@gx,
post #58
A co ma koszt systemu wspólnego z kosztem kompa? To w Polsce się nauczyliśmy, a w zasadzie bieda nas nauczyła, że zakup sprzętu to maksymalne szarpnięcie finansowe więc system trzeba wgrać na lewo. Normalnie, koszt OS to nierozerwalna część komputera. Więc jak Cię nie stać na windę, to instalujesz linucha. Szczególnie dzisiaj kiedy linuch w domowych zmaganiach niemalże w 100% potrafi zastąpić płatnego windowsa nie można tłumaczyć, że mnie nie stać i jak kupuję kompa za 100zł to nie będę dokładał 200zł na windę. Skoro Cię nie stać nie nie masz windy i musisz się zadowolić darmówką. To jak z samochodem, nie stać mnie na super audio, to kupuję tylko samochód a audio biorę od złodzieja. W normalnym kraju bluzgasz, że cię nie stać i dokupujesz do samochodu to na co Cię stać, czyli np. radio safari i ewentualnie oklejasz go aby wyglądało jak sony (oczywiście nie podaję przykładów skierowanych personalnie, więc bez obrazy).
Zresztą ludzie mnie śmieszą, większość ma kasę aby dowalić super lcd, 8GB ramu a jak pojawia się koszt windy to ... nie mają kasy, bo po co, przecież bez monitora nie pogra, a na piracie windy pogra bez problemu. I wtedy pojawiają się tłumaczenia, że to niby za drogo itp. Koszt OS to w tym bandyckim kraju koszt 2 nowych gier - a na te jest kasa.