@1989, post #150
ludzie maja prawo byc przeciwni nie majac pelnej wiedzy
a naukowcy maja prawo im to wyjasnic w sposob zrozumialy i przekonac, a nie odgornie narzucac i decydowac za nich, za cale spoleczenstwo.
@1989, post #150
@grg, post #151
aby podejmować racjonalne decyzje, bazujące na FAKTACH, których skutki są możliwie przewidywalne.
to kwestia otwarta ale straszenie ludzi jakimiś "technokratami" to zwykłe ciemniactwo
@1989, post #153
@wali7, post #152
Jeżeli wiedza nt budowy el. atomowej jest niezbędna do zrozumienia za i przeciw jej budowie, to wiedza ta jest niezbędna do podejmowania racjonalnej decyzji. Podobnie, jeżeli wiedza nt biologii molekularnej jest niezbędna jest do zrozumienia wszystkich zysków i zagrożeń płynących z GMO, to do podjęcia racjonalnej decyzji należy ją posiąść i dopiero wtedy dyskutować.
@1990, post #154
Po takich jak pan, przejedzie czolg postepu technicznego.
@1989, post #155
@1989, post #156
@1989, post #153
tylko ten racjonalizm nie uchroni nikogo przed skutkami arogancji tj. katastrofy, a to jest fakt.
Ciemniactwem nie jest uswiadamianie ludzi przed skutkami decyzji ludzi, ktorzy traktuja innych ludzi jak trybiki w swojej eksperymentalnej maszynie, szczegolnie wtedy kiedy maszyna pracuje pod dyktando wielkiego przemyslu.
Swiadomosc naukowa ludzi nie jest tak niska, tylko wmawianie tego nabralo nowego znaczenia.
to co glosza nie jest akurat na reke wielkiemu przemyslowi. W tym watku przytaczano takie sytuacje.
Zagrozenie ze strony technokratow jest wiec realne.
@1990, post #157
Ale przeciez specjalisci klamia
A jak pradu bedzie brakowac co poskutkuje wylaczeniami i wzrostem ceny, zawsze mozna wyjsc na miasto, podpalic kilka samochodow, skopac imigranta, wywalic szybe w sklepie i zajumac telewizor, co nie?
@1989, post #160
@grg, post #159
Wiekszę zagrożenie jest ze strony internetowych idiotów
Fakty mogą być aroganckie jedynie dla osoby, która uważa, że może wskoczyć na główkę do pustego basenu.
Stary, ale co to ma do nauki i naukowców?
Kto i gdzie wmawia to ludziom? Przykłady!
@1989, post #163
tylko to nie internetowi idioci podejmuja decyzje
jak to gdzie...
Przyklad miales juz w tym watku.
Trzeba miec naprawde tupet zeby bez przeprowadzenia wlasciwych badan twierdzic z cala stanowczoscia, ze cos jest absolutnie nieszkodliwe
@1989, post #163
@1990, post #162
Ale miedzy kim a kim sie ta debata toczy? Przeciez o takich rzeczach jak dopuszczenie lub nie GMO czy postawienie lub nie elektrowni atomowej - nie decyduja wcale naukowcy! O tym decyduja politycy. A to z reguly tacy sami ignoranci jak ci, ktorzy protestuja.
Jak sie jakis pechowy naukowiec merytorycznie wypowie