[#151] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #148

Może dlatego, że nawet dzisiaj jest z tym pewien problem. Przerabiałem ten temat przy testowaniu emulatorów i nie jest różowo. Dzisiejsze karty graficzne nie mają wyjścia analogowego TV, a adaptery do CVBS nie zawsze działają i nie z każdym telewizorem albo trybem graficznym (przynajmniej jak sprawdzałem na kilku CRT), poza tym często dają możliwość konwersji tylko 60Hz, przez co tracimy płynność animacji. Nie mówiąc już o trybie Overscan.

Masz jakiś sprawdzony i niedrogi patent? Pytam bez złośliwości, chętnie bym się pobawił na jakimś działającym rozwiązaniu.

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2015 16:59:27 przez tOMashBe
[#152] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@michalmarek77, post #149

PC od początku był traktowany z monitorem jako jedność, więc raczej niewielu myślało o podłączeniu do TV (nie wyobrażam sobie stanowiska w postaci pieca podłączonego do TV, ani obraz ostry, ani to estetyczne, nie wyobrażam tez sobie targania pieca od monitora do TV w kółko), a więc takich trybów też nie implementowano w kartach graficznych, a problemu z implementacją czegoś takiego nie ma, wystarczyło taktować RAMDAC dwa razy wolniej. Scanhalfer, gdyby powstał, działałby na tej samej zasadzie co scandoubler - załadować ramkę do bufora i wyświetlić ją w innym standardzie.

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2015 17:27:17 przez sanjyuubi
[#153] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@michalmarek77, post #149

Wszystko zrobiono, więc i to ktoś zrobił. Niestety, sklep za rogiem nie prowadził, nikt spod trzepaka nie miał a netu nie było, żeby zajrzeć do Chińczyków.
[#154] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@sanjyuubi, post #152

Targac to nie ale np zrobić sobie automat arcade z bebechami PC i TV CRT jako wyswietlaczem...BOMBA!
Jakby takiego scanhalfera (z opcją 50/60 Hz) można by kupić pewnie bym takie cos w końcu sobie skonstruowal.
Monitory VGA CRT średnio się do tego nadają o LCD nie ma nawet co pisac...
[#155] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@michalmarek77, post #132

Z moich znajomych Pecetowców tylko 1 kupił sobie kartę dźwiękową. Reszta uważała że to nie takie ważne i że się dokupi następnym razem. Tyle że następnym razem woleli wymienić twardego albo procka lub RAMu dołożyć i znowu na dźwiękową nie starczało. Za to sporo z nich miało tak wyposzczone uszy, że się jarali zrobionymi przez kolegów Covoxami, bo wreszcie mogli posłuchać Amigowych modułków, u siebie. Dźwięk ze CD można było podłączyć bezpośrednio do wzmacniacza, bez dźwiękowej, więc dopiero gdy procki miały dość mocy by puszczać AVI-ki, zaczęło im zależeć na lepszym dźwięku, a to się jakoś tak zbiegło z tym że układy dźwiękowe montowano już na płytach głównych. :)
[#156] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@tOMashBe, post #151

Mam, ale, tak jak pisałem, wymaga uzyskania na karcie gfx 15,6 kHz.
[#157] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #156

Mówisz o kablu VGA-Scart albo czymś podobnym? Chętnie sprawdzę u siebie.

Właśnie dlatego pisałem, że ciągle są z tym problemy na pecetach. Nie każda karta pozwala uzyskać 15kHz, nie każda działa z adapterem do Composite, nie każdy telewizor współpracuje i nie każdy tryb graficzny można odpalić. Mimo upływu 20 lat Amiga pod tym względem cały czas prezentuje się lepiej



Ostatnia aktualizacja: 08.01.2015 17:47:18 przez tOMashBe
[#158] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@michalmarek77, post #154

Moja obecna karta graficzna potrafi wyświetlać 50Hz z przeplotem, czyli tak jak w TV, nie wiem tylko jak z tym odświeżaniem poziomym, bo to często pomijany parametr.

Tutaj ktoś pisze o ryzykownym bezpośrednim podłączeniu scart do VGA. Jeżeli karta graficzna posiada wyjście s-video, to jest szansa, że na takiej karcie jest konwerter RGB -> S-VIDEO, z którego można sobie pobrać sygnały potrzebne do podłączenia scart.
[#159] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@mailman, post #1

Na ten moment serdecznie dziękuję wszystkim za kulturalną rozmowę. Nie wiedziałem, że temat jest aż tak "gorący". Ciekaw jestem czy są osoby, które zmieniły swoje zdanie po przeczytaniu dyskusji.

Widzę, że rozmowa rozwinęła się w porównanie możliwości PC i Amigi. Cenię sobie każdą opinię.

Dodam od siebie, że dla mnie Amiga nie podlega porównaniom na płaszczyźnie wydajnościowym. Włożyliby 8MB pamięci graficznej jako standard, to zaraz i tak okazałoby się to zbyt mało. Niezbitym dowodem potwierdzającym tą tezę są obecne komputery AmigaOne.

Amiga miała za mało środków, za mało siły roboczej. PC, konsole na Gambleriadzie w Warszawie oblegały tłumy, zaś skromniutkie stoisko Amiga Show odwiedzało parę osób.

Escom sprzedawał Amigi 1200 w pakietach Magic z dość dobrym skutkiem po bankructwie Commodore. Ja do dzisiaj mam wszystkie oryginalne książeczki i dyskietki z tego pakietu! Uważam, że A1200 to wspaniały sprzęt nawet dziś - bo mam HDD i CD-ROM do wygodnej pracy.

AGA jest tak jak napisałem - po prostu zaniedbana. Ja czytam na amigowych portalach jak to PC było wtedy świetne. Piszą to nawet zadeklarowani amigowcy. Wyczuwam mało wiary w Amigę u takich osób. Albo znajomości jej prawdziwych możliwości.

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2015 18:46:08 przez Hexmage960
[#160] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #159

Argumenty od lat te same, bo i co nowego można w temacie wymyślić:). Ale to zdanie
Uważam, że A1200 to wspaniały sprzęt nawet dziś - bo mam HDD i CD-ROM do wygodnej pracy.
to sobie na gg w podpis wrzuce, a co! Wolno mi:).
[#161] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #159

Escom chciał podszlifować sobie zarobki, liczył że Commodore więcej zostawił w spadku. Ale okazało się że nic nie mogli wyłuskać z "technologi" Commodore i padli sami..
Ogólnie gdyby Escom było na poziomie Sony, może historia by potoczyła się inaczej...

Dis czekam na Amiga 68k FPGA oraz Raspberry PPC (takie cudeńko z dedykowanym AmogaOS4.1 RasEdition)OK
[#162] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Voyox, post #161

Sony softwareowo opieralo się w dużej części na wykupionych, amigowych developerach. W sumie, dziś ich europejskie first i second party nadal ma głębokie, Amigowe korzenie...nie wspominając o RJ Micalu i innych inzynierach z Los Gatos...
No i atarowe trochę też miało. Np projekt obudowy PlayStation 2 to zmodernizowany lekko projekt obudowy projektowane Falcona 040...
[#163] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@tOMashBe, post #157

Znamienne jest to, że Amiga ma tak samo z kolei z "pecetowymi" monitorami. Nawet przy zastosowaniu scandoublerów czy flicker-fixerów efekt nie zawsze jest satysfakcjonujący.

Czego zawsze zazdrościłem pecetom, to tego, że od początku, po dziś dzień, każda karta zadziała tam z każdym monitorem w podstawowych trybach.
[#164] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@ZbyniuR, post #155

Pamiętam jak kolega włączył mi na swoim PC grę Prince of Persja i jarał się animacją, zaprosiłem go do siebie i włączyłem mu to na A500 szczękę zbierał z ziemi
[#165] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #163

Oba sprzęty były po prostu projektowane pod inny standard wyświetlaczy i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Na tej samej zasadzie Amiga też wyświetla podstawowe tryby na każdym telewizorze

Tyle że jak na A1200 odpalisz tryb Multiscan to wystarczy prosta przelotka, aby go obsłużyć, a w przypadku pecetów w drugą stronę tak łatwo nie jest. Jak dla mnie obsługa takiego trybu jest w porządku, tak samo na karcie graficznej - parametry obrazu są prawidłowe. To pokazuje elastyczność systemu (niezależnie od gier, bo to inna historia).

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2015 20:40:23 przez tOMashBe
[#166] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Voyox, post #161

Jeśli mowa o Commodore, to pewnego rodzaju przełomem była Amiga 500. "Gołe" Amigi 600 i 1200 przełomu nie wniosły.
[#167] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@cemaxx, post #166

Commodore 64 i Amiga 500 był najbardziej dochodowym biznesem firmy
[#168] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@rePeter, post #117

Jedynie w Linuksie znalazłem sobie trochę tej amigowej wyjątkowości więc da się jakoś żyć


No a ja w MorphOS-ie. Mój Power Mak z MorphOS-em robi za Deloreana i mam odskocznię od szarości.
[#169] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@cemaxx, post #166

Jedynym przełomem Commodore była A1000. A500 to przecież niemal to samo w bardziej ergonomicznym opakowaniu.
[#170] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Ender, post #168

MorpH OS jest zaporowy, tylko czekam na nowe porty..
Zawsze miło coś odpalić na innym systemie.
Podoba mi się szczególnie odporność na zwisy...OK
[#171] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #169

A1000 była raczej rewelacyjnym debiutem jak na rok 1985. Dwa lata później przyszła A500, jak by nie patrzeć trochę ulepszona i co najważniejsze za 1/2 ceny i to był prawdziwy przełom. A500 dała więcej za pół ceny. Jak w takim porównaniu prezentuje się A1200?
[#172] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@cemaxx, post #171

A1200 była po prostu kolejnym modelem amigi wywołującym entuzjazm stanowiący 30% tego co było gdy pojawiła się A500. Osobiście ubolewam nad brakiem w Amidze standardowych złącz do rozszerzeń utrudniających o ile nie uniemożliwiających stworzenie czegokolwiek, w granicach hobbystycznego budżetu.
[#173] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@cemaxx, post #171

Prezentuje się jako kolejny lifting pierwowzoru jakim była A500. Commodore zachłysnęło się ogromnym sukcesem C64 który bez istotnych modyfikacji był sprzedawany od 1982 do 1994. Na jedynym projekcie zarobili miliardy a inwestycje ograniczyli do modernizacji zmniejszających koszty produkcji. W międzyczasie wydali lekko zmodernizowane C64 jako Commodore 128 które okazało się finansową klapą.

Chcieli tą samą strategię zastosować z Amigą, jeden projekt i ciągnięcie go przez minimum 10 lat z lekkimi modernizacjami które tak naprawdę niewiele zmieniają (A500+, A600) za to dają marketingowy efekt "nowego" komputera. Liczyli że większy lifting (A1200) przedłuży jeszcze życie Amigi ale wyszło tak samo jak z C128. Niby lepszy od C64 tak jak A1200 jest lepsza od A500, ale co z tego jak nadal sprzęt jest przestarzały i nie wnosi żadnej rewolucji która przekładała by się na nową jakość w grach. Mało kto pisał soft pod AGA bo było wiadomo że ten sprzęt nie ma przyszłości, tak samo jak pisanie gier na C128 nie miało większego sensu w erze komputerów 16 bitowych i bardzo dynamicznie rozwijającym się PC.

Commodore to fatalna firma, fatalnie zarządzana przez starych bufonów jak Irving Gould którzy bardziej pasowali do Wall Street niż Krzemowej Doliny. Korzystali (pasożytowali) z pomysłów innych ludzi (Jacka Tramiela w przypadku C64 i Jay Minera dla Amigi) ograniczając się działań finansowych a konkretnie do zmniejszania kosztów produkcji. Oni nawet dobrego marketingu nie potrafili zrobić, wystarczy zobaczyć jak wyglądają opakowania Amigi i C64, nuda jak by to było wyposażenie do biura. Dopiero Escom to poprawił ale i to nic nie zmieniło bo Escom to kolejny pasożyt który chciał zarabiać na pierwotnych projektach Minera. Myśleli że zmieniając kartonowe pudło przedłużą sprzedaż bez żadnych inwestycji w nowe modele Amigi.

Takie cuda są możliwe tylko przy minimalnych kosztach produkcji przekładających się na minimalne ceny jak z Pegasusem i innymi Chińskimi klonami NES'a które do dzisiaj są produkowane za kilka dolarów i sprzedawane pod różnymi nazwami za kilkanaście dolarów ale to nadal ten sam sprzęt co w 1983r.
[#174] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #173

OK

Commodore bylo jak te wspaniale projekty graficzne na obudowe A500.



Wyglada jakby sie tygrys zesral na rozjechana zabe a wszystko doprawione rozowymi frytkami z MC Donalda. Normalnie istny "geniusz" Commodore to projektowal.
Jaka firma takie wyniki... nie...
[#175] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #173

W międzyczasie wydali lekko zmodernizowane C64 jako Commodore 128 które okazało się finansową klapą.


Jesteś pewien że C128 to lekko zmodyfikowane C64 ?
C128 to trzy systemy w jednym sprzęcie, dwa procesory i dwa niezależne układy graficzne.
Zgadza się tylko finansowa klapa, ale to samu uzyskali na próbach wypuszczenia innych komputerów 8bit jak C4, C16, C116.


Pozdrawiam
[#176] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@selur, post #174

Dokładnie, nigdy nie rozumiałem tych graficznych wybryków, może będa sławni kiedyś jak picasso, ale obecnie to wydaje mi się, że domki i słoneczka namalowane przez 6 latków prezentowałyby się lepiej.
[#177] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@RadoslawF, post #175

Jesteś pewien że C128 to lekko zmodyfikowane C64 ?
C128 to trzy systemy w jednym sprzęcie, dwa procesory i dwa niezależne układy graficzne.
Zgadza się tylko finansowa klapa, ale to samu uzyskali na próbach wypuszczenia innych komputerów 8bit jak C4, C16, C116.

Tak C128 to lekko zmodernizowane C64, normalna modernizacja która szła by z postępem technologicznym wymuszała przejście na 16bit czyli tym czym była Amiga. Każda modyfikacja 8 bitowego C64 była modyfikacją lekką, drobnym liftingiem który niewiele zmieni bo nadal będzie to 8 bitowy zabytek. C128 jest tym dla C64 co A1200 dla A500, ewolucja która z komputera bardzo przestarzałego przechodzi do przestarzałego. Commodore wiedziało że coś takiego jak rozwój istnieje ale nie byli świadomi tempa tego rozwoju. Tak to jest jak biznesmen steruje rozwojem technologii w branży o której nie ma żadnego pojęcia.
[#178] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #177

Ty nie wiesz o czym piszesz. A może jednak wiesz coś czego ja nie wiem. Wyjaśnisz czego modyfikacją było włożenie do C128 procesora Zilog Z80 i umożliwienie używania systemu CPM ?
Bo przejście z A500 na A1200 oznaczało przejście z 16 na 32 bity. Dołożenie starszego procesora 8 bit do innego procesora 8 bit było dla ciebie unowocześnieniem konstrukcji ?

Pozdrawiam
[#179] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@RadoslawF, post #178

Modyfikacja komputera jako całości, niekoniecznie każda modyfikacja była udana. Generalnie jednak C128 był lepszy od C64 ale nie na tyle lepszy aby mógł odnieść sukces bo nadal był komputerem 8 bitowym tworzonym według reguł aktualnych na początku lat 80'tych. W zasadzie to ten komputer w ogóle nie powinien powstać tak samo jak Atari 130 było zbędnym ogniwem pomiędzy wersjami z 64kB pamięci a komputerami nowej generacji (16bit). Ale skoro ty wiesz o czym piszesz a ja nie to może po prostu napisz czym według ciebie był C128 skoro ja żyję w błędnym przekonaniu że to próba unowocześnienia C64.

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2015 16:27:32 przez Fenio
[#180] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #22

Zwykła karta SVGA na ISA to nie był aż tak duży wydatek, na topie były VLB które można było kupić w dobrej cenie jako używki. Mając starego 386DX (procesor z 1985r !) znajomy odpalał UFO Enemy Unknown i wyglądało to pięknie (animowany dym, animowany ogień. 256 kolorów), do tego miał lepsze dźwięki i działał znaaacznie wydajniej niż nawet na A600 z rozszerzeniem pamięci do 2MB chip. Po prostu mając nawet nową Amigę prosto ze sklepu nie dało się już nic więcej z niej wyciągnąć, można było topić w nią pieniądze a byle pececiarz z obdrapanym kilkuletnim kompem po prostu miażdzył ją w grach.


Miałem nie odpowiadać, ale piszesz w taki sposób, że nie sposób powstrzymać się od komentarza.

Być może pomyliły Ci się lata, ale okres o którym piszesz, to oczywiście już okres możliwe kolorowej grafiki na PC, jednakże jakość animacji i rozpikslowanie grafiki 2D w porównaniu do tego jak wyglądały takie gry na Amidze, pozostawiało wiele do życzenia.

Gry 2D wyglądały na PC po prostu ohydnie w tamtym okresie i bardzo bym prosił, abyś nie opowiadał bajek. Podajesz przykład UFO i animacji dymu, tylko, że UFO Enemy Unknown, było grą w rzucie izometrycznym, więc dlaczego wyciągasz ją z kapelusza skoro my rozmawiamy o grach 2D takich jak Superfrog, Project-X itp.

Enigmatyczne określenie "nie duży wydatek" co do karty SVGA też jest rozbrajające. Pomijając, że konfiguracja SVGA, monitor, procesor z płytą, karta muzyczna itd. na pewno nie była wówczas "nie dużym wydatkiem", to pisanie, że Amiga miała dźwięk gorszy niż dźwięk w ówczesnych grach PC jest po prostu wydumaną bzdurą. No chyba, że mówisz o grach w których muzyka odgrywana była z płyty w PC ale Amiga też miała muzykę z płyty w CD32.

Mój pierwszy PC to było 486DX 66MHz który dostałem od znajomego za PSX'a który nie muszę chyba przypominać ile więcej kosztował od Amigi. Chciałem go bo jak 99% pozostałych graczy dostałem gorączki na punkcie DOOM'a. Szybko jednak, ponownie wybrałem się po PSX'a i MK3, bo na nim miałem piękną kolorową i PŁYNNĄ grafikę 2D, doskonały dźwięk i sterowanie.

Po prostu mając nawet nową Amigę prosto ze sklepu nie dało się już nic więcej z niej wyciągnąć


Topić pieniądze w Amigę? W kontekście gier? Na co? Skoro Amigi 600, CD32 czy 500 zbytnio nie można było rozbudować i nie było takiej potrzeby w przypadku gier na nią. Pieniądze topiło się w PC. Wtedy to się właśnie zaczęło i trwa do dzisiaj :)

386 można było wymienić na 486 tylko w części płyt głównych, bo o ile mnie pamięć nie myli 386 w większości przypadków był wlutowany w płyte główną.

Nie bardzo rozumiem po co ten Twój wywód i grzebanie patykiem w oku Amigi. Rozumiem, że można bezapelacyjnie stwierdzić, że PC zmiażdzył Amigę w kwestii teksturowanego 3D, ale pisanie bredni o tym, że gry 2D wyglądały i brzmiały lepiej niż te na Amidze to już jakieś zapędy masochistyczne i znęcanie się nad trupem poprzez opowiadanie kłamstw i odbieranie mu tego w czym był za życia bezapelacyjnie lepszy od ówczesnego PC.

Nie opowiadaj rzeczy, które nie miały pokrycia w rzeczywistości. A ani stosunek podzespołów PC o których mowa do ceny Amigi nie był taki jak przedstawiasz, ani jakość gier 2D na PC nie wyglądała w stosunku do tych na Amidze tak jak mówisz. PC to była pikseloza na monitorze i chrupiące scroole ekranu w platofrmówkach z kiepską animacją postaci w stosunku do płynnych odpowiedników Amigi.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem