[#31] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@Torn, post #29

Moje pytanie należy w takim razie rozumieć jako "który punkt regulaminu PPA został naruszony tym postem",

Którym? Bo teraz to ja nie rozumiem.
[#32] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@mailman, post #31

Pierwszym komentarzem pod newsem "ACube Systems partnerem AMCC" - uznanym za podrzeganie do flamewara przez Moderatora.
Ja sam wielokrotnie postowałem dużo gorsze rzeczy - również już po tej dużej dyskusji co do moderacji na PPA, która odbyła się parę miesięcy temu i nigdy nie dostałem nawet upomnienia. Rozumiem, że nie świadomie łamałem regulamin, chciałbym jednak wiedzieć który punkt.
[#33] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@mailman, post #27

mailman napisał(a):

> ... plus brak szacunku dla jego decyzji.

szacunek to jedno, ale nie musial wcale sie z nia zgadzac. i nie widze powodu aby nie mial prawa tego powiedziec.

> nie jest "wyrażeniem swojej opinii" w świetle postanowienia o
> zakazie kontynuuowania wątku nie na temat i dyskutowania z
> moderatorem.

znaczy moderator czy moderatorzy maja kompleks waaadzy, tak? ja, pan i wladca nad komentami rzeklem i teraz mordy w kubel i nie bulgotac?

sPiSowalo to PPA ostatnio :(
[#34] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@mailman, post #27

Może by tak system kartek jak na meczu piłki nożnej? Przy nicku pojawiał by się żółty kartonik itd.? pomysł
[#35] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@ender, post #34

Bardzo śmieszne :)

[#36] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@mailman, post #28

Mi się wydaje, że co niektórym władza strzeliła do głowy.

[#37] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@mailman, post #27

Jeśli chodzi o mnie, to dzisiejsza decyzja "moderatora" nie spowodowała u mnie wzrostu poważania dla tejże instytucji... Wręcz przeciwnie, uważam to za spory blamaż, a dzisiejsza data powinna być zapisana czarnymi literami w historii PPA jako dzień "utraty cnoty". A że cnotę można utracić tylko raz, to PPA już nigdy nie będzie tym samym portalem pełnym poszanowania wypowiedzi, trochę hałaśliwej, ale ciekawej dyskusji, a przede wszystkim prawdziwej koleżeńskiej atmosfery. Szkoda. Nie chodzi o to, że ludzie będą się bać, bo nie będą. Wierzę mailmanowi, że będą ostrzegać.... Tu chodzi o złamanie pewnego fundamentu PPA - moderatorzy byli z tego samego "ludu" ;) , teraz już są tylko "oni" i "my". Znam pewien portal gdzie przećwiczono dokładnie ten sam scenariusz. Z opłakanym skutkiem.
Sugeruję przemyślenie decyzji banów jeszcze raz, bo to że były nieprzemyślane jestem pewien. Każdego mogą ponieść nerwy, a moderator jest przecież człowiekiem - z definicji przecież omylnym. A może by tak odwiesić te bany? :)
[#38] Ciemna strona modka

@Lorak, post #1

Hejka,

Ten post będzie w stu procentach poważny (aż się wierzyć nie chce).

Moja opinia na temat ostatnich dokonań moderatorów tego portalu jest ostatnio coraz bardziej negatywna niż obojętna.

Gdy tylko zabawiłem tutaj na dobre (hmm.. z 3-4-5 lat temu?), rzuciło mi się w oczy wiele, ale jedno bardzo wyraźnie. Portal stawiał na wolność wypowiedzi. Nikomu nie zamykano ust - choćby nie wiem jakie głupoty gadał. Potencjalnie miało to swoje złe strony, ale o dziwo tutaj sprawdzało się. Niewiele zgrzytów, nie było rzucania mięchem, panowała swoboda i wzajemny szacunek, a jeśli ktoś pisał głupoty, to wychodził na głupka i tyle. Przynajmniej tak to pamiętam.

Z biegiem czasu sprawy zaczęły się zmieniać. A wraz z nimi moderator. Jego rola z gościnnego gospodarza zmieniła się na kogoś pokroju zomowca.

Moderator z sobie tylko znanych powodów postanowił poszerzyć swoją działalność ze zwykłego przenoszenia wątków.

I tak rozpoczęło się zamykanie tematów mimo sprzeciwów dyskutujących, cenzurowanie wypowiedzi, ingerowanie w treści postów i zmienianie ich sensu (to już jest niedopuszczalne), oraz wręcz szerlokowskie zapobieganie flamewarów i wszelakiego trollowania. (przykłady tylko na życzenie - nie chce dobrowolnie dolewać oliwy do ognia).

Takie działania mogą być słuszne, ale są tez bardzo śliskie. Przy podejmowaniu decyzji działa czynnik subiektywnej oceny i własnych poglądów. A wiadomo, że to co jest dla moderatora oczywistym zalążkiem flamewaru, dla innego może być początkiem interesującej dyskusji. Przykładów może być więcej.. Ja czuje się nagle jakby moderatorzy zaczęli akcję kneblowania i tresowania forumowiczów. Wydaje mi się to zbędne. A nawet jeśli ta wypowiedź do nikogo nie trafia to może choć moderatorzy zadbają z powrotem o dobry wizerunek.

Ech.. Boję się jednego.. Moja przygoda z amigą skończyła się właściwie z 7 lat temu. Od tej pory amiga leży koło PC, niepodłączona. W najbliższych planach mam przerobienie jej na konsole z s-video. Ale do tego jeszcze daleko.. Czasem popuszczam sobie parę modków, lubię też poczytać co się nowego dzieje w amiświatku. Swój czas na portalu spędzam jak można zauważyć dosyć towarzysko. Nie biorę udziału w dyskusjach ściśle powiązanych z amigą, bo po prostu w niej nie siedzę... Tak jak teraz spędzam z Wami czas - jest mi dosyć przyjemnie. Boję się jednak tego, że kiedyś moderator uzna, że nie jestem amigowcem, że jestem tylko kimś kto robi OT i postanowi mnie wyrzucić ze społeczności PPA.

Chciałbym tylko zaapelować.. Moderatorzy. Niech Was nie świerzbią łapki, tylko dlatego, że macie więcej opcji i uprawnień w portalu. Nudę można zabijać w inny sposób, a na PPA powoli zaczyna się robić ciasne piekiełko, a wizerunek redaktorów robi się jeszcze bardziej zatwardziały od pewnego premiera..

Pokój. Żyjcie i pozwólcie żyć innym na tym portalu, wg ich stylu.

[#39] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@wali7, post #37

Byłem za moderacją bredni (wg zasady równo każdemu, albo wcale, albo wszystkich burzących tnąć, albo żadnego), tudzież za przenoszeniem do oddzielnych wątków i rozmawialiśmy o tym nie raz na #ppa, ale muszę się zgodzić z Walim, ten etap - czyli ban, to za dużo. Dla mnie też to jest znaczące posunięcie jeśli chodzi o ppa, ale niestety, niedobre. Zobaczymy co przyniesie czas, ale na pewno dziś się coś zmieniło.

Trochę tego nie rozumiem, bo skoro tyle czasu był bezproblemowo tolerowany Szary Wilk i nikt specjalnie go nie chciał banować (w porządku facet, na swój sposób :) ). Skoro dyskusje Feia i amigafana były tolerowane (do pewnego stopnia, ale bana, a co za tym idzie - ucięcia tych dyskusji - nie było), to naprawdę, nie rozumiem, dlaczego taki bezsensowny ban? Myślę, że gdyby szanowny moderator przemyślał i zdjął bana, może było by lepiej, choć, jak to się mówi, niesmak pozostanie. To co boli, to to że nie mamy alternatywy. Jak na e*ecu bany/kartki się sypały, to każdy bez żalu przestał odwiedzać tamto miejsce, bo wiedział, że jest ppa, że tutaj to nie możliwe... pytanie, gdzie emigrować teraz? Czyżby już jedynym miejscem gdzie można pogadać, nawet ostrzej, z własnym zdaniem zostanie irc?

Miejmy nadzieję, że jednak emigracja portalowa nie będzie potrzebna i da się zniwelować to chwilowe zaburzenie w AmiŚwiatku...
Pewnie teraz e*ecowcy cieszą się i zacierają ręce, w razie dyskusji, mogą spokojnie wytoczyć argument, że nie są jedyni, a skoro tak, to takie działanie z ich strony miało sens. To skutek uboczny, o który chyba redakcji ppa nie chodziło... zło się stało

[#40] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@ender, post #34

czytales gre endera? ;)

[#41] Re: Ciemna strona modka

@Kokos, post #38

Jakbyś mi to z ust wyjął... :P

> Z biegiem czasu sprawy zaczęły się zmieniać. A wraz z nimi
> moderator. Jego rola z gościnnego gospodarza zmieniła się na
> kogoś pokroju zomowca.

Dokładnie. Ta anonimowa osoba kryjąca się pod ksywą moderator, jak dla mnie, wprowadza niepotrzebny klimat "zaszczucia".
Takie są moje odczucia, które teraz swobodnie wyrażam, wierząc tym samym że nikogo, absolutnie nikogo nie obrażam.

[#42] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@wali7, post #37

Jeśli chodzi o mnie, to dzisiejsza decyzja "moderatora" nie spowodowała u mnie wzrostu poważania dla tejże instytucji... Wręcz przeciwnie, uważam to za spory blamaż,

A teraz przeczytaj post Loraka i powiedz mi, po jakie środki powinno się sięgać. Lorak mówi "nie" edytowaniu. Inni mówią "nie" cięciu. Ty mówisz "nie" banom. Niech mi ktoś odpowie na pytanie (bo póki co, nikt tego nie zrobił) dlaczego administracja portalu została zmuszona do nadania dwóm użytkownikom bana? Czy jedynym sposobem jest zablokowanie możliwości komentowania i wprowadzenie akceptacji wysyłanym na forum postów? Czy nie można się czasem opamiętać?

A że cnotę można utracić tylko raz, to PPA już nigdy nie będzie tym samym portalem pełnym poszanowania wypowiedzi, trochę hałaśliwej, ale ciekawej dyskusji, a przede wszystkim prawdziwej koleżeńskiej atmosfery.

A powiedz mi co się zmieniło? Nic. Nadal możesz dyskutować o czym chcesz, nadal szanujemy wypowiedź każdego, opinię każdego. Wiele osób, które się między innymi w tym wątku wypowiedziały, zdają się nie rozróżniać jednej, podstawowej rzeczy: wyrażenia własnej opinii od nakręcania całego wątku i prowokowania. Odpowiedzcie też sobie na pytanie i przy okazji nam wszystkim tutaj, dlaczego doprowadzono do takiej sytuacji, że ze środka blokady byliśmy zmuszeni skorzystać? To się nie stało z uwagi na czyjeś widzimisie. Dlaczego tego nikt nie chce dostrzec, a zamiast tego wytaczacie szereg argumentów jaka to zła decyzja była (a wystarczy przeszukać forum wstecz, by zobaczyć kto komu bana dałby).

Szkoda. Nie chodzi o to, że ludzie będą się bać, bo nie będą. Wierzę mailmanowi, że będą ostrzegać.... Tu chodzi o złamanie pewnego fundamentu PPA - moderatorzy byli z tego samego "ludu"

Moderator nigdy nie był z tego samego "ludu". Specjalnie powstał, aby nie był utożsamiany z żadną z osób z redakcji.

A może by tak odwiesić te bany?

Wszystko jest do przedyskutowania.
[#43] Re: Ciemna strona modka

@Kokos, post #38

Boję się jednak tego, że kiedyś moderator uzna, że nie jestem amigowcem, że jestem tylko kimś kto robi OT i postanowi mnie wyrzucić ze społeczności PPA.

Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski. Gwarantuję, że nic się nie zmieni od strony wolnego wypowiadania się. Być może wprowadzony zostanie system ostrzeżeń lub raportowania miejsc, w którym ma interweniować moderator, ale to jest odległa przyszłość.
[#44] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@x3nU, post #36

A mnie się wydaje, że niektórzy zapominają, że tutaj istnieje pewien regulamin i rejestrując konto, wypowiadając się zgadzają się na ustalone w nim postanowienia. Kto ma regulaminu przestrzegać, tylko moderator względem samego siebie? Bo tak to w sumie mogło wyglądać. To już byłby absurd. Tymczasem co się dzieje, gdy nie moderuje się postów to nie działają żadne prośby, żadne groźby, nic nie działa. Moderator (omylny jak każdy człowiek czy instytucja, ale ktoś traci czas by to wszystko czytać) dba o porządek, próba dyskusji z moderatorem grozi banem i jak ktoś podejmie dyskusję to wie na co się decyduje, na jakie konsekwencje. Gdy po raz kolejny nie jest stosowana żadna sankcja wobec wcześniejszych ostrzeżeń moderatora ten sam moderator przez brak konsekwencji wychodzi na głupka i to słabego w dodatku.
Jeśli komuś się nie podoba, ma jakieś swoje zastrzeżenia to procedura odwoławcza jest prosta - e-mail na adres redakcji PPA. Zawsze można ustalić czy ktoś naruszył regulamin czy nie a inaczej jakąś sytuację zinterpretowano.

[#45] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@wali7, post #37

No to co, zamykamy PPA? 5 lat, miło było, ale się zbyło. Tak?
Bo i po co dalej się męczyć? 5 lat luzu i beztroski, apelowało się o spokój i rozwagę, to były śmiechy, że "nie mamy jaj", że się boimy niektórych.
Powołaliśmy Moderatora, jednak jego słowo było brane za nic, kpiono sobie z tego i z niego. Dlatego niedawno powstał system blokowania komentarzy, nadal ostrzegano, że jest coś takiego i może zostać użyte. Cały czas PROSZONO o rozsądek. Dalej bez skutku.
Aż padl ban. I co? Nadal macie to gdzieś i tylko jeszcze bardziej pokazujecie, jakie z Was chojraki i tylko czytamy, że moderator to się "może iść siusiakiem pobawić". Na przekór wszystkiemu, byle było Wam weselej.

To ja się do cholery pytam: CZEGO WY CHCECIE?
Dociera do Was choć to co piszę? Cokolwiek?
Nie karciliśmy - było źle, karcimy - jest tragicznie. Czy Wy jesteście aby normalni?


Pisane do ogółu.

[#46] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@Lorak, post #1

Wlasnie Kokos trafil w sendo tego co mnie chyba tak naprawde pokatnie najbardziej gryzie. Ja tez nie mam w chacie amigi, bawie sie od czasu do czasu Amithlonem, jakims WinUAE. Tak jak napisal Kokos, spedzam na ppa milo wolny czas. Caly czas sledze co sie dzieje itd itp. Nieczesto udzielam sie w typowo Amigowych tematach, zadko jestem w stanie rozwiazac jakis amigowy problem. Jesli juz to napomne cos niecos o jakichs grach wygrzebanych z pamieci, pogadam w Hydeparku. Tak nawiasem to moj dar dla Was zwiazany z Amiga to temat dla XP ktorego probowalem lansowac, polecam;)

http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&i=7827&t=7827&ostatnie=1

No wracajac, rowniez zastanawiam sie czy kiedys komentujac jakos niezbyt scisle nie otrzymam warna. Jasne, moglbym nie gadac offtopow, po prostu grysc sie w jezyk, ale tylko sobie gadamy. Offtopy nie sa takie tragiczne. Wiadomo ze predzej czy pozniej wiadomosc znosi gdzies na bok. Taki urok dyskusji. Rowniez jestem za tym zeby temperowac chamstwo, no nawet uwazam ze Moderator slusznie zareagowal sugerujac Artiemu aby ten zrobil cos by nie pisac takich ortografow. A czy zaczynal sie robic flame w tamtym watku... tego sie nie dowiemy wiec nie ma juz co gdybac.

Jestem zdania zebysmy na trzy... cztery... wszyscy uderzyli sie w piers (z Moderatorem rowniez), wyciagneli trola z za ucha i powiesili go za noge na szubiennicy :D Moj juz wisi.



Ostatnia modyfikacja: 20.06.07 20:30
[#47] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@baderman, post #39

Opcja blokowania komentarzy na określony czas powstała całkiem niedawno, 4 tygodnie temu to chyba przesada będzie.

Banować od zawsze można było na serwerze po ip. Mogliśmy, ale nie chcieli.
Bany były na chwilę obecną, za działanie wbrew zakazom moderatora, a nie za całokształt kogokolwiek.

[#48] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@SirLEO, post #45

Problem jest w tym że trochę za dużo było luzu. No a teraz i tak źle i tak niedobrze. Ale to raczej nie admini dogadzać powinni. W końcu gdy się rejestrujemy zgadzamy się na warunki. Pójdzie kilka banów...wszyscy będą grzeczniejsi. Jeśli jednak to nie nastąpi no to...pamiętam że jak byłem adminem na jednym forum i zbanowałem kilku gości z lekkie przewinnienia to się słuchali. Ale ja adminem nie jestem więc się nie wtrącam.

Co do wycinania postów. Jeśli jakiś fragment jest zły niech moder go edytuje. Jednak jeśli cały post jest zły to lepiej go skasować i wysłać maila z wypisaną przyczyną dlaczego został skasowany. Proste.

[#49] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@mailman, post #42

Nie zrozumiales mnie:) Ja chcialem tylko zaznaczyc iz uwazam, ze lepiejby bylo je (posty) wywalac w calosci, a nie zostawiac po nich zgliszcza, ale juz wiem ze byla o tym dyskusja. Skoro redakcja zadecydowala ze bedzie po prostu edytowala z podaniem powodu, dla czego tresc zostala wycieta to szanuje to i niech juz tak zostanie. Aby nie bylo niejasnosci, nie przeszkadza mi ingerencja moderatora w posty ktore naprawdę tego wymagaja. Chodzilo mi tylko o jej techniczny wyglad.

[#50] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@wali7, post #37

Ciekawa to była zatem cnota, w której moderatora i jego prośby oraz sugestie ma się za nic. Wolność wypowiedzi i ciekawej dyskusji, koleżeńska atmosfera, etc. nie mają tu nic do tego, regulamin nie jest z nimi sprzeczny.

[#51] Re: Ciemna strona modka

@Kokos, post #38

no kokos ty masz racje OK
[#52] !suxx #03

@Kokos, post #38





Ostatnia modyfikacja: 20.06.07 21:41
[#53] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@Lorak, post #1

Mnie najbardziej boli to, że bana dostał ktoś całkiem przypadkowy, ktoś kto na PPA wypowiada się rzadko. Masa innych trolli beztrosko hasa sobie po portalu, a po mordzie dostał Bogu ducha winny człowiek. Gdyby pierwszy ban poszedł w stronę jakiegoś trolla, z pewnością łatwiej byłoby to przełknąć.

[#54] Re: Ciemna strona modka

@Kokos, post #38

Kokos, napisał najpoważniejszy post w tym temacie (i chyba w całym swoim udziale na forum ;) )
Post wszystko wyjaśnia.
Nie nadużywajcie swojej władzy, swojej moderatorskiej mocy.
To tylko prośba, ale jeśli by była spełniona - myślę że bycie na forum stało by się przyjemniejsze.
[#55] (OT) Re: !suxx #03

@Kokos, post #52

Ah- postać z "Battle of Los Angeles" RATM oraz moja tapeta w tle:)

[#56] Re: (OT) Re: !suxx #03

@Lord_10up, post #55

Też bym się cieszył gdyby moja tapeta poszła na okładkę !suxxa. ;d

[#57] Re: (OT) Re: !suxx #03

@Kokos, post #56

Nie ważne co gadają, byle było o Tobie głośno ;)

[#58] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@grxmrx, post #50

Może i ja dodam swoje 5 groszy.

Żle, że musiało do tego dojść, ale może dzięki temu będzie porządek.

Jeśli zaprosiłbym kolegów do domu i w przyjacielskiej atmosferze jeden wyjąłby papierosy to poprosiłbym go by nie palił w mieszkaniu. Jeśli mimo próśb dalej robiłby swoje to zagroziłbym mu, że go z domu wyrzucę. Wybaczcie, ale jeśli on by mnie nadal zlewał, a ja bym go nie wywalił to na kogo bym wyszedł? Gościu musiałby wylecieć, a jeśli gadałby potem, że zabiłem "przyjacielską atmosferę" to bym chyba wybuchnął śmiechem. Czyżby "przyjacielska atmosfera" to nieszanowanie gospodarza? Jakby mi narobili za kanapę, to dopiero byłaby przyjacielska atmosfera.
Co do tej "niewinnej osoby", która dostała bana. Jeśli po zagrożeniu wyrzuceniem kolega schował papierosy, a inny w tm momencie wyjął swoje i zapalił to wyrzucając go byłbym niesprawiedliwy? Przecież ja ostrzegałem pierwszego, a do drugiego nic nie mówiłem. Według podejścia części osób ten drugi byłby niewinną ofiarą, wyrzuconą przez złośliwego gospodarza.
Ja myślę, że to logiczne, że jak mówię jednemu gościowi że nie wolno palić, to znaczy, że ŻADNEMU z gości nie wolno palić.

Wracając do portalu. Zastanówcie się jakby to wyglądało gdyby moderator nie był stanowczy i "orutny".

User1: [gada nie na temat]
Mod: @User1: zakończcie temat, bo ban
User2: [kontynuuje temat]
Mod: @User2: zakończcie temat, bo ban
User3: [kontynuuje temat]
(...)

Ile razy moderator ma ostrzegać? Do usranej śmierci? Na ońcu pewnie i tak wyjdzie, że wszyscy mają go gdzieś.
Moderator ma ostrzegać, a w razie nieposłuszeństwa wyciągać konsekwencje.

Jeszcze jedno. Ja flejmów nie lubię. Nie uważam ich za fajne pogaduszki. Całkowicie się zgadzam z tym, że trollowanie należy karać. Mam dość czytania po raz setny, tych samych wynurzeń, które mają tylko na celu sprowokować kogoś do kłótni.

PS. Warto by było dać moderatorowi jakiegoś groźnego avatara, co o tym myślicie?
[#59] Re: Usuwanie postow przez moderatora

@SirLEO, post #47

tyle ze bany wstawiliscie za gowno, za przeproszeniem. ludzie ktorzy od dawna na bana zasluguja sa bezkarni. i to ssie maksymalnie.

zreszta tu nie ma o czym dyskutowac. decyzja jest decyzja i userom tak naprawde nic do tego. tyle ze sie wierzyc nie chce ze to dalej ta 3 literowa domena...
[#60] Re: Ciemna strona modka

@DanielJ., post #54

Trzeba też spojrzeć na rzecz z drugiej strony: mi się dzisiejsza moderacja nie podobała, ale jednak moderatorów jest tylko kilku, a nie zadowolonych w tym wątku dużo więcej. Po takiej zmasowanej ilości postów na pewno miło im nie jest, wiele się tutaj nasłuchali.

Więc chłopaki, nie bierzcie tego do siebie - bez was PPA by nie było, robicie dobrą robotę . Co nie znaczy, że nie możemy mieć czasem zdania innego niż wy w kwestii konkretnych moderacji. Ja osobiście przychodzę na PPA ze względu na otwartość, różnorodność dyskusji i możliwość wymiany opinii nawet przez osoby o zupełnie skrajnych poglądach. Było by mi przykro gdyby PPA skończył kiedyś po moderacji tak jak exec.

Moderacja jest potrzebna, ale bez przesady, trzeba troche się wyluzować - dotyczy to zarówno komentujących (zbyt łatwo ostatnio się szafuje "trollami", "karmicielami trolli" itp itd - jak ci się coś nie podoba to czemu nie zgłosiłeś mailem jak moderatorzy prosili?) jak i moderujących.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem