[#271] Re: AmiWest 2012

@Ender, post #268

Popieram to co napisałeś, powinniśmy więcej pisać/rozmawiać o tym co nas łączy a nie dokładać do i tak już
mocno rozżarzonego pieca. Walki wewnętrzne nikomu się nie przysłużą i wyjdzie tak że wszystkie systemy NG
zdechną, bo tak się użytkownicy rozdrobnią i zaczną wyłamywać, że w rezultacie nie będzie dla kogo tworzyć
systemów, programów na nie ani tym bardziej sprzętu.

Jak widać na przykładzie AROSa da się, oczywiście sam fakt uruchomienia tego systemu na Sam 460
nie świadczy o integracji na poziomie programowym. Ale pierwszy krok został zrobiony i dzięki temu
może więcej sprzedadzą tych komputerów. Natomiast to może się przełożyć w przyszłości na nowsze i
tańsze modele.
Teraz załóżmy że integracja postępuje dalej i zainteresowane firmy zaczynają tworzyć jedną aplikacje
na wszystkie systemy NG. Oczywiście wciąż pozostaje różnica ale główny rdzeń programu jest jeden,
dzięki czemu może nad nim pracować część ludzi z każdego "obozu", a pozostała część skupia się tylko
na dopasowaniu rdzenia do konkretnego środowiska. Co więcej jeśli wszystkie systemy NG "chodzą"
na tym samym sprzęcie pisanie sterowników było by robione raz, i wcale nie mam tu na myśli
obecnych Amig NG tylko na przykład coś nowego, co zostało stworzone dzięki połączonym siłą.
Rezultat jest taki że wszyscy dostają nowy, lepszy i tańszy sprzęt, wszystko odbywa się szybciej,
jest więcej czasu na tworzenie nowych programów i gier.

Naturalnie zaraz pojawią się głosy że chyba mi mózg amputowali, ale najwidoczniej są wśród nas tacy
którym jakakolwiek forma zjednoczenia nie mieści się w głowach a wręcz myśl o takiej możliwości napawa
ich odrazą... i dlatego nie dbam o to co napiszą ;).

Wiem że nie łatwo jest zapomnieć o niesnaskach z przeszłości ale to jest trochę tak jak z rodziną, czasami
trzeba przełknąć gorycz albo przytaknąć żeby później było wszystkim lepiej. Widać że "obóz" AOS 4.x
wyciąga rękę, póki co nieśmiało, może w końcu inni zrozumieją że w kupie siła, ba ja myślę że oni już to
zrozumieli, teraz tylko trzeba mieć nadzieję że zakulisowe rozmowy dadzą jakiś rezultat.

Pewnie że wiem że niektórym akcja wyciągania ręki wydaje się krzykiem rozpaczy i próbą odwleczenia
śmierci, ale w tym wypadku chyba chodzi o dojrzenie do myśli o zjednoczeniu tego co kiedyś było jednym.
Po "początkowej", trwającej kilka lat, euforii pod tytułem: "Idzie pięknie, damy radę i to MY rozwiniemy
ten jedyny Amigowy system!!!", nadchodzi czas zastanowienia się nad rezultatem takich poczynań,
niby coś się udało ale gdzieś głęboko tkwi myśl że gdybyśmy mieli dwa czy trzy razy tyle ludzi tym się
zajmujących to rezultat byłby dużo lepszy. Pisać na własnym podwórku można dużo, ale dopóki nie będą
pojawiać się coraz liczniejsze głosy z naszej strony, to nawet jeśli dojdzie do jakiegokolwiek zjednoczenia,
to może być już za późno. Taka perspektywa chyba nikomu się nie uśmiecha, a już na pewno nie mi.
[#272] Re: AmiWest 2012

@Radek_Cz, post #271

Jak chcesz namówić połączenia wysiłków "na tym samym sprzęcie" ? Wszak Zwolennicy MOSa cieszą się dziś z taniego choć używanego sprzętu a posiadacze AmigiOne nie wiadomo dlaczego są dumni ze sprzętu wolnego i strasznie drogiego. Ich systemy tez się różnią, jedni chwalą się kontynuacją idei systemów Amigi a drudzy prawem do używania nazwy AOS4. Na to wszystko patrzą z politowaniem użytkownicy AROSa cieszący się sprzętem tańszym, szybszym a bywa że i nowym.
A teraz sprawa najważniejsza, o ile masz niewielką ale jednak szansę przekonać grupy użytkowników to nie zrobisz tego z firmami które okopały się na pozycji mam prawo do AmigoOS4, AmigaOne i z dojenia pieniędzy przy pomocy tych nazw nie zrezygnują. Szybciej dokonasz kolejnego podziału i stworzysz kolejną grupę.


Pozdrawiam
[#273] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: AmiWest 2012
[#274] Re: AmiWest 2012

@Radek_Cz, post #271

dzięki temu może więcej sprzedadzą tych komputerów.

Nikt nie kupi Sam tylko po to aby używać AROSa, może z ciekowści go zainstaluje obok. Nie wiem jak z softem, czy pod AROSa PPC jest coś co zainteresuje użytkownika AOS4.x ?

Co do pojednania - żadna ze stron nie zostawi obecnego dorobku, więc pojednania nie będzie. Niech wygra lepszy :) (bo jak widać naklejka to nie wszystko, trzeba mieć coś więcej)
[#275] Re: AmiWest 2012

@Radek_Cz, post #271

Pisać na własnym podwórku można dużo, ale dopóki nie będą pojawiać się coraz liczniejsze głosy z naszej strony, to nawet jeśli dojdzie do jakiegokolwiek zjednoczenia, to może być już za późno.


Dokładnie tak, my jako użytkownicy nie możemy się wstydzić tego, że chcemy zjednoczenia środowiska, współpracy, stworzenia jednego wspólnego systemu, jednej platformej sprzętowej. Jeżeli nie będziemy tego robić publicznie, to skąd teamy/deweloperzy mogą wiedziec czego chcemy naprawdę.

# RadoslawF

Gdyby pojawił się nowy wspólny system, to myślę, że wielu zaryzykowałoby swoje zaskórniaki na platformę sprzętową, na której mogą go uruchomić. Ja bym tak zrobił. Myślę, że doceniłbym w ten sposób ogrom pracy jaki włożyli w ratowanie legendy Amigi deweloperzy naszych amisystemów.

kjb666

Zjednoczenie nie może polegać na zignorowaniu dokonań którejkolwiek ze stron, tylko na rozsądnym wybraniu tego co się sprawdza i jest rozwojowe jeśli chodzi o nowy wspólny system, który MUSI mieć nową nazwę (nie sugerującą, że dokonania jednego systemu są ważniejsze od drugiego), nowe logo nawiązujące do istniejących znaków graficznych systemów (łączące je). Nikt nie porzuci swojego "dziecka" i zacznie się zajmować cudzym. Takie zagranie nie miałoby nic wspólnego ze zjednoczeniem i zrobiłoby więcej złego niż dobrego. Komentowania w stylu to jest od nas i jest więcej niż od was pewnie sobie niektórzy nie odmówią, ale nasza w tym rzecz żeby dać im do zrozumienia, że takim gadaniem oddają środowisku, czyli nam niedźwiedzią przysługę.



Ostatnia aktualizacja: 27.10.2012 14:16:03 przez Ender
[#276] Re: AmiWest 2012

@Ender, post #275

Zgadzam się że gdyby pojawił się nawet teraz nowy wspólny system to osobom zastanawiającym się nad którąś z NeoAmig łatwiej było by podjąć decyzję na wydanie kasy. Tyle że ten system musiał by obsługiwać AmigiOne, Pegazy, stare maki z G4, może i G5 a niektórzy chcieli by też aby pracował na Amigach z kartami PPC. Powodzenia życzę w przekonywaniu.


Pozdrawiam
[#277] Re: AmiWest 2012

@Ender, post #275

Ale przecież jest już system, który działa na wielu platformach, zgredy z MOSTimu i Hyperionu nie mają w nim nic do powiedzenia, ba, jest darmowy, ma otwarte źródła i jest w pełni kontrolowany przez użytkowników. Imię jego AROS.

Wystarczy teraz, że użytkownicy MorphOS-a i AmigaOS 4 skrzykną się i w tydzień wszyscy przesiądą na AROS-a, pokazując środkowy palec obu devteamom. Cyk i zjednoczenie w tydzień staje się faktem.

Pytanie za 100 punktów, dlaczego przez 17 lat istnienia AROS-a to się nie stało?
[#278] Re: AmiWest 2012

@RadoslawF, post #272

I w tym cały jest ambaras aby...
Można to dokończyć tak:
...Cały problem w tym żeby zmienić sposób myślenia, to jest jedyna i najtrudniejsza do przeskoczenia
przeszkoda, moim zdaniem rozdrabnianie umierającego środowiska to jak odcinanie bali z tratwy na
której się płynie. Bardzo krótkowzroczne, nawet jeżeli tymczasowo osiągniemy tym coś, to i tak rezultat
może być opłakany.
Zmiana myślenia natomiast spowodowała by wzmocnienie środowiska i dawała by nadzieję na dużo lepsze
jutro. To nie nastąpi od tak sobie, trzeba czasu, dokładnego planowania, wiele wiele rozmów i może jeszcze
opini środowiska - jakaś ankieta.
Jestem pewien że jeśli firmy połączyłyby się w wysiłku, doszły do porozumienia jaki sprzęt będzie
używany/budowany, jakie aplikacje rozwijane/pisane nowe i przedstawiłyby całkiem możliwe do
urzeczywistnienia plany i ogłosiłyby ankietę, w której mielibyśmy tylko dwa wybory:
  • niech pozostanie tak jak jest, nic nie zmieniamy
  • łączymy siły
to jestem pewien że większość opowiedziałyby się za połączeniem.
Ale tego się nie da zrobić do póki sami użytkownicy będą psioczyć na siebie i podniecać ogień
niechęci. Dlatego tak ważne jest żeby nie walczyć ze sobą tylko w miarę możliwości się wspierać.
Ale do tego potrzebna jest zmiana myślenia... i koło się zamyka.
Chciałbym żeby wszyscy przeciwnicy łączenia sił zastanowili się nad tym, pewnie i tak nic z tego
nie wyjdzie ale przynajmniej będzie milej na forach.
[#279] Re: AmiWest 2012

@Radek_Cz, post #271

Tylko że wyciągają ręce do siebie ci co nie muszą. Na nic misterne budowanie delikatnej konstrukcji którą rozwali jedna osoba w jeden dzień robiąc flame na forum.
Tu jest kwestia tego, że ci najbardziej ortodoksyjni jednocześnie zrobili najwięcej. Dlatego niemożliwe jest zmarginalizowanie takich osób w społeczności "dla wspólnego dobra". Myślę że nie muszę sypać nickami.
Co ciekawe ci najgorsi "mosotalibowie" przykładowo nigdy nie mieli z tobą ani ze mną spięcia na forum, po prostu trafia swój na swego. To niepotrzebnie pielęgnowane przez lata urazy psują klimat.

Podobnie sprawa wygląda z dyskusją na forum, gdy sympatyk tej samej opcji którą ja wybrałem, wyjeżdża z takimi hasłami, że jestem zażenowany. Ręce opadają z szelestem, aż się nie chce wypowiadać w takim wątku.

Kolejny problem to taki, że na nic zjednoczenie na dole jeśli developerzy systemów są wrogo nastawieni do siebie. My tu sobie możemy mieć chęci, ale systemu sobie sami nie rozwiniemy. Możnaby to częściowo obejść gdyby ludzie uczyli się programować, wtedy to my tworzylibyśmy programy czy pomagali rozwijać system, a tak mamy sytuację gdy osoby najbardziej zasłużone jednocześnie najbardziej zniechęcają niezdecydowanych, przez co grono użytkowników systemów NG powiększa się bardzo wolno.
To jest śliski temat.

Co do AROS-a - za późno. Przejście na platformę PC było dyskusyjne ale miało sens kiedyś. Obecnie jest bardzo rozwinięty WinUAE, mamy "nowoczesne" AmigaOS/MorphOS, nie ma powodu żeby wybierać AROSA. Kluczem dla mnie jest tu brak możliwości uruchomienia dorobku z Amigi klasycznej - cała kompatybilność z AmigaOS 3.x idzie na nic. W tym momencie AROS jest dla mnie taką samą ciekawostką jak Haiku. Pod AmigaOS mam więcej możliwości (oprogramowanie) plus kontynuację (AmigaOne + AmigaOS z WB). Możliwe że kiedyś wysiłek włożony w rozwój AROS-a zaprocentuje i wszyscy będziemy wdzięczni że w swoim czasie ktoś pomyślał, na dziś niestety dla mnie nieatrakcyjny zupełnie.

Zobacz w statystyki użytkowników - ile osób ma sprzęt NG i porównaj do "klasykowców".
Jeśli Trevor odpuści całkiem może niewielka liczba osób zrozumie że uciekła ostatnia szansa, ale wątpię. Pewnie dalej będzie hau hau - miau miau.
[#280] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #277

Myślę, że chyba dlatego, że działa przede wszystkim na x86. Ja bym go z chęcią powitał na moim PM z PPC. Na inny powód wskazał Adam, więc nie będę się powtarzał. OK
[#281] Re: AmiWest 2012

@adam_mierzwa, post #279

Smutne jest to co piszesz, pewnie mieli (mam na myśli programistów) swoje powody żeby się zacząć nie
lubić, ciekawi mnie tylko czy jeszcze pamiętają dlaczego tak się stało.
Co do AROS-a - za późno
No i tu można doszukiwać się szansy na "zjednanie" programistów tegoż systemu dla dobra "całości".

@krashan_
Tu nie chodzi żeby zaczynać od początku albo żeby pokazywać symbol falusa w zwodzie.
Przede wszystkim musimy się my i firmy zastanowić po co nam Amiga. Chodzi o to żeby
móc jej wygodnie używać na co dzień a nie od święta. Nie musimy z nikim się ścigać.
Chodzi tylko o to żeby nadążać za minimum standardów. Nie da się tego osiągnąć jeżeli będą ciągłe
rozłamy, będą się tworzyć nowe grupy z nowymi pomysłami i tak dalej. Jest wielu ludzi którzy znają
systemy nad którymi pracują i w nich tkwi siła. Połączenie się takich ludków w pracy nad jednym celem
da dużo lepsze rezultaty, a ponadto dostaniemy szybciej to o co nam wszystkim chodzi.
Zresztą co ja będę ci kadził, sam jesteś programistą MOSa więc wyobraź sobie dwóch albo trzech krashanów_
pracujących nad tym samym ;)

Jeszcze tylko jedno zapomniałem napisać odnośnie przeskoku wszystkich na AROSa, chodzi o to żeby nie porzucać
dobrych pomysłów z pozostałych systemów tylko żeby wywalić części słabsze zostawić tylko te dobre,
a ewentualne brakujące dopisać.


Ostatnia aktualizacja: 27.10.2012 17:20:18 przez Radek_Cz
[#282] Re: AmiWest 2012

@Radek_Cz, post #281

Nie da się tego osiągnąć jeżeli będą ciągłe rozłamy, będą się tworzyć nowe grupy z nowymi pomysłami i tak dalej.

W zasadzie to stan rzeczy, jaki zaistniał na początku naszego wieku, nie zmienia się i żadne nowe grupy się nie tworzą. Pewnym wyjątkiem jest AROS, gdzie raz na kilka lat odżywa idea "zróbmy nowy, lepszy amigowy system od zera, zrywając wszelką kompatybilność wstecz". Odżywa i po kilku miesiącach pada, bo na coś takiego nie ma zapotrzebowania i nie ma ludzi do takiego projektu. Poza tym od ponad 10 lat mamy "czerwonych", "niebieskich" i tych, którzy pozostają wierni Amidze klasycznej.

Połączenie się takich ludków w pracy nad jednym celem da dużo lepsze rezultaty, a ponadto dostaniemy szybciej to o co nam wszystkim chodzi.

Z połączeniem może być problem i to wcale nie dlatego (jak niektórzy przypuszczają), że określeni developerzy MorphOS-a nie lubią określonych developerów AmigaOS 4 i vice versa. Problem jest na poziomie technicznnym. Obie strony uważają własne rozwiązania programistyczne za lepsze od "przeciwników". Nie będę się tu wdawał w kolejną tasiemcową dyskusję, czy i które są lepsze. Sęk w tym, że rezygnacja z takich czy innych rozwiązań w imię "zjednoczenia" mogłaby całkowicie zniechęcić ich autorów do dalszej pracy. Dotyczy to szczególnie MorphOS-a, gdzie nikt nie jest na etacie i każdy ma, jako hobbysta, podejście do swoich elementów systemu nacechowane odrobiną emocji. Z tego co wiem, wiele elementów AmigaOS 4 również jest pisanych przez entuzjastów, a nie osoby na etacie.

Z tych względów uważam powstanie jednolitego systemu na bazie MorphOS-a i AmigaOS 4 za niemożliwe. To oczywiście nie oznacza braku możliwości jakiejkolwiek współpracy, ale na czym dokładnie taka współpraca miałaby polegać, tego nikt nie wie.
[#283] Re: AmiWest 2012

@RadoslawF, post #272

A teraz sprawa najważniejsza, o ile masz niewielką ale jednak szansę przekonać grupy użytkowników to nie zrobisz tego z firmami które okopały się na pozycji mam prawo do AmigoOS4, AmigaOne i z dojenia pieniędzy przy pomocy tych nazw nie zrezygnują.

Ano właśnie, wyraźnie w niezbyt miłych słowach okazałeś która strona jest zła. Przy okazji zasugerowałeś kim jestem skoro daje się doić to co? Kim jestem? Jeszcze ze nieraz juz bylo mówione ze kasy w tym biznesie juz dawno nie ma.
To jak mam niby teraz się z Toba godzić? To ze jest wolność słowa nie znaczy ze można wszytko powiedzieć albo inaczej trzeba pamiętać ze za kazde slowo bierze sie odpowiedzialność i trzeba liczyc sie z konsekwencjami swoich wypowiedzi.
Nie mówie ze z drugiej strony nie padło wiele niepotrzebnych slów. Ale to Ty teraz nagle martwisz się i chcesz sie godzić choć nawet w tym godzeniu nie jesteś szczery.
Mury juz stoją fosy wykopane nie wiem czy jakieś pogodzenie jest możliwe.
[#284] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #282

Zgadzam sie z Toba w 100%. Pamiętam ze już nieraz o tym pisałeś. Dlatego wręcz się dziwie ze temat połączenia jeszcze wraca w takim serialu :). Chyba lepiej by było jakby Ci co tak marzą o połączeniu zamiast tracic czas bezszensowne komentarze. Wzięli się za programowanie moze stworzą wtedy kolejna drogę rozwoju Amigi i będą wtedy chętni do godzenia
[#285] Re: AmiWest 2012

@TomK, post #284

Chyba lepiej by było jakby Ci co tak marzą o połączeniu zamiast tracic czas bezszensowne komentarze. Wzięli się za programowanie moze stworzą wtedy kolejna drogę rozwoju Amigi i będą wtedy chętni do godzenia

Czasam się wręcz dziwię, dlaczego jeszcze z AROS-a nie powstał taki system-killer, który by pradoksalnie pogodził użytkowników MorphOS-a i AmigaOS 4, poprzez zepchnięcie obu tych systemów na margines... Ma przecież same zalety: działa na tanim, dostępnym i szybkim sprzęcie, nic nie kosztuje, ma otwarte źródła. Z jakiegoś jednak powodu programiści z amigowymi tradycjami nie ruszyli tłumnie do klawiatur. Ja też nie ruszyłem, chociaż gdyby mnie zapytano dlaczego, musiałbym dobrze przemyśleć odpowiedź. Fakt, że próbowałem, ale co chwila potykałem się o rzeczy, które nawet w AmigaOS 3.x były oczywistością i nagromadzenie się takich irytujących drobiazgów mnie ostatecznie zupełnie do AROS-a zniechęciło.
[#286] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #282

Wymiana doświadczeń na poziomie źródeł
Może dałoby się wprowadzać nowe funkcjonalności jednocześnie na obu systemach. Raz że szybciej, dwa nie oddalałyby się tak od siebie. Unifikacji nie da się zrobić, i niekoniecznie jest jej sens, ale jakieś docieranie się jest możliwe. Wcale nie oznacza wywalenia u nas Workbencha czy zrezygnowania u was z Regge. Przy okazji - jakie cele do zrealizowania w MorphOS-ie - te bliższe i te dalsze?
[#287] Re: AmiWest 2012

@adam_mierzwa, post #286

Moje cele są znane: obsługa FLAC w Reggae, potem zrobienie porządku z MIDI, moduł MUI dla Lua. Jest co robić.
[#288] Re: AmiWest 2012

@adam_mierzwa, post #286

Calosciowo to watpie w taka wymiane na poziomie zrodel, ale pomiedzy niektórymi developerami to chyba nawet teraz jest taka wymiana doswiadczen. Zdaje sie ze przy okazji MUI OWB czy na przyklad JIT w UAE?
[#289] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: AmiWest 2012
[#290] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #285

największy problem Arosa to x86 którego się z definicji nienawidzi gdy się jest amigowcem. Bierze się to z wieloletniej indoktrynacji mówiącej że coś z nim nie tak i że wszelkie problemy amigi są przez pecety.

swego czasu były poważne dyskusje jaką drogą należy iść i większość ludzi wolała rozwój amisystemów na drogich i mało wydajnych płytach z PowerPC .Dzisiaj mimo że wydajnoś tych ppc platform niewiele wzrosła a x86 odskoczył od nich lata świetlne to dalej większość amigowców woli ppc...

racjonalności w tym za grosz ale kto powiedział że hobby ma być racjonalne?

swoją drogą każdy ma Pc w domu i to lepszy od X1000 i go używa dość często. Nie znaczy to jednak że chce go zapychać systemem na którym zrobi tylko część tego co na np. win7 a który system wymaga dokładania zazwyczaj odpowiednich kart a więc w większości wypadku im nie ma szans pójść z akceleracją opengl , dźwiękiem i siecią bo większość tych pc to laptopy...

można pc tanio pod arosa złożyć ale że środowisko amigowe arosa nie popiera to się zwyczajnie odechciewa...
[#291] Re: AmiWest 2012

@Ender, post #280

Myślę, że chyba dlatego, że działa przede wszystkim na x86.

Zatem wymaga jeszcze mniejszego nakładu finansowego na sprzęt, niż MOS i OS4. Co więcej, w większości przypadków nie wymaga dodatkowego nakładu w ogóle, bo jakiś x86 w domu i tak stoi.
[#292] Re: AmiWest 2012

@XoR, post #290

Nie znaczy to jednak że chce go zapychać systemem na którym zrobi tylko część tego co na np. win7

Zawsze można lekko, łatwo i przyjemnie postawić maszynę wirtualną. Za darmo.
[#293] Re: AmiWest 2012

@XoR, post #290

każdy ma Pc w domu i to lepszy od X1000 i go używa dość często


Nie generalizowałbym tak bardzo. PC mojej żony jest słabszy od X1000 i nie używam go zbyt często. Double fail, teza obalona.
[#294] Re: AmiWest 2012

@recedent, post #293

każdy ma Pc w domu i to lepszy od X1000 i go używa dość często

Słowo "każdy" należy szanować. Mam w domu dwa PC, trzeciego w pracy i wszystkie trzy są słabsze od x1000. Używam ich gdy muszę. Najczęściej tego w pracy, ze dwa razy w tygodniu na jakieś dwie godzinki...
[#295] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #277

Pytanie za 100 punktów, dlaczego przez 17 lat istnienia AROS-a to się nie stało?

Bo był kulawy.

Punktacja:
kjb: 100
[#296] Re: AmiWest 2012

@TomK, post #288

Jesli chodzi o OWB to fab uczył programowania kas1e, żeby cokolwiek dzialało :) i nie użył żadnego kodu z OWB pod OS4 wbrew temu co sugerowano na execu (tzn. użył - 20 linijek na chyba 18 tys samemu napisanych) bo sie przypadkiem sciągnęły razem ze źrodlami z svna :).
[#297] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #294

Ja nie mam w domu ani jednego komputera z x86 (a mam tych komputerów trochę) - więc gdzie to każdy?
[#298] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #294

no tak, w sumie w użyciu jest cała masa starych Athlonów K7 i jakichś Celeronów innej maści które miewają gorsze osiągi. No ale jakbym napisał że każdy PC w użyciu jest lepszy od każdej wersji SAMa to bym się już nie pomylił

no i w sumie ktoś może się uprzeć i nie mieć kompa x86 wcale. W sumie też się niby da...

poza tym przykre jest co piszesz Za 300zł można mieć lepszy od X1000 markowy komputer i to z legalnym XP i w fajnej desktopowej obudowie np. pierwszy lepszy link z alledrogo Śpioch
naprawdę nie ma sensu używać pecetów gorszych wydajnościowo od X1000

ps. jeśli to dla kogoś ważne (a zapewnie tak bo wielokrotnie ten argument się na ppa powtarza) to na tym IBMie można zagrać w oryginalnego Superfroga z dyskietki tańczący kokos Tańczący banan


Ostatnia aktualizacja: 28.10.2012 21:24:37 przez XoR
[#299] Re: AmiWest 2012

@XoR, post #298

poza tym przykre jest co piszesz Za 300zł można mieć lepszy od X1000 markowy komputer i to z legalnym XP

Skoro ten gorszy od X1000, z legalnym XP zresztą, spełnia swoje zadanie, to te 300 zł jest wydatkiem doskonale zbędnym. Wydatkiem zatem, na który nie mogę sobie pozwolić. Trzy stówy to jest już problem w niektórych miesięcznych budżetach.
[#300] Re: AmiWest 2012

@krashan_, post #299

przerzuć się z pisaniem softu na windowsy to będziesz miał kasy jak lodu ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem