3.9 - bo patche
miał te same, tle, że drożej a i czasami gorzej - patrz 3.5...
I tu znowu się nie rozumiemy. Czy w latach 90 zastanawiałeś się nad
rynkiem stacji roboczych, serwerów, stacji graficznych itp? Rynek
domowych komputerów to całkiem inna półka. Fakt faktem małe amigi
sprzedawały się właśnie ze względu na niską cenę w porównaniu z niezłą
graficzką i sporą iloscią tytułów. Nie znaczy to wcale że duże amigi
(tak, A2000, A3000 i A4000 należą do dużych amig ^^) nie miały zbytu
(bo miały-szczególnie w bujnie rozwijających się prywatnych stacjach
TV w USA). A4000 kosztowało sporo, bo firma musiała nadrobić straty
finansowe wynikające z opóźnień

Nie tylko w USA ale i w Polsce, ale to nie ze względu tylko i
wyłącznie na budowę Amigi, a właśnie ze względu na rozszerzenia.
A widzisz różnicę w sformułowaniu 1 gniazdo rozszerzeń, a 1 SZYBKIE
(zaznaczam, chodzi tu też o wielkość liter) złącze

Co rozumiesz przez szybkie? Bo np złącze w A1200 jest chyba - tu
musiałby Krashan na 100% potwierdzić - wolniejsze od zorro 2, a
przynajmniej nie szybsze, natomiast w A4000 masz kilka złącz Zorro3...
Więc o co Ci chodzi?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem