Łeee, na małe Atari była cała masa fajnych gier.
Nie wiem co lubisz, bo całość podzielić można na klasykę - czyli stare hiciory i okres późniejszy, czyli gry na dość wysokim poziomie - w tym polskie tytuły, o których wspomniałeś. Można też podzielić zupełnie inaczej gatunkami.
Każdy lubi coś innego, ale mogę Wam powiedzieć jakie gry były moimi ulubionymi (i nadal są, wracam do nich i gram).
Mieszanka różności z klasyki:
- Preliminary Monty -trochę inna wersja Montezumas Revenge
- Pitfall 2 -platformówka labiryntowa
- River Raid -chyba wiadomo -samolocik nad rzeką
- Road Race -wg mnie najlepsza samochodówka -jedzie się trasy po USA
- Draconus -mistrzowska platformowo-labiryntowa gra -super muza i dźwięki
- Cavernia -super platformówka etapowa
- International Karate -jak na Amidze

- Agent USA -jeździ się po USA pociągami i szuka bomby
- Ninja -walczymy i wchodzimy na coraz wyższe piętra
- Decathlon -dziesięciobój lekkoatletyczny
- Zorro -platformowo-przygodowo-labiryntowa
- Rescue on Fractalus -to jest hicior -grafika wektorowa trójwymiarowa mapy generowane w czasie rzeczywistym, no i lecimy między górami statkiem kosmicznym i ratujemy pilotów-rozbitków -gra jest z 1985 i wyprzedza zdecydowanie swoje czasy tym trójwymiarowym światem
Po klasyce przyszły czasy nowsze z nowszymi grami w okolicach przełomu lat 80/90.
I pojawiły się polskie mega produkcje. Wymienię pierwsze z tytułów-hitów:
- Robbo -planszówka logiczno-zręcznościowa
- Misja -platformowo-labiryntowa
- Fred -platformówka typu idź w prawo
- Lasermania -logiczna
- A.D.2044 (Sexmisja) -przygodówka point&click na podstawie filmu
- Hans Kloss -platformowo-labiryntowa
- Miecze Waldgira -platformowo-labiryntowo-przygodowa
I wiele, wiele innych.
No i jeszcze mamy czasy współczesne. Obecnie powstają gry, które często biją na głowę te z dawnych czasów, a wręcz zadziwiają że da się coś takiego osiągnąć na Atari 8-bit. Te gry często wymagają więcej RAM-u (ja np. w swoim Atari 65XE mam 1MB na SIMM-ie, które to rozszerzenie sobie zbudowałem

)
Kilka przykładów bardziej współczesnych gier:
- Crownland (2007) -koncepcja podobna do Amigowej Giana Sisters, czy NES-owego Mario
- Ridiculous Reality (2012) -logiczna -fajny pomysł jakby puzzle z ekranów, po których chodzimy
- Dizzy (2014) -na wszystkich kompach był Dizzy, a na Atari 8-bit nie było, no ale ktoś w końcu zrobił

- Laura (2016) -logiczna, klimaty a'la Robbo czy Boulder Dash
Gier jest dużo więcej oczywiście, wymieniłem kilka tytułów, które najbardziej lubię, gram, wracam do nich itp.
Żeby nie było całkiem "offtopic", to dodam, że we wszystkie te gry można bardzo miło i wygodnie pograć z użyciem (S)NESctrl

Ja obecnie odkąd zrobiłem swój interfejs, to gram już tylko i wyłącznie padem od SNESa lub od NESa.
No i żeby nie było, że nie o Amidze, to wczoraj z córką pykaliśmy dwoma (S)NESctrl-ami we dwójkę w Sensible Soccer 95/96

Super zabawa, ale słaby jestem. Nie mogę wykumać jak skręcać z piłką, żeby jej nie gubić. Ciągle mam tak, że biegnąc z piłką jak skręcę, to piłka leci prosto,a ja dalej biegnę bez piłki

Z córką daję radę, ale z komputerem kompletnie nie mam szans
Ostatnia aktualizacja: 18.06.2017 19:25:22 przez Mq