Dzieki tomek za zwrocenie uwagi na glebszy sens wypowiedzi jednego z uzytkownikow

tez uwazam x86 za dowcip intela

mozliwe, ze dla wiekszosci on nie istnieje
A co do innych komentarzy:
- gdzie wy macie cos takiego jak Amiga w joysticku? Chyba ze C64 to dla niektorych nowa Amiga (a dzieki Commodore USA wszystko jest mozliwe

), gdyby byl taki joystick to pewnie minimum 100 000 sztuk by zostalo sprzedane.
- "
To czy to jest zrobione na podstawie planow czy nie to nie ma zadnego znaczenia jesli chodzi o kwestie dzialania dla przecietnego uzytkownika.
Ma zasadnicze znaczenie.
Skoro nie jest to zrobione na podstawie planów Commodore to nie jest to ani rozwinięcie ani kopia."
Ciekawe - twierdzisz, ze cos nie moze byc kopia jesli nie jest zrobione na podstawie cudzych planow? Powiedz to Rzymianom i ich kartaginskim statkom (bodajze pierwszy przypadek masowej produkcji - na podstawie jednego egzemplarza powstala cala flota).
Pomijajac zdolnosci wywiadowcze Chinczykow, to mnostwo rzeczy oni kopiuja na podobnej zasadzie co ludzie z Natami, moze troche mniej subtelnie i bez patrzenia na prawa autorskie.
- @Dracox Mi nie chodzilo o to, ze jest sens zrobienia takiej karty pod x86. Chcialem tylko zwrocic uwage bojownikowi o slowa emulacja i kopia na to, ze taka karta bylaby w zasadzie emulatorem sprzetowym i praktycznie moglaby zyskac tylko jako wlasnie odciazenie x86(a tak naprawde wylacznie w maszynach z innymi procesorami), bo w innym wypadku de facto zachowywala by sie jako zwyczajny komputer - co on nazywa emulacja w wypadku gdy nie jest na karcie(??), a nie emulacja (??) gdy jest na karcie. Co bez warunku wykorzystania tego chocby pod UAE tworzy sprzecznosc, bo obiekt jest de facto taki sam, choc moze w mniejszej skali.
A co do Atoma, bez problemu obslugujacego UAE to moglbym polemizowac (zreszta polecam wymagania np. Altirry dla Atari

). Ale rzeczywiscie sensu nie ma bo za sporo mniejsze pieniadze(niz zapewne koszt takiej karty, przy malej produkcji) mozna zakupic aktualnie biurkowe maszyny z mocnym x86.
- "W odpowiedzi na komentarz #315
Nie doczytałeś.
Jeśli na natami w postaci karty PCI byłby sprzętowy 68030 to nie byłaby ona emulatorem."
To Ty nie doczytales, lub sam podwazasz sens swoich wypowiedzi.
Jesli rozumujesz nastepujaco - wszystko z oryginalnym procesorem nie jest emulatorem, to Natami wychodzac nim nie bedzie. Ale procesor w tym wypadku jest mniej wazny - tu esencja amigowosci-sprzetowosci(i jednym z podstawowych celow projektu) jest skopiowanie sprzetowe kosci AGA.
porownanie z AAA nie oznacza, ze oni przejma jakies prawa do marki jak to zrobili ludzie np. od AmigaONE. Oni chca po prostu zrobic w efekcie koncowym cos co bedzie sie zachowywalo jak ulepszone nieco kosci AGA. Porownanie z VBXE jest o tyle na miejscu, ze oni tez zastanawiali sie jak daleko pojsc z nowymi mozliwosciami, a na czym skonczyc....
- co do zakupow etc. Ja nie deklarowalem sie, ze kupie Natami, zreszta jakbym mial kupowac kazdy komputer ktory mi sie podoba musialbym do pokoju wjezdzac buldozerem

. Ale np. rozwazylbym zakup jakiegos ciekawego turbo do A2000 - gdyby skopiowali 68k i nieco rozwineli.
Oczywiscie nie przeszkadza to mi w czytaniu o niej, czy goracemu kibicowaniu ami-projektom - dlaczego mialoby?