[#931] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #928

Myślę że patrząc na ceny na ebayu to cena startowa całkiem spoko (nie ma rezerwy?), Ami wygląda jak nowa.
Nie jestem tylko pewien czy ktoś będzie chciał razem z telewizorem, jakkolwiek wydaje się być dobry.
Ile z tej ceny to telewizor? Tylko z ciekawości pytam ;p

No i kurde dlaczego sprzedajesz taką fajną przyjaciółkę?!

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 12:53:16 przez Radek_Cz
[#932] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@flops, post #927

wow, to ja mam dwie w takim pudle ;) czy mogę je po 2.5K puścić?
gołe wersje 68040 25Mhz, obie w pudłach :D
[#933] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@highend, post #932

Możesz.
[#934] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@stachu100, post #933

Nie ma śmiechu Stachu ! Angole pochłaniają ogromne ilości fluoru i aspartamu. Obie te substancje robią z mózgu ser szwajcarski. I tu się inaczej patrzy na ceny. Mam spore zainteresownie, jak sprzedam dam znać. Odpowiem na pytania kolegów. Monitor kosztował 275 funtów (był włączony może z 10 razy), dobrałem do Amigi bo nie miga w max rozdziałce. Za turbo dałem 175 ft. Sprzedaję bo nie używam Amigi i potrzeba mi oddać kasę synowi. Mam jeszcze Power Maca i UAE. To że jestem w Anglii nie znaczy że znam angielski. Ale gwarantuję że połowa polaków w Polsce Która myśli że zna Angielski to się myli". Zapraszam do Lancashire na rozmówki, nic nie zrozumiecie, podobnie trochę wyżej w Szkocji (tam to już prawdziwy śpiew-bełkot).
Tak użyłem opcji translatora. Starałem się pisać krótkie zdania, ale już nie mogę tego poprawić. Mogę tylko dopisać. Ale angole to rozumieją, na tyle są pojętni. To tak jakby anglik powiedział ja chciec wczora jeść


Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 21:51:07 przez Wojox
[#935] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@_arti, post #930

We are happy to be presenting the computer -- wkleiłem do googla i oto wualaaaa..

Chętnie zaprezentuje komputer

Nie chce być inaczej....Więc chyba jest po angielsku...
[#936] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #934

Ależ ja nie odpowiadałem na Twój post.
I chodziło mi o to żeby wystawić coś na portalu aukcyjnym nie jest potrzebna zgoda forumowiczów.
[#937] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #934

To że jestem w Anglii nie znaczy że znam angielski. Ale gwarantuję że połowa polaków w Polsce Która myśli że zna Angielski to się myli.


Niestety to żaden powód do dumy.. Wiele Polaków wyjeżdżających na wyspy zapomniało o starym przysłowiu: jeśli wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one.
[#938] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #934

nie przejmuj się - nie każdy zna angielski. Aczkolwiek jak jesteś w UK to powinieneś go szlifować dla własnej korzyści i satysfakcji.
zresztą koledzy zaznajomien z angielskim zamiast się śmiać to mogli pomóc i poprawić efekty translatora....
Jakkolwiek jak się widzi aukcje na ebayu wystawiane przez "ciapatych" to dopiero jest masakra, np:
"i reseve the rite to take off at any time as advertised else were " co oznacza po normalnemu: I reserve the right to take off at anytime as advertised elsewhere" ;) ale to i tak słaby przykład na szybku wyszkunay
[#939] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #935

spróbuj: "We are happy to show you the computer and how it works" , albo:
"You're very welcome to come and test/check yourself my Amiga and how it works"
[#940] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@pampers, post #937

No kolego ale też nie napisałem że nie umiem się dogadać. Daję radę w sklepach, z kolegami w restauracjach. Ale poziom mnie nie zadowala, więc wolę określenie że nie znam.
Mam za to przykłady z mojego podwórka. Koleżanka która jest po studiach, angielski wkówała w szokle latami, a mnie się pyta, Wojtek co on powiedział ? Więc wstydu nie przynoszę Polsce na obczyźnie. Powiem tylko jedno. Oni myślą że Polska to jakaś zacofana Etiopia (chyba ich nie uraziłem), pytali mnie czy mamy w Polsce internet. Wielokroć tak nas widzą, a ich TV utrzymuje tak pogląd o Polakach.
[#941] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@pampers, post #937

i tak samo to powinno działać w drugą stronę. Najbardziej mnie wk*** jak byłem na wybrzeżu na wakacjach i bardzo dużo Niemców też tam odpoczywało i sporo z nich zagadywało mnie po.... niemiecku! Mimo iż rozumiem to udawałem, że nie rozumiem i każdemu odpowiadałem: "bitte polnisch sprechen". Normalnie kurde czuli się jak u siebie. Wojna już dawno była i przegrali. Co innego gdyby mnie ktoś najpierw zapytał: "czy mówię po angielsku/niemiecku" - a nie od razu sprechał do mnie. Tak samo mają Francuzi z językiem angielskim.
[#942] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #940

jak byłem pierwszy raz w UK też miałem problem z dogadaniem się pomimo iż uważałem, że mój angielski jest OK. Po tygodniu obycia się, złapania paru zwrotów - już nie miałem problemu. A co do anglików to dla mnie zadufany w sobie kraj, który NIC nie oferuje - syf kiła i wilgoć wszędzie. Dumni i zapyziali w sobie anglicy, tępawi (ten ich wyraz twarzy).... i do tego NIC nie umieją dobrze zrobić. Partacze i omijacze problemów zamiast je rozwiązywać.
[#943] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@highend, post #932

Możesz, wystaw od 1GBP w taki ładnym stanie jak gość sprzedawał i podeślij link. Zobaczymy za ile pójdzie, ja stawiam na tą cenę. Jak wystawisz za 500GBP to jest spora możliwość, że nie pójdzie w ogóle.
[#944] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #940

Wystarczy trochę otworzyć się na kontakty z Angolami aby szybko zacząć ich rozumieć :) Niestety Polacy często ograniczają się do kontaktu z rodakami, potem wynikają z tego problemy z komunikacją w języku angielskim. Ja akurat byłem w Irlandii ale ojrisz inglisz jest podobny do inglisz inglisz ;)

@highend

To na cholerę tam jeździłeś, skoro Anglicy w Twoim mniemaniu są tacy beznadziejni?
[#945] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@pampers, post #944

To na cholerę tam jeździłeś, skoro Anglicy w Twoim mniemaniu są tacy beznadziejni?

Pewnie nie o socjalizowanie się mu chodziło tylko o dosh ;)
[#946] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@pampers, post #944

@highend

To na cholerę tam jeździłeś, skoro Anglicy w Twoim mniemaniu są tacy beznadziejni?


On napisał całą prawdę o Anglikach. Nie musisz ich bronić, bo nie ma czego. Podam przykłady, Angielski elektryk wymienia oprawkę do żarówki, starą rzuca pod nogi, podobnie większe naprawy, wszystko leci pod nogi. Koledzy robiąc coś narzędziami na kurniku, zostawiają wszystko w miejscu gdzie robili. Na drugi dzień przychodzą do mnie po narzędzia bo potrzebują. Kolejny przykład, Widziałem z 150 razy jak jedzą w MCDonald lub KFC, jedzą w samochodach i opakowania wywalają przez okno samochodu. Mają sterty ciuchów w domach, czasami jeden pokój służy jako taka ciucho-syfiarnia, bo tego nigdy nie piorą. O nas mówią : polish moron idiot, mental man itp. Oczywiście są i normalni, ale to żadkość.
Najbardziej mnie denerwuje ich ta powierzchowna kultura. Co dzień witają się : You owright ?, a na 100 % myśli co innego..

Z Anglików to lubię tylko tego, bo on lubi naszą kulturę !
link

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 23:34:32 przez Wojox
[#947] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #946

ja jeździłem w interesach - od 2009 roku do teraz. Spędzałem nieraz w Anglii 1/4 miesiąca. Ale co tam moje zdanie - kolega który tam mieszka na stałe to potwierdza. Nie zrozumie tego ten, który nie doświadczył na własne oczy.
[#948] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Wojox, post #946

No tak, nie ma co zazdroscić uniwersytetów, city finansowego, studiów filmowych, firm produkujących oprogramowanie czy gry, przemysłu motoryzacyjnego, technologi F1 (większość zespołów ma swoje siedziby w UK), sił zbrojnych itp. itd. długo można by wymieniać. Olimpady też nie ma co "zazdraszczać", ani samego otwarcia. Nasze swojskie "Koko-Rocco-Zawsze Dostajemy W D..ę Ale Spoko" rulez! :) Historii też nie ma co zazdraszczać, wszak co tam angielskie imperium i lanie w wojnach największych w szczycie ich potęgi. My mamy swoje klęski, nie? Jakże chwalebne.

Przejdzicie się chociaż po najważniejszych muzeach w Londynie to może spadną wam klapki z oczu. Nie ma to jak upraszczać.

A to, że stykacie się z ludzmi kórzy mają syf w chacie... No bo tylko tacy mieszkają w UK, nie? Za to u nas w kraju, jak się człowiek przejedzie po wioskach, byłych pegeerach albo w ogóle po kraju to sam porządek. Nie ma śmieci, syfnych reklam przy drogach itp. :)

Upraszczacie i uogólniacie. I to bardzo.

A żeby nie było że totalny offtop: zaraz jadę odebrać A3000 co to dałem linka do trochę wpisów wyżej. Udało się ją kupić taniej. :)
[#949] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Deftronic/..., post #948

gratuluje Amigi (ta co poszła za £599?), a co do ludzi w UK oczywistym jest, że jakieś 10% jest wspaniała i cudowna, jakkolwiek pospolici anglicy to pożal się boże syfiarze i tumani. Sorry - no bonus. Naprawdę poznałem ich BARDZO wielu i mam porównanie.

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2012 17:04:23 przez highend
[#950] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Deftronic/..., post #948

Małą lekcja histori dla kolegi:
Nasz kraj był obrabowany z dóbr kulturalnych podczas Potopu szwedzkiego(wywozili wszystko nawet fontanny), rozbiorów, 1WŚ, wojny Polsko-Bolszewickiej, 2WŚ. Po 2WŚ straty szacuje się na 99%.
Ponadto została wymordowana wtedy cała inteligencja a mieliśmy wówczas np najlepszych na świecie matematyków. resztę przepędziła nowa władza lub wrzuciła to wiezień jako wrogów ludu.
Tak ze w zasadzie jak to powiedział kiedyś mój nauczyciel z Polibudy, my jesteśmy 2 sortem. Elita gryzie ziemie.
Żeby odbudować dorobek kulturalny trzeba dziesiątek lat i zmiany sposobu myślenia pokoleń.

Co do przegranych bitew kolego to zamiast oglądać ciągle te popłuczyny o tragicznych powstaniach poczytaj sobie historie z naszych czasów świetności. Niesamowite bitwy: np Hodowiec: 400 spieszonej husarii vs około 40 000 tatarów krymskich. Inna bardziej znana akcja Kircholm. Zobacz nawet bitwy z czasów Piastów np Cedynia. Same zwyciestwa. Wiesz ile w Polsce się stoczyło bitew w 16-17 wieku??? Setki!!!!! Wiekszośc zdecydowanie dla nas wygryana
Nie mam pojęcia czemu promowane są upadające powstania. starzy ludzie wychowani na komunie mają widocznie kompleksy.

Mały cytat:
Laissez faire aux Polonais! (fr.)
Opis: po wydaniu przez Napoleona rozkazu zdobycia Somosierry gen. Montbrun zameldował Cesarzowi, że szarża wprost na armaty nie jest możliwa. Wtedy Napoleon wypowiedział słowa: Zostawcie to Polakom! Polscy szwoleżerowie zdobyli Somosierrę.

Ciekawostka:
Podczas odwroty wielkiej armii Napoleona Francuzi przebierali sie w polskie mundury bo Koazcy bali sie Polaków atakowac.

Inna ciekawostka:
Oto co wg agencji United Press powiedział wujek Adolf do Heinricha Himmlera 4 marca 1944 roku, o Polakach:

Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie... Polacy według mojej opinii, oraz na podstawie obserwacji i meldunków z Generalnej Gubernii, są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyjąc ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany.

Na podstawie ostatnich badań, powadzonych przez Reichsrassenamt uczeni niemieccy doszli do przekonania, że Polacy powinni być asymilowani do społeczności niemieckiej jako element wartościowy rasowo. Uczeni nasi doszli do wniosku, że połączenie niemieckiej systematyczności z polotem Polaków dałoby doskonałe wyniki

Zabawne ze my sami mamy o sobie najgorsze przekonania.
[#951] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@tom256, post #950

Małą lekcja histori dla kolegi:


Daruj sobie te elaboraty. :) Znam historię Polski całkiem dobrze, zdawałem z niej zresztą kiedyś maturę. historia to jedna z moich ulubionych dziedzin. :)

Nie o to chodzi co nasz kraj spotkało na przestrzeni wieków, ale o gadanie typu "jaka to Anglia jest be, syf i nie ma czego zazdrościć". Obiektywnie patrząc to nieprawda i tylko to chciałem przekazać w swoim poście (można by tam dodać wiele dziedzin jak choćby kultura czy sztuka gdzie mamy czego zazdrościć Brytyjczykom). Obiektywnie patrząc to najbardziej zje...a w UK jest pogoda. :)

Polska miała cieżko, a Kazachstan ("nawiększy wytwórca potasu" ;) ) jeszcze cieżej, tylko co z tego? Czy o umniejsza dokonania UK? A w którą stronę teraz zmierzają państwa Europy Wschodniej jak nie tych najogatszych, najlepiej rozwinietych Europy Zachodniej (wśród której jest UK)?

Zabawne ze my sami mamy o sobie najgorsze przekonania.


Nie wszyscy. Ja bynjamniej nie. Znam doskonale naszą historię i nie raz i nie dwa dyskutowałem tutaj z Brytyjczykami oraz tłumaczyłem im zawiłości naszych polskich losów.

Na marginesie za jakiś czas zamieszczę na naszej stronie zdjęcia z wystawy poświęconej polskiemu lotnictwu z okresu II w.ś. która odbywała się przez kilka miesięcy w pawilonie RAF Museum w Londynie. Bardzo ciekawa z wieloma "smaczkami" dla ludzi interesujących się historią jak np. silnik Me110 który został zestrzelony przez Witolda Paszkiewcza ze SQ303 (co zadecydowało o wprowadzeniu tego dywizjionu do boju) a który to Me110 zestrzelił w walkach we Francji ostatni w tej kampani polski samolot (mozna powiedzieć, że historia zatoczyła koło).

Słuchaj, nie chcę tutaj rozpoczynac dysput historycznych bo to nie miejsce do tego. Polecam zwiedzuć HMS Victory, muzeum broni pancernej w Bovington, RAF Museum, oraz muzeum w Duxford, Imperial War Museum. Zaprawdę powiadam Ci - mają czym się pochwalić Brytyjczycy. :)

Sorry za off top - więcej nie będzie.
[#952] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@tom256, post #950

Pod Hodowcem nie walczyła sama husaria a tatarów nie było 40tysięcy, mało kto wie ale chorągiew husarska była w tym czasie najbardziej bogato wyposażoną w broń palną jazdą na świecie. Piesza obrona przez husarzy szańców i umocnień była czymś normalnym.

Pod Samosierrą nikt Szwoleżerom nie kazał zdobywać całej ciaśniny, mieli spróbować zdobyć tylko pierwsze stanowiska dział, a fakt że polecieli dalej wykorzystali inteligentni Francuscy dowódcy wysyłając kolejne oddziały. Na szczycie piechota o mało co nie odrzuciła naszej jazdy w dół.

Francuzi nie wiadomo czemu bali się kozaków, nasi się nie bali. Postrachem kozackich patroli była nasza jazda rekrutowana z chłopów, z daleka wyglądali podobnie do kozaków, podjeżdżali blisko i ich atakowali.


Pozdrawiam
[#953] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@RadoslawF, post #952

Bardzo bym prosił o założenie sobie tematu w innym dziale i dyskutowanie o tych pierdołach, bo chyba nie tylko ja zauważyłem że ten temat się inaczej nazywa? Błagam! Nie róbcie sobie jaj!
[#954] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Deftronic/..., post #948

Człowieku aleś mnie rozbawił tym postem. Opisujesz Londyn jak jakieś święte miasto !! To co oni mają to mnie nie obchodzi, to wszystko kosztem wyzysku. Czy zdajesz sobie sprawę czym naprawdę jest Wielka Brytania ? To NWO w czystej postaci, już działające. Polska do tego już zmierza. Wiesz człowieku że z jednej wypłaty robotnika nie utrzymasz rodziny ? Nie ma szans. Council Tax, woda słono opłacana, czynsz za chatę przekracza tygodniówkę, ubezpieczenie na samochód zależne od post codu - zrywa czasami z nóg.
Podam ci przykład normalnego robotnika.
1. Czynsz za Bedroom 3 - 400 funtów/msc
2. Council Tax - 120 funtów /msc
3. Woda na rok - 450 funtów
4. Prąd+gas - 120ft/msc
5. insurance na samochód - 1100 ft/rok
6. Przymusowy RTV abonament - 145 ft/rok (każdy zapłaci, nawet jak masz laptop)
7. Podatek drogowy -około 220 ft /rok

Srednia tygodniówka za 39 hr to 215 ft. A jedzenie drogie, piwko pod 2 ft podchodzi.
Podałem tylko pobierznie jakie mam koszty utrzymania, wspomnę że bez samochodu zapomnij o pobycie na stałe. Ja już 3,5 roku meczę.

Polska jest rozsprzedawana od 1989 roku i to bez pardonu.
Zobacz 2 cześci to zrozumiesz :

link

Obrażasz ludzi po PGRach, a kto im taki los zgotował, sam może masz cieplutką pracę i nie umiesz się wczuć w cudze położenie...

Nie obracam się wśród brudasów, Preston to 100 tysięczne miasto, jakbyś zobaczył jak wyglądają ulice z prywatnymi sklepikami to byś sięza łeb złapał. To pamięta 1960 rok bez remontu, wszystko stare i zniszczone. Nieraz bronię Polski i mówię jakby zobaczyli Rybnik z ryneczkiem, czy choćby Jastrzębie Zdrój to by wam gały wyszły, pokazuję fotki z Polski i kiwają głowami. Daleko poza Londynem jest już nieciekawie, a ja jeżdzę po drogach które przypominają te z Polski w najgorszych Miejscach...

Dodam że największa emerytura w Angli to 105 ft. Więc starzy ludzie są wysiedlani do miasteczek kampingowych (karawany-zimno w tym i wilgotno i grzyb)ok, racja

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2012 19:54:22 przez Wojox
[#955] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@flops, post #943

INTAGE-COMMODORE-AMIGA-CD32-FULL-MOTION-VIDEO-CARD-CD-32

btw:

Człowieku aleś mnie rozbawił tym postem. Opisujesz Londyn jak jakieś święte miasto !! To co oni mają to mnie nie obchodzi, to wszystko kosztem wyzysku. Czy zdajesz sobie sprawę czym naprawdę jest Wielka Brytania ?


I co ja mam na to powiedzieć? :) Nie powiem nic... bo po co... Skoro tak źle jest mieszkać w jednej z naciekawszych stolic świata, to może czas przenieść się gdzieś gdzie jest taniej? Albo wrócić do kraju. Tam wyzysku nie ma. A te 2 miliony ludzi które w ostanich latach wyjechały z kraju to pewnie z tego dobrobytu im się w głowach pomyliło i tak siedzą sobie w UK. Co by trochę pocierpieć. Mam znajomych rodaków którzy pracują niestety po fabrykach. W UK jestem trochę dłużej niż Ty bo od 2003 roku.

W ogóle to ten temat jest o aukcjach internetowych. ok, racja

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2012 20:24:22 przez Deftronic/...
[#956] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Deftronic/..., post #955

http://www.ebay.co.uk/itm/AMIGA-1000-/271088147224
który kupił tą perełkę? :)

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2012 20:22:25 przez highend
[#957] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@highend, post #956

Obserwowałem, ale jednak nie. Odebrałem dzisiaj A3000 z Picasso IV i jest świetna. :)
[#958] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@Deftronic/..., post #957

też miałem na nią chrapkę, no ale mnie przebiłeś :P
a bateria w niej OK? bo angole oczywiście g... się na tym znają, a kobitka to pewnie tym bardziej

Ostatnia aktualizacja: 30.10.2012 20:56:16 przez highend
[#959] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@highend, post #958

To nie była jej (miła starsza pani) Amiga a jej zieńcia, informatyka zresztą. Bateria wymieniona, Ami zadbana, fajnie zorganizowany system. Dostałem jeszcze gratis monitor C1942 oraz chyba z 200 dyskietek. Z tego 150 z lewymi grami heh... :)
[#960] Re: Ceny na Ebay - cześć 3.

@tom256, post #950

Dobrze napisane i dobrze byłoby przenieść tą dyskusję do jakiegoś oddzielnego tematu, bo nie powinniśmy
przeceniać wagi samoświadomości i własnej wartości jako narodu. Dalsza dyskusja może być o tyle ciekawa,
że tak jak zostało napisane, wielu z nas nie wie jak drzewiej było i bardzo ważne jest abyśmy pozbyli się
kompleksów względem tak zwanego commonwealthu i zaczęli się sami szanować, bo bez tego inni też
nie zaczną.
Jako że czasy się zmieniają i dużo łatwiej o informacje, powinniśmy wykorzystywać każdą nadarzającą się
okazję żeby uświadomić możliwie dużej liczbie naszych krajan że mamy swoją bogatą historię i wartość,
i że nie ma co podążać wraz z innymi owcami tylko obrać swoją ścieżkę, inaczej zginiemy w tej mocno
śmierdzącej kupie globalnej wiochy, która jest nastawiona jedynie na przemiał i wyzysk zwykłych ludzi
bez względu na rasę czy narodowość.

To naprawdę ważne żebyśmy znali samych siebie i przekazywali wiedzę następnym pokoleniom.
Może to się wydać śmieszne że nie to forum, nie ta tematyka, ale trzeba to robić wszędzie gdzie
tylko możliwe - oczywiście bez przesady, nachalności i narcyzmu.

Jest tu wielu inteligentnych ludzi, część nawet mądrych (niestety to nie synonimy),
z takich ludzi buduje się warstwy, tak zwane, elitarne. Jeżeli nasze elity będą lizać tyłki i próbować
dogonić innych zamiast skupić się na rozwijaniu swojej unikalnej kultury, wiedzy i umiejętności
to marnie skończymy.

Reklama to jest to czego potrzebujemy, ci co byli/są za granicą wiedzą jaka jest rzeczywistość, a mimo
to wciąż większość ludzi stara im się dorównać, albo może raczej wyobrażeniom o nich. I właśnie musimy
zmienić wyobrażenia o nas samych i innych narodach. Nie chodzi o to żeby zmieszać z błotem innych,
a samych siebie wynieść na piedestał. Trzeba tylko zdać sobie sprawę że są tacy którym bardzo na rękę
taka sytuacja.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem