[#151] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Daclaw, post #150

eee tam ;)
[#152] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@wali7, post #149

Widzę, że nie tylko moja efika czeka na lepsze czasy :)
Próbowałem zainstalować linucha ale nie jestem w stanie sformatować dysku na efice i też na razie jej nie używam. Może w niedalekiej przyszłości spróbuję z AROSem.
[#153] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Leon, post #152

LinuxPPC na 128 MB... nie ma co nawet próbować (mam na myśli oczywiście jakiś przyzwoity manager okien w rodzaju KDE, ), AROS za to powinien na tym pomykać :) ... jednak sądzę, że jeśli chodzi o używalność, to w przewidywalnej przyszłości najszybciej doczekamy się dostępnego MOSa2.0 (a jest na co czekać)
[#154] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@wali7, post #153

sorry za zlosliwosc, ale "za 1,5 tygodnia"? :)
[#155] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@wali7, post #153

Debian + fuxbox i jest oki :)

[#156] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Leon, post #152

Efika Book rulez :) . Jak ja dałem rade to i ty dasz :P

[#157] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@wali7, post #149

Znam o wiele fajniejszy - nazywa się xbox (nie mówię o wersji 360;)

[#158] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@UZi, post #157

Co za różnica, oba Xy padają w lato jak muchy .
[#159] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Malin, post #158

wiekszej bzdury nie slyszalem . Xbox 1 (ten czarny) to jedna z najbardziej niezawodnych konsol,zaraz po sprzetach nintendo. pancernik nie do zdarcia.
o mozliwosci instalacji linuksa, Xbox Media Center(najlpszy mc ever i w dodatku homebrew ), czy masie natywnych emulatorow nie wspominajac.

xbox360 ,tak, ten padal jak muchy (ponad 30% sprzetu wadliwe),ale odkad wprowadzili nowe 65 nanometrowe modele (falcon) - czyli nowe wersje arcade i elite pro ,problem znikl i znow mamy niezawodne pancerniki (poznac je mozna po zuzyciu pradu 175W, stare modele 250 i wiecej)



Ostatnia modyfikacja: 06.01.08 16:41
[#160] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@DRACOX, post #154

tak, 1.5 tygodnia.... chociaż kto wie, może teraz już jest tylko tydzień? ;)
[#161] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@wali7, post #160

Phi! Poki nie ruszy mi Tyrian na MOS PUP 1.4, to ja i tak kupie AOS4, gdy bedzie w Polsce. Moze wtedy wreszcie w to pogram :P
[#162] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Andrzej Drozd, post #161

ale mnie sie to odchodzenie od tematu naprawde zaczyna podobac he he he.
[#163] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #125

Witam rozmówców.

Nie jestem wielkim znawca Linuxa, ale sadze, ze kolega ktory usilnie stara sie go zdyskredytowac jednoczesnie roztaczajac nam tu zalety i wyzszosc XP, mowiac delikatnie lekko przesadza, bo o naginaniu faktow nie wspomne.

Linux (taki wlasnie jak chocby ostatnie Ubuntu 7.10 "Gutsy Gibbon"), wiele sie zmienil od momentu kiedy grupa zapalencow i antagonistycznych oponentow Billa Gatesa zaczela pracowac nad darmowym systemem, ktory mial byc alternatywa dla niedopracowanego, napchanego bledami i zbednymi obciazeniami systemu rodem z Redmond.

Wczoraj instalowalem wyzej wymieniony system na PS3. Wszystkie urzadzenia i sterowniki do nich rozpoznal bez problemu. Bajki na temat tego, ze linux nie radzi sobie z rozpoznawaniem urzadzen sa naprawde ponizej krytyki. Owszem, jezeli jakas firma ma w nosie wydanie sterownika do swojego urzadzenia na Linuxa, to swiadczy juz tylko o tej firmie, a nie o samym systemie. Gorzej, gdy urzadzenie ma sterowniki do XP a mimo to dziala na XP niepoprawnie, to dopiero skandal osmieszajacy ten polprofesjonalny polprodukt.

XP nie dosc, ze jest produktem platnym, ktory powinien juz z tego powodu byc bardzo dopracowany, wrecz odwrotnie, naszpikowany jest bledami, pamieciozerny, dosc czesto niestabilny, nieekonomiczny, niezoptymalizowany. Trzeba troche sie juz na nim znac, aby dopracowac go sobie samemu po instalacji tak aby wszystko chodzilo pewnie.

To, ze jakis gosciu ktory nie zna sie na komputerach przyszedl aby przeinstalowac mu Linuxa na XP, poniewaz nic mu nie dziala na nim, nie swiadczy przeciez o stabilnosci systemu ani poziomie jego wydajnosci i optymalnego dzialania. Trudno porownywac produkt z olbrzymim wsparciem finansowym, gdzie wszyscy producenci urzadzen i softu sa niejako skazani na pisanie oprogramowania wlasnie pod XP , do produktu darmowego, ktorego jedyna reklama, jest jego jakosc ktora musi sie obronic. Skoro produkty MS sa takie wspaniale, to dlaczego "super" Vista, ktora kosztowala miliony, ktora tworzono tyle czasu, skazana jest juz dzisiaj na kleske, a Linux wciaz bedzie mial swoich entuzjastow i mimo ze wyglada coraz lepiej i ostatnio osmieszyl efekty Visty, to jego glownym atutem jest fakt, ze jest zoptymalizowany i dziala o wiele szybciej na slabszym sprzecie niz przymulony XP.

Prawda jest taka, ze taki laik predzej czy pozniej przyjdzie do sklepu i z tym XP. Z pewnoscia gdy pokaszani mu sie cos ze sterownikami w XP, albo zamuli mu sie system po instalacji masy gier i proramow z plytek dolaczanych do gazetek. Zeby miec obycie z systemem takim czy innym trzeba miec przynajmniej zielone pojecie. Jedyna przewaga XP jest wlasnie bogactwo oprogramowania, ale to czysto komercyjna sprawa, jakosc systemu nie ma tu nic do rzeczy NIESTETY.

Jakby nie patrzec Microsoft bezustannie sie kompromituje, niestety bez wiekszego wplywu na systuacje na rynku, poniewaz Linux bez wsparcia finansowego nawet gdyby bylo 100 razy lepszy, bez tego wsparcia nie ma wiekszych szans zdominowac rynku. Wielu z uzytkownikow, mimo iz nie przepada za systemami MS sa na nie skazani ze wzgledu wlasnie na problemy z oprogramowaniem. To wszystko jednak sie powoli zmienia. Porownanie Visty z jego Aero vs Ubuntu 7.10 "Gutsy Gibbon" jest kolejna kompromitacja MS i przykladem, ze nie trzeba milionow dolarow, setek programistow i kilku lat, aby napisac system praktyczny a do tego z graficznymi fajerwerkami, ktore nie wymagaja sprzetu za tysiace zlotych.

XP bedzie trwal i bedzie prowadzil w rywalizacji z Linuxem, ale nie dlatego, ze jest lepszy, wydajnieszy, bardziej optymalny, bynajmniej. Bedzie prowadzil, bo ma wsparcie developerskie, wsparcie finansowe i zalal caly rynek z braku komercyjnej konkurencji na PC. To, ze jednak czegos jest wiecej i ze trzeba za to zaplacic wcale nie oznacza, ze jest lepsze od czegos co jest darmowe i czegos czego jest malo. Dowodow na tego typu zyciowa prawde jest w naszym zyciu codziennym cala masa.

Ja tez jestem juz przyzwyczajony do XP, ale szlag mnie trafia, ze mimo tego iz moj 8800GTS, AMD64 i 2GB na plycie glownej jest w tabelkach szybsze i ma wiecej pamieci od PS3, to kochany XP tak niegospodarnie tym wszystkim gospodaruje, ze wiekszosc tej mocy idzie w gwizdek (a moze raczej wlasnie na obsluge o ironio samego systemu) i do dzisiaj nie moge sie doczekac na PC bijatyki tak dynamicznej jak Tekken i wyscigow o takiej grafice, plynnosci, realizmie i fizyce jak Gran Turismo.

Mozna wrecz odniesc wrazenie, ze MS robi specjalnie coraz bardziej wymagajace i rozbudowane systemy, zeby napedzac rynek szybszych bebechow do PC. Na logike, system jest jedynie do obslugi innych programow, powinien stanowic zatem coraz mniejszy, ekonomiczniejszy, wydajniejszy element dzialania PC. Jest wrecz przeciwnie, zatem MS pewnie uwaza, ze system sam w sobie ma byc czyms na ksztalt efekciarskiej gierki, a to ze przez te filozofie, bedziemy wkladac tam coraz wieksze zasilacze, karte grafiki, gigabajty ramu, to bedzie efekty tego w grach czy oprogramowaniu praktycznym beda coraz mniej wymierne.

[#164] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Duracel, post #163

Wszystkie urzadzenia i sterowniki do nich rozpoznal bez problemu. Bajki na temat tego, ze linux nie radzi sobie z rozpoznawaniem urzadzen sa naprawde ponizej krytyki. Owszem, jezeli jakas firma ma w nosie wydanie sterownika do swojego urzadzenia na Linuxa, to swiadczy juz tylko o tej firmie, a nie o samym systemie. Gorzej, gdy urzadzenie ma sterowniki do XP a mimo to dziala na XP niepoprawnie, to dopiero skandal osmieszajacy ten polprofesjonalny polprodukt.

Nie wiem jakie sterowniki trzeba mieć do monitora, ale u mnie jednego z monitorów LCD nie rozpoznaje i x-ó za cholerę uruchomić nie mogę, dowiedziałem się o tym przypadkiem, jak mi główny monitor padl i oddałem go do naprawy, wziąłem alternatywny i tu zonk... O takiej drobnostce, że oficjalna dystrybucja takiego debiana dla pegasosa nie obsługuje podstawowych wbydowanych w płytę urządzeń (np parallela i seriala), trzeba sobie skompilować jądro... pięknie nie? A dystrybucja jest pod tą konkretną płytę i skoro po własnej kompilacji te urządzenia działają, to chyba raczej problem jest jakiegoś półgłówka decydującego jak ma wyglądać dystrybucja, a teraz postaw się w roli zwykłego użyszkodnika - instaluje i tu zonk, komputer nie działa do końca tak jak powinien.

XP nie dosc, ze jest produktem platnym, ktory powinien juz z tego powodu byc bardzo dopracowany, wrecz odwrotnie, naszpikowany jest bledami, pamieciozerny, dosc czesto niestabilny, nieekonomiczny, niezoptymalizowany. Trzeba troche sie juz na nim znac, aby dopracowac go sobie samemu po instalacji tak aby wszystko chodzilo pewnie.

Różnica jest taka, że windowsa instaluje sobie osoba, która nie ma pojęcia o wydajności/optymalności ect, ją interesuje, by kilka programów/gier ect na tym działało.

To, ze jakis gosciu ktory nie zna sie na komputerach przyszedl aby przeinstalowac mu Linuxa na XP, poniewaz nic mu nie dziala na nim, nie swiadczy przeciez o stabilnosci systemu ani poziomie jego wydajnosci i optymalnego dzialania.

Szary użyszkodnik ma w poważaniu wydajność, jemu ma to działać, tak jak lodówka, pralka, żelazko...

Mozna wrecz odniesc wrazenie, ze MS robi specjalnie coraz bardziej wymagajace i rozbudowane systemy, zeby napedzac rynek szybszych bebechow do PC. Na logike, system jest jedynie do obslugi innych programow, powinien stanowic zatem coraz mniejszy, ekonomiczniejszy, wydajniejszy element dzialania PC. Jest wrecz przeciwnie, zatem MS pewnie uwaza, ze system sam w sobie ma byc czyms na ksztalt efekciarskiej gierki, a to ze przez te filozofie, bedziemy wkladac tam coraz wieksze zasilacze, karte grafiki, gigabajty ramu, to bedzie efekty tego w grach czy oprogramowaniu praktycznym beda coraz mniej wymierne.

Taką politykę prowadzą prawie wszyscy w dzisiejszych czasach - uruchom linuxa dziś na słabym sprzęcie - takiego z gotowej dystrybucji. Życze powodzenia.

[#165] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Duracel, post #163

Nie jestem wielkim znawca Linuxa, ale sadze, ze kolega ktory usilnie stara sie go zdyskredytowac jednoczesnie roztaczajac nam tu zalety i wyzszosc XP, mowiac delikatnie lekko przesadza, bo o naginaniu faktow nie wspomne.

Oki, bijesz mnie to odpowiem :)
Przykład z życia, a dokładnie z zeszłego tygodnia. Laptop BenQ P52 (AMD 3200+ - 2GB RAM, HD 160 GB i ATi Radeon X1600 256 MB DDRIII) . Laptop dostarczany jest z zainstalowanym przez producenta linuxem, właśnie z zachwalanym przez Ciebie Gentoo 7.10. Odpalam i ... szok, karta dźwiękowa nie działa, rozdzielczość mogę sobie ustawić max 1024x768 tylko tryb VESA ( natywna to 1280x800, zresztą linux i tak nie widzi że to ATi Radeon), LAN tylko w trybie 10Mbit, o takich "głupotach" jak czytnik kart 5 in 1 mogę zapomnieć . Myślę sobie, o coś popsute, wezme drugiego, odpalam... to samo. Wkładam płytkę z Vista Home Premium OEM i... szok, ten niewdzięczny system wszystko wykrył, i czytnik kart, i grafikę, i sieciówka działała w trybie 10/100, rozdzielczość automatycznie 1280x800.. czary. I nie interesuje mnie to czy producent tego nie zainstalował specjalnie, czy olał itd. Preinstalowany linux na tej maszynie nie działał w sposób poprawny, windows natomiast działał.

Skoro produkty MS sa takie wspaniale, to dlaczego "super" Vista, ktora kosztowala miliony, ktora tworzono tyle czasu, skazana jest juz dzisiaj na kleske,

Skazana na klęske Ludzie po prostu marudzą, proponuje cofnąć się w czasie o jakieś 7 lat, gdy pojawił się windows XP. Ludzie mówili dokładnie to samo co teraz, tylko zmieniły się nazwy, wtedy cudownym systemem był Win 98, a Win XP to było zuo :) Za pare lat wyjdzie Windows 7, to ludzie będą mówić jaka to Vista wspaniała, bo ma małe wymagania itd, a windows 7 to taki moloch z gigantycznymi wymaganiami ;). Norma .

Linux wciaz bedzie mial swoich entuzjastow i mimo ze wyglada coraz lepiej i ostatnio osmieszyl efekty Visty, to jego glownym atutem jest fakt, ze jest zoptymalizowany i dziala o wiele szybciej na slabszym sprzecie niz przymulony XP.


AmigaOS też ma nadal swoich entuzjastów i co z tego . Ośmieszył efekty Visty Powiem Tobie że mnie osobiście bajery graficzne w stylu macos (pływające okienka itd) wkurzają. To jest fajne przez pierwsze 10 minut zabawy, potem raczej to drażni.

Ja tez jestem juz przyzwyczajony do XP, ale szlag mnie trafia, ze mimo tego iz moj 8800GTS, AMD64 i 2GB na plycie glownej jest w tabelkach szybsze i ma wiecej pamieci od PS3, to kochany XP tak niegospodarnie tym wszystkim gospodaruje, ze wiekszosc tej mocy idzie w gwizde

A to bardzo ciekawe, na athlonie 3200+ (s939) 1 GB Ram i GF 7300GS 128 MB , WinXP zapieprza aż miło, nic nie muli ( o rany 820 MB wolnego ramu;) ). Ja na swoim kompie mam Viste (Athlon x2 5000+ 2 GB RAM, GF8800GT i SB X-Fi Elite Gamer) i ta znienawidzona przez linuxowców Vista działa mi szybko, stabilnie, bez obciążania komputera. Gry mi śmigają, programy też. Procesor działa w trybie oszczędzania energii i ma teraz 999MHz, obciążenie proca to całe 2% (w tle odpalone AQQ, ZoneAlarm, G-Data, Winamp, oraz firefox z kilkoma otwartymi zakładkami), zużycie pamięci 716 MB, z czego 123 MB poszło dla firefoxa, 35 dla WinAmpa, 9 dla Zone alarm i 33 dla G-data. Wynika z tego że ta wysoce muląca sprzęt Vista bierze dla siebie ok 512 MB Ram. Straszne jak ja to przeżyje

i do dzisiaj nie moge sie doczekac na PC bijatyki tak dynamicznej jak Tekken i wyscigow o takiej grafice, plynnosci, realizmie i fizyce jak Gran Turismo.

A ja do dziś nie mogę na PS3 (czy inną konsolę) doczekać sie Cywilizacji 4, World in Conflict, Hegemonii, czy innych wspaniałych strategii :) . Czy to coś oznacza , dokładnie nic. Konsole mają bijatyki a PC bardziej "mądre" gry ;). Pozatym, odpal na PS3, worda, internet, odbierz maila, pooglądaj divixa, posłuchaj mp3, pomaluj coś w Paint.NET, nagraj DVD z filmem z wypadu z kumplami, pozgrywaj zdjęcia z apratu... ale to PS3 to kicha, nic nie potrafi :)

Mozna wrecz odniesc wrazenie, ze MS robi specjalnie coraz bardziej wymagajace i rozbudowane systemy, zeby napedzac rynek szybszych bebechow do PC.

I dochodzimy do teorii spisku :) Masz rację, bo linux stoi w miejscu z wymaganiami. Nawet "głupi" AmigaOS4 ma takie same wymagania jak AmigaOS 1.0, tylko ten zły microsoft ciągle podnosi wymagania systemu. Ale z nich ZUO

Kończąc tą jakże ciekawą dyskusję napisze tak:

Windowsa mam bo lubie grać, a gry są tylko i wyłącznie pod Windowsa ( Crysis-a pod linuxem nie widzałem ;) ). Linuxem się bawie od dawna (męczyłem mandrake 7-10, wszelkie wersje mandrivy, gentoo, debiany itd ) i nikt mi nie wmówi że ten system jest przyjaźniejszy dla użytkownika.Nie jestem może specem od linuxa, ale wiem jedno, linux jest dla osób z dużym nadmiarem wolnego czasu. Jeszcze nie spotkałem dystrybucji linuxa która od razu bez problemów działała by na pececie bez kompilacji nowego jądra, instalacji miliarda jakiś dziwacznych modułów itd, Windowsa natomiast obsłuży nawet średnio inteligentna małpa bo jest prosty.
Tak samo z mitem o gigantycznych wymaganiach Visty, system który spokojnie działa na komputerze za 900 zł (Sempron LE1150 2 GB Ram, GF8400GS i HD160 GB) , jest to konfiguracja która bez problemu spełnia wymogi tzw. Home MediaCenter. No ale ja jestem tylko zła windows-vista-ofca i się nie znam

[#166] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #165

> proponuje cofnąć się w czasie o jakieś 7 lat, gdy pojawił się windows XP. Ludzie mówili dokładnie to samo co teraz, tylko zmieniły się nazwy, wtedy cudownym systemem był Win 98, a Win XP to było zuo
/ Secret Service 34, kwiecień (4/96) /
Artykuł "Gawędy bez fai" strona 10
"[...] Do oponentów mam tylko dwa zdania. Raz: zanim skrytykujecie Windows'95, zobaczcie, czy przypadkiem nie macie jakiegoś dziwnego procesora, mniej niż 12 MB RAM albo starą kartę video. Dwa: i tak to nikogo nie obchodzi, bo cały świat przerzuca się na '95-ki. Life is brutal." --- Adrian Chmielarz


[#167] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #165

Skoro produkty MS sa takie wspaniale, to dlaczego "super" Vista, ktora kosztowala miliony, ktora tworzono tyle czasu, skazana jest juz dzisiaj na kleske,

Skazana na klęske Ludzie po prostu marudzą, proponuje cofnąć się w czasie o jakieś 7 lat, gdy pojawił się windows XP. Ludzie mówili dokładnie to samo co teraz, tylko zmieniły się nazwy, wtedy cudownym systemem był Win 98, a Win XP to było zuo usmiech Za pare lat wyjdzie Windows 7, to ludzie będą mówić jaka to Vista wspaniała, bo ma małe wymagania itd, a windows 7 to taki moloch z gigantycznymi wymaganiami . Norma .


Znaczy sie marudza i maja troszke racji - po prostu m$ wydaje trochę niedopracowane wersje, taki w2000 po 2 serwispacku zaczal byc bardzo dobry, winxp potrzebowalo pierwszego sp zeby przestaly byc z nim problemy, z vista puki co sa problemy - z 2 powodow, zmienila sie filozofia zarzadzania kontami w sposob, ktory jest niezrozumialy dla wielu uzytkownikow i dodatkowo caly czas jeszcze problemy ze sterownikami.... Pewnie za jakis czas sie to zmieni, ale na to potrzeba czasu.



Ostatnia modyfikacja: 18.03.08 09:57
[#168] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Kaczus, post #164

Taką politykę prowadzą prawie wszyscy w dzisiejszych czasach - uruchom linuxa dziś na słabym sprzęcie - takiego z gotowej dystrybucji. Życze powodzenia.

Potwierdzam. Ostatnio próbowałem się bawić linuksem na ekstra wypasionym P2 (Pentium, nie Pegaz ;) ) 233Mhz z Permedią 2 w roli grafiki (jakaś stara elsa).
Nie odpalił się ani Knoppix, ani Aurox, ani Ubuntu. Każdy wywalał się w jakimś momencie, podczas bootowania, gdy na ekranie pojawia się mnóstwo mądrych napisów i komunikatów. ;)
Odpalił się TYLKO damn small linux, ale praca na czarnych oknach z czarną czcionką jest trochę nieefektywna.

Bajki o większej wydajności linuksa też można sobie darować, bo na tym samym sprzęcie zarówno w98, jak i xp działały normalnie, pozwalając na normalne użytkowanie zarówno aplikacji których potrzebowałem (emulator terminala linuksowego, i AVR-GCC), jak i samego systemu.
Sekretem wydajności windowsa na takim sprzęcie jest odpowiednia ilość RAMu.

[#169] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #165

to ludzie będą mówić jaka to Vista wspaniała, bo ma małe wymagania itd, a windows 7 to taki moloch z gigantycznymi wymaganiami

Tylko szkoda że windows 7 ma działać na nowym, odchudzonym, i zoptymalizowanym kernelu. Vista zółwiastym molochem jest, i żółwiastym molochem pozostanie, co do windows 7 - zobaczymy.

[#170] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #165

Ja też nie jestem wielkim znawcą linuxa ale muszę powiedzieć, że:

Miałem zainstalowaną fedorę 6 i 8(aktualnie zainstalowana) oraz ubuntu (na pegazie oczywiście). I nie miałem żadnych problemów przy automatycznym rozpoznawaniu karty graficznej, monitorów, pendriva, czytnika kart czy karty na pci z USB dodatkowym, że o karcie tv nie wspomnę. Mogę się tylko przyczepić (linuch na pegu) że nie ma porządnego flasha i w miarę szybkiego 3D ale to mi nie potrzebne.
Piszesz o rozdzielczościach i też z nimi nie było problemów jak ty piszesz (Ubuntu 6.06)
Co do PS3 to wiem że Fedora supportuje PS3 jak i Efikę i nie ma problemu żeby uruchomić na niej ofisa2.3(który tak bardzo nie odbiega od worda) czy internet.

Co do gier to masz rację jak chcę pogiercować to wsiadam na Grzyba i heja.
[#171] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Arbuz, post #170

Działa ci serial i parallel? w zadnym z debianow na dzien dobry nie dziala....

[#172] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Kaczus, post #164

Przykład z życia, a dokładnie z zeszłego tygodnia. Laptop BenQ P52 (AMD 3200+ - 2GB RAM, HD 160 GB i ATi Radeon X1600 256 MB DDRIII) . 
Laptop dostarczany jest z zainstalowanym przez producenta linuxem, właśnie z zachwalanym przez Ciebie Gentoo 7.10. Odpalam i ... szok, karta dźwiękowa nie działa, rozdzielczość mogę sobie ustawić max 1024x768 tylko tryb VESA ( natywna to 1280x800, zresztą linux i tak nie widzi że to ATi Radeon), LAN tylko w trybie 10Mbit, o takich "głupotach" jak czytnik kart 5 in 1 mogę zapomnieć . Myślę sobie, o coś popsute, wezme drugiego, odpalam... to samo.


normalnie z archiwum X

:) oj misiu ..zadziwiajace ,ze u mnie (jeszcze bardziej zadziwiajace ze u kumpla z drugiego konca polski tez ) na benq P52 Sempron 3400+ wszystko wykryl slicznie .dzwiek ruszyl od miejsca,dziala nawet wbudowany w lapa mikrofon(musialem tylko recznie 2 klikiem dodac opcje by przelaczal gniazdka,po podpieciu/wyjeciu sluchawek automatycznie- 2 klikniecia). czytnik dziala ,wifi dziala , lan dziala odrazu .ekran wykryty odrazu - jezeli chcesz miec wlasciwa rozdzialke to wybierasz ja przy instalacji ,albo po zainstalowaniu sterow AMD/ATI . po dodaniu bazy urpmi zapytal mnie czy zainsyalowac do mojej karty zamkniety driver ati... po restarcie odrazu mialem dzialajace xy z compizem i akceleracja 3d. (jedyne czego nie odpalilem to pilot na podczerwien - po czesci dlatego ze wogole go nie uzywam)

kiepskiej baletnicy to majtki miedzy nogami ....

dystro : MandrivaLinux Spring (2007.1 Free dvd) , oraz mandrivalinux 2008 free

(ps jakbys sprawdzil to bys zobaczyl ze dolaczany z laptopem Linpus 9.1 jhest przestarzala ponad 2-3 letnia wersja tej dystrybucji)



Ostatnia modyfikacja: 18.03.08 11:20
[#173] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #165

Jeszcze nie spotkałem dystrybucji linuxa która od razu bez problemów działała by na pececie bez kompilacji nowego jądra, instalacji miliarda jakiś dziwacznych modułów itd, Windowsa natomiast obsłuży nawet średnio inteligentna małpa bo jest prosty.

Spróbuj zainstalować Novell Suse - ostatnia wersja, lub nowe Ubuntu - możesz bardzo się zdziwić. A co do genialności Windowsa w wykrywaniu zainstalowanego sprzętu, spróbuj nie instalować dostarczanych przez producentów sterowników, zobaczymy jak poradzi sobie genialny Windows - jeśli patrzeć z tego punktu widzenia, to Linux radzi sobie o niebo lepiej, bo z konieczności musi bazować na tym co jest dostarczane w konkretnej dystrybucji.

Wszystko jest dla ludzi. Jedni wolą myszkę a inni touchpada, ale to nie znaczy, że jedno jest lepsze od drugiego i nie trzeba sobie czegośtam udowadniać. Windows jest popularnym systemem i z racji tego bardziej dopracowanym i lepiej oprogramowanym, ale Linux jest doskonały jako drugi system operacyjny - na jednym kompie - Linux tak jak i Windows ma swoje wymagania i wymagania te rosną wraz z rozwojem systemu (a rozwija się Linux bardzo szybko).

Używam XPeka jako systemu podstawowego a Linucha (Suse Linux 10.1) jako drugi system na tym samym kompie (Stacjonarny Athlon XP 1GHz, 512MB RAM, SIS 650 i masa peryferii m.innymi radiowa karta sieciowa, kamera itp. Laptop Asus, Intel 2GHz, 512MB RAM, SIS 650, karta WIFI Linksys na USB, Bluetooth na USB itd. Laptop HP Compaq nc6220, CPU 1.2GHz, 1GB RAM, karta Intel costam, wbudowane WIFI i inne bajery plus peryferia). Zarówno Windows jak i Linux radzą sobie na tych komputerach znakomicie. Pod Linuxem działają mi wszystkie peryferia na każdym z komputerów (co nie znaczy, że nie było problemu z instalacją np. radiówki - NDISWRAPPER + sterownik z WinXP załatwiają sprawę).
[#174] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Kaczus, post #171

Nie sprawdzałem bo nie mam jak i nie mam co do nich podłączyć.
Drukuję przez usb.
[#175] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Drako^lM, post #155

Ja mam IceWM na P4 3.2Ghz i 512 MB RAM, po co mi KDE? :P

[#176] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Arbuz, post #174

No widzisz, a ja mam drukarke przez parallel, kiedys mialem tez modem przez serial i tu byl pies pogrzebany - bo choc dystrybucja jest dla pegasosa i sterowniki dla tegoz są napisane, to w dystrybucjach ich nie ma, trzeba za kazdym razem sciagac jadro i kompilowac.... Po prostu zygać się chce. Dlatego, że nie ma prostego dołączania sterowników. Dopiero teraz przyszło niektórym developerom linuksa, że może takie coś, jak łatwo dodawane sterowniki bez konieczności kompilacji jądra byłyby świetnym rozwiązaniem... Ciekawe czy jednak w końcu to zrobią, bo na razie słyszałem jedynie o idei, czegoś co na większości innych systemów jest standardem.

[#177] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Grzegorz Kraszewski, post #110

Tylko co ,przyslowiowy kowalski zainstalowac bedzie chcial na poczatek?
pczywiscie gry (czesto piraty pozyczone od kolegow) i przy linuksie wiadomo jak sie to skonczy.Przykladow mozna mnozyc.Mozna rowniez odbijac pileczke.jednak (imo) winda jesto mniej problematyczna niz linux.
Co do wrzucania nlite dodatkowych sterow to przeciez robisz to raz,nastepnie wypalasz.nie jest wina microsoftu ze wtedy gdy wydawali nie bylo sata i nie mogli tego wtloczyc.No ale zrobila nam sie mini wojenka linux vs win.wolalbym wrocic do korzeni i zrobic mos vs os4 ;)

ps. hmm,w swietle prawa os4 mozna nazwac amiga os4 czy nie?

[#178] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@Olo, post #165

Olo napisał(a):
> Skazana na klęske Ludzie po prostu marudzą, proponuje
> cofnąć się w czasie o jakieś 7 lat, gdy pojawił się windows XP.
> Ludzie mówili dokładnie to samo co teraz, tylko zmieniły się
> nazwy, wtedy cudownym systemem był Win 98, a Win XP to było zuo
> :) Za pare lat wyjdzie Windows 7, to ludzie będą mówić jaka to
> Vista wspaniała, bo ma małe wymagania itd, a windows 7 to taki
> moloch z gigantycznymi wymaganiami ;). Norma.

- No jednak chyba nie zupelnie, poniewaz jak wspomnial ktorys z kolegow MS juz dzisiaj tak krotko po premierze Visty, zorientowal sie, ze strzelil z przyslowiowej pipy i przegial w niechlujstwie. Dlatego podano ostatnio informacje, ze premiera Windows 7 nastapi juz za 2 lata i bedzie do odchudzony system w stosunku do Visty. Szkoda, ze tyle lat im zajelo, aby wpasc na to, ze kazdy nowy system oprocz nowych mozliwosci, powinien byc takze bardziej zoptymalizowany i maksymalnie wykorzystywac moc drzemiaca w sprzecie, a nie bezsensownie ja marnotrawic nie wiadomo tak naprawdę na co.

Vista to przerost formy nad trescia. Przypominasz systuacje z Win 98 i XP, ok to prawda, ze nowy system zazwyczaj przyjmowany jest sceptycznie, tyle, ze w przypadku Visty chyba pierwszy raz zdarzylo sie, ze na Viscie te same programy na tym samym sprzecie dzialaja o wiele wolniej. Do samej obslugi efektow w systemie wymagania sa absurdalne. Najnowsze karty grafiki i 1GB Ramu, a zeby cokolwiek sensownie na nim robic trzeba 2GB ramu lub wiecej.

Nie wiem, moze oni uwazaja, ze nowy system tworzy sie dla ludzi ktorzy kupuja nowoczesne procesory i karte grafiki po to by odpalic sobie "okienka" i ewentualnie pasjansa, oraz popatrzec sobie na efekty fizualne ktore mozna bylo uzyskac chyba juz na G-Force 2.

> Ośmieszył efekty Visty Powiem Tobie że mnie osobiście
> bajery graficzne w stylu macos (pływające okienka itd)
> wkurzają. To jest fajne przez pierwsze 10 minut zabawy, potem
> raczej to drażni.

Sadze, ze tworcy tych "bajerow" chcieli wlasnie przedewszystkim osmieszyc MS, pokazujac im, ze nie trzeba milionow dolarow i drogiego i wymagajacego najnowszego sprzetu systemu z absurdalna iloscia pamieci, ktorego kopie mozesz sobie zainstalowac na jednym komputerze, aby uzyskac tego typu layout.

Przekaz do specjalistow z Redmond jest prosty: "zobaczcie, macie tutaj system ktory wymaga mniej, jest stabilniejszy, wyglada nie gorzej niz wasz i jest za darmo".

> A to bardzo ciekawe, na athlonie 3200+ (s939) 1 GB Ram i GF
> 7300GS 128 MB , WinXP zapieprza aż miło, nic nie muli ( o rany
> 820 MB wolnego ramu;) ). Ja na swoim kompie mam Viste (Athlon
> x2 5000+ 2 GB RAM, GF8800GT i SB X-Fi Elite Gamer) i ta
> znienawidzona przez linuxowców Vista działa mi szybko,
> stabilnie, bez obciążania komputera. Gry mi śmigają, programy
> też. Procesor działa w trybie oszczędzania energii i ma teraz
> 999MHz, obciążenie proca to całe 2% (w tle odpalone AQQ,
> ZoneAlarm, G-Data, Winamp, oraz firefox z kilkoma otwartymi
> zakładkami), zużycie pamięci 716 MB, z czego 123 MB poszło dla
> firefoxa, 35 dla WinAmpa, 9 dla Zone alarm i 33 dla G-data.
> Wynika z tego że ta wysoce muląca sprzęt Vista bierze dla
> siebie ok 512 MB Ram. Straszne jak ja to przeżyje "

Mialem zaistalowana Viste, gdy mialem na pokladzie "jedynie" 1GB najszybszego ramu Kingstona i swiezo zakupiona 8800GTS. Glupia Fifa 08, ktora nie posiada przeciez jakiejs oszalamiajacej grafiki, przycinala mi sie na Viscie, a przestala dopiero po dokupieniu drugiej pary takich samych kosci. Na XP chodzilo elegancko przy 1GB czy to nie jest absurd?

Piszesz o Winampie i o jakichs tam grach. No prosze cie nie oslabiaj mnie. Moze znasz lepiej tajniki XP czy Visty, moze nawet lepiej orientujesz sie w tematyce PC (daj ci Boze :) ), ale tego co widac golym okiem nie zaczarujesz.

Co z tego ze Winamp ci chodzi. Matko Boska, toc to nasza poczciwa klasyczna Amiga, przy odpowiedniej karcie turbo to potrafi. Nie wiedzialem, ze dzisiaj aby odpalic winampa na nowym systemie PC musze posiadac conajmniej 1GB ramu.

Ja nie mowie o jakichs PCtowych sterylnych grach. Mowimy o nowych produkcjach na PS3 ktorych najwyrazniej nie widziales na oczy, jak sa plynne, jak dynamiczne, kolorowe i jakie efekty maja przy 256mb ramu w konsoli. Oczywiscie Konsola ma inne przeznaczenie PC jest bardziej wielozadaniowy, a jak wiadomo jak cos jest do wszystkiego... :)

Do czego zmierzam? Ano do tego, ze jakis czas temu na PS3 grupa zapalencow bodajze z Japonii zainstalowala i uruchomila na PS3, XPeka. Chodzilo to tragicznie i nic na tym nie mozna bylo zdzialac i na ratunek przyszedl Linux. Okazalo sie, ze konsola ktora teoretycznie przeznaczona do "glupszych" gierek moze spokojnie sluzyc z Linuxem jako komputer do ogladania Divixow z napisami, odbierania poczty, sluchania Mp3, pisania tekstow, grzebiania w sieci itd.

Dla twojej wiadomosci dodam jeszcze tylko, ze prosty, ten podstawowy system PS3 zwany XMB, mieszczacy sie w pamieci stalej konsoli, ma obecnie player do MP3 z wizualizacja jakiej te z Winampa do piet nie dorastaja, Divixy, coprawda jeszcze bez napisow, ale rowniez mozna sobie ogladac bezposrednio z samego XMB, Zdjecia z Pendrive, jakiegos dysku USB badz tez bezposrednio z konsoli mozna sobie ogladac w przepieknej wizualizacji jakiej na PC dlugo by szukac.

Konkluzja? Kazdy nowy system powinien byc coraz prostszy, coraz bardziej ergonomiczny i wydajny. Od dawna jestem zwolennikiem tezy ze PC wraz z urzadzeniami pokroju pozornie prostackich konsol za jakis czas spotkaja sie w jednym punkcie jako urzadzenia ktore trudno bedzie od siebie sensownie dzielic. Aby jednak to sie stalo, panowie odpowiedzialni za ewolucje systemu, powinni zrozumiec, ze system jest "programem" obslugujacym inne programy. Nie powinien byc efekciarskim fajerwerskiem samym w sobie, a jezeli juz ma byc to nie kosztem stabilnosci, wydajnosci i absurdalnych wymagan sprzetowych. W tej chwili darmowy Linux blizszy tej filozofii. Instaluje tylko to czego potrzebujesz, a nie wszystko na raz, zarzadzajac tym niechlujnie.

Zgadzam sie z toba w kwestii, ze zazwyczaj czlowieczek nie znajacy sie na systemie czy w ogole na komputerach, nie bedzie byc moze nawet swiadomy tego, ze jego system spozywa wiekszosc mocy jego drogiego komputera nie wiadomo tak naprawdę na co, a jemu samemu zalezy glownie na tym aby podlaczony aparat itp. zostal wykryty bez problemu. Nie powiesz mi jednak, ze taki XP predzej czy pozniej nawet w czasie instalacji jakiejs idiotycznej strzelanki nie potrafi doprowadzic nawet juz tych sredniozawansowanych znawcow XP do frustracji. A powinno byc lekko, latwo i przyjemnie :>

> A ja do dziś nie mogę na PS3 (czy inną konsolę) doczekać sie
> Cywilizacji 4, World in Conflict, Hegemonii, czy innych
> wspaniałych strategii :) . Czy to coś oznacza , dokładnie
> nic. Konsole mają bijatyki a PC bardziej "mądre" gry ;).

Do tej pory nie bylo sensu robic tego typu gier z powodu konsol poprzedniej generacji i braku na nich grafiki w wysokiej rozdzielczosci. Jednak obecnie to sie powoli zmienia. Nie oszukujmy sie jednak, strategie to nie przede wszystkim grafika. Dobre strategie mielismy i na C64 ;)

To nie prawda, ze na konsolach sa same "glupkowate" gry. Dosc czesto spotykam sie z tym argumentem na wszelkiego rodzaju forach, gdzie zwolennicy PC (ta swieta wojna mnie rozbraja :) ktorzy najwyrazniej niemieli kontaktu z konsolami wygaduja tego typu herezje.

Mozna by powiedziec, ze owszem na konsolach jest wiecej gier z olbrzymia dynamika, pedem, ekspresja nie dla tego, ze konsole kierowane sa jedynie do glupkowatej czesci spolecznosci, ale w gruncie rzeczy dlatego, ze na PC mimo najnowszych, wydajnych kart, kilku gigabajtow ramu, to wciaz nie to. Jednym zdaniem PC nie wyrabia w tego typu gatunkach. Nie dlatego, ze sam sprzet jest zly, ale wlasnie dlatego, ze odpalamy to wszystko na "marnotrawnym" systemie spozywajacym bardzo duzo mocy sprzetu. O niechlujnosci programistow piszacych gry na PC nie bede sie rozpisywal, ale jakze bliskie jest to niechlujnosci panow z MS (teraz juz nie trudno sie chyba domyslic, dlaczego PC musi byc tak drogi, wiekszy, glosniejszy i o wiele szybszy (w tabelkach) aby uzyskac na nim cos porownywalnego graficznie z tym co dzieje sie obecnie na konsolach)

Przeciez na PC mamy caly zestaw wyscigow, niektore maja naprawde interesujaca grafike, ale co z tego, kiedy grajac nawet na podlaczonym do PC duzym LCD nie ma tych samych wrazen co przy Gran Turismo na PS3. O bijatykach nie ma co sie rozpisywac, kazde opoznienie, przyciecie spowodowane systemem, dyskiem czy inna bzdura odrazu zdyskwalifikowaloby ta gre wsrod wytrawnych zwolennikow tego typu gier.

> Pozatym, odpal na PS3, worda, internet, odbierz maila,
> pooglądaj divixa, posłuchaj mp3, pomaluj coś w Paint.NET,
> nagraj DVD z filmem z wypadu z kumplami, pozgrywaj zdjęcia z
> apratu... ale to PS3 to kicha, nic nie potrafi :)

Poza nagraniem filmu na DVD wszystko co wymieniles mozna zrobic juz dzisiaj. Sadze, ze po pdlaczeniu nagrywarki pod USB w konsoli bedzie mozna spelnic i ten ostatni wymog.

> Windowsa mam bo lubie grać, a gry są tylko i wyłącznie pod
> Windowsa ( Crysis-a pod linuxem nie widzałem ;) ). Linuxem się
> bawie od dawna (męczyłem mandrake 7-10, wszelkie wersje
> mandrivy, gentoo, debiany itd ) i nikt mi nie wmówi że ten
> system jest przyjaźniejszy dla użytkownika.

Obecnie dla kogos kto ma jakotakie pojecie o XP nie bedzie tez problemem nowy Linux. Ktos kto nie zna sie w ogole, predzej czy pozniej staje sie kolejna ofiara XPekowej frustracji.

Zreszta mi w gruncie rzeczy chodzi o to, ze system powinien byc bardziej wydajny i racjonalniej gospodarowac sprzetowymi zasobami. Anegdotka o tym, ze niedoswiadczony uzytkownik oczekuje jedynie aby wszystko co podlaczy mu dzialalo bez wiekszej wiedzy i bez zastanawiania sie jak malo wydajnie dany program wykorzystuje jego karte graficzna, nie przynosi chluby temu uzytkownikowi, a swiadczy jedynie o tym jak firmy takie jak MS traktuja klienta. Jako durnia, ktoremu mozna wszystko wcisnac, a jak mu sie nie podoba, to niech sobie kupi kolejna karte graficzna za 2500 PLN, wystarczy mu... na jakies pol roku.

>Jeszcze nie spotkałem dystrybucji
> linuxa która od razu bez problemów działała by na pececie bez
> kompilacji nowego jądra, instalacji miliarda jakiś dziwacznych
> modułów itd, Windowsa natomiast obsłuży nawet średnio
> inteligentna małpa bo jest prosty.

Przy nowym Ubuntu (ktory uwazany jest z tego co wyczytalem za mniej przyjazny z nowych linuxow) mam w tej chwili problem z konfiguracja sieci, ale mam nadzieje ze sobie z tym poradze.

Jednak instalujac na PS3 bodaj Fedore mialem z linuxem pierwszy raz "namacalny" kontakt. Wszystko przeszlo gladko bez zadnych problemow. O mozliwosci instalacji modulow zostalem powiadomiony przez odpowiedni komunikat z odpowiednim opisem wiekszosci z nich. I tutaj przechodzimy do (miom zdaniem) sedna roznicy miedzy Linuxem a XP np. W przypadku pierwszego to uzytkownik wiedzac do czego bedzie uzywal systemu decyduje o instalacji tychze modulow. W przypadku XP pakuja ci do systemu praktycznie wszystko, bez wzgledu na to czy jest ci to potrzene czy nie, przy okazji redukujac wydajnosc sprzetu o kilkadziesiat procent.

> Tak samo z mitem o gigantycznych wymaganiach Visty, system
> który spokojnie działa na komputerze za 900 zł (Sempron LE1150
> 2 GB Ram, GF8400GS i HD160 GB) , jest to konfiguracja która bez
> problemu spełnia wymogi tzw. Home MediaCenter. No ale ja jestem
> tylko zła windows-vista-ofca i się nie znam

Ceny spadly coprawda, jednak jezeli dla ciebie nie jest abstrakcja, to co napisalem na poczatku, czyli fakt iz ta sama gra przy takiej samej konfiguracji sprzetowej dziala o wiele wolniej na nowym systemie niz na starym, to po prostu myslimy innymi kategoriami na temat tego jak powinien ewoluowac system.

I zeby bylo wszystko jasne. Nie jestem funboyem, ani konsolowym ani linuxowym :)
Wiele razy podczas sporow miedzy konsolowcami a PCtowcami, musialem raz to bronic platformy PC innym razem konsoli. Za kazdym razem to jedni to drudzy probowali mnie szufladkowac jako zatwardzialego PCtowca albo konsolowca :)

Posiadam i jedno i drugie i wiem gdzie leza atuty jednego, a gdzie drugiego. Jak pisalem, widzac jak PC i konsole ewoluuja, przewiduje ze za jakis blizej nie okreslony czas obydwa urzadzenia spotkaja sie w jednym wspolnym punkcie. Mam nadzieje, ze to jednak PC bedzie bardziej ewoluowal w kierunku multimedialnych rozwiazan konsolowych, a nie konsola w kierunku zbyt otwartej sprzetowej architektury, umozliwiajacej bezustanna modernizacje, co dla programistow jest niestety stymulatorem niechlujnosci. To ostatnie zdanie moze byc przez wielu nieodpowiednio zrozumiane, ale mam nadzieje, ze wiekszosc bedzie wiedziala co takiego mam na mysli.

[#179] Re: Kiedy w końcu pojawi siê nowy sprzêt?

@5h00n4y, post #166

http://support.microsoft.com/kb/138349 ;)
[#180] Re: Kiedy w końcu pojawi się nowy sprzęt?

@galu, post #179

W sumie firma amiga inc mogla by wypuscic jakis sprzecik na ktorym mozna by odpalic amiga os 4.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem