[#91] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #85

Zwiedzałem wtedy wiele Krakowskich sklepów jak Joy Computer na ul. Mogilskiej, Bit Computer na św.Krzyża, bywałem też na giełdzie Elbudu i tych części nigdzie nie było.

A ja jakoś bezproblemowo kupowałem graty w SoftStudio na Wielopolu. (kupiłem tam M-Teca 1230 oraz BlizzardaPPC i wiele innego hardware)

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2015 19:18:56 przez waldiamiga
[#92] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Fenio, post #84

W 1994-95 znajomi wyprzedawali Amigi(...)


W 1994 r. nabyłem A1200, nie marzyłem o PC, wręcz przeciwnie.
Koledzy co kupili peceta, grali głównie w gry dosowe i używali protezy win3.x na dosa.
Jeśli ktoś chciał tylko grać to kupił peceta, a potem szybko PSXa, nie miał pojęcia co to system operacyjny, formaty plików, programy graficzne, muzyczne...
Jeśli jako komputer Amiga odstawała tylko w grach, to raczej pecet był zabawką :P

I jak to napisał mps - Amiga 500 stała na ziemi przed TV i nie było kasy że by kupić A1200 + turbo, ale nagle gdy kupowano peceta, to za 5tyś minimum i do tego jeszcze nowe biurko, bo to nie wypada żeby "profesjonalny komputer" stał na ziemi
[#93] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #85

Dziwne, na giełdzie pod Elbudem było do samego końca kilku gości z rzeczami do Amig. Potem dwóch przeniosło się na ul. Lindego. W Bicie na Św. Krzyża jakoś z końcem lat 90 zapytałem szefa (p. Jaworski - b. sympatyczny człowiek) o jakieś graty do Amigi. Miał :) Przyniósł z zaplecza całe pudło w którym wyłowiłem między innymi nowiutkiego Apolla 1240 40 MHz. W 1993 kupiłem pod Elbudem używaną A1200 z dyskiem 210 MB za 13 000 000 starych zł (dokładnie pamiętam), a za dwa lata kupiłem za 500 nowych złotych używanego Blizza IV w komisie komputerowym na Floriańskiej. Kto chciał, ten znalazł.
A ty nie chciałeś, a będziesz udowadniał tu, że "się nie dało" ew. "nie opłacało się". Moja praca magisterska powstała w 1998 roku na A1200 ze wspomnianym Blizzem, wydruk szedł z tej Amigi na pożyczonym LaserJecie IV.
A ty nawet twardego dysku nie założyłeś do tej A600. Nic dziwnego, że nic się na tej Amidze nie dało.... trzeba było spróbować na cudownym 386DX z samym flopem dla porównania.

Ostatnia aktualizacja: 07.01.2015 20:22:01 przez wali7
[#94] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@odyseja_lkc, post #92

MPSa to zostaw w spokoju. Najpierw wmawiał czytelnikom że nawet goła A500 (a co dopiero A1200) potrafi a potem się dziwił że ludzie mu uwierzyli, nie rozbudowywali konfiguracji (bo i po co skoro to nie pecet) a jak już na oczy przejrzeli to wydawali kasę na pecety.
Kolejna sprawa to ile wydać i na co często decydowali rodzice nieletniego Amigowca. Nie widzieli sensu wydawania na działającą "zabawkę" a jak już zdecydowali się kupić sprzęt "profesjonalny" to nie żałowali na dodatki jak mebel czy monitor.


Pozdrawiam
[#95] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@RadoslawF, post #94

Nie widzieli sensu wydawania na działającą "zabawkę" a jak już zdecydowali się kupić sprzęt "profesjonalny" to nie żałowali na dodatki jak mebel czy monitor.

Trzeba zauważyć, że ten czas zbiegł się z pewnym "przełomem kulturowym" - właśnie wtedy zaczynano wykorzystywać komputer domowy jako narzędzie, sprzęt do pracy. Wcześniej komputer, jeśli był w domu, to służył niemal wyłącznie do zabawy. W czasach 8-bitowych ktoś, kto eksperymentował z edytorami tekstu czy podobnymi rzeczami, uchodził niemal za pozytywnie zakręconego ekscentryka. ;)

Tak więc userzy, inwestując w poważniejszy sprzęt, nie mylili się. Pomyliła się, po raz kolejny, firma Commodore, proponując do użytku domowego maszynę w stylu lat 80-tych, czyli A1200, zamiast A4000 (ewentualnie w nieco uproszczonej wersji).
[#96] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #95

Commodore nie pomylił się, oferował dwa sprzęty z AGA różnice się ceną i przeznaczeniem. Pomyliło się Atari, wypuściło maszynę domową w cenie profesjonalnej, no i sprzedało tego Falkona niewiele.


Pozdrawiam
[#97] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@RadoslawF, post #96

Pomyliło się Commodore myśląc, że przedstawiając komputer wyprzedzający epokę, będzie ona trwała milion lat, a tu niespodzianka, ręka w nocniku, a nocnik się przelewa.
[#98] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@wali7, post #93

Kolego ja w 1993 dałem za A500 3 900 000 PLZ. Ty za używaną A1200 z HD dałeś 13 000 000 PLZ. Ile w takim razie kosztowała nowa A1200? Pytam z czystej ciekawości.
[#99] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@cemaxx, post #98

Używaną, ale z twardym dyskiem 210 MB. Nie wiem ile kosztowała wtedy nowa. Na pewno więcej.
Aha, był to początek roku.
[#100] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@sanjyuubi, post #97

Osobiście myślę, że zaprojektowanie następcy chipsetu stworzonego przez Minera i spółkę było na tyle kosztowne, że nikt w Commodore nie chciał się za to wziąć. Ostatecznie z prac nad AAA wykroili jakiś półśrodek w postaci AGA i co się okazuje? Że przerosło ich zrobienie godnego następcy OCS i to jeszcze tak, żeby to kompatybilne wstecz było. Za mało kasy, ochoty i pomyślunku. Wszystko jakoś się rozłazi, 2 MB CHIP to kiepski żart, brak trybów truecolor, chunky, a blitter po dołożeniu szybszego proca właściwie zaczyna być zbędny. Zabrakło Jaya, dla którego zmiany poczynione w chipsecie były "za mało rewolucyjne". Ciekawy jestem, czy - gdyby goście z Los Gatos nie wypadli z CBM i mieli wolną rękę w projektowaniu kolejnych modeli - ktoś by się w ogóle przejmował sprzętową kompatybilnością wstecz.
[#101] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@recedent, post #100

AGA samo w sobie takie złe nie jest, tylko że powinno być przedstawione już w kolejnym modelu po A500 zamiast ECS w A600/2000/3000. Wtedy, w czasie kiedy została zaprezentowana AGA powinna być zastosowana kolejna nowatorska technologia i podział pamięci na banki graficzne, dźwiękowe i pamięć operacyjną, ewentualnie zastosowanie pamięci, która posiada dwa niezależne porty dostępu, wtedy układ graficzny czyta z pamięci chip nie wtrącając się w cykle procesora. Sytuacja może być złożona albo prosta, ale, albo Commodore po premierze A500 już upadało, albo nie zauważyli, że rynek komputerowy rozwija się w postępie geometrycznym.
[#102] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Hexmage960, post #2

Pozwolę sobie na udzielenie odpowiedzi bez wnikania w sprawy techniczne, nie jestem żadnym specjalistą i nie chciałbym mieszać.

Tak więc, kiedy w 94 dostałem A1200 na komunię, a tak właściwie na dwa tygodnie przed komunią + poszło na to trochę moich pieniędzy ze skarbonki plus to co dołożyli rodzice, pierwszą grą jaką zobaczyłem był Oscar. Była to gra w zestawie z komputerem. Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem była paralaksa (widok) plaży, morza i wysp w oddali - wszystko pędziło szybko i płynnie, w tle leciała przyjemna muzyczka. To był bardzo szybki i przyjemny widok. Reszta gry również stała na wysokim poziomie i w tamtych czasach dawała mi masę frajdy. Z czasem dorosłem, miałem inne gry, zrozumiałem że Oscar to gra co najwyżej średnia, ale nie odmówię że była doskonała do zaprezentowania tego co oferował układ AGA.

Tak więc, AGA nie było wolne, w moim przekonaniu było to coś wspaniałego. Szkoda że nie powstało wcześniej, 1-2 lata wcześniej i mielibyśmy hit na miarę A500. AGA spełniała standardy w 94, ale już po roku była przestarzała w stosunku do tego co oferował rozbudowany pecet. Amiga nie nadawała się do gier 3d, ale jeśli chodzi o gry 2d to wymiatała.

Oczywiście szkoda że nie wszystkie gry mają dobrze zrobione wersje pod kości AGA, czasem ich wymóg był jedynie podyktowany większą potrzebą pamięci przez grę i gra działała bardzo dobrze i bez tego układu. Podobnie sprawa wyglądała z CD32 gdzie nie wykorzystano nośnika jakim jest płyta i masa miejsca była zapchana jedynie danymi z dyskietek. Potem szkoda że nie wykorzystano PPC, bo 98 była szansa by amiga miała dopałkę pozwalającą na gry z epoki pierwszego psx. Ale nie chciałbym "szkodzić" do samego końca, jest masa fajnych gier na amigi które wyciskają z niej jak najwięcej ^^
[#103] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@PrzemasIII, post #30

Przeczytałem sobie tę dyskusję i stwierdzam, że nie ma ona kompletnie sensu. Większość argumentów jest dla mnie logiczna i to zarówno proamigowych jak i propecetowych. Rozprawianie o Amidze, Commodore i jego polityce było wałkowane milion razy.
Wszystko się zgadza i wszyscy mają rację.

Cieszmy się z tego co mamy i co lubimy. Niech nikt się nie bawi w Jobsa i nie nagina rzeczywistości jak Neo w matriksie. Równie dobrze można gadać o C64, Atari i innych kultowych sprzętach. Było tak, wyszło srak, jest jak jest. Większość z nas na tym forum ma Amigę bo doceniamy co ona nam daje. Trochę jak z zakochaniem... . Wiemy że są wady, ale udajemy że ich nie widzimy, a cieszymy się tym co jest zaletą. Do tego łyżka sentymentów i przepis na nirwanę gotowy ;) .

Dużo z nas interesuje się też innymi sprzętami z "epoki" z racji tego, że je pamiętamy jako "WOW". Ja interesuję się też syntezatorami i powiem Wam, że podejście mam podobne. Lepszy stary zadbany syntezator z charakterystycznym brzmieniem (duszą), którego barwy słyszało się w muzyce i soundtrackach filmowych z mojej młodości (lata 80-te i 90-te) niż najnowsze stacje robocze Korg Kronos, Yamaha Motif XF itd. Nie chodzi tu o cenę, bo mógłbym mieć taką stację gdybym chciał. Wolę kupić na eBay lub Allegro dwa, trzy zadbane syntezatory, które zbliżają się wiekowo do 20-tki (każdy), niż np. Korga Kronosa z bajerami, gigahercami, twardymi dyskami, kolorowym ekranem dotykowym, kilkoma silnikami syntezy Korga, itd, itp.

Ot taki sposób na życie i ocena Świata.

Pozdrawiam,

Azz
[#104] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Gżegżółka, post #102

Z punktu widzenie gracza A1200 miał szybszy procesor i więcej kolorów. A jak wyświetliło się je na małej rozdzielczości (320x256) to nawet było szybko. Z punktu widzenia kogoś kto nie tylko grał tak fajnie nie było. Pecety miały już monitory VGA (640x480) i sporo więcej kolorów. I A1200 została jako nierozbudowywalna maszynka do gier.


Pozdrawiam
[#105] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@RadoslawF, post #104

Kto tak naprawdę rozbudowywuje PCety większość zostaje przy tym co kupi jak już niewystarcza to kupuje nowy
[#106] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@cemaxx, post #98

Za nowa A1200 w lutym 1992 roku dałem 9 600 000zł + monitor C1085 6 600 000zł.

Alternatywą było jakieś 386DX z monitorem czarno białym. 486 były wówczas bardzo drogie.

386 z kolorwym monitorem ty był już wydatek rzędu 20 000 000zł

Pierwsze turbo Elbox 1230LC+8MB RAM kupiłem nas giełdzie w Krakowie chyba dałem coś koło 3 000 000zł ale to było dużo później.

Ale to prawda, jak szło o Amige to była zabawka, kuzyn kupił 486DX2 66MHz, najszybszy PC w salonie, dał ponad 50 000 000zł .

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2015 00:16:39 przez tom256
[#107] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@sebbb, post #105

Mówisz o tym co jest teraz. A kiedyś było z tym "trochę" inaczej...
[#108] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@recedent, post #107

Dokładnie tak, dzisiaj stać nas na nieco więcej niż wtedy. Tom256 napisał, że najbardziej napakowany PC kosztował 50 000 000. Jaka była wtedy najniższa pensja krajowa? 2 000 000? Dzisiaj nikt nie modernizuje PC-ta, bo za jedną wypłatę kupi nowego. Wtedy taki PC to był wydatek życia. Jak ktoś już kupił, to poprawiał co mógł aby iść z czasem. Idąc jeszcze dalej wstecz można napisać że ludzie spodnie łatali, aby służyły im jak najdłużej. Inne czasy.
[#109] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@cemaxx, post #108

Ten obraz dotyczący braku modernizacji PC w obecnych czasach jest zamydlony faktem, że jest obecnie sporo ludzi, którzy komputera używają do obsługi facebooków isię nic na nim nie znają. Ilość ludzi, która modernizuje PC pozostała taka sama, ale liczba użytkowników "casual" wzrosła wraz z wzrostem popularyzacji PC, internetu i spadkiem cen na podzespoły. Ja zawsze modernizuję PC jeśli mam taką potrzebę. Jeśli ktoś kupi PC za 5tys. zł to można powiedzieć, że starczy mu na 5 lat, tylko, że "casualowy" użytkownik nie kupuje tak drogiego komputera.
[#110] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@cemaxx, post #108

Dzisiaj większość nie modernizuje pecetów, bo każdy, zakupiony do 5 lat wstecz, wystarcza do podstawowego kanonu zastosowań: net, maszyna do pisania, filmy, muza. Podejrzewam jednak, że maniakalni gracze, którzy mają wewnętrzny imperatyw bycia na czasie, gimnastykują się tak samo jak dawniej. Zmieniło się tyle, że stosunek liczby graczy do ogólnej liczby posiadaczy komputerów jest dziś znacznie mniejszy, niż kiedyś.
[#111] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@tom256, post #106

Za nowa A1200 w lutym 1992 roku dałem 9 600 000zł + monitor C1085 6 600 000zł.


Za wikipedią:
Amiga 1200 – komputer domowy wprowadzony na rynek w grudniu 1992 roku przez firmę Commodore International.

Ja w 93/94 dałem za nówkę pakiet dynamite 9 999 000zł
[#112] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@mailman, post #1

Jak ja miałem A4k z vlab motion to wielu z Was się nie śniło o PC
Komputer pływał przy video. Natomiast te Wasze PC nie były w stanie wyświetlić prostego skrolowania napisu na ekranie, tak prostego, że aż śmieszne...
Więc nie mówcie mi o waszych mocach obliczeniowych, super hiper kartach graficznych w grzybie.
[#113] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Shredder, post #112

Ba, fajne napisy to szło już zrobić na A500 0,5 MB + program Video Generic Master :)
[#114] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Shredder, post #112

Na prawdę sądzisz, że do PC nie było takich kart jak VLab Motion? Amiga wygrywała tylko tym, że, szczęśliwym trafem, wpasowywała się w zastosowania video już w podstawowej konfiguracji. Jednak pecet nie wpasowywał się nie dlatego, że było to niemożliwe, tylko dlatego, że w danym momencie nie było takiej potrzeby. Kiedy potrzeba się pojawiła, bez żadnego problemu wyposażono go w stosowne wejścia, wyjścia, podzespoły. Tym się właśnie różni normalny rozwój od kulawego rozwoju - np. daje się tyle pamięci, ile trzeba, tyle bitów na piksel ile trzeba i takie częstotliwości, jakie są potrzebne pod konkretne zastosowania, a nie kombinuje z protezami typu HAM8, a potem z protezowaniem protez, żeby efekt finalny znośnie wyglądał.
[#115] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Shredder, post #112

Nareszczie jakiś rozsądny głos w dyskusji.

Wypadałoby patrzeć na sprawę raczej z perspektywy roku 1992, a nie 2015.
Amiga nawet tylko z AGA, bez gfx, w czasie premiery po prostu wymiatała całą konkurencję tak swoimi możliwościami (audio, video, multitasking, 32bit, etc) jak i ceną. Poza tym gry się przyjemniej oglądało na 25calowym TV (audio podłączone pod wzmacniacz rules!) niż jakimkolwiek 14" monitorku podłączonym do PC, często wręcz bursztynowym czy zielonym.
[#116] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@tom256, post #106

Za nowa A1200 w lutym 1992 roku dałem 9 600 000zł


Ponad pół roku przed jej wyprodukowaniem?
.
[#117] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #115

Wypadałoby patrzeć na sprawę raczej z perspektywy roku 1992


Otóż to.
Kiedy w 1988r kupiłem stylową, piękną, pachnącą A500 żaden PC, ST, MAC nie podskoczył wyżej kostek, czułem się wyjątkowy a świat leżał u stup Amigi

W 1993 nabyłem równie piękną A1200 z HD, trochę później dołożyłem Multisynca i turbo, nadal czułem się komputerowo-przeszczęśliwy i wyjątkowy, a pecety nadal zostawały w tyle, ewentualnie gdzieś na zapleczach i w hurtowniach zliczały gwoździe, klepki czy mrożone kurczaki.

Gdzieś koło 1995r z powodu braku perspektyw rozwoju amigowego sprzętu i oprogramowania, z bólem serca zmieniłem platformę na peceta i od tej pory czuję się szarym, przeciętnym planktonem pecetowym. Jak trzeba to kupię jakiś trochę nowszy model, czasem polizingowy, bez emocji.
Jedynie w Linuksie znalazłem sobie trochę tej amigowej wyjątkowości więc da się jakoś żyć
.
[#118] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@rePeter, post #117

Ja dokupiłem, jak się tylko pojawiła, dopałkę PPC i w chwilę później BVision.
Wtedy sens bytu AGA stracił niejako na znaczeniu. Więc jak patrzeć na możliwości gfx Amigi w stosunku do PC to czemu ograniczać się tylko do AGA? AGA to był chwalebny epizod, 2-3 lat chwały, i tyle... logiczne że z czasem pozostał w tyle, bo która karta gfx z PC nie pozostała? AGA wszyscy pamiętają, a pamięta ktoś PCtowe karty gfx z tego okresu?

Howgh!
[#119] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Dopuser, post #118

Ja dokupiłem, jak się tylko pojawiła, dopałkę PPC i w chwilę później BVision.
Wtedy sens bytu AGA stracił niejako na znaczeniu. Więc jak patrzeć na możliwości gfx Amigi w stosunku do PC to czemu ograniczać się tylko do AGA?


To mamy porównywać możliwości graficzne Amigi z BVision? Przecież BVision to amigowa adaptacja pecetowej karty. Podobnie CV64(3D), które u nas uchodziły za ósmy cud świata, to amigowe wersje tanich pecetowych kart, zwanych tam potocznie "S3".

Zastanawiam się, czy dla Amigi powstała kiedykolwiek karta RTG nie oparta na "pecetowym" chipsecie?
[#120] Re: Wolny chipset AGA - mit czy fakt?

@Daclaw, post #114

Czytałeś to co napisałeś???
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem