@recedent,
post #84
Myślę, że liftnig i dodawanie opcji do kodu pod moto 68 nie byłby aż tak skomplikowany, natomiast co do obecnych standardów - w zasadzie korzystając z edytorów czy arkusza wykorzystuje się ułamek możliwości współczesnych programów, szczególnie w zastosowaniach domowych. Z pewnością trudniej takie programy przenieść pod ppc np. z uwagi, na konieczność kompilacji innym narzędziem, zmiany w systemie. Natomiast dodanie filtrów, możliwości zapisu cóż, myślę, że to nie jest proste, skoro nawet libre nie odczytuje najnowszych formatów worda, ale nie jest to niemożliwe.
Moim zdaniem rozwój każdego z nurtów amigowych, a co za tym idzie zachęcenie ludzi do kupowania sprzętu będzie zależne nie tylko od cen (sprzętu), ale od tego jakie nowe lub ulepszone programy będą udostępnione. Dla jednej osoby może to być Libre, dla innej osoby Wordworth a dla kogoś innego np. Amos, który pod ppc raczej nie chodzi.
Dzisiaj tych programów nowych/ulepszonych jest jak na lekarstwo, jest zastój, a każdy lubi widzieć, że interes się kręci, nawet małymi kroczkami. Zauważ, że np. rozwój firefoxa na OS4 stanął w miejscu, podczas, gdy OWB się trochę rozwija na wszystkie systemy. Wydaje mi się, że wynika to z tego, że bardziej złożone i dłuższe programy wymagają więcej czasu aby je portować, a przy takiej ilości deweloperów możliwości są niewielkie i łatwiej i szybciej jest rozwijać małe programy, które wcześniej zostały wydane na Amigę.
Myślę, że większość z nas nie potrzebuje kombajnów tj. dużych programów z PC - nikt nie kupi Amigi bo nagle pojawi się na nią Word, albo dlatego, że jest blender, bo te rzeczy używamy albo na tanim PC albo na szybkim PC.... a nowa Amiga NG nie wygra z PC ani ceną ani szybkością. Ale oczywiście nie może być też tak, że na nowe systemy nie ma żadnego rozwoju - nie ma nowych lub ulepszonych starych programów...
Także nowe Amigi please ale tanio proszę i z programami :)
Co do morph os - muszę najpierw kupić jakiś sprzęt...i chyba rzeczywiście kupię i wypróbuję system, bo na vampire v4 to jeszcze pewnie trzeba będzie nieco dłużej poczekać :)
Jeśli chodzi o "stare" Amigi podzielam Twoje spostrzeżenia - rozwój systemu 3.1 - pójście o krok dalej i jest możliwy ale pod warunkiem zaprzestania wspierania najstarszych procesorów/najstarszego sprzętu. Wiadomo - więcej kolorów, większe rozdzielczości, video czy przeglądanie www to konieczność posiadania szybszego komputera, lepszy procesor i/lub karta graficzna. Docelowo aby pójść mocno do przodu należy się skupić na nowszych rozwiązaniach jak Vampire i być może na najszybszych "klasykach" z kartami graficznymi, kosztem nawet braku wsparcia dla agi itd. Zauważ, że dziś Vampire jest nie za szybkie, ale już wystarczająco szybkie aby dało się używać do internetu, natomiast za kilka lat może mieć szybkość większą niż sam (są droższe FPGA, w którymś poście było, że można zrobić taktowanie na 300 MHZ, a to już przebije szybkością komputery oparte na SAM i przy dużej konkurencji cenowej taki sprzęt zepchnie ppc na margines, chyba, że wyjdą jakieś nowe szybkie procesory ppc).
Ale to klient zdecyduje portfelem co warto rozwijać, firma będzie tworzyć i ulepszać system tam gdzie będzie mogła najwięcej zarobić, bo na czymś trzeba zarabiać. Nikt nie może wiecznie dokładać do interesu (a chyba za bardzo na OS4 nie zarobili). A jak firma nie zarobi to nie będzie developerów....dotychczasowi wcześniej czy później odejdą albo wymrą naturalnie (większość ma pewnie powyżej 40 a może i 50 lat...)
Może oczywiście dojść do takiej sytuacji, że na stare amigi uaktualnienie sprzeda się w znacznie większej ilości niż dotychczasowa sprzedaż OS4 i właśnie na rozwój linii 3.1 pójdzie większa para, ale takie są prawidła rynku. Być może stąd podział na wersje dla poszczególnych procesorów? Będzie wiadomo dla kogo rozwijać system?
Miło by było jakby ktoś kto na co dzień używa klasyka napisał dłuższy artykuł o 3.1.4 i porównał z 3.1 - coś o szybkości, stabilności, możliwościach.