[#1] Wolny chipset AGA - mit czy fakt?
Przeniesione z komentarzy
[#2] Wolny chipset AGA - mit czy fakt?
Tak się zastanawiam, że fajnie by było, gdyby wiele gier, które mają swoje wersje zarówno na Amidze i na PC, przy czym na Amidze są to okrojone 32-kolorowe wersje swoich pecetowych odpowiedników, działających w pełnych 256 kolorach, miały swoje analogiczne 256-kolorowe wersje dla Amig AGA. Chodzi o takie gry jak np. Goblins 3, Dune 2 (i wiele innych).

Amiga AGA jest dość słabo oprogramowana ze względu na to, że pojawiła się niedługo (zaledwie 2 lata) przed bankructwem Commodore. Nikomu już nie chciało się inwestować w 256-kolorowe wersje.

Moim zdaniem to niesamowite szczęście spotkało Amigę, że pojawiła się AGA i pełne 256-kolorowe tryby dla trybów planarnych. Dzięki temu Amiga dorównała PC pod kątem grafiki i każda klasyczna 256-kolorowa gra o odpowiednich wymaganiach (czyli procesor 020, 030, 040 lub 060) może być przekonwertowana na wersję dla Amigi AGA. I AGA wcale nie jest za wolna, jak niektórzy sądzą.

Tylko dzięki AGA i nowoczesnemu systemowi 3.0 mamy dzisiaj kontynuację Amigi. Należy o tym pamiętać. Mam nadzieję, że nadejdzie czas, gdy na Amigę AGA będzie wychodzić mnóstwo gier - czy to konwersje, czy gry autorskie. Ja staram się z każdym dniem by to marzenie się ziściło.

P.S. Jak ktoś łyknął BVision, BPPC to już powolutku wszystko zaczęło wydawać się mu za wolne. Amiga przestała wystarczyć. Ten trend nie ma obecnie końca (stąd AmigaOne X1000 za 12 tys. zł, no bo SAM460 jest "przecież za wolny"), ale szczerze wątpię, by to trwało bez końca. Jeśli ktoś wykorzystuje Amigę do zastosowań, do których została przeznaczona, to jest OK.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 11:17:42 przez Hexmage960
[#3] Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #2

Moim zdaniem to niesamowite szczęście spotkało Amigę, że pojawiła się AGA i pełne 256-kolorowe tryby dla trybów planarnych.



o tak... niesamowicie i przeraźliwie to jest wolna AGA Jeden z przysłowiowych gwoździ do trumny Amigi. Przeciętna VGA/SVGA była szybsza od amigowych przestarzałych i wolnych chipsetów. Nawet mityczna AAA nie miała już szans w starciu z szybkimi SVGA. Resztę robił procesor i jak się okazało, było to lepsze rozwiązanie
[#4] Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@fic, post #3

No widzisz, miałem rację pisząc, że niektórzy sądzą, że AGA jest za wolna. Jest to mit, który krąży po internecie. Podaj mi planarną grę w 256 kolorach, która chodzi za wolno? Chaos Engine AGA, Banshee, All New World of Lemmings, Simon the Sorcerer AGA, Slam Tilt, można wymieniać tytuły, które śmigają w 256-kolorach. Odpowiednie wykorzystanie Amigi i jej struktury to klucz do sukcesu.

Nie mówię tu o Doomie i podobnych, które korzystają z chunky. Jeśli wystarczą Ci porty z PC, które na "nowoczesnych" Amigach chodzą w 8 fps to AmigaOne jest jak znalazł. Mi chodzi o klasyczne 256-kolorowe gry z PC z tamtego okresu, które z powodzeniem mogłyby pojawić się na Amidze AGA.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 11:43:47 przez Hexmage960
[#5] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #4

Zgadzam się, że zmarnowano chipset AGA. Jeżeli właściciel chciał ją tak traktować, to zamiast opracowywać nowy układ mógł zostać przy OCS/ECS i wsadzić mocniejszy procek do A500/600. A tak gry to byle jakie konwersje w większości, no i AGA powinno współpracować obowiązkowo z monitorami od PC i powinni zwiększyć lub odejść od pamięci chip. Gry które wyciskałyby siódme poty z tego układu na pewno miałyby szansę u kupujących w tamtych czasach.
[#6] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #4

Ale to wykorzystywanie budowy Amigi ograniczało spektrum gier do wszelakiego rodzaju platformówek, strzelanek, wyścigów z widokiem z góry itd. Czyli wszystko co opiera się na scrollu,w miarę małych "sprite'ach" i małej ilości danych graficznych.
EDIT: 256 kolorowe gry PC z tamtych czasów wymagały już 4MB lub 8MB RAM + 512kB na karcie graficznej. Robienie gier komercyjnych na coś więcej niż goła A1200 było skazaniem się na straty finansowe.

Gdy chce sie zrobić coś ciekawszego to AGA jednak ogranicza. Transfer w pamięci graficznej na poziomie 3,5MB/s też nie pomaga gdy chce się pokazywać choćby bogato-animowane postacie w 256 kolorach.
EDIT: Na PC królowała wtedy szyna VLB, która pozwalała na transfer ok. 30MB/s i mimo że pamięć graf realnie często była wolniejsza niż VLB to jednak było łatwiej przesyłać duże ilości danych CPU <-> karta graf.

Oczywiście można kombinować i zrobić Dooma czy Quake na AGA ale to wymaga wkładu pracy na który niewielu się decydowało.

Tak czy siak uważam że AGA nie jest zła ale powinna pojawić się rok lub dwa wcześniej - wtedy byłaby strzałem w 10. Niestety przez problemy finansowo-decyzyjne wszystko się opóźniało i AGA weszła gdy powoli zaczynała się moda na 3D i w ogóle coś ciekawszego niż scrollowane gry 2D, a w takim przypadku bitplane 'owa architektura bardziej przeszkadza niż pomaga.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 12:21:39 przez Davka
[#7] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #4

Weź pod uwagę, że nie każda gra wymagająca AGA śmiga w 256 kolorach, takich gier jest mało. Sporo śmiga w 64 lub 128 kolorach.
[#8] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@fic, post #3

"Resztę robił procesor i jak się okazało było to lepsze rozwiązanie" czy ty wiesz jak działają PC od dobrej dekady?
[#9] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@sebbb, post #8

Mówimy chyba o sytuacji sprzed dwóch dekad, a nie jednej :)
Teraz znów wszystko robi GPU ale to GPU jest całkowicie programowalne.
[#10] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@sebbb, post #8

A Ty wiesz jak od dekady skaluje się wydajność CPU i GPU ? Czy może nadal śnisz reklamami pierwszego Geforce który miał odciążyć całkowicie procesor ?
[#11] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Davka, post #6

Ale taki Dune 2, czy Goblins 3 w 256 kolorach, które podałem z powodzeniem dało by się przenieść na Amigę AGA. W przypadku pierwszym dałoby się zaimportować lepszą grafikę no i więcej efektów dźwiękowych (dodatkowa muzyka), tak jak jest na PC.

Amiga AGA ma 2 MB pamięci graficznej i możliwość rozbudowy o pamięć dodatkową. Jest to pewna stała, która w zasadzie wystarczy do poważnych nawet gier. W przypadku bogato-animowanych postaci można skorzystać z pamięci dodatkowej. Amiga nie raz pokazała możliwości swojego chipsetu.

Transfer w pamięci graficznej za pomocą jednostki kopiującej: Blittera, który w rzeczy samej wynosi około 4MB/s to i tak podwojona ilość pamięci graficznej Amigi AGA. Największym atutem Amigi nie jest jednakże jednostka kopiująca, a szereg jednocześnie działających koprocesorów, które działają w pełnej harmonii.

Blitter powinien zajmować się tylko przygotowaniem ramki do wyświetlenia kopiując dane w pamięci graficznej, podczas gdy procesor główny, jak również koprocesory (Bitplane DMA, Copper DMA, Sprite DMA, Audio DMA itd.) mogą zajmować się własną pracą. Najważniejsze w mojej opinii jest to, że gry na AGA mogą bez problemu z powodzeniem uzyskiwać 50 lub 60 klatek na sekundę. W przypadku Amigi nie trzeba się martwić o wskaźnik FPS, bo gry dobrze napisane będą śmigać w pełnej prędkości.

Zgodzę się, że dostęp do pamięci CHIP jest rozdzielony na różne koprocesory z różnym priorytetem i przy wielokolorowych trybach Bitplane DMA kradnie cykle dostępu do pamięci CHIP procesorowi, który wtedy najwydatniej korzysta z tej pamięci podczas wygaszania poziomego i pionowego.

Odpowiednie wykorzystanie cech hardware, a szczególnie techniki wykorzystania pamięci CHIP to jest klucz do pisania wspaniałych gier na Amigę.

System AmigaOS3.1 nie wykorzystuje w pełni potencjału komputerów z AGA, prawda jest taka, że może działać szybciej w wielu kolorach, ale wymagałoby to przebudowania systemu rysowania, a nie łatek.

Rzeczywiście, najpierw wydawano gry na gołą A1200, bo rozbudowane komputery były w posiadaniu nieznacznej grupy ludzi. Nieco później z kolei zaczęto wydawać gry, które wymagały już za dużo (czyli gry które korzystały z chunky).

Zapomniano o załataniu tej ogromnej dziury, która pojawiła się od kiedy Amiga przestała być rozwijana. Czyli coś pośredniego między gołą Amigą 1200, a Amigą z PPC. Około roku 2001 rynek skurczył się do tego stopnia, że zamykano ostatnie wydawnictwa amigowe.

Warto na fali renesansu polskich czasopism amigowych pomyśleć o platformie Amiga AGA, która w mojej opinii jest bardzo zaniedbana.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 13:14:22 przez Hexmage960
[#12] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Ender, post #5

Jeżeli właściciel chciał ją tak traktować, to zamiast opracowywać nowy układ mógł zostać przy OCS/ECS i wsadzić mocniejszy procek do A500/600.

OCS/ECS w latach 90'tych był już bardzo mocno przestarzały. Commodore miało tego świadomość, były przecież projekty chipsetu AAA które nigdy nie zostały ukończone. Pozostawanie przy zabytkowym ECS'ie który w praktyce nie różnił się (dla gracza) od prehistorycznego OCS'a (1985r !) to był by wybór całkowicie przekreślający Amigę nawet jeśli firma nie upadła by tak szybko jak to miało miejsce. Dzisiaj podchodzi się do Amigi z sentymentem ale pamiętam jak to było w latach około 1993-94, moi kumple Amigowcy (ja miałem wtedy A600) byli wściekli na Amigę widząc jak wyglądają gry na PC i jak łatwo tego PC się rozbudowuje. Stare karty graficzne SVGA nawet na zabytkową już wtedy magistralę ISA dawały większe możliwości i wydajność niż ówczesna super nowość z Amigi 1200 w postaci AGA. Produkcja A500/600 z mocniejszym CPU to nie taka prosta sprawa z powodu zamkniętej architektury Amigi. Musieli by przeprojektowywać resztę układów czyli w praktyce wyszedł by z tego nowy komputer. Amiga nie zbankrutowała z dnia na dzień, problemy finansowe rozpoczęły się już przy końcu lat 80'tych czego efektem był brak rozwoju Amigi. W międzyczasie zmarnowane pieniądze na odgrzewane kotlety w postaci CDTV (A500 w innej obudowie) czy CD32 (A1200 w innej obudowie). Amiga nie miała nic nowego do zaoferowania po Amidze 500 która jako jedyna z małych amig NIE była przestarzała w dniu premiery.

Amiga AGA ma 2 MB pamięci graficznej i możliwość rozbudowy o pamięć dodatkową.
2MB ? Gdzie więc upchasz dźwięki i całą resztę korzystającą z chip ramu ? :) To jest pamięć współdzielona.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 13:14:33 przez Fenio
[#13] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@fic, post #10

Wiem, co nie zmienia faktu że obecnie większość operacji graficznych wykonuje GPU. Niestety ewolucja Direct3D i ogólnie budowa Windowsa przez lata zbudowała wiele warstw abstrakcji, kod jest wielki więc wymaga odpowiedniego procesora by GPU mogło pracować w pełni swoich możliwości, do tego szybsze a szczególnie podkręcane procki zwiększają transfer danych do/z RAM. No ale nie o tym mamy tu dyskutować.

W skrócie chciałem przekazać taką tendencje:
kiedyś CPU było słabe i do operacji graficznych miało koprocesory (blitter, copper itd), potem była moda na dominujące CPU i VGA/SVGA z prostymi operacjami, a teraz znów mamy bardzo mocny dedykowany układ do grafiki wsparty stosunkowo mocnym CPU :)
[#14] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Davka, post #13

Niestety, ale obecna cała "elektronika komputerowa" sprowadza się do odgrzewania co jakiś czas starych kotletów. W ten sposób nowym rzeszą użytkowników wmawia się o nowych przełomach, a tak mamy stare pomysły plus dużo GHz. Ot cała ewolucja/rewolucja
[#15] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Hexmage960, post #11

Hexmage960, zgadzam się z tym co napisałeś ale zapominasz chyba o kwestii opłacalności.
Pewnie że dałoby się zrobić te gry ale ludzie którzy tworzyli te gry chcieli zarobić, a gry nie pisze się w tydzień - dlatego gdzie tylko się dało, gry na Ami robiło się pod A500 1MB (które prawie do końca było dominującą grupą) lub A1200 2MB bez Fastu.
My teraz sobie gdybamy jako hobbyści Amigi i chcielibyśmy wielu rzeczy ale rzeczywistość tych co te gry robili to często była praca na chleb a nie ratowanie świata ;)

Ja także chciałbym by było więcej gier dobrze przeportowanych na Amigę 1200. Szczególnie że A1200 + 4MB Fastu dawała sporo więcej niż goła, tyle tylko że w tamtych czasach te 4MB Fastu miało max 10% potencjalnych kupców gry. We wczesnych latach 90tych nie znałem nikogo kto miał coś więcej niż A500 1MB lub goła A1200.
[#16] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #12

2MB ? Gdzie więc upchasz dźwięki i całą resztę korzystającą z chip ramu ? :) To jest pamięć współdzielona.


Amiga jak wiadomo ma 8-bitowy układ dźwiękowy, więc i dane dźwiękowe są w postaci 8-bitowej, więc i nie zajmują zbyt wiele. Dość rozbudowane moduły muzyczne, które korzystają z takich sampli z reguły zajmują mniej niż 100kB - wystarczy, że w pamięci CHIP będzie jeden taki moduł.

Jeśli ktoś naprawdę korzysta z pokaźnych sampli, może transferować je z pamięci dodatkowej (FAST) do pamięci CHIP kiedy jest potrzeba. Ba, może nawet doczytać je z dysku na bieżąco.

Ten rozmiar pamięci CHIP jest, że tak powiem rozsądną wartością. Ani za dużo, ani za mało.
[#17] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #12

Druga część chyba nie do mnie :)
[#18] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Hexmage960, post #16

Amiga jak wiadomo ma 8-bitowy układ dźwiękowy, więc i dane dźwiękowe są w postaci 8-bitowej, więc i nie zajmują zbyt wiele. Dość rozbudowane moduły muzyczne, które korzystają z takich sampli z reguły zajmują mniej niż 100kB - wystarczy, że w pamięci CHIP będzie jeden taki moduł.

W przypadku gier tych dźwięków jest dosyć sporo i z pewnością nie zmieścisz się w 100kB ani nawet w 500kB. Przykładowo w Hired Guns potrzebuje aż 1MB chip więcej aby efekty dźwiękowe dorównały tym na PC. Amiga musiała by mieć minimum 4MB chip ramu żeby to jakoś przyzwoicie grało i wyglądało (jak na 1990-95) ale sam fakt że dla grafiki i dźwięku jest przeznaczona tylko pamięć chip samo w sobie jest problemem uniemożliwiającym wygodną rozbudowę. Taka zamknięta architektura mogła się sprawdzić w konsolach ale w komputerach to był gwóźdź do trumny Amigi.
[#19] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #12

pamiętam jak to było w latach około 1993-94, moi kumple Amigowcy (ja miałem wtedy A600) byli wściekli na Amigę widząc jak wyglądają gry na PC i jak łatwo tego PC się rozbudowuje. Stare karty graficzne SVGA nawet na zabytkową już wtedy magistralę ISA dawały większe możliwości i wydajność niż ówczesna super nowość z Amigi 1200 w postaci AGA.


Przepraszam bardzo, ale o czym ty w ogóle mówisz???

Czy ci Twoi kumple wściekli na Amigę widzieli ile kosztują poszczególne podzespoły do PC i jaka jest różnica w cenie całej, kompletnej Amigi i choćby samej karty graficznej do PC czy karty muzycznej?

Czy ci Twoi kumple mieli pypcia na oku i nie widzieli, że te wypaśne karty graficzne PC za gruby szmalec przekraczający cenę Amigi sprawują się świetnie z grami 3D, ale kompletnie nie radzą sobie z klasycznymi grami 2D zwyczajnie "chrupiąc" w animacji i rażąc ohydnymi pixelami?

I czy ci Twoi koledzy mieli świadomość jakie są różnice (wady i zalety) otwartej architektury i architektury zamkniętej? Wiedzieli o tym, że teksturowane 3D to nowość, a Amiga to komputer przeznaczony do gier 2D a nie 3D?

Ja to wszystko pamiętam, pamiętam różnice i pamiętam okoliczności. Sam też zachorowałem na chorobę 3D, ale miałem świadomość tego, że nie można mieć pretensji do Amigi, bo to był po prostu komputer o zupełnie innych układach graficznych z innego czasu i pod inne zapotrzebowania. A mimo to radził sobie o wiele lepiej w tej grafice 2D niż nowe karty graficzne dla PC.

To tak jakby znęcać się nad rycerzem z mieczem i porównywać jego możliwości w boju ze strzelcem z kolejnej epoki, który ma po prostu muszkiet, proch i ołów.

Amiga miała szansę i zasługiwała na nią z racji miejsca jakie wypracowała sobie swego czasu na rynku genialnymi możliwościami deklasującymi konkurencję. Niestety zbyt dużo rzeczy zbiegło się przeciwko niej, zbyt duża była chęć zajęcia jej miejsca i to wszelkimi dostępnymi metodami. Dlatego też PC wyglądał jak wyglądał i słusznie zapracował na miano komputera bez duszy.

Amigi nie ma i nie będzie.
Umrze całkowicie razem z ostatnim z nas tak jak wiele legendarnych i zasłużonych rzeczy i idei w historii świata :)
[#20] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Davka, post #6

EDIT: 256 kolorowe gry PC z tamtych czasów wymagały już 4MB lub 8MB RAM + 512kB na karcie graficznej. Robienie gier komercyjnych na coś więcej niż goła A1200 było skazaniem się na straty finansowe.


Trochę przesadziłeś. :) W połowie 1993 roku miałem AT z 1MB Ram i SVGA 512KB. Wszystkie gry tamtego okresu, które nie wymagały 386>, bez problemu działały w 256 kolorach (choćby wymieniona Dune 2, F16 Falcon, który zajmował wtedy na 40MB hadeku coś koło 16MB...). 4MB to już były wymagania dla gier pisanych pod 386/486 (Comanche czy F15-III) czy poźniej DOS4GW.
[#21] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #12

Amiga nie miała nic nowego do
zaoferowania po Amidze 500 która
jako jedyna z małych amig NIE była
przestarzała w dniu premiery.


...i dlatego to właśnie Amiga 500 najbardziej RULEZ! gitara Reszta to nieudaczne imitacje Amigi, co byście do nich nie wsadzili. Taka prawda.
[#22] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Duracel, post #19

Czy ci Twoi kumple wściekli na Amigę widzieli ile kosztują poszczególne podzespoły do PC i jaka jest różnica w cenie całej, kompletnej Amigi i choćby samej karty graficznej do PC czy karty muzycznej?

Tak wiedzieli. Zwykła karta SVGA na ISA to nie był aż tak duży wydatek, na topie były VLB które można było kupić w dobrej cenie jako używki. Mając starego 386DX (procesor z 1985r !) znajomy odpalał UFO Enemy Unknown i wyglądało to pięknie (animowany dym, animowany ogień. 256 kolorów), do tego miał lepsze dźwięki i działał znaaacznie wydajniej niż nawet na A600 z rozszerzeniem pamięci do 2MB chip. Po prostu mając nawet nową Amigę prosto ze sklepu nie dało się już nic więcej z niej wyciągnąć, można było topić w nią pieniądze a byle pececiarz z obdrapanym kilkuletnim kompem po prostu miażdzył ją w grach. Ten sam pececiarz jak dozbierał pieniądze dokupował ramu i z 4MB robiło mu się 8MB, mógł zmienić procesor ze starego 386 na 486 Overdrive bez zmiany płyty. Dźwięk za słaby to wymieniał Adliba na SoundBlastra albo jakiegoś jego taniego klona i już komp grał jak nowy. To samo z kartami graficznymi, jednemu starczała stara VGA na ISA a inny zbierał na SVGA na VLB i miał grafikę o której każdy mógł pomarzyć wcale nie płacąc za to "więcej niż cała Amiga". I to wszystko jeszcze zanim wyszła Amiga 1200 z AGA. Sprzęt do PC wcale nie był aż taki drogi jeśli nie kupowało się nowości. Można było mieć PC zacofanego o kilka lat (i większość moich znajomych takie właśnie miała) i grać w nowości które często wyglądało i działały lepiej niż Amigowe odpowiedniki. Bo te Amigowe gierki cały czas wyglądały jak w dniu premiery A500 a to były czasy bardzo odległe, wręcz inna epoka.
Wiedzieli o tym, że teksturowane 3D to nowość, a Amiga to komputer przeznaczony do gier 2D a nie 3D?

Ciężko było to wytłumaczyć nawet grając w Lotusa dlaczego nie mogą jednocześnie słuchać muzyki i efektów dźwiękowych :) Tu nie chodzi o super 2D i marne 3D do którego Amiga się nie nadawała, chodzi o brak rozwoju Amigi który od premiery A500 z każdym kolejnym rokiem pracował na bankructwo Commodore i już na początku lat 90tych to Amigowe zacofanie odcisnęło się na grach każdego typu, tych 2D również. Wydanie powolnej AGA dopiero w 1992r i to w zacofanej A1200 miało taki sam sens jak branie ślubu i planowanie dzieci w wieku 90 lat. O wiele za późno, już nic nie dało się zrobić a o ślepej uliczce dla Commodore mówiło się od czasu premiery A500+ i A600.

Amiga miała szansę i zasługiwała na nią z racji miejsca jakie wypracowała sobie swego czasu na rynku genialnymi możliwościami deklasującymi konkurencję.

Tak, były to czasy A500 które już nigdy później się nie powtórzyły.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 14:17:18 przez Fenio

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 14:30:40 przez Fenio
[#23] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #2

Te okrojone wersje 32 kolorowe nie są wcale takie złe, jeśli weźmie się pod uwagę, że stworzono je na 68008 7MHz i 1MB ram. Nikt nie powiedział, że w 32 kolorach nie da rady zrobić ładnej grafiki (Lion Heart, Ruff'n'Tumble). W pierwszej kolejności trzeba rozwiązać problem jakiegokolwiek tworzenia gier, a potem można myśleć o dekoracjach. Nikt nie kwapił się do robienia gier na AGA, bo dalej standardem był 1MB chip i 68000 7MHz. Obecnie sztucznie podnoszone są wymagania programem backbone ;) ale to powinni robić producenci dawno temu.

Ja staram się z każdym dniem by to marzenie się ziściło.


Powiedział czwarty na łokciu podparty - jak do tej pory to tylko marzysz, a nic nie kończysz, prócz jakichś programów narzędziowych. Może lepszą rolą dla Ciebie byłoby stworzenie narzędzi wspomagających robienie gier jak silnik do platformówek, albo zestawu bibliotek w C, którymi dałoby się już zrobić coś sensownego na 68000 14MHz i 2MB fast.

Mi na grafice tak nie zależy jak na tym co oferuje gra, grałem na C64 i tam mi to nie przeszkadzało, grałem na A600 w 32 kolorach i też mi nie przeszkadzało. Jedyne co mi przeszkadzało, to to, że porty z PC/Arcade były protezami, bo musiały być dostosowane do gołej A500. Taki MK2 mógłby dorównywać mechanicznie wersji Arcade, gdyby był zrobiony na szybszą Amigę. Twórcy MK3 odpuścili sobie Amigę ze względu na specyfikację (przynajmniej w jednym z wywiadów, było napisane, że nikt nie chciał się tego podjąć), ta gra na PC wymaga 8MB RAM, a amiga dalej 1 i 2 MB Chip i stację dyskietek. MK3 w 64 kolorach powstał na Segę Genesis, tam jest procesor 68000 7MHz, a dynamika gry dzieli lata świetlne od MK2 z Amigi. Szkoda, że nikt nie pokusił się o konwersję ;)
[#24] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #18

Nigdy nie grałem w Hired Guns ale w czasopiśmie Amiga Computer Studio wielokrotnie czytałem, że jest to gra z której amigowcy są dumni. Podobno ta gra na Amigę jest świetna.
[#25] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #22

Czyli z tym pierwszym procesorem Intela to wierutne bzdury, skoro i386 był już w 1885 roku! Wow!!!
[#26] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Hexmage960, post #24

#24
Jest świetna to prawda. Ale do pełnych efektów dźwiękowych wymaga 2MB chip ramu a bynajmniej nie są to jakieś oszałamiające efekty :) Po prostu dźwięk w grach zajmuje dużo chipramu i pisanie że AGA ma 2MB pamięci mija się z prawdą jeśli pamięć jest współdzielona również na dźwięki.

#25
Tak wcisnęło mi się 8 zamiast 9. To wielki błąd ale całe szczęście twój wnoszący wiele do dyskusji komentarz wszystko naprawił. Dzięki Ci za to.

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 14:32:08 przez Fenio

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2015 14:32:21 przez Fenio
[#27] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Duracel, post #19

Moi kumple w latach 93-94 mieli gdzieś klasyczne gry 2D, gdy wchodziło 3D i to był wtedy szał. Sfrustrowani amigowcy rzucali się na każdy ochłap, przypominający, chociaż w ogólnych zarysach, Wolfa czy Dooma. Nikt już nie pękał z dumy z powodu płynnego scrollingu amigowych chipsetów...
[#28] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #2

Odnoszę takie wrażenie, że wszyscy zapominamy iż Amiga miała na swoim koncie duże modele. I wydaje mi się, choć pewnie nie tylko mi, że Amiga zawaliła tutaj sprawę. Kierunek małych powinien być zamknięty zupełnie lub zlikwidowany do tylko CD32 i kontynuowania tego projektu w kierunku późniejszych konsol. A duże Ami powinny zostać komputerami do wszystkiego. Tylko ten kierunek mógł dać szanse na wyścig z PC. Tylko w dużych można było bez problemu wcisnąć karty graficzne, muzyczne. A koszty? No tak Byłyby pewnie większe od ówczesnych PC - choć niekoniecznie aż tak duże. To był jedyny kierunek według mnie na to by wszystko dalej się rozwijało. A tak padło bo musiało. Ami bez kart była tylko już wtedy przestarzałą zabawką. Takie jest moje zdanie.
[#29] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@fic, post #3

A kto powiedział, że w 32 kolorach gry wyglądają źle (Lione Heart, ruff'n'Tumble)? Porty na Amigą wyglądają jak protezy, bo były dostosowywane do sporo wolniejszego sprzętu. Podczas gdy PC szybowały w górę, Amiga trzymała się kurczowo oklepanego A500 z 1MB CHIP (brawa dla marketingu), nikt nie odważył się stymulować tego rynku jak by jakaś zmowa była. Teraz rynek stymuluje backbone ;)

MK3 nikt nie podjął się wykonać na Amigę, ta gra wymaga 8MB na PC i nie znaczy to, ze Amigi była za słaba, była po prostu goła. MK3 w 64 kolorach został wydany na Segę Genesis z 68000 7.5MHz i dynamika gry wygląda niebo lepiej niż MK2 z Amigi (ktoś nawet zhaczył tą grę i dodał postacie z innych odsłon serii - teraz ktoś mógłby przekonwertować na Ami ;) ).

W pierwszej kolejności trzeba się wziąć z brak gier w ogóle, a dekoracje zostawić na później. Sam nie świecisz dobrym przykładem, może nie masz czasu, rozumiem. Jeśli nie idzie ci z grami, to może zrobisz jakiś devkit do amigi (zestaw funkcji w C, mogą być oparte o jakieś scroll tricki z aminetu i rozwiązania własne).
[#30] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@diecast64, post #28

Wystarczyło dać podstawkę pod simm w A1200 i stację HD.
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem