@Daclaw,
post #153
W sumie biorąc pod uwagę, że jest już coś takiego jak Vampire, to jesteśmy o krok od stworzenia replik każdego chipu do Amigi. Co do SMD - to jest właśnie interesujące - z jednej strony ludzie potrafią już w domach naprawiać i lutować płyty tego rodzaju, z drugiej strony firmy zaczynają oferować "robotyczne ręki", wręcz "koboty", które można tak zaprogramować, choćby przez naśladowanie człowieka, że są w stanie same lutować elementy przewlekane.
Co do grafiki - chyba coraz częściej pikselowanie staje się czymś w rodzaju jednej z istotnych technik, świadczących o poziomie artysty - wystarczy spojrzeć na wysyp pikselowatych gier, które mają kosmiczne wymagania sprzętowe. Zresztą nic dziwnego, rzekomo współczesny grafik, jak ma narysować las, to nie rysuje go na papierze, nie pikseluje w programie tego rodzaju, tylko po prostu tworzy jeden obiekt, a potem go odpowiednio kopiuje. Więc pikselowanie staje się powoli "wyższą formą warsztatu".