O tym DSP to wszyscy Amigowcy wiedzą. Ale jaki to ma wpływ na jakość dźwięku? Przecieź przetworniki cyfrowo-analogowe są tam takie same jak we wszystkich Amigach. DSP nie wpływa na generowanie dźwięku.

Gdyby to było takie proste, to nie czekalibyśmy tyle lat na Sharka...

Zespół zaangażowanych ludzi pozbieranych z sieci może sobie samplery produkować, albo interfejsy do myszek. Do czegokolwiek poważniejszego trzeba KONKRETNEGO zaplecza. Najkonkretniejsze, co się w Polsce udało do Amigi wyprodukować, to mostki PCI. Nie chcę niczego umniejszać, ale to nie jest jeszcze najwyższy stopień wtajemniczenia w dziedzinie elektroniki. A Wam się marzą laptopy i wskrzeszanie rozwiązań z A3000+. I dłużej czytam ten wątek, tym bardziej mi szczena opada od tej czystej, niewinnej naiwności. Ludzie - elektronika, nawet na poziomie sprzed 15 lat, to nie klocki Lego. Zejdźcie na ziemię.

Zawsze sie znajdzie ktoś kto pospuje całą zabawę, a taki fajny koncert życzeń był :D

A co do elektroniki to myślę, że są na tym forum ludzie, którzy znają się na tym lepiej niż Tobie sie wydaje i ich wiedza pozwoliłaby na zaprojektowanie urządzenia zdecydowanie bardziej zaawansowanego niż sampler.

"Czym się różni dźwięk w A1200 od dźwięku w A3000+ ?" właśnie tym. Między innymi.
Czy DSP nie wpływa na jakość dźwięku? Hmmm. Digital Signal Processor...

Dokumentacja do tego G3 jest do zdobycia, Michael Schulz ją ma i nawet udostępnia. Wystarczy poczytać jego blog, pisze w nim że np. Atarowcy już od dawna chcą wykorzystać kartę Sonnet G3 do swoich maszyn.

Problem to dokumentacja do Medka, G-rexa, lub innch PCI aby napisać sterowniki. Tak mi się przynajmniej wydaje. Niestety nie jestem elektronikiem ani programistą i mogę się mylić.

Ogromnie cieszę się z tego że są jeszcze LUDZIE pełni werwy i zapału.

Serdecznie pozdrawiam

Michał Schulz:D

Jest jednak kwestia - pieniadze.... Oni z czegos zyc musza, a nie zaprojektuja tego w pol tygodnia, na to trzeba conajmniej 2 tygodni (TM) :P

Jay Miner i jego drużyna też mieli wiedzę i zapał. Zwróć jednak uwagę jak duża firma i jakim budżetem musiała ich doinwestować, aby projekt Lorraine mógł stać się seryjnie produkowaną Amigą.

kominiarki i na bank reszta bułka z masłem

A maslo prawdziwe, czy z dodatkami? :P

Tyle ze oni robili rewolucyjny supersprzet a nie probowali wpakowac nieco szybsze procki do zabytkowych kompow

super sprzęt
proc Kosmostars 5.0 ghz
ram.3gb
kickstart 2000
aos5.6

jednym słowem super amiga z roku 2015(jeśli jescze będą bo narazie cos czuję że o amidze wkrótce zapomną na amen)

Oni, to znaczy kto?

Jay Miner i druzyna - o ten sprzet mi chodzilo i poczatek lat 80.
proc 68000
ram 512
kickstart 1.0
aos 1.0

Nie wpływa. To po prostu kooprocesor przejmujący część obliczeń związanych z generacją dźwięku (choć można go zaprzęgnąć do innych prac przy odrobinie fantazji). Może miksować kanały, dokładać efekty w czasie rzeczywistym (echo, podbicie określonych częstotliwości), dekodować mp3. I o ile w maszynach typu A3000+ czy Atari Falcon taki dopalacz był wielce uzasadniony, bo konkretnie odciążał motorolkę 030, o tyle w dobie PPC można machnąć na niego ręką. Np. jedyny konkretny pożytek z DSP na karcie Delfina jest, przy posiadaniu PPC, taki, że może on dekodować dźwięk przy odtwarzaniu filmów. Pozwala to zyskać kilka FPS.

A nie było tam ramu 256 kB? W Amidze 1000 oczywiście.

Tak,było 256kb Ramu

Może w końcu ktoś zająłby się wykorzystaniem kart PCI do Mac'a z procesorami G3 albo G4 w Ami?


Przeciez te karty normalnie dzialaja. A czym niby jest mityczny Shark? No ale nie ma AOS4, to nie ma tez Sharka :P

emulować starą motorolkę.

Potrzebny jest system pod PPC. Ot, co. MOS ma Pegaza i Classica to wiec w tych kregach nawet nikt o tym nie pomyslal ;)
Ale jest jeszcze mityczny AOS4 :P

niewinnej naiwności

Spoko. Nie jest tak zle. Przeciez przejechaslismy sie juz nie raz. Kazdy z Nas traktuje pierwszy post z przymruzeniem oka. Zbyt duzo razy Nas oszukiwano haslem "hip-hip! hura!", aby kolejny raz na to sie nabrac. Ja uwazam ze ten calkiem sympatyczny kolega z pierwszego postu, obudzil sie po 10-letnim letargu i nagle cos chce zrobic. Dlaczego tylko dla Classica? Poniewaz nic innego nie zna. Znaczy to, ze jeszcze nie zapoznal sie z amigowymi realiami. Mysle ze wyjadzie na slomianym zapale, gdy uderzy szara amigowa rzeczywistosc - realia. Ale pomarzyc zawsze sobie mozna i czasami to sie udaje :)

Tylko zauwaz ze ten projekt nie jest pionierskim krokiem dla slawy, tylko hobbystycznym tuningiem ;)

Hmm, Daclaw nawiązuje do sprzętu - owszem, elektronika to nie klocki Lego. Tyle, że sprzęt działający jest, jak Andrzej zauważył. Sprawy są dwie - Elbox Sharka wyceni na jakieś 2000zł :) podczas gdy 'kreszendo' kosztuje 69$ - to primo...
Po drugie jest MOS Classic i ktoś mądry musiałby sterownik do niego zrobić...A było nie było sam G4 jest kompatybilny w dół z 60x :)

A całkiem po trzecie, to problemem jest Elbox, który raczej nigdy nie da dokumentacji do Sharka w szeroko pojętym własnym interesie :/

I tak zupełnie na koniec to taki klasyk z Crescendo mógłby ruszyć wszystkie OSy amigowe :)
od 1.x2.x3.x przez OS4 Classic (jak będzie) aż do MOS Classic który przecież jest :) ... że o innych 'mackowych' OS i Linuxach nie wspomnę...

Suma summarum: Trzeba nam po prostu drajwera takiej karty do nszych OSów... Tylko tyle i aż tyle...

Link do blogu M. Schulza.

http://msaros.blogspot.com/2006/02/cheap-ppc-alternative.html

Widze, że dyskusja sić ożywiła, ale zbacza też nieco z tematu.

Wićc może tak:

Nowej Amigi nie chcć robić bo już ją zrobili.
Chć za to robić na pewno (co po wtćpnych ustaleniach ma zająć około roku) kartć turbo do A1200, która umożłiwiłaby bezprobleomową pracć w 0S4 na naszej klasycznej Amisi. Z ciekawostek dodam, że (już widze Wasze pomstowanie) rozważamy możliwość zrobienia tej karty na procku Intela. Bardzo proszć przy kazji o nie pomstowanie na zgodność 68k z Intelem. Ten problem rozwiązaliśmy i to bardzo szybko dzićki pomysłowi naszego głównego Projektanta. Za to martwi nas nieco zasilanie i chłodzenie. Druga wersja mówi nie o procku Intela a o procku innego producenta przy okazji połączonym razem z kartą graficzną (nie VIA). No zobaczymy. Mnie martwi tylko ten czas.
Z nowości to mamy już kika konkretnych osób w naszej grupie, mamy własne forum do porozumiewania sić w konkretnych sprawach i odpowiadania na konkretne pytania związane z danym projektem.

Dodam, że pracujemy nie tylko nad dodatkami do Amig, ale równiez do Atari i C 64. Do tych dwóch ostatnich (małych Atari i C64) zaczynamy od stacji dysków.

Co do dyskusji o nowych Amigach itd - zgadzam sić z tym, że jest to kolejny etap i naturalna ewolucja naszych komputerów. Ja jednak nie chcć wiązać planów z tymi nowymi Amigami bo chyba nie widze dla nich miejsca na rynku, szczególnie biorąc pod uwagć ich ceny. Owszem bćdą chćtni na nie, ale ja sam osobiście kochając Amige wolałbym kupić drugiego iMaca niz wydać prawie tyle samo na Amige One. Poza tym co mielibyśmy robić do kompów, które już w sobie wszystko mają zamontowane seryjnie.

Uważam, ze nie ma sić co sprzeczać i dyskutować nad wyższością Świąt Bozego Narodzenia nad Wielkanocą (każdy wie, ze Wielkanoc jest ważniejsza) a za to czas ten można poświćcić na pomyślenie nad tym co by było warto zrobić do naszych Amig. Tacy Atarowcy np mają sporo pomysłów na to co jest im potrzebne, po środowisku Amigi natomiast stwierdzić mogć, że kompy te są tak świetne i bogato wyposażone, ze nic im nie potrzeba. No coż, moja A 1200 potrebuje dużo.

Pozdrawiam

Czegoś nie rozumiem. Os4 jest na procesory PPC a intel takowych nie produkuje.

Może poprzez emulator PPC na Intelowych procesorach?

Nie widze sensu... Nie lepiej zrobić to na jakimś G3?

Może G3 nie są dostępne pojedyńczo (powiedzmy 10sztuk) tylko po 1000szt? Może Intel może sprzedać pojedyńcze procesory a może są tańsze?

To już lepiej kupić pegasosa