[#91] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@michal_zukowski, post #61

Heh, to nieźle pomysł Ja mam kuzyna, który jak miał jeszcze z 7-8 lat i jak grał w lotusa 2 to jak skręcał, to się przechylał razem z dżojem
[#92] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@odo, post #59

Nie przesadzajmy porównanie Wolfa z Genetic to przegięcie ani wyglądem, ani filozofią gry (pomysłem) nie są do siebie podobne, jedyny element wspólny to to o czym napisałeś, czyli jedno poziomowość!
Chyba nie grałeś w Genetica lub nie pograłeś za długo!?

W geneticu jest świetny patent (pomysł i realizacja) z przejmowaniem postaci, które się napotka na swej drodze OK Motyw ten zobaczyłem na PC/Konsoli jakieś 10 lat później!
[#93] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@OSH, post #90

Chyba każdy tak miał. Ja kojarzę podchodzenie do telewizora z joyem w ręce w czasie np. bijatyk. Najgorzej było jak się joya akurat złamało i trzeba było zaczynać od nowa albo nie daj boże nie było drążka na podmianę. O wyciągniętym i przygryzanym języku nie wspomnę.
[#94] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@OSH, post #90

Ja rzucalem w siostry roznymi przedmiotami jak gralem w mega-lo-manie. Akurat kamieni nie bylo pod reka:D

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 08:02:31 przez fazior
[#95] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Ender, post #93

Chyba każdy tak miał.


az tak nie mialem, wiec nie kazdy. kiedys z bardzo dobrym kumplem ktory zajmuje sie dzisiaj developingiem gier na powaznie w jakims znanym studio jako senior cos tam (to wtedy zrodzila sie w Nim ta mysl zeby sobie tym spaprac zycie i zmarnowac swoj talent;) )... pozyczylismy PSX'a (ja dok. pozyczylem) i gralismy dwie cale noce w ogole nie spiac, dwa dni siedzialem u Niego w chacie, notabene kolega mial wypasnego PC z mocnym x86, a jednak nonstop siedzielismy przy tym PSX, az naped zagrzal sie do czerwnosci - jak mial juz problem z plytami to chlodzilismy w zamrazarce :D, pamietam, ze gralismy prawie nonstop w Fighting Force, Tekkena, Soul Calibur, jakies samochody rozwalane na dwa pady...

ps. teraz czasami do Niego wpadam, ale juz nie daje sie namowic na takie hardcorowe granie, chociaz nie wiem czemu, ale najmilej wspomina sie takie pierwsze zarwane noce przy grach, non stop do tego wraca, chyba chce mi sie odegrac, bo dostawal regularnie lomot w bijatyki :D

ps1. mi na Amidze nie zdazaly sie takie jazdy, chyba dlatego, ze mialem caly czas w domu i grywalem od niedzieli do niedzieli - w ktores swieta meczylem nonstop cannon fodder, raczej traktowalem Amige jak komputer, do uzytkow i ogladania dem, a nie konsole do gier.

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 08:40:01 przez gx
[#96] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Ender, post #1

Niedoceniana CD32

Jak to mówią najciemniej pod latarnią. Mimo iż w artykule jest kilka nieścisłości, to i tak stanowi on bogate źródło PRAWDY a nie bajek i mitów (wynikających ze snobizmu i uprzedzeń "ambitnych amigowców" robiących na Amidze tylko "poważne rzeczy" ) na temat CD32, z którymi niektórzy tu obecni będą mieli poważną trudność aby je zaakceptować i przyjąć jako fakt.

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 09:08:26 przez Duracel
[#97] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #96

"ambitnych amigowców" robiących na Amidze tylko "poważne rzeczy"


:)dobre okreslenie :)
[#98] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #96

CD32 to fajny sprzęt, choć niewykorzystany :( Pomijając bankructwo producenta, to czy kompatybilność wstecz tej konsoli była bardziej wadą czy zaletą ? Wiele gier zostało szybko przeniesionych na nośnik CD, ale i też niewiele różnią się od pierwotnych wersji na A500.
Gier dedykowanych dla CD32 jest niewiele, a moją ulubioną grą na CD32 jest Prey an the Alien Encounter i Tower Assault.
Pamiętam jak w 1995 roku namówiłem kolegę z klasy na zakup CD32. Długie godziny graliśmy po szkole w Tower Assault. Niestety gier pojawiało się niewiele i zaczynał się okres dominacji pierwszego Playstation i Saturna. CD32 szybko odeszła w niepamięć i została zastąpiona konsolą Sony



Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 09:54:57 przez odo
[#99] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #96

Cokolwiek wyposażone w cdrom nie ma racji bytu bo to dość awaryjne urządzenie. Dodatkowo płytki się niszczą. Mam około 20 gier (oryginałów) na CD32 i wole w nie grać z a1200 z normalnego czytnika.
[#100] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@michalmarek77, post #97

to raczej wynika z uprzedzen uzytkownikow komputerow do wszelkich konsol do gier ok, racja, czyli takich okrojonych komputerow specjalnie pod gry.
[#101] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@michal_zukowski, post #99

A kopii CD nie da się zrobić i z nich grać?
[#102] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@michal_zukowski, post #99

No tak, wszak dyskietka i stacja FDD, to dzisiaj standard większy niż nagrywarka CD i unikatowe czyste płyty ;->

Już 4 lata temu miałem problem z programem RAKS, który wymagał używania klucza zapisanego na dyskietce. Niby mamy najlepszych programistów na świecie, a nie potrafili zgodnie z duchem czasu zrobić możliwości zapisu klucza na pendrive. Trzeba było samemu kombinować.

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 10:17:15 przez Duracel
[#103] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@BULI, post #92

W geneticu jest świetny patent (pomysł i realizacja) z przejmowaniem postaci, które się napotka na swej drodze Motyw ten zobaczyłem na PC/Konsoli jakieś 10 lat później!

1. Bez przesady, to nie jest jakiś patent technologiczny wielki, którym Amiga by epokę wyprzedziła (bo chyba to sugerujesz). Co najwyżej pomysł designerski.
2. To, że Ty zobaczyłeś to na PC/konsoli 10 lat później świadczy tylko o tym, że byłeś na tym polu zacofany o kilka lat ;P
[#104] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)
[#105] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@gx, post #100

Nie jestem uprzedzony do konsol (wręcz przeciwnie), jednak wolałbym gołą A1200 niż gołą CD32. Więcej gier bym uruchomił i wiecej save'ów mógłbym zrobić. A że mam lekko rozbudowaną A1200 to w ogóle nie mam nad czym się zastanawiać.
[#106] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@GumBoy, post #105

Nie jestem uprzedzony do konsol (wręcz przeciwnie), jednak wolałbym gołą A1200 niż gołą CD32. Więcej gier bym uruchomił i wiecej save'ów mógłbym zrobić. A że mam lekko rozbudowaną A1200 to w ogóle nie mam nad czym się zastanawiać.


I wszystko ok, do momentu w którym to nie mijasz się z prawdą co do ilości gier, które możesz uruchomić na gołej A1200 i gołej CD32. Co do save'ów jestem w stanie przyjąć ten argument, ale zważywszy na zestaw kompilacji 100, 200, 444, 888 oraz wielu innych powinieneś przyjąć do wiadomości, że piszesz nie prawdę.

Można nawet pominąć kwestię dostępności czystych płyt CD, wypalenia na nich obrazu z grą z CD32 czy też z wyżej wymienioną kompilacją vs dyskietek oraz bezproblemowego zapisu na nich ADFów z internetu na gołej A1200.

I tak przy okazji co do oczekiwań kwestii "moim zdaniem" w wypowiadanych poglądach. Jeżeli chodzi o elementarną i bezdyskusyjną prawdę jak to, że w dzień jest jasno a w nocy jest ciemno, albo, że goździki mają przyjemniejszy zapach niż szambo chyba nie trzeba pisać "moim zdaniem", bo poza marginalnymi, dziwacznymi upodobaniami są to prawdy oczywiste. Jeżeli zatem ktoś mija się z prawdą i pisze m.in. że do CD32 trzeba używać tylko oryginalnych padów, albo, że uruchamianie gier z A1200 czy A600 jest niemożliwością, to m.w. tak jakby twierdził także, że ziemia jest płaska. Trudno polemizować bez emocji i zażenowania ze stwierdzeniem, że ziemia jest płaska skoro ma się 100% pewność, że jest diametralnie inaczej.

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2013 17:53:18 przez Duracel
[#107] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #106

Chyba Ci się nie udało wkleić linka.
[#108] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@GumBoy, post #107

Olać linka. Filmy na YT z demonstracją tych składanek na CD32 są dosyć łatwe do znalezienia.

Swoją drogą kiedyś gdzieś był temat jak samemu takie składanki robić, ale nie wiem jak to tam się dalej rozwinęło.
[#109] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #106

Co do save'ów jestem w stanie przyjąć ten argument


Argument że nie ma sensu grać w gry bez możliwości zapisu stanu gry?

, ale zważywszy na zestaw kompilacji 100, 200, 444, 888


1. To masz do kupy 1632 gry, w które grając na A1200 - zapiszesz stan gry jeśli jest w nich taka opcja.

lub

2. To masz do kupy 1632 gry, w które grając na CD32 - nie zapiszesz w żadnej stanu gry, z powodu braku floppa.

Punkt 1 - większy sens grania w długie gry

Punkt 2 - łatwiej odpalisz gry, ale...

- brak zapisu
- niektóre gry wymagały klawiatury
- ładowanie z whdload przy małej ilości ramu skutkuje denerwującym migającym czarnym ekranem podczas wczytywania (sprawdzone na gołej A1200, sprostuj mnie jeśli na CD32 jest inaczej)
- jak wygląda działanie menu z takiej składanki, w sensie wyboru gry która jest np. na samym dole listy? Ile czasu to zajmuje i czy jest możliwość wyjścia z gry do menu, czy raczej tylko reset i ponowne przebijanie się przez menu, pozycja po pozycji, aby dobrnąć do chcianego tytułu?
[#110] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #96

W opisie CD32 jest:

Niestety marketing firm tworzących oprogramowanie działał trochę opacznie - bezmyślnie i głupio wydawano te same gry tylko na innym nośniku, bez dodatkowych wprowadzeń, animacji o muzyce odgrywanej ze ścieżek audio nie wspomnę. Sporadycznie zdarzały się nawet kuriozalne wersje okrojone.
.

Kawałek niżej:

CD32 posiada liczną bibliotekę gier. „Znawcy” tematu zazwyczaj wskazują tylko kilka z nich, jako tych godnych uwagi. Resztę krytykuje się za wtórność z wersjami dyskietkowymi.


Dalej zaczyna się ciekawie:

Opuścimy na to zasłonę milczenia i zajmiemy się całościowo zbiorem wszystkich wydanych na tę platformę produkcji podzielonych na kilka kategorii.


No i do końca tekstu nie widzę żadnego zbioru, kategorii czy listy tytułów gier. Możliwe że źle patrzę?

--------------
Ciekawy opis, dla mnie brakuje tytułów tych gier killerów, no i np. listę gier które można odpalić również na gołej A1200 + CD ROM (jaki sterownik CD potrzebny, czy może być IDE itd.)
[#111] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)
Ale jeśli ktoś koniecznie chce się bawić grami pod WHDLoad - no, to niech sam sobie policzy, co mu się bardziej opłaci.


A1200 + Fast wyjdzie taniej, jeśli ktoś chce grać i zapisywać stany gier :)
Jeśli ktoś nie ma potrzeby zapisu, to polecam CD32
[#112] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@kjb666, post #109

jak wygląda działanie menu z takiej składanki, w sensie wyboru gry która jest np. na samym dole listy? Ile czasu to zajmuje i czy jest możliwość wyjścia z gry do menu, czy raczej tylko reset i ponowne przebijanie się przez menu, pozycja po pozycji, aby dobrnąć do chcianego tytułu?


Przyznam, że i mnie to interesuje. Co do zapisu stanu gier, to na C64 też tego nie miałem i grało się świetnie, więc dla mnie nie jest to warunek konieczny.
[#113] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Ender, post #112

Co do zapisu stanu gier, to na C64 też tego nie miałem i grało się świetnie


No np. w grze Sexmisja zapis był :)

A tak poważnie - wyobrażasz sobie grać np. w Ishar2 bez zapisu stanu gry? Wiem, są gry bez zapisu, ale są też takie, w które ciężko grać bez tej możliwości... Cannon Fodder, Syndicat itd.
[#114] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Ender, post #86

W tej chwili mam płytę A1200 rev B ks 3.1

Zastanawiam się, czy składać to wszystko do kupy, czy jednak do okazyjnego pogrania z dzieciakami nie lepsze będzie CD32.


Widzę że wystawiłeś właśnie na giełdzie, czyli jednak spróbujesz CD32? :)
[#115] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@kjb666, post #114

Możliwe.
[#116] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Ender, post #115

Miałem kiedyś CD32, ale tylko 2 dni. Jedyne czego żałuję, to że nie było mi dane przetestować VideoCreatora, z opisów w MA wynikało że killerap :)
[#117] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@kjb666, post #116

Miałem kiedyś CD32, ale tylko 2 dni.


No i to w sumie praktycznie wszystko wyjaśnia.
Opieraj się zatem na swoim dwudniowym doświadczeniu, opowiadaj bajki, wierz w nie i polemizuj tymi "argumentami" z ludźmi którzy CD32 posiadali lata (w moim przypadku jakieś 3 lata w latach 90 i obecnie jakieś 8 lat oczywiście mniej czynnego używania) i to biorąc pod uwagę, że nie obca jest im A600 (moja pierwsza Amiga którą posiadałem również jakieś 3 lata), A1200 którą łącznie posiadam jakieś 8 lat, CDTV jakieś 3 lata.

Zapis stanu faktycznie w niektórych grach jest istotny, ale jak można było się spodziewać będziesz urabiał to teraz do niesamowitego problemu, w sytuacji gdy dotyczy to tylko części tytułów, a rozbudowa CD32 o klawiaturę to koszt jakichś 50zł. Nie wspominając o tytułach konkretnie pod CD32, które mają zapis w pamięci konsoli.

Nie wyraziłeś swojej opinii co do klimatu np. w Jet Strike na CD32 i A1200 czy sterowania w Super Stardust na CD32 i A1200. W ogóle nie ma dla Ciebie jakichkolwiek argumentów na korzyść CD32. Jeżeli to nie jest manipulowanie i fanatyzm, to nie wiem jak to nazwać.
[#118] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #117

Nie jestem w stanie odpowiedzieć na wszystko, ale:

Co do kwestii w której kjb666 się mijałeś z prawdą pisałem już kilka razy o co chodzi więc ile mam jeszcze powtarzać skoro je ignorujesz? Cofnij się w wątku to odnajdziesz tezy o oryginalnych padach, o grach z A1200 których rzekomo nie można uruchomić na CD32, o kosztownych rozbudowach o klawiaturę, o możliwości uruchomienia gier z CD32 na GOŁEJ A1200 itd.

Co do menu w kompilacjach, to obiektywnie trzeba przyznać, że nie trwa to sekundę niczym na jakimś emulatorze PeCetowym, ale da się przeżyć. Główną zaletą jest to, że mamy zbiór naprawdę większości gier z Amigi na kilku płytach. Uruchamiamy, czekamy kilka sekund na pojawienie się menu i szukamy co nas interesuje. Najpierw mamy kategorie gier, potem alfabetyczne wyszukiwanie po tytułach. Po uruchomieniu gry aby znowu wejść do menu musimy zrobić reset i załadować wszystko od nowa DOKŁADNIE JAK PRZY NORMALNYCH DYSKIETKOWYCH WERSJACH.

Jeżeli chodzi o zapis w grach Cannon Fodder czy Syndicate, to są pełne wersje tych gier na CD32 więc nie trzeba uruchamiać wersji dyskietkowych. Własnie w tym cały brak zrozumienia malkontentów CD32, że tak naprawdę, pomijając kwestię składanek (które powinny uspokoić najbardziej uprzedzonych), to większość hitów Amigowych było w wersjach na CD i można je bez większego problemu sobie zorganizować kupując oryginał na Allegro czy eBay, lub ściągnąć z sieci jak ADF. I naprawdę wbrew szerzonej opinii wersje CD zawierają albo dodatki, albo są łatwiejsze w obsłudze gdzie nie trzeba dyskietkami wahlować, albo mają lepsze sterowanie na PADa, albo posiadają inne zalety. Oczywiście nie wszystkie gry tak mają, ale te najważniejsze mają. W przykładowego Pinball Fantasies gra się wygodniej w wersji CD32 (Padem) niż siedząc przy klawiaturze. O Super Stardust pisałem, dla mnie wersja na joystick to totalne nieporozumienie.

Miałem już nic nie pisać, ale naprawdę chcę pomóc i niech mi nikt nie mówi, że z drugiej strony nie ma uprzedzeń, bo niektóre argumenty jak widać naprawdę nie docierają. Legenda o tym, że CD32 jest niezasłużenie wyklętym, niechcianym dzieckiem Commodore wydaje się całkiem realna. Jak pisałem miałem tę Amigę w latach 90, czekałem długo na edycję Sensible Soccer, na Cannon Fodder itp., ale z ręką na sercu mówię, że każdą kupioną grę na CD32 przeżywałem conajmniej dwa razy lepiej i oddawałem się jej conajmniej dwa razy bardziej niż kupowanym na giełdzie grom na dyskietkach na swoją wcześniejszą A600. Oczywiście, były wyjątki jak Settlers, ale niektóre gry na CD32 dawały tyle, że warto było CD32 kupić tylko dla nich (Jet Strike, Super Stardust, Alien Breed Tower Assault, Cannon Fodder, Worms, Roadkill, Skeleton Krew i wiele innych).

Oczywiście jak go stać niech kupi i A1200 i CD32, ale pisał konkretnie, chodzi mu o możliwie najmniejsze koszta, najprostszą konfigurację, największą ergonomię itd. Nie wiem czego te raptem dwie, trzy osoby niechętne CD32 ciągle klepią o perspektywach rozbudowy skoro ani nie kwestionuję faktu, że A1200 można bardziej rozbudować, ani autor proszący o poradę nie pytał o to kryterium tylko wręcz odwrotnie pisał o NAJPROSTSZEJ KONFIGURACJI.
[#119] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@Duracel, post #117

Przez te dwa dni odkryłem 2 rzeczy:

1. Amiga CD32 może uszkodzona w taki sposób, że jak skończysz jedną grę i chcesz zacząć kolejną - musisz wyłączyć konsolę na 2 godziny.
2. Gra Microcosmos to jest pomyłka i wstyd dla Amigi CD32. Dupiata grafika, sterownie i grywalność. Ile się naczytało o tym tytule! A po uruchomieniu jest żal, dobrze że ten tytuł kupiłem lata po premierze, bo bym najzwyczajniej w świecie przepłacił.

polemizuj tymi "argumentami" z ludźmi którzy CD32 posiadali lata


Jak na razie to ludzie przyznają rację że CD32 to nic specjalnego, poza paroma tytułami (i po raz kolejny pytam się, ile gier z tych nie wymagających akiko, nie odpalę na A1200?).

Zapis stanu faktycznie w niektórych grach jest istotny.


We WSZYSTKICH które taką opcję posiadają

ale jak można było się spodziewać będziesz urabiał to teraz do niesamowitego problemu


Jeśli problem nie jest niesamowity, to jaki? Przecież bez możliwości zapisu musisz mieć włączoną konsolę non-stop, a jako że dużo ich nie ma i są drogie, to chyba problem jest, prawda?

w sytuacji gdy dotyczy to tylko części tytułów,


j.w

a rozbudowa CD32 o klawiaturę to koszt jakichś 50zł.


No, rozbudowa Amigi o napęd CDROM to razem z przejściówką, kablem i napędem, jakieś 30 zeta.
A w komplecie masz pcmcia, ide, flopa....

nie wspominając o tytułach konkretnie pod CD32, które mają zapis w pamięci konsoli.


Tylko że tych tytułów jest mało, w porównaniu do wszystkich jakie odpalisz na A1200.

----

Zrozum Duracel, że przy wszystkich zaletach CD32, lepszym wyborem jest A1200 :)

Chyba że pytanie brzmi - co jest lepszym wyborem aby zagrać w parę sztuk gier, które wyszły w wersjach dedykowanych tylko dla CD32 :)
[#120] Re: Gry komputerowe a ograniczenia Amigi (68k)

@kjb666, post #119

A ja na miejscu pytającego wybrałbym po prostu emulator WinUAE !
Jednym kliknięciem mam dowolną Amigę, czy to A1200, czy CD32, zero problemów, i to wszystko w dodatku za darmo... :)
Przeszedłem niedawno grę Moonstone i grało mi się znacznie lepiej, niż na prawdziwej Amidze! Mogłem spokojnie tę grę sobie skończyć , gdyż korzystałem z opcji Save/Load State, której nie ma na prawdziwych Amigach...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem