[#61] Re: Ofiara.

@niedziel, post #58

Jesteście bardzo podatni na to co mówią/piszą naukowcy. Łykacie jak młode pelikany. Trochę sfolgujcie z tymi Discovery, National Geographic i książkami pisanych przez tych profesorków, gdzie wszystko pięknie, cudownie tłumaczą, aż nie jeden łyka w to wszystko. I w te piękne animacje komputerowe w tych programach i te cudowne wyliczenia, że 700 miliardów late temu... Szok :)

Jeszcze trochę, to do końca poryje się Wam w tych łbach.

[#62] Re: Ofiara.

@Daclaw, post #59

Daclaw napisał(a):


> Nie rozumiem, dlaczego kościół nie chce ewoluować wraz ze
> stanem wiedzy. W niczym by to nie zaszkodziło jego misji. Bo w
> sumie z jakiego powodu Bóg nie mógłby stworzyć świata metodą
> wielkiego wybuchu?

Ba jakiż byłby nieskończenie przewidujący tworząc wszystkie prawa fizyki, jak nieskończenie potężny byłby wiedząc, że zasiane przez niego ziarno materii nieorganicznej wytworzy w efekcie jego nieskończonej dobroci i łaski gatunek ludzki, jak nieskończenie mądry byłby planując ewolucje, powstanie innych gatunków, służących jego dzieciom.

Zastanówcie się nad tym przez chwilę i nad tym, że kreacjoniści i część kościóła obdziera Boga z boskości.

[#63] Re: Ofiara.

@Daclaw, post #59

@niedziel i Daclaw:

Dlaczego piszecie nieprawdę?

niedziel:Mi się wydaje, że Kościół Katolicki robi wielu ludziom krzywdę zajmując stanowisko w wielu sprawach. (...) Zamiast zająć się etyką i moralnością, to wpycha nos w ewolucje, fizykę, chemie

Podaj mi proszę przykłady "wpychania przez Kościół Katolicki nosa" w ewolucję, fizykę i chemię. Ale nie z głowy, tylko konkrety.

Daclaw:Nie rozumiem, dlaczego kościół nie chce ewoluować wraz ze stanem wiedzy. W niczym by to nie zaszkodziło jego misji. Bo w sumie z jakiego powodu Bóg nie mógłby stworzyć świata metodą wielkiego wybuchu?

Czy znasz oficjalne stanowisko Kościoła Katolickiego w sprawie teorii wielkiego wybuchu? Czy znasz oficjalne stanowisko Kościoła Katolickiego w sprawie interpretacji Księgi Rodzaju?

---

Co do teorii wielkiego wybuchu, teorii czarnych dziur i innych teorii - póki nie ma na nie niezbitych dowodów (Zaobserwował ktoś czarną dziurę? Dlaczego w ogóle doszło do wielkiego wybuchu?) pozostają teoriami. Czytałem na przykład, że naukowcy po wyliczeniach doszli do wniosku, że teoretycznie mogą istnieć czarne dziury nie posiadające "horyzontu zdarzeń". Niebywałe - nie wiadomo, czy w ogóle istnieją, a tu okazuje się, że wyliczamy już ich różne rodzaje... Nie przypomina Ci to czasem różnicowania Cherubinów i Serafinów po ilości skrzydeł? A są jeszcze przeciez Chóry, Moce i Trony...

[#64] Re: Ofiara.

@recedent, post #63

"Niebywałe - nie wiadomo, czy w ogóle istnieją, a tu okazuje się, że wyliczamy już ich różne rodzaje..."

I tu się z Tobą zgadzam!
I to nie tylko z czarnymi dziurami jest tak.

[#65] Re: Ofiara.

@niedziel, post #62

To ja jeszcze dorzucę linka, który niektórym powinien wiele wyjaśnić:

Kościół Katolicki a teoria ewolucji

[#66] Re: Ofiara.

@recedent, post #63

Co do teorii wielkiego wybuchu, teorii czarnych dziur i innych teorii - póki nie ma na nie niezbitych dowodów (Zaobserwował ktoś czarną dziurę? Dlaczego w ogóle doszło do wielkiego wybuchu?) pozostają teoriami.

Albo kwestią wiary. W sumie dlaczego wiara w czarne dziury miałaby być czymś gorszym, niż wiara w niepokalane poczęcie, zmartwychwstanie itp.?
Nauka przynajmniej stara się poszukiwać dowodów i opierać teorie na racjonalnych przesłankach. Kościół każe bez sprzeciwu i namysłu brać na wiarę, niczego nie dowodząc. W czym więc jest lepszy choćby od Discovery? Tak na marginesie - dwa kanały popularnonaukowe, których się z jakiś powodów uczepiliście to jeszcze nie cała nauka. To w zasadzie popłuczyna nauki spreparowana pod człeka prostego.
[#67] Re: Ofiara.

@parallax, post #12

Wiesz, w coś trzeba wierzyć.

Po co? Te wszystkie rytuały i mantry to tylko strata czasu.

[#68] Re: Ofiara.

@parallax, post #37

A zastanawiałeś się chociaż kiedyś, skąd się wzięliśmy?

Za Wikipedią:

* Niewidzialny i niewykrywalny Latający Potwór Spaghetti stworzył świat, zaczynając od góry, drzew i karła. Wszystkie dowody na rzecz ewolucji zostały specjalnie podłożone przez niego.
* Potwór stworzył świat pod wpływem alkoholu.
* Ludzie wyewoluowali z piratów. Ludzie dzielą około 95% DNA z małpami, ale ponad 99.9% DNA z piratami.


Dla mnie brzmi to równie logicznie co stworzenie świata wg Biblii...

[#69] Re: Ofiara.

@APC74, post #68

@APC74: Czytałeś może opowiadanie Terry'ego Pratchetta "Warstwy wszechświata" (w późniejszym przekładzie "Dysk", a w anglojęzycznym oryginale "Strata")? Polecam. Znacznie lepsze niż opowieści FSM-owców. I pośmiać się jest z czego...

@Daclaw:

nie zauważyłeś mojego pytania w poprzednim poście. Powtórzę je, żebyś nie musiał szukać.

Czy znasz oficjalne stanowisko Kościoła Katolickiego w sprawie teorii wielkiego wybuchu? Czy znasz oficjalne stanowisko Kościoła Katolickiego w sprawie interpretacji Księgi Rodzaju?

Co do wiary w czarne dziury:

W sumie dlaczego wiara w czarne dziury miałaby być czymś gorszym, niż wiara w niepokalane poczęcie, zmartwychwstanie itp.?

Każdy wierzy w co chce, ale dziwi mnie w takim razie, że naukowcy poszukują dowodów na potwierdzenie swojej wiary. Będą dowody - zniknie wiara.
Rozróżniasz "wierzę, że coś istnieje" od "wiem, że coś istnieje"? Co w tym irracjonalnego, że Kościół nie pokazuje Ci Boga w pudełku, mówiąc "wierz"?

Możesz podać mi w którym poście przyczepiłem się jakichś dwóch kanałów popularnonaukowych?

[#70] Re: Ofiara.

@recedent, post #69

Mam wszystkie książki Pratchetta, które wyszły w Polsce i kilka, które w Polsce się nie ukazały (jeszcze - mam taką nadzieję). :D

[#71] Re: Ofiara.

@APC74, post #70

jak nie ma boga a jak mozna wymyslic kogos takiego jak szarywilk.
[#72] Re: Ofiara.

@niedziel, post #29

Nauki Jezusa Chrystusa nie mają żadnego związku z "naukami" Kościoła katolickiego. Są one skrajnie przeciwne. Ktokolwiek czytał Biblię, sam już na wstępie czytania zauważy, że KK nie ma też żadnego związku z Biblią i też stwierdzi same skrajne przeciwności. To samo jeśli wziąć pod uwagę wszelkie apokryfy, których KK uznać nie może, ponieważ oznaczałoby to przyznanie się KK do oszustw i manipulowania ludźmi od samego początku istnienia tej demonicznej sekty.


Szanujmy Boże stworzenie
http://vimeo.com/6386093
http://stagevu.com/video/mxezkcrrbkkc
http://video.google.pl/videoplay?docid=4607262710931457068
http://www.youtube.com/view_play_list?p=38B1702582491B9A
- na stronie vimeo zamieściłem obszerny opis.

Jak powiedział niegdyś Mahatma Gandhi:
"Jezus to największy praktyk niegwałtowności w historii świata, zaś jedynymi ludźmi nie znającymi Jezusa jako niestosującego przemocy są właśnie chrześcijanie."


http://www.przeklej.pl/download/0009rb4cpbq4/szanujmy-boze-stworzenie-biale-napisy-sv-avi
- w fimie wypowiada się też ksiądz katolicki.


http://43dom.interia.pl/interwencje/interwencja/news/zabijanie-zwierzat-przez-hiszpanskich-ka%20tolikow,100133369,4919

Co roku na hiszpańskich fiestach organizowanych z okazji święta lokalnych patronów zabija się, torturuje tysiące zwierząt. Zrzucenie żywej kozy z wieży kościelnej a potem dobijanie męczonego zwierzęcia pod kościołem strzałkami - jest faktem. Często w procederze takim biorą udział nawet małe dzieci. Katoliccy księża nie są zainteresowani losem zwierząt, nie interesuje ich to ,że za ich przyzwoleniem zwierzęta są torturowane i zabijane- "w imię boga". Można zadać pytanie tylko jakiego?

Wszystko to wydaje się literacką fikcją lecz niestety jest czarną rzeczywistością. Często też zwierzęta są: bite, kopane, kamienowane żywcem. Podpalanie rogów żywego zwierzęcia nie należy do rzadkości. Rozszalałe z bólu i strachu zwierzę- obija się i uderza głową w mur. Rozbawieni katolicy ciągną np. byka za ogon i po jakimś czasie zabijają i tak ledwo żywe zwierzę. Często byki oślepia się, podpala, rzuca strzałkami- oto katolicka zabawa. Młode zwierzęta są często torturowane a potem topione np. w morzu. Osiołki- szczególnie w okresie Wielkanocy są kamienowane i torturowane. Królikom, gęsiom, kurczakom obcina się na żywca głowę, rzuca się w nie kamieniami.

Żeby tego wszystkiego było mało to katolickie zakonnice trudnią się produkcją strzałek i kolorowych przyrządów do zabijania i znęcania się nad zwierzętami.

Kościół katolicki mimo licznych protestów -np. WSPA (Światowa Org. Zwierząt), IFAW (Międzynarodowy Fundusz Pomocy Zwierzętom) nie interesuje się tą sprawą pomimo to ,iż wiele zwierząt zabijanych jest w okolicy kościoła lub wprost w wieżach kościelnych.

Między innymi naukowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego wystąpili kilka lat temu do Papieża Jana Pawła II z listem i prośbą o pomoc zwierzętom w Hiszpanii. Poproszono Papieża aby wpłynął na kościół w Hiszpanii. Niestety jak nie trudno się domyśleć Papież- poza oczywiście pustymi frazesami- nie zrobił nic w tej sprawie.

Warto się zatem zastanowić dlaczego kościół nie robi nic aby pomóc zwierzętom? No ale wiadomo kościół nie zajmuje się zwierzętami bo mają one dusze śmiertelną, nie to co "wspaniały " człowiek z nieśmiertelną duszą. Hipokryzja kościoła w tych dniach nabiera szczególnego oblicza. Miłóść i szacunek do żywych istot to takie same bajki jak humanitarny ubój zwierząt. Prawda jest taka, że z winy ludzi giną miliardy zwierząt każdego roku- więc powiedzenie "Wesołych świąt" nabiera jeszcze bardziej groteskowego charakteru.


O czym 90% katolików nie wie:

"Po czynach ich - poznasz ich" - Jezus Chrystus

http://www.eioba.pl/a69902/o_czym_90_katolikow_nie_wie

"Kościół Rzymskokatolicki przelał więcej niewinnej krwi, niż jakakolwiek inna instytucja". W. E. H. Lecky.



Ostatnia modyfikacja: 27.02.2010 23:27:05
[#73] Re: Ofiara.

@recedent, post #69

Każdy wierzy w co chce, ale dziwi mnie w takim razie, że naukowcy poszukują dowodów na potwierdzenie swojej wiary. Będą dowody - zniknie wiara.

Mniemam, że Kościół ochoczo powitałby jakiekolwiek dowody na istnienie Boga i zastąpił wiarę pewnością. Wtedy przecież radykalnie wzrosłoby pogłowie wiernych, bo pozbawionych już wątpliwości, wyznawców. Kwestia ta pozostaje w sferze wiary tylko dlatego, że nie ma innego wyjścia. Nic nie stałoby na przeszkodzie, aby czcić coś/kogoś istniejącego bezspornie i namacalnie.
[#74] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #72

SKOLMANKtokolwiek czytał Biblię, sam już na wstępie czytania zauważy, że Kościół Katolicki nie ma też żadnego związku z Biblią i też stwierdzi same skrajne przeciwności

Proszę o konkrety. Od kolegi Daclawa jeszcze się nie doczekałem.

SKOLMANCo roku na hiszpańskich fiestach organizowanych z okazji święta lokalnych patronów zabija się, torturuje tysiące zwierząt

W 2003 na świecie dokonano prawie 42 mln zabiegów aborcji. Sztuczne poronienie najczęściej jest wykonywane chirurgicznie, metodą wyłyżeczkowania lub wyssania zawartości macicy ciężarnej (dziecko poczęte + łożysko i błony płodowe). Podczas sztucznego poronienia metodą wyłyżeczkowania ciało dziecka (płodu) jest stopniowo rozkawałkowywane i usuwane ostrym narzędziem (łyżką) przez kanał szyjki macicy. Podczas sztucznego poronienia metodą wyssania, przez kanał szyjki macicy jest wprowadzana końcówka urządzenia ssącego, które odrywa kawałek po kawałku delikatne ciało dziecka (płodu), a następnie strzępki tkankowe odsysa wraz z krwią do zbiornika. Powyższe metody aborcji wykonuje się bez znieczulenia dziecka (płodu).



Ostatnia modyfikacja: 28.02.2010 00:38:01
[#75] Re: Ofiara.

@recedent, post #74

W 2003 na świecie dokonano prawie 42 mln zabiegów aborcji. Sztuczne poronienie najczęściej jest wykonywane chirurgicznie, metodą wyłyżeczkowania lub wyssania zawartości macicy ciężarnej (dziecko poczęte + łożysko i błony płodowe). Podczas sztucznego poronienia metodą wyłyżeczkowania ciało dziecka (płodu) jest stopniowo rozkawałkowywane i usuwane ostrym narzędziem (łyżką) przez kanał szyjki macicy. Podczas sztucznego poronienia metodą wyssania, przez kanał szyjki macicy jest wprowadzana końcówka urządzenia ssącego, które odrywa kawałek po kawałku delikatne ciało dziecka (płodu), a następnie strzępki tkankowe odsysa wraz z krwią do zbiornika. Powyższe metody aborcji wykonuje się bez znieczulenia dziecka (płodu).

No i?
Bo pointy nie ma.
[#76] Re: Ofiara.

@recedent, post #74

recedent napisał(a):

> SKOLMANKtokolwiek czytał Biblię, sam już na wstępie
> czytania zauważy, że Kościół Katolicki nie ma też żadnego
> związku z Biblią i też stwierdzi same skrajne przeciwności

>
> Proszę o konkrety. Od kolegi Daclawa jeszcze się nie
> doczekałem.

Podałem tam całą mase konkretów. Przeczytaj też mój pierwszy post w tym wątku.

> SKOLMANCo roku na hiszpańskich fiestach
> organizowanych z okazji święta lokalnych patronów zabija się,
> torturuje tysiące zwierząt


> W 2003 na świecie dokonano prawie 42 mln zabiegów aborcji.

Mnie nie musisz tego pisać, bo ja nie popieram aborcji.
Każdego dnia morduje się 500 mln zwierząt na mięso.

Zwierzęta nie mają wyboru, a ludzie tak.

[#77] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #76

Miło mi widzieć że nie zostałem zbesztany. Dlatego słusznie uważałem że na tym forum tryska kultura w pełni znaczeniu tego słowa :)

Ktoś tam zahaczył o temat plemnika (znając życie a nie pamiętając już dokładnie kto to i z lenistwa do "przewijania" stron to pewnie był to mój guru parallax :D jeśli nie to sorry z góry xD ) więc pozwolę sobie przytoczyć pewien kawał:

Płynie stado plemników jajowodem.
Nagle jeden słabiutki, który płynie ostatni, krzyczy:
- Panowie, zdrada, jesteśmy w odbycie - wracajmy!
Całe stado w tył zwrot, a ten płynąc dalej mruczy pod nosem:
- Hłi Hłi Hłi... I tak rodzą się geniusze...

OK PEACE!!!



Ostatnia modyfikacja: 28.02.2010 02:26:41
[#78] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #76

W poście, na który odpowiadałem nie podałeś żadnych konkretów - podałeś tylko link do listy (po części prawdziwych, po części urojonych) zbrodni popełnionych przez chrześcijan, oraz dat wprowadzenia pewnych, obowiązujących współcześnie w katolicyzmie reguł. Żadna z tych reguł nie jest "skrajnie przeciwna" (jak to napisałeś) nauczaniu zawartemu w Biblii.

W swoim pierwszym poście napisałeś o składaniu ofiar krwawych przez starotestamentowych kapłanów. Może Cię zaskoczę, ale Jezus Chrystus, dzięki swojej męce i śmierci na krzyżu sprawił, że są one zbędne. Msza św. jest niekrwawą ofiarą Ciała i Krwi Chrystusa, który się ofiaruje pod postaciami chleba i wina przez kapłanów w imieniu Kościoła i wraz z Kościołem na przedłużenie i wyobrażenie Ofiary Krzyżowej. [W. Granat, Dogmatyka katolicka, t. VII, cz. 1, s. 399, Lublin 1961]

Nikt nie uzależnia również (jak to sugerujesz w swoim pierwszym poście) zbawienia od składania ofiar materialnych na ręce kapłanów Kościoła Katolickiego.

Być może pisząc o pieniądzach masz na myśli tzw. jałmużnę. Ale po pierwsze - nikt nikogo do jałmużny nie przymusza, a po drugie: wcale nie musi ona polegać na dawaniu pieniędzy. Pozwól, że posłużę się cytatem:

O ile modlitwa i post, obok otwarcia na Boga, otwierają nas na nasze własne wnętrze i potrzeby, o tyle jałmużna otwiera na potrzeby drugiego człowieka. Podobnie jak w wypadku pozostałych wielkopostnych praktyk, Kazanie na Górze poucza — nie dawaj jałmużny głośno, broń się przed ostentacją i teatralnością! Mówi: zrób to w ukryciu — tak, żeby „twoja lewa ręka nie widziała, co robi prawa” (por. Mt, 6-3), dawaj jałmużnę odruchowo, niech będzie ona dla ciebie tak oczywista i codzienna, że aż niezauważona (...). Ale z drugiej strony niech to będzie świadomy akt czynienia dobra.

W jałmużnie nie chodzi tylko o dawanie pieniędzy. Są ludzie, którzy nigdy w życiu ich nikomu nie dali, a mimo to są wielkimi jałmużnikami, bo jałmużna to coś więcej niż wsparcie materialne. Nie wystarczy tutaj uspokojenie sumienia taką czy inną darowizną. Nie chodzi tylko o świeczkę Caritasu albo złotówkę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Często ważniejsze jest danie drugiemu człowiekowi swojego czasu, poświęcenie mu chwili uwagi, spojrzenie w oczy, podniesienie jego godności.

Nasza jałmużna może być właśnie jałmużną z czasu. Trochę mniej się wyśpimy, trochę krócej poczytamy gazety, za to wysłuchamy cierpliwie, co ma do powiedzenia nasz gderliwy sąsiad, porozmawiamy z dzieckiem, zadzwonimy do krewnych.
[T. Kwiecień OP - opoka.org.pl]

[#79] Re: Ofiara.

@recedent, post #78

recedent napisał(a):

> W poście, na który odpowiadałem nie podałeś żadnych konkretów -
> podałeś tylko link do listy (po części prawdziwych, po części
> urojonych) zbrodni popełnionych przez chrześcijan, oraz dat
> wprowadzenia pewnych, obowiązujących współcześnie w
> katolicyzmie reguł. Żadna z tych reguł nie jest "skrajnie
> przeciwna" (jak to napisałeś) nauczaniu zawartemu w Biblii.

Zbrodni popełnionych przez pseudo-chsześcijan nie znających Biblii.

http://www.sjp.pl/co/parafianin

"1. członek parafii; 2. przestarzale: człowiek bez ogłady, wykształcenia, zacofany, ograniczony"

"W starożytności ludzie byli parafianami, ponieważ nie mieli dostępu do Biblii i ksiądz mógł im wciskać ciemnotę, a oni w to wierzyli. Dzisiaj ludzie mają dostęp do Biblii ale do niej nie zaglądają."


http://kosciolbogbiblia.blox.pl/2009/12/Kosciol-Katolicki-a-Biblia.html

Kościół Katolicki a Biblia
Jeśli szukasz Boga a nie dogmatów.... Zajrzyj na stronę o sprzecznościach doktryny katolickiej z Biblią:


Link:

http://www.sunrise.republika.pl/index.html


Zanim zapoznasz się z informacjami zawartymi na stronie, warto, żebyś wiedział, że strona ta nie ma być atakiem na Kościół Katolicki ani na Katolików. W dzisiejszych czasach religia jest najczulszym punktem wielu ludzi i nawet drobny sprzeciw budzi ich agresję. Proszę, nie reaguj w ten sposób. Ta strona nie ma Cię zachęcać do zmiany religii, jedynie do czytania Słowa Bożego. Powstała po to, by ludzie tacy jak Ty, szukający Boga i sensu w życiu mogli dowiedzieć się czegoś więcej o Biblii oraz o swojej religii. Wykażemy, że Biblia jest Słowem Bożym i że nie należy jej zmieniać oraz, że Kościół Katolicki to obecnie zbitek wiary chrześcijańskiej i tradycji, która często nie ma nic wspólnego z Biblia lub nawet jest z nią sprzeczna.

W średniowieczu Kościół Katolicki dodawał wiele dogmatów nie należących do Biblii, nie znajdujących w niej potwierdzenia, a czasem, wręcz przeciwnie: przeczących jej. Wiadomo, że było to dawno, w czasach ogólnej ciemnoty społeczeństwa i nie chodzi tu o wytykanie Kościołowi jego dawnych błędów. Dziś jednak, jeśli szukasz Boga i chcesz poznać i zrozumieć, jaki On jest i czego od Ciebie oczekuje, powinieneś oddzielić tą tradycję, do której ludzie przyzwyczaili się przez lata tak bardzo, że w większości nie wiedzą już, że nie ma to z dawną wiarą Chrześcijańską wiele wspólnego a nawet, że jest sprzeczna z Biblią.

Jak się zaczął Katolicyzm?
Aż do IV wieku prześladowania chrześcijan w Rzymie to nasilały się to słabły. Dopiero w 313 roku Konstantyn Wielki zdecydował się na wydanie edyktu mediolańskiego, który zapewniał chrześcijanom jawność egzystencji i swobodę działania oraz wyrównanie krzywd które spotkały go uprzednio.
W 380 roku cesarze: Gracjan, Walentynian i Teodoziusz w piśmie skierowanym do ludności Konstantynopola nakazali wyznawanie w całym państwie wiary chrześcijańskiej w Trójce Świętą. Wiarę te nazwano Katolicką, czyli powszechną. Od tej pory, a nawet nieco wcześniej, od momentu zaprzestania prześladowań chrześcijan, wiara ta ewoluowała, zmieniała się na potrzeby państwa i zaczęła odbiegać powoli od pierwotnego oryginału, opartego na Biblii (przykładowo):

1. Kult krzyża, obrazów i relikwii praktykuje się od 786 r. (zbijano na tym fortunę, cel: finansowy. Sprzeczne z Biblią-> patrz: drugie przykazanie)

2. Chrzest niemowląt został wprowadzony przez papieża Jana XII 965r. (Sprzeczny z biblią, gdzie chrzest jest świadomą decyzją dorosłego człowieka, patrz Ewangelie)

3. Celibat duchowieństwa wprowadzono od 1079 r. (również sprzeczne z Biblią, gdzie kapłan opisany jest jako przykładny mąż jednej żony - 1 Tymoteusza 3,1-5 oraz 1.12)

4. Msza kształtująca się stopniowo jako ofiara, w której uczestnictwo zostało uznane za obowiązkowe ustanowiona w wieku XI. (W Biblii napisane jest jasno, że Jezus stał sie doskonałą ofiarą raz na zawsze, której nie trzeba już powtarzać)

5.Różaniec przyjęty (od pogan) przez Piotra Pustelnika w 1090 r. (Z biblią nic wspólnego nie ma)

6.Czyściec ogłoszony dogmatem przez Sobór Florencki w 1439 r. (Sprzeczne z Biblią, patrz w linku o czyśćcu)

7. Modlitwy kierowane do Marii, świętych i aniołów od około 600r. (Biblia opisuje tylko jednego pośrednika miedzy Bogiem a Ludźmi - Jezusa.)

8. Maria ogłoszona "Matką Kościoła" przez papieża Pawła VI w roku 1965. (W żadnym miejscu Biblia nie wynosi Marii na aż tak zaszczytne miejsce...)

9. Uznanie Tradycji (podania ustnego) za autorytet równy Biblii nastąpiło na Soborze Trydenckim w 1546 r.


Zapytasz: Co w tym złego, że Kościół zmieniał wiarę chrześcijańską, czy nie miał do tego prawa? Cóż, w Biblii w wielu miejscach (przeglądając stronę znajdziesz te fragmenty) napisane jest, że tego właśnie robić nie wolno, bo Biblia jest Słowem Bożym, Księgą prawdziwą i ponadczasową, więc jeżeli chcesz żyć wg jej przykazań przejrzyj tę stronę gdzie znajdziesz fragmenty z Biblii potwierdzające przedstawione powyżej tezy i szczegółowe porównanie wiary Kościoła Katolickiego z Biblią.

Jesli jesteś człowiekiem szukającym Boga, interesującym się Biblią, samodzielnie myślącym i chcesz wiedzieć o tym, jakie doktryna katolicka ma sprzeczności z Biblią, to jest to strona dla Ciebie.
Jeśli też z zamieszczonymi tu poglądami się nie zgadzasz - napisz do mnie o tym a twój mail (jeśli wyrazisz takie życzenie) zostanie zamieszczony na stronie w linku: "wasze komentarze" który wkrótce powstanie.

Strona ta oparta jest na Biblii, pracach historycznych, zawiera także opinie teologów, ewangelistów i naukowców. Każdą informację zawartą na stronie można sprawdzić i znaleźć dla niej potwierdzenie w innych źródłach. Nie jest to strona ani Światków Jehowy, ani żadnej sekty. Nie ma przekonać Cię też do zmiany religii. Jej celem jest przekonanie Cię, że Bóg jest bliżej, niż myślisz a dostęp do Niego nie wymaga tajemniczych rytuałów. Strona została założona przez osobę ewangelicznie wierzącą i szukającą Boga tak jak i Ty.


> W swoim pierwszym poście napisałeś o składaniu ofiar krwawych
> przez starotestamentowych kapłanów. Może Cię zaskoczę, ale
> Jezus Chrystus, dzięki swojej męce i śmierci na krzyżu sprawił,
> że są one zbędne. Msza św. jest niekrwawą ofiarą Ciała i
> Krwi Chrystusa, który się ofiaruje pod postaciami chleba i wina
> przez kapłanów w imieniu Kościoła i wraz z Kościołem na
> przedłużenie i wyobrażenie Ofiary Krzyżowej.
[W. Granat,
> Dogmatyka katolicka, t. VII, cz. 1, s. 399, Lublin 1961]

Dogmatyka dla prestiżu... W tym samym poście też napisałem, że to kapłani wymyślili.


> Nikt nie uzależnia również (jak to sugerujesz w swoim pierwszym
> poście) zbawienia od składania ofiar materialnych na ręce
> kapłanów Kościoła Katolickiego.

Ja tego sobie nie wymyśliłem.


> Być może pisząc o pieniądzach masz na myśli tzw. jałmużnę. Ale po pierwsze - nikt nikogo do jałmużny nie przymusza, a po drugie: wcale nie musi ona polegać na dawaniu pieniędzy.

Nie, ale sam widzisz, że pieniędzy nie trzeba dawać.



Ostatnia modyfikacja: 28.02.2010 21:26:49
[#80] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #79

1. Kult krzyża, obrazów i relikwii praktykuje się od 786 r. (zbijano na tym fortunę, cel: finansowy. Sprzeczne z Biblią-> patrz: drugie przykazanie)

Drugie przykazanie to: Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, w błahych rzeczach (...)[KW, 20,7] i wydaje mi się, że nie o to Ci chodzi.

Zapewne masz na myśli pierwsze przykazanie, które brzmi następująco: Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego co jest na ziemi nisko, ani tego co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (...) [KW, 20,3-5]

Jeżeli ktoś modląc się przed krzyżem modli się do krzyża, łamie drugie przykazanie. Jeśli modli się do obrazu, lub rzeźby - łamie drugie przykazanie. Ma się modlić do Boga i jemu samemu oddawać pokłon. Nie tak to rozumiesz?

2. Chrzest niemowląt został wprowadzony przez papieża Jana XII 965r. (Sprzeczny z biblią, gdzie chrzest jest świadomą decyzją dorosłego człowieka, patrz Ewangelie)

Nie widze sprzeczności z Biblią, chyba że wskażesz mi miejsce "w Ewangeliach", w którym jest napisane, żeby nie chrzcić niemowląt.

Swego czasu pierwsi chrześcijanie (albo "chrześcijanie") często odwlekali chrzest do późnej starości (aby w prosty sposób wymazać grzechy z całego życia). A dorosłe osoby chrzci się również dzisiaj. Dzieci chrzci się na prośbę ich rodziców. Bóg widząc ich wiarę odpuszcza dziecku grzech pierworodny. Por:I przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili nosze, na których leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: "Dziecko, odpuszczone są twoje grzechy"[Mk, 2,3-5]

3. Celibat duchowieństwa wprowadzono od 1079 r. (również sprzeczne z Biblią, gdzie kapłan opisany jest jako przykładny mąż jednej żony - 1 Tymoteusza 3,1-5 oraz 1.12)

Pozwól, że przytoczę odpowiedni cytat: Biskup więc powinien być bez zarzutu, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, niechciwy na grosz, dobrze zarządzający własnym domem, z całą godnością trzymający [swoje] dzieci w uległości[1 Tm 3,2-5]

Z tego co się orientuję, oznacza to "raz żonaty" lub "uczciwie żyjący z jedną żoną". Wprowadzenie (w IV wieku zresztą) celibatu to, zdaje się, podniesienie poprzeczki, a nie zaprzeczenie biblijnemu tekstowi. Równie dobrze można by było napisać, że biskup, który nie pije w ogóle wina żyje sprzecznie z Biblią.

4. Msza kształtująca się stopniowo jako ofiara, w której uczestnictwo zostało uznane za obowiązkowe ustanowiona w wieku XI. (W Biblii napisane jest jasno, że Jezus stał sie doskonałą ofiarą raz na zawsze, której nie trzeba już powtarzać)

Chrystus, nasz Bóg i Pan, tylko raz ofiarował siebie Bogu Ojcu, umierając na ołtarzu krzyża, dla wypełnienia wiecznego odkupienia ludzi. Ponieważ jednak kapłaństwo nie miało skończyć się wraz z Jego śmiercią - ponieważ trwa na wieki i ma kapłaństwo nieprzemijające[Hbr 7, 24. 27], w czasie Ostatniej Wieczerzy, tej nocy, której został wydany[1 Kor 11, 23], zechciał pozostawić Kościołowi, swojej ukochanej Oblubienicy, ofiarę widzialną (według wymagań natury ludzkiej). Będzie ona reprezentowała ofiarę krwawą, która miała wypełnić się jeden raz na krzyżu, i utrwalała jej pamiątkę po wszystkie wieki, a zbawcza moc będzie udzielała odpuszczenia grzechów, które codziennie popełniamy [za: Sobór Trydencki: DS 1740 i Katechizm Kościoła Katolickiego]

5.Różaniec przyjęty (od pogan) przez Piotra Pustelnika w 1090 r. (Z Biblią nic wspólnego nie ma)

Od początku chrześcijaństwa wielu wiernych bardzo poważnie traktowało słowa św. Pawła: Nieustannie się módlcie[1 Tes 5, 17]. Odpowiedzią na to wezwanie, szczególnie w środowiskach pustelniczych i zakonnych, były krótkie formuły, wielokrotnie powtarzane, które skupiały myśli i serca na Bogu. Znane są np. świadectwa o pustelniku św. Pawle z Teb (III w.), który starał się odmawiać każdego dnia trzysta razy Ojcze nasz. Do liczenia modlitw używał trzystu kamyków, które kładł na kolana i stopniowo zrzucał w trakcie modlitwy. Od VI w. używano sznura z paciorkami. Z IX w. pochodzi najstarsze znane świadectwo, które wskazuje na to, że jedną z takich formuł było zaczerpnięte z Ewangelii pozdrowienie anielskie Zdrowaś Maryjo.

Średniowiecze odznaczało się niezwykłym nabożeństwem do Matki Bożej. Wtedy to pojawił się zwyczaj odmawiania 150 Zdrowaś Maryjo, co było inspirowane Psałterzem, który liczy 150 psalmów. Dlatego mówiono o "psałterzu Maryi". Od XII w. znany jest już zwyczaj przeplatania modlitwy Zdrowaś Maryjo z Ojcze nasz. Również w średniowieczu, w czasie jednej z wielkich epidemii dżumy, do pozdrowienia anielskiego dodano drugą część: Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej[za: rozaniec.eu i Wikipedią]

Skąd się u Ciebie wzięli ci poganie i rok 1090 - nie mam pojęcia.

6.Czyściec ogłoszony dogmatem przez Sobór Florencki w 1439 r. (Sprzeczne z Biblią, patrz w linku o czyśćcu)

Pismo Święte ukazuje jak wiele razy Bóg chcąc odnowić przymierze ze swoim ludem ukazywał mu się w ogniu [Rdz 15,17; Wj 3,1-2; Lb 9,15; Dz 2,3]. W 1 Liście do Koryntian w rozdziale 3. Paweł pisał o ogniu: tak też jawne się stanie dzieło każdego: odsłoni je dzień [Pański]; okaże się bowiem w ogniu, który je wypróbuje, jakie jest

Ponieważ sądzeni są tutaj święci nie może chodzić Pawłowi o ogień piekielny. Cel ognia jest więc oczywisty: objawić, czy ich uczynki to czyste „złoto i srebro”, czy też nieczyste „drzewo, trawa lub słoma”. Wszyscy święci muszą przejść przez próbę, która dokona się w ogniu. Dalej w wersecie 15 stwierdza, że niektórzy przeznaczeni do nieba święci przejdą przez cierpienie ognia: ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień

Ogień czyśćcowy oczyszcza więc świętych przed spotkaniem Ognia, który pochłania - Boga [Hbr 12,29].

Gdzie indziej, w Ewangelii Mateusza Jezus naucza w rozdziale 5 werset 25 o możliwości oddania pewnego długu: Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu,a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz.

Również w rozdziale 18 (wers. 34): I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec Mój niebieski, jeśli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu

Jezus rozróżniał między "małą" i "wielką chłostą" [Łk 12,47]. Mówił także o możliwości odpuszczenia grzechów w "przyszłym wieku" [Mt 12,32].
Zgodnie z tym co pisał Apostoł Paweł w 6 rozdziale Listu do Rzymian nasze życie jest zatapianiem "starego człowieka", a więc wyzbywaniem się grzechu. Kościół naucza, że istnieje możliwość wyzbycia się resztek tego "grzesznego człowieka" również po śmierci, gdyż jak naucza Paweł [2 Koryn. 5,10]: Wszyscy musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre

Istnienie czyśćca potwierdza też fragment 2 Księgi Machabejskiej mówiący o modlitwie i ofierze Judy za zmarłych. [2 Mch 12,43-45][za: Wikipedią]

7. Modlitwy kierowane do Marii, świętych i aniołów od około 600r. (Biblia opisuje tylko jednego pośrednika miedzy Bogiem a Ludźmi - Jezusa.)

Zawsze modlisz się wyłącznie do Boga, a nie do żadnych świętych. Zwróć na przykład uwagę na wezwania litanijne. Jeśli kierujemy je do którejkolwiek z Osób Trójcy, wzywamy Jej zmiłowania ("Zmiłuj się nad nami"), czyli bezpośredniej reakcji na naszą prośbę. Jeśli wezwanie kierowane jest do Matki Bożej lub innych Świętych, prosimy ich o modlitwę za nas ("Módl się za nami").
Modlitwę innych osób (żywych czy zmarłych) w naszej intencji należałoby konsekwentnie nazywać wstawiennictwem, a nie pośrednictwem. Różnica polega na kierunku relacji w odniesieniu do Boga. Wstawiennictwo to relacja jednokierunkowa: wstawiający się ---> Bóg ---> ja. Pośrednictwo, jak sama nazwa wskazuje, zakłada relację dwustronną: ja <---> Pośrednik <---> Bóg. Jedynym Pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem jest Jezus, w którego pośrednictwie szczególny współudział ma Jego Matka [za: katolik.pl]

8. Maria ogłoszona "Matką Kościoła" przez papieża Pawła VI w roku 1965. (W żadnym miejscu Biblia nie wynosi Marii na aż tak zaszczytne miejsce...)

Tytuł "Matka Kościoła" spotykamy już sporadycznie u Ojców Kościoła. Św. Epifaniusz zwie Maryję "prawdziwie Matką wszechżyjących", św. Ambroży interpretuje testament z krzyża [J 19,26-27] - Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: "Niewiasto, oto syn Twój". Następnie rzekł do ucznia: "Oto Matka twoja". I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie - jako zapoczątkowanie praw macierzyńskich Maryi w stosunku do członków Kościoła, św. Augustyn mówi o Niej jako o "Matce członków Chrystusa". Powszechnie zaczęto nazywać Maryję Matką Kościoła począwszy od XII w., gdy w teologii i pobożności podjęto temat macierzyństwa duchowego.

BTW, III sesja obrad Soboru Watykańskiego II zakończyła się 21 listopada 1964 r :)

Ja tego sobie nie wymyśliłem (tzn. że trzeba dawać pieniądze, aby osiągnąć zbawienie).

W takim razie proszę o źródło.



Ostatnia modyfikacja: 01.03.2010 17:31:24
[#81] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #79

"Dzisiaj ludzie mają dostęp do Biblii ale do niej nie zaglądają"

Skąd wiesz?

[#82] Re: Ofiara.

@parallax, post #81

Ten kto chce to zagląda.

[#83] Re: Ofiara.

@Katiria, post #82

Tak, ale po co zaraz uogólniać.

[#84] Re: Ofiara.

@parallax, post #81

Pewnie jakbym podał link do niezależnej strony, to i tak nikt by nie uwierzył ;)

- Ludzie nie znają Biblii, nie lubią jej czytać? Za to wolą np. kryminały albo harlequiny. Dlaczego?
http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd200724&nr=14

Jeszcze inna sprawa, że Biblia już nie jest tym czym była w oryginale, a każdy następny przekład Biblii tysiąclecia, który jest tłumaczony przez wiele języków i dopiero na polski też jest zmieniany.

Komentarz na samym dole:
http://www.sjp.pl/co/parafianin

Mam nadzieje, że ten wykład recedent obejrzał.
INDIA - źródło wiedzy i korzenie świata 1/6
http://www.youtube.com/watch?v=mU2ZG4DZPgw

Bardzo ciekawy wykład poruszający takie zagadnienia jak: historia Indii, historia chrześcijaństwa, historia islamu, religia, oryginalna Biblia...

[#85] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #84

Jeszcze inna sprawa, że Biblia już nie jest tym czym była w oryginale, a każdy następny przekład Biblii tysiąclecia, który jest tłumaczony przez wiele języków i dopiero na polski też jest zmieniany.

Nie wierzę, że ktoś może pisać takie rzeczy, nie próbując nawet samemu sprawdzić... Wiesz, bracie, co to jest Biblia Tysiąclecia? Tym razem nie będę w nieskończoność czekał na odpowiedź i odpowiem sam: nie wiesz. Biblia Tysiąclecia to bezpośredni przekład z jezyków oryginalnych. Jeśli mi nie wierzysz, to Wikipedia jest tylko o kilka kliknięć.
Każdy, kto mówi że przekład z angielskiego tłumaczenia jest lepszy i bardziej wierny oryginałowi (a mówi tak "komentator z samego dołu" ) powinien się puknąć w łepek.

Odnośnie "komentarza na samym dole" - wszystkim "znawcom" języka hebrajskiego dedykuję ten oto tekst (za katolikos.republika.pl):

Chrześcijanie nie używają na co dzień imienia Jahwe, ponieważ czczą Boga jako Ojca i Syna, i Ducha Świętego [Mt 28, 19], czyli Trójcę Świętą, tak jak objawił nam to Nowe Imię nasz Pan Jezus Chrystus. Określenie "Jehowa" jest błędną wersją imienia Jahwe. Tej niepoprawnej formy używają nie tylko świadkowie Jehowy, ale również bardzo często cały szereg wyznań których korzenie prowadzą do ich poprzedników czyli Badaczy Pisma Świętego. Oni to właśnie od roku 1922 rygorystycznie zaczęli przykładać nacisk na używanie określenia Jehowa. Nazwę tę przywołują inne związki wyznaniowe, np. protestanci.
Najstarsza forma JHWH, pochodzi z hebrajskiego tetragramu, ale wówczas żydzi powszechnie zastępowali tę formę Imienia. Septuaginta zawierająca tetragram zawiera fragment: "Kto będzie wymieniał imię Boże umrze śmiercią", chodziło tutaj o należyte poszanowanie imienia Bożego i nie nadużywanie go. Dlatego też żydzi przez szacunek i ze strachu przed niegodnym wymawianiem, stosowali w miejscach występowania w Biblii JHWH zastępczo imiona Adonaj tzn. Pan lub Elohim tzn. Bóg. Z czasem do imienia JHWE żydowscy masoreci dopisali znaki samogłoskowe wzięte z imienia Bożego Adonaj i Elohim , wskutek czego powstała forma JAHWE (JAHWE) Wymowa "Jehowah" nie jest poprawną formą, która nigdy też nie była wymawiana przez Naród Wybrany. Potwierdzają to filologowie i znawcy języka hebrajskiego. Na dowód tego forma skrótowa JAH występuje w Biblii 50 razy i stanowi prawidłowy człon imienia Jahwe. Wprawdzie niepoprawne określenie "Jehowah" występuje czasami w literaturze czy sztuce, ale nigdy nie posługiwali się nim żydzi czy też katolicy w aspekcie religijnym. U pierwszych chrześcijan którzy w II w. pisali po grecku przekładając z hebrajskiego, możemy zauważać że drugą literą imienia Bożego była litera "a"- (Klemens Aleksander, Orygenes, Tertulian.) Świadkowie Jehowy sami przyznają w swych publikacjach że Imię Boże w postaci 'Jahwe' (czasami 'Jahue') stanowi po prostu próbę wyrażenia go w sposób bliższy pierwotnej hebrajszczyźnie. Upartość z jaką obstają przy formie "Jehowah"(Jehowa), wiąże się między innymi z tym, że gdyby zmienili na formę JAHWE musieli by również zmienić nazwę swego związku wyznaniowego :) W jehowickim przekładzie Pisma Świętego (Przekład Nowego Świata) dla podparcia swoich nauk, w całości zastąpiono imię Jahwe na Jehowa.




Ostatnia modyfikacja: 02.03.2010 19:15:24
[#86] Re: Ofiara.

@recedent, post #85

Widze, że już od samego początku czepiasz się byle czego nie tylko mnie i posługujesz się źródłami czysto informacyjnymi, ba do tego dogmatami. Żeby cie pocieszyć to przeczytaj to samo zdanie bez tysiąclecia, a katolicka, zresztą podałem link i do tego co tam pisało się odwołałem.

[#87] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #86

Jakie mam zdanie na temat Biblii można przeczytać na dole tej strony "Fanatyzm"

http://skolman-mws.w.interia.pl/www/wegelandia/fanatyzmiinnedefinicje.htm

[#88] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #86

Widze, że już od samego początku czepiasz się byle czego

Proszę, tym razem bez czczej gadaniny - przytocz jakieś przykłady.

i posługujesz się źródłami czysto informacyjnymi, ba do tego dogmatami

owszem, widząc nieprawdę przytaczam informacje prawdziwe, zgodnie z Biblią zresztą - zło dobrem zwyciężaj [Rz 12, 21]. Co do posługiwania się dogmatami - daj kilka przykładów.

podałem link i do tego co tam pisało się odwołałem.

przykro mi to mówić, ale "to co tam pisało" to nieprawda. Jeśli uważasz inaczej - przytocz źródło (tylko nie z forum), potwierdzające, że Biblię tłumaczy się najpierw na 7 języków, a dopiero potem na narodowe.

[#89] Re: Ofiara.

@recedent, post #88

> podałeś tylko link do listy (po części prawdziwych, po części urojonych)

http://www.eioba.pl/a69902/o_czym_90_katolikow_nie_wie

Napisz co tam jest urojone, chętnie się dowiem, autor listy pewnie też.

Gdyby ktoś nie wiedział na tej stronie są dogmaty, a co to są dogmaty:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dogmat

"Dogmat – twierdzenie w religii lub szkole filozoficznej przyjęte bezwarunkowo - bez dowodu i nie podlegające dyskusji.

Koncepcja ogłoszona i obowiązująca w ramach Kościoła katolickiego uznawana za bezwzględnie prawdziwą a dotyczącą wiary lub życia chrześcijańskiego."

> zgodnie z Biblią zresztą - zło dobrem zwyciężaj [Rz 12, 21].

Ja widziałem, że wyskoczyłeś z aborcjami pokazując, że mordowanie zwierząt olewasz, a czemu? Bo nauki Jezusa Chrystusa nie mają żadnego związku z "naukami" Kościoła katolickiego. Są one skrajnie przeciwne. Dla KK i innych sekt, Jezus jest można powiedzieć firmowym logo. Nauczają własnych nauk, dogmatów. Ludzie mówią „Jezu, ufam Tobie”, a w rzeczywistości mówią „Diable, ufam Tobie”.

"Okrucieństwo zaczyna się od zwierząt." ; "Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi." - Leonardo da Vinci (malarz, architekt, filozof, muzyk, poeta, odkrywca, matematyk, wegetarianin).

"Ponieważ współczucie w stosunku do zwierząt jest tak nierozerwalnie związane z dobrocią charakteru, można zaufać poglądowi, że jeśli ktoś jest okrutny wobec zwierząt, to nie może to być dobry człowiek." - Arthur Schopenhauer (filozof niemiecki, wegetarianin).

"Jak możemy oczekiwać idealnych warunków na Ziemi, skoro nasze ciała są żywymi grobami pomordowanych zwierząt? Dopóki będą istniały rzeźnie, będą istniały i pola bitew." - Lew Tołstoj (rosyjski pisarz, wegetarianin).

"Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami." ; "Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie." ; "Jedynym sposobem by żyć, jest pozwolić żyć." - Mahatma Gandhi (nazywany mahatmą co znaczy "wielka dusza", polityk, wegetarianin).

"Mahatma Gandhi bardzo podziwiał Jezusa i uznawał go za jednego z głównych propagatorów ahinsy (zasady niekrzywdzenia). Gandhi powiedział: "Lubię waszego Chrystusa, ale nie lubię waszych chrześcijan. Wasi chrześcijanie są tak niepodobni do waszego Chrystusa..." a także "Dla mnie był On najwspanialszym nauczycielem jakiego ludzkość kiedykolwiek miała."Sathya Sai Baba wielokrotnie mówił, że Jezus jest Bogiem, wielkim świętym i nauczycielem duchowym, który stanowi wzór dla ludzi. Swami Kaleśwara uważa Jezusa za świętego i wielką duszę."

Jak powiedział niegdyś Mahatma Gandhi:
"Jezus to największy praktyk niegwałtowności w historii świata, zaś jedynymi ludźmi nie znającymi Jezusa jako niestosującego przemocy są właśnie chrześcijanie." http://vimeo.com/6386093

Jeszcze raz dla przypomnienia podaje link: http://43dom.interia.pl/interwencje/interwencja/news/zabijanie-zwierzat-przez-hiszpanskich-ka%20tolikow,100133369,4919



Ostatnia modyfikacja: 02.03.2010 23:29:55
[#90] Re: Ofiara.

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #89

> http://www.eioba.pl/a69902/o_czym_90_katolikow_nie_wie
> Napisz co tam jest urojone, chętnie się dowiem, autor listy pewnie też.

Przecież w linku który podałeś, w komentarzach poniżej artykułu masz wyraźnie wypunktowane co tam jest urojone Na przykład:


Rzymski filozof Celsus poświadcza fałszowanie pism chrześcijańskich, mówiąc o rewizjonistach: "przerabiali Pisma Święte z ich pierwotnej postaci i usunęli wszystko, co pozwalało im na odparcie skierowanych przeciwko nim zarzutów."

Odpowiadający ma w tym wypadku ochotę zapytać w jakim swoim dziele Celsus tak napisał. Prosiłby o podanie miejsca i roku wydania, a także strony. Wie bowiem, że "Słowo prawdy" Celsusa nie zachowało się do naszych czasów i jest znane jedynie z "Przeciw Celsusowi" Orygenesa. Owszem, jak wynika ze słów Orygenesa, Celsus taki zarzut postawił (jak zresztą wiele innych). Tyle, że Orygenes już się do niego odniósł. Słowa Celsusa nie są żadnym poświadczeniem fałszowania Pisma Świętego, ale złośliwym zarzutem wobec chrześcijan. Jak zresztą całe jego dzieło. Widzimy więc, jak autor naszego paszkwilu przez zabawę słowami próbuje wypaczyć sens tego, co zrobił Celsus. "Rzymski filozof Celsus poświadcza" brzmi bardzo poważnie i wiarygodnie. Tymczasem to co zrobił Celsus, to jedynie postawienie niczym nie popartego zarzutu. Oddajmy głos samemu Orygenesowi (Contra Celsus, księga II, rozdział 27):

Powiada dalej, że "niektórzy chrześcijanie, niczym ludzie, którzy po pijanemu działają na własną zgubę, zmienili trzy, cztery razy oryginalny tekst Ewangelii i sfałszowali go, aby mieć odpowiedź na stawiane zarzuty". Nie znam innych ludzi, którzy zmieniali oryginalny tekst Ewangelii, poza zwolennikami Marcjona, Walentyna i może Lukana (to tacy starozytni heretycy - przyp. red). A zatem zarzut Celsusa nie stanowi oskarżenia nauki, lecz oskarżenie tych, którzy się odważyli sfałszować Ewangelię. Jak nie stanowią powodu oskarżenia filozofii sofiści, epikurejczycy, perypatetycy i ci wszyscy, którzy tkwią w błędzie, tak nie mogą być przyczyną atakowania prawdziwej religii chrześcijańskiej ludzie, którzy zmieniają teksty Ewangelii i tworzą herezje obce nauce Jezusa.

Pomimo zakazania przez Kościół prowadzenia jakichkolwiek dalszych badań dotyczących pochodzenia Ewangelii, uczeni wykazali, ze wszystkie cztery uznane przez Kościół Ewangelie zostały przerobione i poprawione

To zarzut podobny do Celsusowego: kto i kiedy takie badania przeprowadził; gdzie można o nich przeczytać? Oczywiście chodzi o pisma starożytnych, a nie "prawdy" spłodzone bujną wyobraźnią dzisiejszych autorów...

-----------------------
albo:
715 r. - Wprowadzono modlitwy do Marii Panny oraz świętych.

Kolejna nieprawda. Źródła pozwalają stwierdzić cześć oddawaną Maryi już w II wieku po Chr. Najstarszy zachowany tekst modlitwy "Pod Twoją obronę" pochodzi z około 300 roku i najprawdopodobniej była ona znana już wcześniej.
Natomiast w "Liturgii Bazylego" (IV/V wiek) czytamy o tym, że w Modlitwie eucharystycznej wspomina się "przede wszystkim przenajświętszą, najwspanialszą, niepokalaną, pełną łaski, naszą Panią, Bożą Rodzicielkę i zawsze Dziewicę Maryję; świętego Chrzciciela i męczennika Jana; świętego Szczepana i świętego Marka"

itp. itd. nie zgadzają się daty, miejsca, wydarzenia. Interpretacja wzięta z sufitu, brak wytłumaczenia na jakiej podstawie wysnuwane są takie, a nie inne wnioski. W komentarzach masz zarzuty dotyczące poszczególnych punktów aż do roku 1000cznego. Autora wiadomości możesz poprosić o dalszy ciąg. Mam wątpliwości czy należycie zweryfikowałeś podawane "fakty". Mam nadzieję, ze "zeitgeist" nie będziesz przytaczał. Bo to kolejne źródło ...urojonych informacji (np. chrześcijaństwo religią "solarną", - kto to słyszał)


-----------------------------
-----------------------------
@Recendent
Ale czytałeś dyskusję o wegetarianiźmie ze Skolmanem i wiesz, że jesteś z góry skazany na porażkę w wymianie argumentów
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem