Dave wytlumaczenie tego zjawiska jest wrecz banalne.
Paliwem dla przemyslu informatycznego byly sa i beda gry komputerowe.
I nie az tak programy uzytkowe czy inne rzeczy ... gry gry i jeszcze raz gry.
Tylko od gier zalezy czy dana platforma bedzie popularna czy nie.
Dane srodowisko komputerowe zyje dopoki dopoty pojawiaja sie nowe gry.
I to dokladnie stalo sie z Amiga. Zyla dopoki byly gry w momencie kiedy ostatni producent gier opuscil ten 'statek' Amiga umarla. Wszelkie proby przywrocenia jej do zycia zakonczyly sie fiaskiem wlasnie z powodu tego, ze nie powstaly na nia juz zadne nowe gry.
Oczywiscie niektore firmy produkujace gry tez sa same sobie winne. Zamiast przerzucac sie na oslep na nowa platforme mogly produkowac dalej pod amige. Niestety wiekszosc jak zwykle ulegla syndromowi stada :
"Jeden sie przerzucil to my tez musimy bo bedziemy ostatni"
I tak oto wiele firm samych sobie ukrecilo petelke... bo niepodolali na PC.
Bylo zostac na swoim ? Lepiej zredukowac 10 krotnie zyski niz zbanczyc na calego...
a co do PC:
Kiedy moj znajomy po raz pierwszy uruchomil gre (swietna strzelanka z niesamowita grafika itp) na Windows 95 bylismy w szoku.
Reklama glosila "pod nowym systemem Win95 gry wykorzystuja specjalne wlasciwosci DirectX ...przyspieszajac grafike ... plynnosc animacji.... przestrzenne efekty dzwiekowe... bla bla bla"
Co sie okazalo ... gra byla kompletnie niegrywalna pod windowem ... slamazarna predkosc ... opozniona reakcja na sterowanie ... ogolnie rzecz biorac "TOTALNA KICHA". Dlatego mimo ze byl win95 to wiekszosc nadal grala pod Dosem.. i byloby pewnie tak do dzis gdyby nie owy syndrom stada.
...bo znowu jakis "inteligent" stwierdzil "panowie rzucamy sie na Windowsa bo Dos w koncu wyjdzie z uzycia i bedziemy ostatni". No i zaczely wychodzic gry tylko pod Win95... wiec ci ktorzy grali pod dosem nie mieli wyjscia i musieli przerzucic sie na windowy... kolko sie zamyka.
teraz wszechpanujacy Bill G. ( ciekawe co oznacza G... ? :D ) majac w garsci niemalze caly swiatowy software dyktuje nam "kiedy i na co mamy sie przerzucic". Wlasnie jako uzytkownik windowa98 dostalem rozkaz od bila aby porzucil jedno badziewie na rzecz nowego badziewia bila bo on tego sobie tak zazyczyl.