05.02.2019 19:53
[#3]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@selur, post #2
Że jak? Można dwa razy zdechnąć? Klasyk to już komercyjny trup od "paru lat" jest. Nie zauważyłeś? Ponadto Cloanto to firma, która odcina kupony od Amigi więc raczej nie ma na celu "wysadzenie" sobie biznesu. A i te przejęcia, i sprawy sądowe trochę kosztują gdzieś przecież będą się musieli odkuć. Jedyna szansa to użytkownicy "starych" Amig....
05.02.2019 20:28
[#7]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@Sventevith, post #4
Tak zrobi.
Teraz beda wprowadzane kolejno platne licencje na uzywanie Workbencha, AmigaDOS, Fast File System'u, ikonki, wyglad okienek , teczowy znaczek Amigi, wyglad klawiatury .... i wuj jeden wie co jeszcze olicencjuja.
A i oczywiscie nastanie wysyp amigowych sklepow online z tymi nowymi "produktami Amigowymi" tudziez Januszosklepy na yebaju/alldrogo...
Teraz beda wprowadzane kolejno platne licencje na uzywanie Workbencha, AmigaDOS, Fast File System'u, ikonki, wyglad okienek , teczowy znaczek Amigi, wyglad klawiatury .... i wuj jeden wie co jeszcze olicencjuja.
A i oczywiscie nastanie wysyp amigowych sklepow online z tymi nowymi "produktami Amigowymi" tudziez Januszosklepy na yebaju/alldrogo...
06.02.2019 08:41
[#19]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@recedent, post #18
Yepp. BTW strasznie to zaskakujące i mocne historycznie newsy. Amiga ma nowego właściciela. Ciekaw jestem co też oni zrobią dalej z naszym "nieszczęściem"... Włochy drogi kraj, więc tanio na pewno nie będzie, hahah 
Quo vadis Amigae, chciało by się spytać... Who's gonna answer that!?
Quo vadis Amigae, chciało by się spytać... Who's gonna answer that!? 06.02.2019 08:52
[#20]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@mccnex, post #19
"Quo Vadis"? Raczej "Dove va". Myślę, że trudno będzie pobić (w sensie negatywnym) obecną Amigę Inc. Zakładam więc, że będzie lepiej.
1. Rozwój systemu "klasycznego" (na to jest rynek i tu jest "piniondz")
2. Dogadanie się z twórcami Vamipre (tu też jest rynek)
3. Namaszczenie MorphOSa na oficjalny system Amigi NG (no dobra, żartowałem, odłóżcie widły)
1. Rozwój systemu "klasycznego" (na to jest rynek i tu jest "piniondz")
2. Dogadanie się z twórcami Vamipre (tu też jest rynek)
3. Namaszczenie MorphOSa na oficjalny system Amigi NG (no dobra, żartowałem, odłóżcie widły)
06.02.2019 09:52
[#23]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@X-Type^HVR, post #1
Więcej tu:
http://cloanto.org/
Czyli plotki o systemie Amigi jako Open Source miały w sobie ziarno prawdy. Mogłaby tym zarządzać fundacja non-profit, ale do tego jeszcze długa droga. Najpierw trzeba rozwiązać problem Hyperionu który jest największą przeszkodą wyprowadzenia amigowych spraw na prostą.
Na szczęście Cloanto wydaje się mieć dobrego prawnika, podejrzewam, że to on stoi za pomysłem takiej zamiany miejsc przez podmioty prawne, aby właściciel Cloanto miał jak najmocniejszą pozycję przed sądem i aby sytuacja była jasna.
Jest też możliwy scenariusz, że Cloanto dogada się z Trevorem i wylicencjonuje mu bezpośrednio znak "Amiga" zamiast ułomnego "AmigaOne" od Hyperionu i będzie można odciąć się od tej firmy.
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2019 09:56:54 przez jubi
http://cloanto.org/
we started to privately and publicly discuss possible futures involving open source, a nonprofit and/or foundation
Czyli plotki o systemie Amigi jako Open Source miały w sobie ziarno prawdy. Mogłaby tym zarządzać fundacja non-profit, ale do tego jeszcze długa droga. Najpierw trzeba rozwiązać problem Hyperionu który jest największą przeszkodą wyprowadzenia amigowych spraw na prostą.
Na szczęście Cloanto wydaje się mieć dobrego prawnika, podejrzewam, że to on stoi za pomysłem takiej zamiany miejsc przez podmioty prawne, aby właściciel Cloanto miał jak najmocniejszą pozycję przed sądem i aby sytuacja była jasna.
Jest też możliwy scenariusz, że Cloanto dogada się z Trevorem i wylicencjonuje mu bezpośrednio znak "Amiga" zamiast ułomnego "AmigaOne" od Hyperionu i będzie można odciąć się od tej firmy.
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2019 09:56:54 przez jubi
06.02.2019 10:05
[#24]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@jubi, post #23
Open source skończy się toną forków. Z drugiej strony rozwój komercyjny jest mało realny ze względu na wielkość rynku i koszty a za free nikt nie będzie pisał aby Colanto zarobiło.
Hyperion płacił developerom za 3.1.4 ?
Pytanie czy ogłoszenie ewentualnej przyszłości jako open source nie ma pomóc w wygraniu procesu.
Hyperion płacił developerom za 3.1.4 ?
Pytanie czy ogłoszenie ewentualnej przyszłości jako open source nie ma pomóc w wygraniu procesu.
06.02.2019 10:06
[#25]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@recedent, post #20
Ciekawe że wszyscy uznają że sam zakup Amigi przez Cloanto jest równoznaczny z wygraniem sprawy. Tymczasem de facto nic się nie zmieniło wszak do tej pory też były toczone spory sądowe z właścicielem Amigi czyli z Amiga Inc. Co więcej dziwne że tak bojowo nastawiona Amiga Inc, która zainwestowała kasę choćby te pół miliona $ zapłaconych podatków, nagle postanowiła się sprzedać. Była inicjatywa zablokowania sprzedaży AmigaOS 3.1.4, nic z tego nie wyszło. To wygląda tak jak by prawnicy zakomunikowali ludziom z Amiga Inc "sprawa jest przegrana, jeśli chcecie wyciągnąć zainwestowaną kasę niech bierze was Cloanto".
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2019 10:08:24 przez MUFA-amigaone-pl
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2019 10:08:24 przez MUFA-amigaone-pl
06.02.2019 10:16
[#26]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@mccnex, post #21
Mnie nie interesują te przepychanki o znaki towarowe. Po prostu kultywuję (czyli utrzymuję i rozwijam) tradycje Amigowe i używam na bieżąco komputery marki Amiga.
Jak ktoś lubi nowoczesność + Amiga OS, to wybiera systemy NG.
Jeżeli ktoś wyobraża sobie, że Amiga jako marka może jeszcze zaistnieć, a zarazem być jednoznacznie z Amigą identyfikowana, to OK.
Problem polega na tym, że każdy z nas inaczej identyfikuje Amigę. Niektórym przycisk zamykania okienka w lewym górnym rogu wystarczy. Dla innych liczą się biblioteki itd.
Z Amigą akurat tak wyszło, że cała jej wartość sprowadza się do spuścizny ludzi zajmujących się Amigą na przestrzeni lat. Czyli Magazyn Amiga, Amiga Computer Studio, książki, Cover dyski, Aminet itp.
Wielu nie akceptuje nowych systemów niszowych, tylko pozostaje w mainstreamie, w której Amigi już nie ma. Kwestia gustu. Ja lubię korzystać z komputera Amiga 1200, produkowanego przez Commodore oraz Escom, który jest dla mnie wartością samą w sobie.
Jest to komputer wygodny w obsłudze, oferujący intuicyjny system, kompatybilność z oprogramowaniem dla Amiga OS 1-3, oraz grami i demami dla OCS-AGA, o estetycznej obudowie. Jest to dobrze zaprojektowany i zrealizowany komputer, który - tak się złożyło - nazywa się Amiga, ponieważ stanowi kontynuację linii komputerów Amiga z własnymi podzespołami sprzętowymi oraz systemem.
To społeczność sprawia, że Amiga żyje. Każdy z nas bez względu na zapatrywania, podtrzymuje tę tradycję. Są ludzie, którzy chcą używać systemów amigowych na nowoczesnym sprzęcie. Są też tacy, co lubią gry na sprzętowej Amidze. Jeszcze inni lubią robić na PC rzeczy związane z Amigą (WinUAE, ProMotion, itp.).
Ja używam Amigi od celów, do których została przeznaczona kiedyś, jak również lubię innowacje, które pojawiają się dziś (WHDLoad na przykład).
Fajnie byłoby widzieć Amigę dzisiaj w mainstreamie. To niestety rzecz trudna do osiągnięcia. Nie sądzę, by ludzie związani z Amigą zaakceptowali jakąkolwiek postać takiej Amigi. Jako, że Amigę tworzy, tak jak wspomniałem, społeczność, to - z uwagi na różnicę zdań - nie jesteśmy w stanie wypracować porozumienia ponad to, że udało się skonsolidować kilka środowisk wokół Amigi, Amiga OS4, czy MorphOS.
Te środowiska są odrębne. Jeśli zaś Cloanto wykupiło prawa do marki Amiga, to nie sądzę, by mieli wypuszczać cokolwiek nowego, aniżeli nową wersję pakietu Amiga Forever. Nie liczmy na nowe oprogramowanie, ani gry na Amigę. A tym bardziej na sprzęt. A sprzęt właśnie i podejście do niego najbardziej nas dzieli.
Jak ktoś lubi nowoczesność + Amiga OS, to wybiera systemy NG.
Jeżeli ktoś wyobraża sobie, że Amiga jako marka może jeszcze zaistnieć, a zarazem być jednoznacznie z Amigą identyfikowana, to OK.
Problem polega na tym, że każdy z nas inaczej identyfikuje Amigę. Niektórym przycisk zamykania okienka w lewym górnym rogu wystarczy. Dla innych liczą się biblioteki itd.
Z Amigą akurat tak wyszło, że cała jej wartość sprowadza się do spuścizny ludzi zajmujących się Amigą na przestrzeni lat. Czyli Magazyn Amiga, Amiga Computer Studio, książki, Cover dyski, Aminet itp.
Wielu nie akceptuje nowych systemów niszowych, tylko pozostaje w mainstreamie, w której Amigi już nie ma. Kwestia gustu. Ja lubię korzystać z komputera Amiga 1200, produkowanego przez Commodore oraz Escom, który jest dla mnie wartością samą w sobie.
Jest to komputer wygodny w obsłudze, oferujący intuicyjny system, kompatybilność z oprogramowaniem dla Amiga OS 1-3, oraz grami i demami dla OCS-AGA, o estetycznej obudowie. Jest to dobrze zaprojektowany i zrealizowany komputer, który - tak się złożyło - nazywa się Amiga, ponieważ stanowi kontynuację linii komputerów Amiga z własnymi podzespołami sprzętowymi oraz systemem.
To społeczność sprawia, że Amiga żyje. Każdy z nas bez względu na zapatrywania, podtrzymuje tę tradycję. Są ludzie, którzy chcą używać systemów amigowych na nowoczesnym sprzęcie. Są też tacy, co lubią gry na sprzętowej Amidze. Jeszcze inni lubią robić na PC rzeczy związane z Amigą (WinUAE, ProMotion, itp.).
Ja używam Amigi od celów, do których została przeznaczona kiedyś, jak również lubię innowacje, które pojawiają się dziś (WHDLoad na przykład).
Fajnie byłoby widzieć Amigę dzisiaj w mainstreamie. To niestety rzecz trudna do osiągnięcia. Nie sądzę, by ludzie związani z Amigą zaakceptowali jakąkolwiek postać takiej Amigi. Jako, że Amigę tworzy, tak jak wspomniałem, społeczność, to - z uwagi na różnicę zdań - nie jesteśmy w stanie wypracować porozumienia ponad to, że udało się skonsolidować kilka środowisk wokół Amigi, Amiga OS4, czy MorphOS.
Te środowiska są odrębne. Jeśli zaś Cloanto wykupiło prawa do marki Amiga, to nie sądzę, by mieli wypuszczać cokolwiek nowego, aniżeli nową wersję pakietu Amiga Forever. Nie liczmy na nowe oprogramowanie, ani gry na Amigę. A tym bardziej na sprzęt. A sprzęt właśnie i podejście do niego najbardziej nas dzieli.
06.02.2019 10:25
[#27]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@MUFA-amigaone-pl, post #25
Na pewno posiadając AmigaINC, Cloanto ma większe możliwości bo tak naprawdę zyskał pełnię praw do czegokolwiek związanego z Amigą, prócz OS4.1, OS4.0. Na przykład do nadawania licencji na nazwę komputera Amiga, w czym oczywiście góruje na Hyperionem i jego nazwą AmigaONE. Jeśli Aeon będzie chciał wypuścic nowy sprzęt to raczej dogada się z Cloanto niż wykorzysta nazwę AmigaOne, która tak naprawdę nic nie znaczy w świecie ogólnokomputerowym.
06.02.2019 10:29
[#28]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@Hexmage960, post #26
Systemy NG nie są użytkowników, którzy cenią nowoczesność bo same te systemy nowoczesnymi nie są. Systemy NG są do użytkowników, którzy cenią wygodę, w porównaniu do klasyków. Coś jak przejście z roweru na motorower/skuter żeby codziennie dojeżdzac do pracy. Jest szybciej i wygodniej, ale samochód to to nie jest.
06.02.2019 10:30
[#29]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@recedent, post #20
3. Namaszczenie MorphOSa na oficjalny system Amigi NG (no dobra, żartowałem, odłóżcie widły)
MorphOS nie jest open source, to byłaby zamiana jednego zamkniętego rozwiązania na inne zamknięte. Ten model rozwoju w przypadku hobbystycznej platformy się nie sprawdził. Tylko open source gwarantuje, że system trafi w ręce społeczności, a nie zamkniętej grupki uprzywilejowanych.
Ostatnia aktualizacja: 06.02.2019 10:30:37 przez jubi
06.02.2019 10:35
[#30]
Re: "Cloanto buys Amiga"?
@Hexmage960, post #26
Te środowiska są odrębne. Jeśli zaś Cloanto wykupiło prawa do marki Amiga, to nie sądzę, by mieli wypuszczać cokolwiek nowego, aniżeli nową wersję pakietu Amiga Forever. Nie liczmy na nowe oprogramowanie, ani gry na Amigę. A tym bardziej na sprzęt. A sprzęt właśnie i podejście do niego najbardziej nas dzieli.
Tylko że dzięki licencji udzielonej przez Cloanto powstał C64Mini i być może teraz będzie mogła powstać Amiga Mini dostępna dla kowalskiego za przystępne pieniądze.