[#121] Re: Części, części, jeszcze raz części

@sqward, post #120

Tja, wymieniaj dalej, soft, baze uzytkownikow, dodtki sprzetowe itd itp.:) Z Twojej wyliczanki mozna w zasadzie tylko to dsp zostawic - bida z nedza Panie:).

[#122] Re: Części, części, jeszcze raz części

@fazior, post #121

W kwestii Soft to Atari jeszcze pracuje w różnych studiach nagraniowych, Amiga z telewizyjnych już wyleciała.
Baza użytkowników to nie jest argument, zwłaszcza jeśli ponad 90% posiadaczy ma praktycznie gołe konfigi nadające się co najwyżej do gier.
Dodatki sprzętowe, jakbyś uważnie przeczytał sig rozmówcy to zobaczył byś kartę 060/100MHz z szybkimi pamięciami, do Amigi takiej nie ma.
O PPC nie wspomnę bo do dzisiaj jego wykorzystanie do czegokolwiek to sztuka dla sztuki.


Pozdrawiam
[#123] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #106

Można używać owszem - ale tylko jako urządzenie sterujące. Do nowoczesnej roli komputera dla muzyka też się nie nadaje. Nie zrobisz z niego wielościeżkowego magnetofonu z full duplexem i DSP w czasie rzeczywistym. Można to wszystko zrobić krok po kroczku ale to już też nie te czasy.

[#124] Re: Części, części, jeszcze raz części

@RadoslawF, post #122

O PPC nie wspomnę bo do dzisiaj jego wykorzystanie do czegokolwiek to sztuka dla sztuki.

Tak, tak jak piszesz np. system MorphOs/Amiga OS 4 ;)
[#125] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #108

Kazda Amiga ma wielozadaniowy system Workbench ..uruchom 5 programow pracujacych na raz na Atari :) ?
Ja chetnie kupie jakiego Falcona/STe .. i bede trzymal go w niewoli Amigowskiej :D : D :D ..

http://vimeo.com/11229391


zajebisty fimik :) chyba o wiekszosci z tego portalu



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 10:33:15
[#126] Re: Części, części, jeszcze raz części

@MisOr, post #123

Program Cubase to jest jakby soft sterujący komunikatami midi, na pc quad core nie bedzie szybciej bo do tego wystarcza zwykła 68000 nawet, w audio tak jak wspomniałem to już nie te czasy ale kiedyś to była jedyna alternatywa dla koszmarnie drogich cyfrowych wielośladów.
Ale w midi do dzisiaj jest używany i pewnie długo będzie!
A w roli wielościeżkowego cyfrowego magnetofonu też się sprawdzi dla chcącego, działa przyzwoicie szybko z pełną edycją (kopiowanie/cięcie/wyrównywanie/normalizacja/itd) i to na 16 ścieżkach w stereo o jakości CD.



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 10:15:55
[#127] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #126

nie ma co sie oszukiwac ..ani Amiga ..a tym bardziej atari .. nie spelnia dzisiejszych standardow.. nostalgia i wspomnienia mlodosci ..to trzyma nas przu tych wspanialych komputerach ;-]

Czy ktos ma swoj pierwszy PC w domu ? .. bez skrupulow pozbywamy sie grzyba detergentem

http://vimeo.com/11229391

A Amiga to Amiga ! OK



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 10:48:37
[#128] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #126

A w roli wielościeżkowego cyfrowego magnetofonu też się sprawdzi dla chcącego, działa przyzwoicie szybko z pełną edycją (kopiowanie/cięcie/wyrównywanie/normalizacja/itd) i to na 16 ścieżkach w stereo o jakości CD.


Dla chcącego - ale przyjemność z tego taka jak z edycji video na amidze. No i funkconalność bez vst też średnia.
[#129] Re: Części, części, jeszcze raz części

@MisOr, post #128

Jako prosty rejestrator audio w zupełności się sprawdza i to z przyjemnościa, VST nic temu do tego.
Postęp video jest troszkę szybszy niż audio, obecnie mamy już bluray na pólkach sklepowych jako następca dvd, a płyty CD jakoś dalej są te same, oczywiście w studiach nagrywa się różnie, i w 24bit i więcej bo to jest potrzebne przy montażu, ale fakt pozostaje faktem że na falconie można zmontować profesjonalny materiał audio i taką płytę nawet dzisiaj wydać.
A w midi tak jak wspominałem wcześniej, atari jest w 100% wystarczalne w dzisiejszych czasach do obsługi sprzętowych instrumentów.
Postęp w video jest już natomiast tak znaczny że amiga nie ma miejsca bytu nawet dla chcącego a jak widać w muzyce atari jeszcze daje radę :D



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 11:49:25



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 11:51:15
[#130] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #129

Ja bym chętnie poznał uczciwe zestawienie cech dużego Atari i Amigi, ale może w osobnym wątku, bo nas moderacja pogodni?

[#131] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #129

o Boże..

[#132] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #129

sciemniasz....

"A powiedzcie mi kochani, jak to było z tym Falconem? Ponoć jakieś straszne egzorcyzmy trzeba było odprawiać aby z resztą studia go zsynchronizować? ..."

http://forum.studio-nagran.pl/printview.php?t=4884&start=0&sid=455342782540d5416f9b3071dee979fe



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 12:23:47
[#133] Re: Części, części, jeszcze raz części

@HOŁDYS, post #132

Nie masz kolego argumentów i szukasz dziury w całym

[#134] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #133

to podaj mi tel kontaktowy do jakiegos studia muzycznego o klasie Proffesional .. ktorzy uzywaja to slowienne atari ?

zamknie mi buzie na jakis czas

[#135] Re: Części, części, jeszcze raz części

@HOŁDYS, post #134

Oooo jaki super argument, tel kontaktowy

Chyba mało wiesz o sprzęcie muzycznym, wklepałeś w google i linka dajesz o atari w negatywnym świetle a ja Ci powiem że na 100% atari dalej jest używane w studiach muzycznych i na koncertach czy Tobie się to podoba czy nie

[#136] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #135

podaj przyklad..

bo ja moge kontr argument napisac .. ze NASA nadal uzywa Amigi :))))))

i coooo :D

sam dobrze wiesz ze Falcon to trup.. i nikt tego nie uzywa,,,(mowie o profesionalnym zastosowaniu) po prostu odbiega od standartow i glupoty piszesz ze Atari daje rade a amiga juz nie...

jesli chcesz..to prosze znaczek polsatu (to sloneczko) wyswietlane jest na Amidze 500plus.. i



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 12:51:30
[#137] Re: Części, części, jeszcze raz części

@HOŁDYS, post #136

A to pewnie w Magazynie Amiga wyczytałeś :D

Pamiętam artykuł, nawet zdjęcia były, była mowa o A2000 w NASA.


Zaden to kontr-argument.




jesli chcesz..to prosze znaczek polsatu (to sloneczko) wyswietlane jest na Amidze 500plus.. i


o ludzie, bez komentarza (też sporo o tym pisano w MA)





sam dobrze wiesz ze Falcon to trup.. i nikt tego nie uzywa,,,(mowie o profesionalnym zastosowaniu) po prostu odbiega od standartow i glupoty piszesz ze Atari daje rade a amiga juz nie...


od jakich standardów? standardów sekwensera midi? ;)))))))
Zwykłe atari ST z cubase są nadal używane w studiach i na koncertach i jakoś nie odbiegają od "standardów" ;)))))



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 13:04:02
[#138] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #137

dawaj lepiej to profesionalne studio uzywajace Falcona :)))))))))))))))))))))))))))))))




chyba przez pana kleksa w twojej bajce :D


Co do polsatu .. moj kumpel (zreszta atarowiec) pracuje w polsacie i sam widzial ta amige .. raz na x czasu jest resetowana


Inne zastosowanie Amigi ? prosze w teatrze juliusza slowackiego Amiga 600 steruje oswietleniem i kurtynami.

dawaj to Atari :)))



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 13:06:02
[#139] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #137

chyba na koncertach akademi pana kleksa buha ha ha ha :S

midi ?? nie badz smieszny .. tego juz malo kto uzywa ..chyba ze na zabawach i weselach ha ha ha :D :D Atari ...



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 13:08:43
[#140] Re: Części, części, jeszcze raz części

@HOŁDYS, post #139

Na weselach i zabawach ahahahahahahahah, nie wiesz wogóle o czym mówisz hahahahahhaha

na weselach i zabawach przede wszystkim używa się samograjów tkzw keyboardów z automatycznym akompaniamentem.

Kto dzisiaj używa MIDI? Ano każde studio muzyczne

[#141] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #137

Gościu, ty chyba żyjesz na innej planecie. ;) To tak jak bym powiedział, że do np. wizualizacji i designu produktów używam Amigi z LightWavem. ;)

W obecnych czasach używa się PC (lub Mac) bo jest tańszy, szybszy, lepiej oprogramowany no i współczesny.

Tak samo na bank można znaleźć jeszcze parę kablówek albo innych tv, które jeszcze używają Amigi, tak samo znajdzie sie kliku muzyków. Ale nikt swoich zleceń nie będzie uzależniał od maszyny 20 letniej, litości. :)

Dawano, dawno temu było tak, że Atari było do muzy (i DTP) a Amiga do 3d i video. Było minęło i obecnie nie wróci, choćbyś nie wiem co tu udowadniał (bez argumentów oczywiście jak widzę)

[#142] Re: Części, części, jeszcze raz części

@radzik, post #141

i slusznie radzik to podsumowal ..go hobby ok .. do zarabiania pieniedzy PC ktory jest wszeobecny tani i zajebiscie oprogramowny...

i to chyba by bylo na tyle wykorzystania 20 letnich maszyn PROFESJONALNIE w roku 2010

[#143] Re: Części, części, jeszcze raz części

@radzik, post #141

dalej niektorym ciezko pojac ze do midi wystarcza zwykle st i ze czesto jest uzywane. zle porownanie z lightwave bo tu juz moc obliczeniowa potrzebna i amiga nie daje rady. owszem. dzisiaj sie pracuje na pc/mac w studiach ale atari jest tez wykorzystywane bo wystarcza do profesjonalnej obslugi instrumentow

[#144] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #143

to ze wystarczy nikt tego nie neguje ..
caly spor zaczol sie od stwierdzenia NADAL JEST WYKOZYSTYWANE PROFESIONALNIE

a z tym ...juz nie wiele osob sie zgadza

[#145] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #143

ale atari jest tez wykorzystywane bo wystarcza do profesjonalnej obslugi instrumentow

Ale konkretnego przykładu takiego studia dać nie potrafisz (nie musi być telefon)?![b]
[#146] Re: Części, części, jeszcze raz części

@BULI, post #145

http://www.thesynergystudios.com/?p=820

Tak jak ktoś to podsumował wczesniej. Jest jakaś garstka ludzi, którzy używają ST do midi bo twierdzą, że ma lepsze timingi niż midi na pececie. Przypominam też, że o profesjonaliżmie świadczą rezultaty a nie narzędzia. Ludzie, którzy dalej robią coś na ST traktują ten komputer jak narzędzie (tak samo jak młotek).



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 14:12:45
[#147] Re: Części, części, jeszcze raz części

@atarens, post #143

Faktem jest, że Falcon był naprawdę ciekawym komputerkiem, który sprzętowo był o wiele lepszy od A1200. Niestety, system operacyjny w nim zastosowany nawet nie dorasta Amiga OS. W tej chwili ludzie używają profesjonalnie Atari głównie z przyzwyczajenia - znałem człowieka który zajmował się składem DTP na Calamusie - jak mu Atari padło to po prostu robił to dalej na tym samym programie tylko na emulatorze na pececie :). Co do wymienionych zalet interfejsu MIDI w Atari (np. timingi) to w sumie brzmi to logicznie - taki Falcon jest na pewno stabilny jeżeli chodzi o system i pewnie podczas transmisji danych poprzez interfejs MIDI nie występują żadne zakłócenia, co może występować np. pod Windows gdzie w tle jest uruchomione milion aplikacji/usług.

Ogólnie trudno porównywać oba komputery - bo od początku były kierowane do innych odbiorców. O ile Atari ST można porównywać z Amigą 500 (oczywiście ST przegrywa ;)) to Falcona z A1200/A4000 nie za bardzo.



Ostatnia modyfikacja: 15.07.2010 14:38:09
[#148] Re: Części, części, jeszcze raz części

@sqward, post #146

mysle ze samo atari na niewiele by sie zdalo

Computer Systems:
Atari Mega STe 4 using pc flat screen as monitor in Mono Mode
Atari Mega 4
Custom Built P4 3 Ghz,1 gig RAM ,500 gigs of raid storage
IMac 333Mhz
Rack Mount P4 2.4 Ghz, 1 Gig RAM with SB Audigy Card
Dell Laptop with Echo sound card

http://www.thesynergystudios.com/?page_id=302

ale gdzie tu oslawiony przez Aterensa niczym popieluszko .. Flacon :)

[#149] Re: Części, części, jeszcze raz części

@HOŁDYS, post #148

Jest Atari Mega STe, to tym bardziej Falcon by dał radę. :)

Oczywiste? Chyba nie :P

[#150] Re: Części, części, jeszcze raz części

@kjb, post #149

czy dal by pewnie tak...pamietaj ze STe i falcon nie sa 100 % kompatybilne.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem