Komentowana treść: MicroA1 już w Vesalii
[#121] Re: MicroA1 już w Vesalii

@SirLEO, post #112

W odpowiedzi na komentarz #112






...to by np. Ciebie w pył roztarli.


O Boże, za co! Za to, że razi mnie brak kultury? To ciekawe.

Masz wielką wiarę w swoich kolegów i ich "możliwości".

[#122] Re: MicroA1 już w Vesalii

@pini, post #119

W odpowiedzi na komentarz #119


To mi doradź co miałbym zrobić, jak reagować i co by to dało. Skąd mam wiedzieć co kogo obraża? Z wróżb?

Po prostu wpierasz PPA coś złego na siłe. Nie wiem w jakim celu to robisz. Jeśli ktoś Ciebie obraził to napisz dokładnie gdzie i jak. Skąd ja mam niby wiedzieć kto na kogo i za co się obraża? Wystarczyło mejla wysłać czy na GG się odezwać. Na przykład Reactor tak zrobił i omówiliśmy spokojnie co i jak bez takich żalów do redakcji o to, że nie interweniuje.

Z własnych doświadczeń wiem, że jakiekolwiek interwencje (publiczne) w stosunku do Feia są pozbawione sensu bowiem w następstwie takich wątek rozwinie się dalej i dalej a nic z tego nie wyniknie oprócz nazwania jednych takimi a drugich innymi. Nie raz się z nim kłóciłem jeszcze "za młodu" na listach dyskusyjnych żeby teraz odgrzebywać stare sprawy czy wyciągać trupy z szafy.

Kiedyś zwróciłem uwagę Jackowi Rzeuskiemu na to, że najechał ostro na AmigaOS4 i w odpowiedzi w komentarzu dostałem, że on będzie to robił nadal więc moja uwaga nic nie dała. Tutaj byłoby podobnie.

Co mam robić? Cenzurować? Dawać bany na życzenie jednej osoby?

Powtarzam, z doświadczenia wiem, że tutaj nic by to nie dało. Nie lepiej to olać niż mieć takie pretensje do redakcji PPA?

[#123] Re: MicroA1 już w Vesalii

@SirLEO, post #112

W odpowiedzi na komentarz #112




Nie denerwujcie więc mnie proszę, już i tak jestem mocno wkurzony na WindowsaXP, który mi różne awarie krytyczne pokazuje co chwilę.



Przy reinstalce WinXp sie zrelaksujesz :P
[#124] Re: MicroA1 już w Vesalii

@pini, post #121

W odpowiedzi na komentarz #121


Może roztarli w pył to była przesada, ale insynuacje że PPA opowiada się po jakiejś stronie i daje niby jakieś ciche przyzwolenia jest po prostu nieprawdą.

To, że np. ja nie zareagowałem na komentarz Feia, który obraża kogoś już wyjaśniłem. Nie będę dolewał oliwy do ognia bo znam dobrze akurat ten schemat.
[#125] Re: MicroA1 już w Vesalii

@grxmrx, post #122

W odpowiedzi na komentarz #122




Masz racje. Dajce sobie na wstrzymanie z tym obrazniem sie, ze niby ktos kogos wyzywal jakby to bylo w Polsce nienormalne. Poztym wyzywanie kogos przez internet to mocna dziecinada Fei nie ma arguemntiow tylko tyle mu zostalo. Mam to gdziesz Fei nazywa mnie fanatykiem (jak argument podjac kulture slowa) ok jestem nim zasciankowcem broniacym ledwo co dzlajacej A1 za koszmarne pieniadze. Na dodatek jestem terorysta takze, ktory teraz na wszytskie ataki na A1 bedzie odpowaidal wylsaniem Pegaza z C4 w srodku kazdemu kto powie chodz jedno zle slowo na OS4 lub A1.
[#126] Re: MicroA1 już w Vesalii

@grxmrx, post #122

W odpowiedzi na komentarz #122


Pewne rzeczy są oczywiste. Czy te słowa, które cytowałem nie są uznawane powszechnie za obraźliwe ? Nie chodzi mi o to czy ktoś się obrazi czy nie, bo to bywa indywidualna sprawa ale całkowity brak reakcji to nie jest dobra metoda.

Masz rację domaganie się jakiegoś poziomu kultury nie ma sensu.



PS. Uważam, że PPA robi naprawdę dobrą robotę ale w temacie pilnowania poziomu dyskusji niestety przegrywacie. Wiem, że bez indywidualnych kont użytkowników niewiele da się zrobić ale przynajmniej reagujcie na przejawy chamstwa. Przecież macie jakieś wyczucie? To tyle.



PS2. Oczywiście nikogo nie zbluzgam jeśli nie będzie się ze mną w tym temacie zgadzał. :)



Pozdrawiam.
[#127] Re: MicroA1 już w Vesalii

@grxmrx, post #122

W odpowiedzi na komentarz #122


Pewne rzeczy są oczywiste. Czy te słowa, które cytowałem nie są uznawane powszechnie za obraźliwe ? Nie chodzi mi o to czy ktoś się obrazi czy nie, bo to bywa indywidualna sprawa ale całkowity brak reakcji to nie jest dobra metoda.

Masz rację domaganie się jakiegoś poziomu kultury nie ma sensu.



PS. Uważam, że PPA robi naprawdę dobrą robotę ale w temacie pilnowania poziomu dyskusji niestety przegrywacie. Wiem, że bez indywidualnych kont użytkowników niewiele da się zrobić ale przynajmniej reagujcie na przejawy chamstwa. Przecież macie jakieś wyczucie? To tyle.



PS2. Oczywiście nikogo nie zbluzgam jeśli nie będzie się ze mną w tym temacie zgadzał. :)



Pozdrawiam.
[#128] Re: MicroA1 już w Vesalii

@pini, post #127

W odpowiedzi na komentarz #127




PS. Uważam, że PPA robi naprawdę dobrą robotę ale w temacie pilnowania poziomu dyskusji niestety przegrywacie.



Ale z kim oni przegrywaja? Z exec.pl? Tam po prostu po wyczynach redaktora, wielu ludzi powiedzialo papa i dalo sobie z tym portalem calkowity spokoj. Czy przegrywaja z ann.lu, na ktorym ludzie obrzucaja sie blotem i tylko co jakis czas litosciwy admin usunie ostentacyjnie pare postow? :)



Taki juz urok amigowego srodowiska - dawni wrogowie albo stali sie potega (PC) albo wymarli sami (Atari), wiec mala amigowska familia zaczela szukac wrogow u siebie.
[#129] Re: MicroA1 już w Vesalii

@pini, post #126

W odpowiedzi na komentarz #126


przynajmniej reagujcie na przejawy chamstwa
Jasne, możemy to robić, ale znając życie i ten świat, to sie za jakiś czas rozlegną głosy, źe na PPA jest cenzura i nie można słowa napisać bo nie wiadomo za co się poleci. Możliwość banowania mamy niezależnie czy delikwent ma zarejestrowany profil, czy nie.

My robimy ten portal dla Was, ale to Wy wszyscy powodujecie, że on żyje! A teraz zastanówcie się, co może osoba postronna tu poczytać? Przeważnie przekomarzania się i pyskówki. Nawet moja mama się mie pyta czy to na moim portalu o Amidze takie głupoty wypisują. A czyta tylko czasami jak przy mnie siedzi.

Swego czasu byłem na liścia AmigaPL (tej starej), tam mnie admin zbanował za to, że wysłałem maila o grach, a konkretnie GamesTOP10 (AGPL chyba powstało później). Momentalnie straciłem cały szacunek do niego. To. źe pisał soft, to inna rzecz, ale jako admon był przekreślony.

Stosuję nieco inszy światopogląd, wielu się do niego przekonało, daję każdemu szansę na wykazanie się, a to, że ten ktoś popisuje się w ten, a nie inny sposób, świadczy tylko o jego kulturze.

Wszyscy dobrze wiecie, źe napisanie jakiegoś słowa wywoła u kogoś taką, a nie inną reakcję, mimo to świadomie używacie takich słów i udajecie wszyscy niby to zdziwionych reakcją.

Powiedz mi, ile można w kółko to samo klepać?

Jak chcesz się pobawić w cenzora, to chętnie Cię na testy wezmę. :)

Ja proszę każdego o rozsądek! Przecież, jak się wie, że to jest jakieś pomówienie, czy inna bzdura, to po co wdawać się z tym kimś w dysputy? Wiewm, że każdy by chciał każdemu swoje racje 'wcisnąć', nawet ja teraz to robię. Jednak w przeciwieństwie do wielu z Was, racja jest po mojej stronie, trzeba ją tylko zauważyć.
[#130] Re: MicroA1 już w Vesalii

@SirLEO, post #112

W odpowiedzi na komentarz #112




Napisze jak ja sprawe widze. Byc moze lekko pszesadzilem pytajac czy Grzegosz Kraszewski czegos nie wypil. W zmierzeniu moje slowa byly wypowiedziene pol zartem. Oczywiscie jak juz napisalem nie widze w wypiciu odrobiny czegos mocniejszego nic zdroznego, niewiedzialem tez naturalnie ze Krashan jest abstynentem, pewnie gdybym to wiedzial nigdy czegos takiego bym nie napisal. Na swoje usprawiedliwienie moge napisac jedynie to ze Grzegorz rowniez nie zachowal sie wobec mnie zbyt grzecznie piszac w swym poprzednim komentarzu cytuje "smieszny jestes".

Ale mniejsza o to cale zajscie posluzylo niejakiemu Feiowi jako pretekst do ataku na mnie. Poprzednio wielokrotnie pisaliscie ze nie bedziecie tolerowac zadnych obrazliwych postow. Jesli slowa takie jak pajac, idiota, zero czy smiec, nie sa dla Was obrazliwie. To pytam grzecznie jakimi jeszcze epitetemi powinien potraktowac mnie ten prymityw, abyscie uznmali je za obrazliwe ?

Pytam wprost jestescie nieobiektywni, czy nie macie jaj aby zareagowac ?

A moze po prostu jego tez chroni jakis immunitet ze wzgledu na stare zaslugi. Ja powiem od siebie tylko tyle ze jedyna zasluga jaka ten typ uczynil dla amigi w ciagu ostatnich 3 lat bylo storpedowanie inicjatywy AMPa i ZAPa dotyczacej zjednoczenia srodowiska OS4.0 i MOSa.

A propos tego srodowiska, nie wiem czy zastanawialiscie sie kiedys dlaego srodowisko zwiazane z OS4.0 nie angazuje sie w dzialalnosc PPA. Nie ma co sie oszukiwac z posrod 10 osob uzywajacych na codzien AOS 4.0 tylko ja jedyny tutaj regularnie komentowalem. Czasami od swieta czynil to Amig_OS, ale przyznajecie chyba ze robil to juz naprawde sporadycznie, zdecydowanie rzadziej niz rok czy dwa lata temu. Inni uzytkownicy AmigaOS4.0 praktycznie wogole nie ingeruja w ten portal. Proponuje zastanowic sie dlaczego, czy naprawde mozecie powiedzic ze jestescie w 100% obiektywni, czy naprawde uwazacie ze atmosfera dla OS4.0 jest tu tak samo przychylna jak dla MOS ?

Czy dowodem na to ma byc przyzwolenie na publiczne lzenie mnie tylko dlatego ze mam inne poglady ?

Sorry ale nie jestem zadnym chlopcem do bicia, mam dla siebie szacunek i mam swoj honor. Nie pozwole aby publicznie obrzucano mnie obelgami, dlatego oswiadczam ze jest to moj ostatni komentarz na tym portalu. Pewnie niektorzy sie uciesza, w koncu zatriumfuje jedyna prawda, Wasza prawda, prawda z pod znaku niebieskiego Motyle.

Szkoda bo wydawalo mi sie ze z rednaczem tego portalu zaczynalem sie juz pomalu dogadywac.

P.S.

Dzieki wszystkim z ktorymi moglem tuataj, spokojnie i kulturalnie wymienic swoje poglady jak i roznice zdan. Pomimo trwajacej "swietej" wojny uwazam ze Was rozsadnych ludzi wciaz jest zdecydowana wiekszosc. Dzieki tez dla umiarkowanej czesci redakcji tego portalu, wiem ze odwalacie kawal dobrej roboty, wiem ze staracie sie aby portal byl jak najlepszy. Niestety nie zawsze wychodzi tak jak by sie tego chcialo. Wiedzcie jednak ze szanuje Wasza prace i przypadkiem znowu sie na mnie nie obrazajcie ;)



Pozdrawiam wszystkich Amigowcow



Rafal "Mufa" Chyla
[#131] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Mufa, post #130

W odpowiedzi na komentarz #130




O dobrze prawi. WÓDKI mu dać

[#132] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Mufa, post #130

W odpowiedzi na komentarz #130


Zamiast pisać o jakichś jajach czy ktoś je ma czy nie ma należało po prostu zgłosić fakt, że ktoś kogoś obraził w takim a takim komentarzu. Jakoś Reactor zgłosił a nikt inny.

Fei ma tutaj taki sam imminitet jak ktokolwiek inny.



A propos tego srodowiska, nie wiem czy zastanawialiscie sie kiedys dlaego srodowisko zwiazane z OS4.0 nie angazuje sie w dzialalnosc PPA.



Bo zajmuje się szukaniem wrogów wśród redakcji PPA? Jeśli nie ma wrogów to trzeba sobie ich znaleźć. Prosze bardzo, jeszcze kilka opinii i skasuje całośc, wszyscy będziemy szczęśliwi. Zwłaszcza to środowisko, które upatrywało w nas jakichś wrogów.

Znowu uogólnienie, tak jak by to był jakiś monolit akceptujący tylko jednynie słuszną myśl.



Jeśli to kogoś uzdrowi lub ktoś poczuje się lepiej to mogę wziąć całą odpowiedzialność za brak jaj (lub jak kto woli reakcji) na siebie i przepraszam.

Ulżyło? Ja czytałem te komentarze i stwierdziłem, że nie ma sensu ingerować w coś gdzie ingerencja nic nie da.

Zamiast wmawiać po raz kolejny PPA nieobiektywnośc (a jest to na pewno przeciatak za mój rzekomy brak jaj) proszę podać jakiś skuteczny sposób na to by nie dochodziło do takich sytuacji jak teraz. Zamiast rozwiązań dostałem pomyje i naklejkę anty-Amigi na portal. A co jeśli nie jestem mądry i nie wiem jaką decyzje podjąć?
[#133] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Mufa, post #130

W odpowiedzi na komentarz #130




ongis zdarzylo mi sie w (roznym czasie) gaworzyc z paroma szwejami z roznych krajow, ktorzy sluzyli w kfor'rze (czy jak im tam) w ostatniej wojnie jugoslowianskiej - wszyscy po kolei zgodnie twierdzili, ze najbardziej przerazal ich ten charakterystyczny irracjonalny "nacjonalizm", obecny w glowach chlopa pasacego krowe tak samo jak i lokalnego uniwersyteckiego wykladowcy -a co odpowiednia dawka czegos takiego w mozgu moze spowodowac mozna obejrzec sobie w niejednym skreconym dokumencie... ;|



jak mawial czolowy mysliciel naszych czasow, sam mistrz Yoda -"fear leads to anger, anger leads to hate" ;)



patrzac z boku na te pogaduchy najbardziej rozwala mnie fakt, ze wielu ludzi gotowych jest rozrywac tu szaty broniac/atakujac rzeczy na ktore nie maja zupelnie [no, przynajmniej w >99%] wplywu. No i schemat juz dawno wyswiechtany:

poczatek - pare komentow, w tym co najmniej jeden zgryzliwy na dobry zaczyn ;) potem rozwiniecie i nakrecenie akcji przez (sto)kilkadziesiat komentow, by w koncu przyszedl czas na opamietanie, refleksje (raczej) ogolny chill-out, czasem nawet przeprosiny... tylko po to by w nastepnym njusie uderzyc z nowa energia... :(



czy wam sie to kiedys znudzi? czy celem tej ami-zabawy jest prowokowanie ziomkow do postow podobnych do #130 ?



jak uczyl dziadek Wun Tzu: "talk is cheap, art is deep" ;)
[#134] Re: MicroA1 już w Vesalii

@grxmrx, post #132

W odpowiedzi na komentarz #132




Heh znowu odezwala si osoba do ktorej pretensje mam w ostatniej kolejnosci. Zonowu tez okazalo sie ze wszyscy do okola sa OK, a jedynym winnym jest zly Mufa wszedzie szukajacy wrogow.

Odpowiadajac na twoje pytanie, sposob jest prosty a zwie sie BAN.

Tak wlasnie swego czasu zareagowal Konrad na Execu, uczynil to jeden jedyny raz. Jak widac pomoglo gdyz pomimo niekiedy dosyc intensywnej wymiany zdan nigdy nie oblewano sie tam pomyjami takimi jak tu. Co wiecej Konrad nigdy nie musial powtarzac manewru z Banem, a potencjalni trolle widzac ze nie pochasaja za wiele, sami sie wyrejestrowali.

Oczywiscie do przeprowadzenie tajze operacji na PPA, trzeba byloby miec duzo samozapracia (sorry za moze zbyt gruboskurne okreslenie - miec jaja). Nie da sie bowiem ukryc ze trzeba by sie zetrzec z pewna czescia redakcji, bedaca kumplami i trzymajaca sztame z Feiem.

Ogolnie reakcja redakcji portlau (choc przyznaje ze zareagowal akurat najmniej winny) utwierdza mnie w przekonaniu iz dobrze uczynilem podejmujac decyzje o zaprzestaniu komentowania tutaj. Tym razem obiecuje byl to juz naprawde ostatni raz.



Pozdrawiam "Mufa"



[#135] Re: MicroA1 już w Vesalii
Ktoś mi kiedyś powiedział, że mam talent do wtykania kija w mrowisko. Zaprzeczać nie będę, szczególnie po tym co tu czytam, a co popłynęło lawiną po jednym moim komentarzu napisanym (jeśli ktoś jeszcze pamięta) w obronie Krashana. Dlaczego ten komentarz napisałem? To bardzo proste. Poczułem się zniesmaczony czytając wymianę zdań, w której tylko jedna strona miała coś do powiedzenia, natomiast druga używała typowych dla dyskusji internetowych wybiegów ośmieszających przeciwnika. Mechanizm jest w gruncie rzeczy prosty i znany wszystkim osobom, które czytają różnego rodzaju fora i usenet, pisać o tym nie będę. Niestety są ludzie, którzy poza swoją racją innych nie uznają i gotowi są bronić jej wręcz do ostatniej krwi. Mimo wszystko, w pełni świadom tej reakcji, napisałem ów komentarz. Później poszły następne, a dalej... Sami widzicie. Może więc wyjaśnijmy parę spraw. Tak, uważam że Sventevith jest pajacem. Dlaczego? Kilkukrotnie prosiłem go o uwolnienie tego publicznego miejsca od bełkotu, jaki produkuje. Zauważcie, że chodzi mi o techniczną stronę jego wypowiedzi, nie o opinie. Jak sam przyznał, jego bełkot nie jest wynikiem choroby (z czego śmiać się nie należy), ale niedbalstwa (podejrzewam, że to raczej nadmiar emocji podczas pisania). Obiecał też poprawić się, czego nie uczynił. Zatem lekceważy sobie nas wszystkich, bo przecież mógłby pisać wolniej, użyć korektora pisowni (na Amigę są takie przynajmniej dwa), itp, itd. Dalej jest już prosto: on mnie nie szanuje, ja nie widzę powodu, żeby szanować jego. Jego zachowanie jest złośliwe i dziecinne... i tu dochodzimy do wspomnianego epitetu. Nie użyłem go w przypływie złości, tylko całkiem świadomie.



Sprawa druga: kolega (nie mój) Mufa. Jego dramatyczny apel do Szanownego Adminostwa o "zrobienie ze mną porządku" jest wprost uroczy. Nie wiem, czy powoduje nim podwójna moralność, czy zwyczajna głupota. Zgodnie z jego opinią, jeśli on napisze Krashanowi "chyba czytać nie umiesz", a ja nazwę go "zerem", to są dwie różne sprawy? Otóż nie, to jest dokładnie to samo. W kwestii semantyki, rzecz jasna, bo nazwanie Krashana zerem to tylko kiepska metafora, natomiast co kolega Mufa zrobił dla środowiska amigowego (poza bohaterskim utopieniem w kupie złomu sporej gotówki), tego nie mam pojęcia.



Teraz "śmieć". Kto łaskawie wróci do mojego komentarza, zauważy z łatwością, że napisałem w nim, że uważam rasistów za złych ludzi. Nie napisałem bynajmniej, że kolega Mufa jest rasistą. Natomiast zasugerowałem, że jeśli ocenia ludzi według posiadanego przez nich komputera, to takowym jest. Moje przypuszczenia potwierdziły się w momencie, gdy wspomniany zareagował gwałtownie. Znaczy się - identyfikuje się. Cóż, jedyne co mogę powiedzieć, to że skrajnie nie szanuję takich ludzi. Jeśli stan posiadania jest wyznacznikiem wartości jednostki, to kogoś o takich poglądach powinno się leczyć lub izolować. Oczywiście to moja opinia, każdy może mieć inną. Nie potrafię natomiast przejść nad takimi poglądami do porządku dziennego. W tym miejscu kończy się moja tolerancja. Dlaczego? Kto zna historię, wie do czego prowadzi takie myślenie. Oczywiście nie oznacza to, że z powodu utarczek portalowych zaczniemy się mordować (miejmy nadzieję!) Nie można jednak pozwolić na żadne przejawy takiej ideologii, nawet w tak - wydawałoby się - nieszkodliwej formie. Stąd już tylko krok do zjawiska kibolstwa, do bojówek nazistowskich. Jak nie ojciec to syn, jak nie syn, to wnuk. Przesadzam? Oby... Kolega Mufa dał do zrozumienia, że on mnie również ma głęboko gdzieś ("prymityw"). Jego sprawa, ja z tym mogę żyć, on najwyraźniej nie, skoro pisze dramatyczne apele.





Teraz parę luźnych uwag. Poczułem się wręcz bogiem (tylko nie bierzcie tego na poważnie ;), gdy przeczytałem jak to "storpedowałem inicjatywę integracyjną". Próbuję sobie przypomnieć, jakich to boskich mocy w tym celu użyłem i jakoś nie mogę. Przypominam sobie jedynie, że ktoś życzliwy (ksywy ukryte by chronić przed straszliwą zemstą betarycerzy) poinformował mnie, że - nomen omen - kolega Mufa na tak zwanej "liście integracyjnej" pisze o mnie... co? No właśnie, tu się kółeczko zamyka. Że "krytykuje, a sam Amigi nie ma". Dowiedziałem się też, że tak zwane kółko integracyjne postanowiło napisać do mnie... list otwarty, żebym wreszcie dał spokój i nie denerwował betarycerzy. Poczułem się wyróżniony, bez dwóch zdań. Dziesiątki trolli przemierzają amiportale i piszą źle o jednej czy drugiej stronie. Czy któryś z nich dostąpił takiego zaszczytu? Nie, tylko ja. Dlaczego? - zadzwoniło mi od razu w głowie. Powód znam tylko jeden: widocznie trafiam w sedno. Wróćmy jednak do tematu. Kując żelazo póki gorące, nie omieszkałem wspomnieć koledze Mufie o mojej wiedzy. Traf chciał, że okazja trafiła się znakomita, bo kolega Mufa bredził coś o integracji. Skomentowałem więc, co oczywiście wywołało gwałtowne reakcje. Teraz dowiaduję się, że na kolejnym flamewarze się nie skończyło, że zabiłem jakże szczytną inicjatywę, bla, bla, bee, bee... Czy mam wyrzuty sumienia? Przykro mi (to tylko figura stylistyczna), ale nie. Jeśli na takim zakłamaniu ma się ta integracja opierać, to dobrze się stało! Niech każdy zastanowi się przez chwilę i pomyśli, czy potrzebne są nam ruchy integracyjne? Czy to, że jedni mają Pegazy, inni Amigi, jeszcze inni pecety, konsole, kalkulatory Bolek czy cokolwiek stanowi powód do podziału? Gdy poznaję kogoś, interesuje mnie jego osobowość, poglądy, punkt widzenia na świat, a nie stan posiadania. Tworzenie ruchu integracyjnego to w gruncie rzeczy pielęgnowanie podziałów. Za segregacją rasową stoją setki lat bolesnych doświadczeń historii. Tam z pewnością jest co naprawiać. A tu? Parę osób pogryzło się na portalach, a jak się spotykają to i tak idą razem na piwo. Po co pielęgnować sztuczne wymysły? Zamiast ruchów integracyjnych, list dyskusyjnych na ten temat i innych wziętych z chlewika polityki zagrywek, lepiej wysłuchać drugiej strony, dać odpłynąć emocjom, policzyć do dziesięciu (albo nawet stu) i wzruszyć ramionami. Może wtedy palce trafią dokładniej w klawisze...



Dlaczego środowisko OS4 powoli przestaje się udzielać na PPA? To bardzo proste: mają własny portal, z redakcją podzielającą poglądy jednej strony, propagującą jedną ideę. Na PPA nie ma głaskania po główce za przekonania, ale nie ma też bana za takowe. Dlatego betafanatycy rezygnują z komentowania. Gdy traktuje się pewne rzeczy emocjonalnie, krytyka jest nie do zniesienia. Lepiej się po prostu nie udzielać.



Na koniec parę słów do załogi PPA: nie dajcie się sprowokować. Róbcie swoje, bo to jedyny sposób. Podziwiam Wasz upór i determinację. Przez 14 lat styczności z amiśrodowiskiem (z czego połowa w sieci) straciłem wszelkie złudzenia co do słuszności "misji". Gdyby policzyć wszystko do kupy, liczba epitetów, jakimi mnie obdarzono, przytłoczyłaby ilością słowa podziękowania jakie usłyszałem z ust amigowców (tych przez małe "a", bo z wielkiej litery pisze się narodowości). Obserwowałem "od środka" upadek prasy amigowej, działanie amiportali i rozgrywki między amifirmami. Uwierzcie mi na słowo - można by o tym napisać niezłą książkę. Jednak ironia losu jest w tym, że nikt by jej nie wydał, bo obecnie nie ma już dla kogo... Moja wiara w to środowisko skończyła się. Obecnie składa się ono głównie z amigowiec, natomiast amigowcy (tacy, jakich pamiętam, znałem i szanowałem) to nieliczne wyjątki. Dlatego nie widzę sensu w dalszym posiadaniu Amigi, bo dla mnie ważni są ludzie, nie naklejka czy sprzęt, na którym została naklejona (czy głosi ona "AmigaOne", czy "Commodore" - co za różnica?) Tym niemniej szanuję tych, którzy taki sens wciąż widzą i starają się coś robić. Może to właśnie Wasza pora, może dlatego macie ochotę, czas, nie musicie jeszcze martwić się pracą, rodziną, całym tym nudnym i szarym rytuałem życia. Mnie pozostali znajomi ze sceny, której użytkownicy Amigi nigdy nie traktowali dobrze. Z tej starej sceny, nie tej nowej, pretensjonalnej bohemy rodem ze scene.pl. Nas nie interesuje to, co u kogo stoi w domu, ani że cała reszta ma nas za brudnych pijaków. Po prostu robimy to co chcemy.



Drodzy redaktorzy portalu PPA, życzę Wam raz jeszcze powodzenia. Jeśli dobrze pamiętacie, nie wierzyłem w powodzenie tego portalu. Myliłem się i - mogę to teraz powiedzieć - bardzo dobrze, że się myliłem. Wiele osiągnęliście wytrwałością i obecnie PPA to jedyny amiportal w Polsce. Jedyny piszący o wszystkich amigowych sprawach, tych z jednej jak i drugiej strony. I słusznie, tak trzymać, jesteście potrzebni. Jeden portal tak małemu środowisku zdecydowanie wystarczy, jego brak bardzo by mu zaszkodził.



Jeśli uważacie, że moje komentarze szkodzą PPA, proszę o bana, żadnego żalu mieć nie będę i decyzję zrozumiem. Moje (stałe) IP doskonale znacie. Wszystko co napisałem, było świadome i rozmyślne. Uważam jednak, że w takim przypadku ban należy się co najmniej kilku osobom. Oczywiście możecie się z tym nie zgadzać. Tutaj Wy stanowicie prawo. To duża władza, ale jeszcze większa odpowiedzialność.



I taka myśl na koniec, która mi przyszła podczas pisania: amigowcem jest się tak długo, jak długo się do tego człowiek przyznaje. Czy ja jestem amigowcem? Chyba już nie. Ale byłem, a 14 lat to kawałek życia i nie da się tego zapomnieć. Poza tym... nie chciałbym zapomnieć.
[#136] Re: MicroA1 już w Vesalii
znajomi ze sceny, której użytkownicy Amigi nigdy nie traktowali dobrze.

Przepraszam, miało być: "ze sceny, którą użytkownicy Amigi nigdy nie traktowali dobrze". To całkowicie zmienia sens zdania.
[#137] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Mufa, post #130

W odpowiedzi na komentarz #130


Miałem nic nie pisać w tym temacie, ale się wypowiem.


Pytam wprost jestescie nieobiektywni, czy nie macie jaj aby zareagowac ?


Znowu wyjeżdżasz z obiektywnością podczas gdy nikt z NAS na Ciebie nie naskoczył w taki sposób, który wywołał tę wymianę zdań. Jedynie Krashan, jak sam zauważyłeś, wspominał coś o "śmieszności". Osobiście ja jednak nie odbieram tego za obrazę i ty chyba też do końca tego tak nie odebrałeś. Obraza to pojęcie względne. Niektórzy z Was potrafią zgłosić coś bezpośrednio do nas, że leży im na wątrobie, czy przeszkadza, podczas gdy inni potrafią wylać żale w komentarzach przyzwalając sobie tym samym na dalszy potok komentarzy. Przy 50 komentarzach ja już nie mam siły tego czytać i ciąg dalszy sobie odpuszczam. Takie zwrócenie uwagi na prywatny adres pozwala po prostu szybciej zareagować. Osobną sprawą jest, że myślałem, że jesteśmy inteligentnymi ludźmi, którzy potrafią coś więcej niż wytaczanie ciężkiej kawalerii.


Co do "braku jaj". Kiedyś "miałem jaja" i co nieco wyedytowałem na forum z Twojego komentarza. Co było dalej puśćmy w niepamięć.


A propos tego srodowiska, nie wiem czy zastanawialiscie sie kiedys dlaego srodowisko zwiazane z OS4.0 nie angazuje sie w dzialalnosc PPA.


Szczerze mówiąc to ja osobiście się zastanawiałem i doszedłem do dziwnych wniosków, które mógłbyś odebrać za nieobiektywne. Jeszcze dawno temu proponowałem Tobie pisanie o OS4, promowanie tego co jest, że fajnie by było opisywać kolejne komponenty OS4-Pre. Do dzisiaj nie dostałem nic, a w zamian widzę zacietrzewienie na nas, nasz portal i wytykanie nam braku obiektywności, pomimo że nikt z nas bezpośrednio na Ciebie złego słowa nie powiedział, a nawet byliśmy Ci bardzo wdzięczni, że zdecydowałeś się opisać OS4-Pre. Wybacz, Rafał, ale jeżeli Wy nie chcecie sami tego promować, to mam ja to robić? Wielu osobom było proponowane, aby wspierali nas newsami o OS4. Jeszcze w grudniu to było, gdy miał pojawić się OS4-Pre. Jakoś nikt nie miał "jaj". Tak wiem, zaraz się pojawią głosy, "też mógłbyś kupić A1 i OS4". Owszem mógłbym, ale już czasu na resztę życia by mi zabrakło. I tak jako jeden z nielicznych w tym chorym amiświecie coś robię i coś od czasu do czasu napiszę. A ciężko jest pisać o czymś, czego się nie posiada. Sam piszesz, że jest raptem 10 użytkowników OS4 w Polsce. Nie chcielibyście aby ich było 110? Czy posiadacze Pegasosa brali się z dobrej gadki Billa Bucka, czy raczej z tego, że przeczytali coś więcej niż newsa (o widzeniu czy dotykaniu nie wspomnę)? Przecież wszystkim wiadomo, że bierzemy prawie każdy tekst. Poza tym, jeżeli nie podobają Wam się publikacje na naszym portalu, to dlaczego nie publikujecie na wyprofilowanym eXecu czy w innym miejscu? Dlaczego tam się nie pojawiają OBIEKTYWNE teksty proOS4?

Teraz ja zadam Tobie pytanie, czy nie dostrzegacie, że wy sami zabijacie OS4 zanim on się narodził nie promując go? Nie chodzi mi tutaj o jakąś głupią wymianę zdań na portalach czy fakt wstawienia newsów, czy podniecania się, że Friedenowie, MOSTeam czy inny zdolny programista popełnił jakiś port lub program, ale po prostu uprawiając publicystykę i pisząc artykuły? Sądzisz, że te proporcje o których sprzeczasz się wzięły się znikąd, z czyjegoś widzimisie? Zerknijcie na zachodnie magazyny francuskie (Obligement), niemieckie (Amiga Future), angielskie (Total Amiga) (innych nie czytam, bo już tylu języków nie znam). To jest promocja tego co nadchodzi, tego co jest, zarówno dla MorphOS-a jak i AmigaOS4. Same newsy to nie wszystko.


Tak wiem, w tych słowach jestem przeciwnikiem AmigaOS4, ale tak naprawdę, MorphOS mi nie leży. Tutaj będzie zaraz 100 kolejnych komentów a dlaczego i tak dalej, ale otwarcie piszę, że jak wyjdzie OS4 dla BPPC to go kupię. Będę o nim pisał na tym portalu, będą na jego temat teksty. Szlag mnie tylko trafia, że jak zwykle będę musiał to zrobić sam, bo znowu nikt nas (mnie) nie wesprze, nikt nam nie pomoże, a obecnie nawet nikt go należycie nie promuje. Tacy to właśnie MY jesteśmy nieobiektywni i anty-OS4, a wręcz anty-amigowi.


Nie ma co sie oszukiwac z posrod 10 osob uzywajacych na codzien AOS 4.0 tylko ja jedyny tutaj regularnie komentowalem. Czasami od swieta czynil to Amig_OS, ale przyznajecie chyba ze robil to juz naprawde sporadycznie, zdecydowanie rzadziej niz rok czy dwa lata temu.


Masz rację.


Inni uzytkownicy AmigaOS4.0 praktycznie wogole nie ingeruja w ten portal.


Wielu posiadaczy Pegaza też nie, ale co z tego? Promować trzeba tam gdzie jeszcze nie dotarło, a nie tam gdzie już jest.


Proponuje zastanowic sie dlaczego, czy naprawde mozecie powiedzic ze jestescie w 100% obiektywni, czy naprawde uwazacie ze atmosfera dla OS4.0 jest tu tak samo przychylna jak dla MOS ?


Hmmm... Czy masz nam coś do zarzucenia pod kątem tego:

- jakie newsy się pojawiają

- jakie artykuły się pojawiają

- co robimy dla światka OS4/MOS?

Czy pod tymi trzema punktami wylewa się z nas uwielbienie dla MorphOS-a i niechęć do AmigaOS4? Czy pod tym kątem faworyzujemy którąś grupę? Po punkcie drugim można mieć takie wrażenie, ale tutaj trzeba wrócić do poprzedniego akapitu mojego komentarza. Nie ma komu tego pisać, bo albo jest zacietrzewienie albo NDA, a nawet jeżeli w ciężkich bólach coś powstanie to zdaje się być niezauważone, aby przy kolejnym "siłą woli" przesycie wieści o MorphOS-ie zbesztać nas, że jesteśmy nieobiektywni.


Czy dowodem na to ma byc przyzwolenie na publiczne lzenie mnie tylko dlatego ze mam inne poglady ?


Nikt nie powinien być obrażany, ale postaw się przez moment w naszej systuacji, którą opisał GRX. Poza tym nie każdy z nas posiada możliwość edycji komentarzy. Może i nie mamy czasami jaj, żeby zareagować, ale może nie mamy też czasami czasu żeby zareagować, albo może po prostu nie chce nam się po raz kolejny czytać kolejnego brednioserialu już nie o AGP, nie o UDMA, nie o jakichś "dwóch tygodniach", lecz o tym, że komuś wycieliśmy "...." z komentarza i że na PPA jest "komunistyczna cenzura" itd.
[#138] Re: MicroA1 już w Vesalii

@mailman, post #137

W odpowiedzi na komentarz #137 oraz 135


Bardzo bym prosił o krótkie streszczenie

[#139] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Mufa, post #134

W odpowiedzi na komentarz #134


Heh znowu odezwala si osoba do ktorej pretensje mam w ostatniej kolejnosci.


Wyczuwam nutkę hipokryzji. Z jednej strony PPA jest nieobiektywne i winne wszystkiego, a z drugiej strony, gdy człowiek z PPA stara się w jakiś sposób wytłumaczyć i przedstawić sprawę w innym świetle widzimy coś takiego...


Odpowiadajac na twoje pytanie, sposob jest prosty a zwie sie BAN.


Czyli wychodzisz z założenia, że potrzeba szoku, aby był porządek. Na dłuższą metę to jednak nie jest sposób.


Oczywiscie do przeprowadzenie tajze operacji na PPA, trzeba byloby miec duzo samozapracia (sorry za moze zbyt gruboskurne okreslenie - miec jaja). Nie da sie bowiem ukryc ze trzeba by sie zetrzec z pewna czescia redakcji, bedaca kumplami i trzymajaca sztame z Feiem.


Siejesz popelinę i zamęt. Nikt nie trzyma z Fei'em żadnej sztamy. Chcesz należeć do PPA? Będziesz wiarygodnym źródłem informacji o OS4. Zobaczysz jak to naprawdę jest, przekonasz się na własnej skórze, że to nie jest takie proste jak się Wam wszystkim wydaje. Zadowolić wszystkich, zadbać by każdy poczuł się w porządku, nieoszukany, nieobrażony. Zobaczysz jaka to odpowiedzialność. Serdecznie i szczerze zapraszam, bez żadnej złośliwości... Nie sądzę, abyś się zgodził, bo (tutaj możesz sobie wstawić 1000 powodów typu rodzina, dzieci, praca, szkoła, nieobiektywność) ale wiedz, że drzwi są otwarte i możesz przekroczyć ich próg i do nas dołączyć.
[#140] Re: MicroA1 już w Vesalii

@grxmrx, post #122

W odpowiedzi na komentarz #122


I jak mi idzie? Mam wrażenie, że wcale, więc może powinienem się poprawić?
[#141] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Fei, post #135

W odpowiedzi na komentarz #135


O kurde... ;) Piszesz cos jeszcze? Lubie czytac twoje teksty. Powaznie. :)



Co do samej trasci to z wszystkim sie zgadzam oprocz incydentu z lista integracyjna. Ja to widze troche inaczej i zeby nie siac od nowa zametu jak Cie temat interesuje to zapraszam na priv.
[#142] Re: MicroA1 już w Vesalii

@mailman, post #139

W odpowiedzi na komentarz #139


Mogę jeszcze dodać, że ja Fei'owi już ze dwa razy dałem bana, więc możesz założyć, że mam jaja. ;) Kolejnym faktem przemawiającym za tym może być to, że zostawiłem ten wątek bez zbytniej ingerencji (nie wiesz co zrobiłem poza komantarzami) i pozwoliłem na takie coś. Morał: nie myśl schematycznie!

Dawanie bana to nie rozwiązanie problemu, tylko ucieczka, prowadziłem też listę amigahard-soft-pl i wiem jak to jest Szczycę się tym, że na tej liście, rządzonej po mojemu był wręcz idealny spokój, co niektórzy mogą potwierdzić. Tutaj jest inaczej, ale wystarczy się zastanowić i zrozumieć jak to działa.



Mufa, jeśli zrezygnujesz z PPA, to przecież tylko okażesz, że przegrałeś, a Fei będzie tryumfować. ;) Dasz mu tą satysfakcję?

Nakładam na Was obu bana moralnego, zastanówcie się jak go można unikać. Wskazówki nieraz były pisane.
[#143] Re: MicroA1 już w Vesalii

@SirLEO, post #142

W odpowiedzi na komentarz #142


Mufa, jeśli zrezygnujesz z PPA, to przecież tylko okażesz, że przegrałeś, a Fei będzie tryumfować. ; )




Jeśli to jest Twój sposób na idealny spokój, to gratuluję pomysłu...



Dasz mu tą satysfakcję?




O tak, o to tu najbardziej chodzi...



Nakładam na Was obu bana moralnego




To znaczy co?



zastanówcie się jak go można unikać




Jeśli Twoje stanowisko jest w sprzeczności z moimi poglądami, to nie zamierzam niczego unikać. Może przeniesiemy sprawę na priv i wytłumaczymy sobie wszystko? Wtedy się zobaczy.
[#144] Re: MicroA1 już w Vesalii
Ja pierdykam, pany toż chodzi o kawalek złomu i trochę miętkiego.Hardcore uber alles. Szczerze nie wiedziałem jak wygląda rzeź na portalu amigowym. Poraz pierwszy przeczytałem wszystkie komenty-respekt:).Pax, pax między Chrześcijany;)
[#145] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Fazior, post #144

W odpowiedzi na komentarz #144


A od kiedy to pokój między chrześcijanami jest? ;)
[#146] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Fei, post #135

W odpowiedzi na komentarz #135


Dlaczego środowisko OS4 powoli przestaje się udzielać na PPA? To bardzo proste: mają własny portal, z redakcją podzielającą poglądy jednej strony, propagującą jedną ideę. Na PPA nie ma głaskania po główce za przekonania, ale nie ma też bana za takowe. Dlatego betafanatycy rezygnują z komentowania. Gdy traktuje się pewne rzeczy emocjonalnie, krytyka jest nie do zniesienia. Lepiej się po prostu nie udzielać.

Nie wiem czy "kolega" nie zauważył, ale większość osób związanych z tworzeniem i testowaniem OS4 nie udziela się od dłuższego czasu ani tutaj, ani na Exec, ani na ACP. Sporadyczne komentarze się pojawiają z ich, jak i mojej strony, właśnie podczas takich ataków na tę grupę ludzi. Jeśli ktoś atakuje osobę wdającą się w dyskusję jakoś nie lecimy grupowo w obronie, jak to się przejawia w Twoim zachowaniu. Grzegorz nie potrzebuje żadnych adwokatów, i skoro Rafał czy ktoś inny pisze coś do niego, to potrafi sam odpowiedzieć. Elbox też jest zasłużony Amidze, pomimo, iż osobiście nie trawię ich polityki, nie umniejsza to ich zasług, jednak na Elbox można publicznie błoto rzucać, natomiast napisać coś pod adresem kolegi, to już wielka obraza majestatu i trzeba grupą lecieć w obronie (Grzesiek, to nic osobistego do Ciebie, to tylko przykład z obecnej bredniodyskusji).

Zaś co do redakcji PPA... Odwalacie kawał świetnej roboty, ale polecałbym dodanie komentowania na zasadach kont, gdyż wtedy ludzie by się mocniej zastanawiali nad tym co piszą, a nie klepali co im ślina na palce przyniesie. I Grx - nie bierz tak wszystkiego do siebie, Ty chyba jesteś jednym z największych zwolenników OS4 wśród userów Pegasosa, nie licząc Kamila, który to na Pegasosie pracuje przy tłumaczeniu OS4.

Howgh!
Mandi

[#147] Re: MicroA1 już w Vesalii

@Mandi, post #146

W odpowiedzi na komentarz #146


Nie wiem czy "kolega" nie zauważył, ale większość osób związanych z tworzeniem i testowaniem OS4 nie udziela się od dłuższego czasu ani tutaj, ani na Exec,




Nie napisałem "betatesterzy", tylko "środowisko". To trochę więcej niż cztery czy pięć osób.



ani na ACP.




Nie dziwię się. Obecnie ACP nie jest już portalem użytkowników Amigi.



Sporadyczne komentarze się pojawiają z ich, jak i mojej strony, właśnie podczas takich ataków na tę grupę ludzi. Jeśli ktoś atakuje osobę wdającą się w dyskusję jakoś nie lecimy grupowo w obronie, jak to się przejawia w Twoim zachowaniu.




Hm, więc sugerujesz, że jestem grupą ludzi? Kiedyś to samo robił Śmietana, z czego mieliśmy niezły ubaw ;).



Grzegorz nie potrzebuje żadnych adwokatów,




Nie jestem jego adwokatem. Wyraziłem własne zdanie, z którym on z pewnością się nie zgadza (wątpię, czy nazwałby kogoś pajacem). Jeśli wyznajesz zasadę, że każdy za siebie, to dlaczego się odezwałeś? W tym momencie występujesz w imieniu "grupy ludzi", jak sam piszesz.



jednak na Elbox można publicznie błoto rzucać, natomiast napisać coś pod adresem kolegi, to już wielka obraza majestatu




I co w tym dziwnego? Każdy wybiera sobie stronę i jej broni, a coś innego krytykuje. Na tym polega posiadanie własnego zdania.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem