[#163]
Re: Adapter SCART do HDMI
@perinoid,
post #156
Medusa nie buforuje sygnału w taki sposób, żeby nie wprowadzać opóźnień. Inaczej musiałbyś buforować linię po to, żeby ją potem wypluć 2x a w międzyczasie buforować kolejną. W trybach aliasowanych jest jeszcze gorzej bo musisz w zasadzie wczytać całą ramkę (2 pola), żeby potem wypluć jeden obraz. Medusa, z tego co mi wiadomo, wypluwa linie na bieżąco i dlatego z jednej strony ma minimalne opóźnienie, a z drugiej obraz migocze w interlace. Jak w oryginale.
Dokładnie to w każdym scandoublerze buforujesz linię a potem rysujesz ją z 2x szybszym zegarem i dlatego też można zdążyć narysować ją dwa razy (lub raz i potem czerń) w czasie wczytywania jednej oryginalnej.
Tego nie przeskoczysz więc zawsze jakiś lag będzie. W FPGA masz jednak dość małą pamięć. Wystarczającą na kilka(naście) linii a nie całe klatki, i stąd nie ma tam widocznego input laga. To jest rozumiane przez 'na bieżąco'.
Dokładnie to najmniejszy lag jaki można osiągnąć to gdy zaczniesz rysować linię w takim momencie że aktywny piksel linii zostanie odczytany moment przed wyświetleniem ostatniego aktywnego piksela pierwszej rysowanej linii (druga może być czarna jak symulujesz scanlinesy). Czyli pół linii opóźnienia z lewej strony i 'moment' z prawej. To już jednak jest dość duże kombinowanie i wątpię aby którykolwiek scandoubler takie coś stosował bo w sumie nie warto zachodu.
Za to podobne kombinowanie ma sens w przypadku całych klatek i kadrowania. Gdybyś chciał obraz 16:9 na monitorze 4:3 albo 16:10 wyświetlić to chcesz pasy i tutaj podobnie, albo czytasz całą klatkę i potem wyświetlasz albo zaczynasz wyświetlać ją szybciej. Tak samo ostatni piksel... no powiedzmy dla uproszczenia cała linia... ma być wczytana przed jej wyświetleniem. Dla np. 1080p na 1200p panelu to by maksymalnie było 120 linii jeśli dobrze liczę. Cała reszta jest taka sama jak gdy się czeka aż się cała klatka wczyta tylko szybciej można zacząć rysowanie.
Problem jest taki że łatwiej jest tego nie liczyć i poczekać na sygnał V-SYNC przed zaczęciem rysowania - i stąd masz klatkę opóźnienia w wielu implementacjach skalerów. Te w monitorach to potrafią tak sobie czekać mimo że mają idealny sygnał z ichniego EDIDu co już jest dość słabe.
Anyway, Medusa ze specyfikacji wygląda jak OSSC z wejściem chinch/s-video.
Niestety skoro nie dali żadnej pamięci to trybów laced bez migania nie obsłuży.
Do gier jak najbardziej wystarczy, szczególnie na CRT.
A co do Indivision to problem jest z Indivision ECS i AGA Mk1 i MK2 gdzie jak dasz 50Hz wyświetlanie to on wyświetla w 50Hz a nie te 49.92hz synchronicznie jak wyświetla Amiga gry. Powoduje to to że obraz jest jakby płynny ale co jakiś czas szarpnie. Też input lag to sobie pływa od 0ms to prawie 20ms. Twórca tych scandoublerów to się za bardzo skupił na 60Hz monitorach aby na nich był obraz. Innymi słowy te scandoublery są tragiczne do gier. Do systemu są ok bo tam na scrolle nikt nie patrzy.
W Indivision AGA Mk3 poprawili problem. Choć też nie spodziewam się aby zrobili to prawidłowo bez laga.