[#481] Re: Amiga vs reszta świata

@BigBang, post #480

Wielozadaniowość to jeden z największych atutów Amigi, ale też jest powodem błędnego osądu, że AGA jest wolna, podczas gdy nie bierze się czynnika, że do Blittera dostęp potrzebuje wiele programów, jednak tylko jeden z nich może z Blittera korzystać w danej chwili. Liczy się optymalizacja rozłożenia rysowania w systemie.

Doom działa lepiej na Amidze, nawet mimo tego, że na Amidze oprócz Dooma wykonywanych jest tuzin innych tasków, procesów itp. Już pomijam znany fakt, że Macintosh działa szybciej pod Shapeshifterem na Amidze. To są fakty, które mówią na korzyść architektury Amigi i AGA.
[#482] Re: Amiga vs reszta świata

@Hexmage960, post #481

Korzyść dla kogo ? Dla użytkownika ? Dziwne że piszesz o wadzie architektury jak o zalecie.
[#483] Re: Amiga vs reszta świata

@Fenio, post #482

Też piszesz o wadach DOSa jako o jego zaletach, więc spokojnie możecie sobie podyskutować.
[#484] Re: Amiga vs reszta świata

@ZbyniuR, post #471

Piszecie że kombinowanie z instalacją i uruchomieniem gier na PC w czasach DOSa było trudne, a ciekawe czy instalacja Amigowych była taka prosta? Ja na Amę wsiadłem w czasach WB3 i pamiętam że nieraz musiałem dłubać w skryptach by coś działało po zainstalowaniu, lub ręcznie dogrywać jakieś pliczki, no i w części przypadków nie potrafiłem nic zrobić. Po wyjściu z gry często się resetowało kompa. Więc w Amie też nie było tak różowo i elegancko.

Jeśli miałeś problem z instalowaniem gier na Amidze, to i chyba miałeś/masz problem z zawiązywaniem butów.
1
[#485] Re: Amiga vs reszta świata

@Fenio, post #482

Chyba się nie zrozumieliśmy, albo źle sformułowałem. Zatem powtórzę, że program Shapeshifter na Amigę jest emulatorem Macintosha 68k i chodzi szybciej niż prawdziwy komputer Macintosh. To zaleta, nieprawdaż?
[#486] Re: Amiga vs reszta świata

@Hexmage960, post #481

Macintosh działa szybciej pod Shapeshifterem na Amidze. To są fakty, które mówią na korzyść architektury Amigi i AGA.

Tylko że aby realnie cieszyć się wydajnością emulowanego Maca trzeba mieć w Amidze kartę GFX. AGA jest dla tego emulatora straszliwym zamulaczem, więc jaka tu z niej korzyść?
[#487] Re: Amiga vs reszta świata

@Daclaw, post #486

A jak Shapeshifter realnie działa na AGA? Czy można na nim pracować?
[#488] Re: Amiga vs reszta świata

@Daclaw, post #486

To zależy, ja pod emulowanym macem używałem MS Office, na jednobitowym ekranie działało bardzo dobrze. Zresztą EVD dla Shapeshiftera wykorzystujące MMU np. Savage030 czyniły pracę/zabawę w 256 kolorach pod AGA bezproblemową.
A karta graficzna też się przydawała. W końcu lansowana przez M. Pampucha akcja "Amiga dla Kowalskiego" była totalnym nieporozumieniem.
[#489] Re: Amiga vs reszta świata

@wali7, post #483

Gdzie ja pisze o wadach DOS jak o zaletach ? Wielozadaniowości nie była i gracze za nią nie płakali w czasach DOS'a.

#482 Chodziło mi o to co pisałeś o blitterze.
[#490] Re: Amiga vs reszta świata

@Hexmage960, post #487

Macintosh działa szybciej pod Shapeshifterem na Amidze. To są fakty, które mówią na korzyść architektury Amigi i AGA.

i dalej

A jak Shapeshifter realnie działa na AGA? Czy można na nim pracować?

A więc rzuciłeś sobie jakimś sloganem wyczytanym kiedyś w jakimś MA, nie mając własnej wiedzy na ten temat?

To wiele mówi o wartości merytorycznej tej dyskusji.

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 14:12:22 przez Daclaw
[#491] Re: Amiga vs reszta świata

@Daclaw, post #490

To nie jest slogan, ale doświadczenie wielu użytkowników Amigi. Uznałem to za pewnik.

#489

Moja konkluzja dotyczyła akapitu, w którym została zawarta. O blitterze pisałem w akapicie pierwszym.

Odpowiadając jednak na pytanie - czy jest to wada architektury - jest jeden Blitter w Amidze, to fakt. Należy wziąć pod uwagę jednakże, że pracuje on niezależnie od procesora głównego (oba procesory pracują równocześnie).

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 14:50:24 przez Hexmage960
[#492] Re: Amiga vs reszta świata

@Fenio, post #489

Przez cały czas piszesz że DOS miał wszystko co trzeba, a więc AmigaOS miał (w domyśle) same kwiatki do kożucha. Graczom wielozadaniowość nie była potrzebna do niczego, ale nie wszyscy użytkownicy komputerów to gracze. Jak ktoś chce wyłącznie grać, to jest dla niego specjalizowany produkt, nazywa się konsola do gier.
[#493] Re: Amiga vs reszta świata

@Hexmage960, post #491

Zdajesz sobie sprawę, że w przytoczonych przez ciebie doomie i emulatorach maka blitter jest uzywany w 0%? Emulowany mak będzie działał szybciej niż oryginalny mak jedynie na amidze z szybszym procesorem i karta graficzną.

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 15:30:58 przez kiero
[#494] Re: Amiga vs reszta świata

@Hexmage960, post #491

To nie jest slogan, ale doświadczenie wielu użytkowników Amigi. Uznałem to za pewnik.

Doświadczenie wielu użytkowników Amigi jest też takie, że jej system operacyjny jest "stabilny jak skała". No leci mi właśnie 23 rok z tym hobby, a nadal nie wiem jak mam to rozumieć.
[#495] Re: Amiga vs reszta świata

@sigma2pi, post #477

I to wszystko na 1MB 1stacja i 7MHz ?

Choć wiadomo że modułek modułkowi nie równy. Jedne miały parę kilo a inne kilkaset. I podobnie z innymi obrabianymi pliczkami.

Zdaje się że Motorolkowe Maki miały 16bit magistralę, więc Ama mimo wolnej Agi dawała temu radę.



Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 16:15:59 przez ZbyniuR
[#496] Re: Amiga vs reszta świata

@ZbyniuR, post #495

Ja wiem, że w dzisiejszych czasach 7 MHz i 1 MB to wydaje się nic. A przecież kilka lat wcześniej zadowalano się 6502 1.7 MHz i 64 kB. Dało się, na AtariXE też były edytory tekstu czy arkusze kalkulacyjne. Ja miałem zajęcia z informatyki w liceum (proste edytory tekstu, arkusze kalkulacyjne, programowanie w Logo i Pascalu) na Elwro 800 Junior. Wygoglaj sobie jaka była konfiguracja takiej maszyny. :)
Czasy mojej A500 to była pierwsza połowa lat 90. Wtedy pliki o objętości kilkuset kB były uznawane za olbrzymie kobyły. Moduły miały po kilkadziesiąt kB. A moja A500 miała 1 MB ChipRAM - już wtedy lubiłem to i owo w niej ulepszyć :)
A pliczki obrabiane też miały najczęściej po kilkadziesiąt kB - bo ile miał kilkustronicowy tekst obrabiany CEDem i zapisany w czystym ASCII?

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 16:08:35 przez wali7
[#497] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@pawelini, post #479

Własnie. Z HD i fastem


No właśnie, dla gracza zbędny wydatek, ale dla użytkownika właściwie niezbędny komfort pracy.

BTW, jeśli chcemy porównywać Amigi z PC, należy uczciwie konfrontować konfiguracje,
a nie gołą Amigę z wypasionym cztery razy droższym pecetem.

Aga w temacie gier dała niewiele


W grach być może nie zdążyła wiele dać.
Natomiast od strony użytków, A1200 z AGA przede wszystkim pozwoliła na podłączenie bardziej profesjonalnych monitorów czyli pracę na wygodnych rozdzielczościach, różnica była kolosalna. Choć dla graczy faktycznie żadna.
.
[#498] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@rePeter, post #497

BTW, jeśli chcemy porównywać Amigi z PC, należy uczciwie konfrontować konfiguracje,
a nie gołą Amigę z wypasionym cztery razy droższym pecetem.

to co wyjdzie lepiej zależy jaki się wybierze okres tego porównania, kasę na sprzęt i priorytety

do gier goła A1200 (+ ewentualnie jakiś ram) za swoją kasę biła każdego pieca i to przez długi czas. Piecety wymagały aby kupić dysk twardy i monitor co dodatkowo zmniejszało ich opłacalność. I tu się wyższa opłacalność Amigi względem PC kończy bo gdy chcesz rozbudować ją o dysk i monitor (tak aby tylko on był używany) to wychodzi że musisz kupić dysk 2.5" i scandoubler lub dysk 3.5" kombinować z zasilaczem a montiorem VGA albo się obejść albo kombinować z przełączaniem na TV. Ni to się wydaje wygodne ni tanie.

Jeśli chcesz proca 030 to już przebijasz cenowo każdego PC oprócz jakichś tam super nowości w danym czasie. Patrzyłem ostatnio gdzieś pod koniec 95 bodajże za cenę najtańszego turbo z 030 można było kupić całą płytę z procem 486DX4 100MHz + kartę grafiki 2MB + kartę dźwięku 16bit i jeszcze by zostało na dysk, obudowę, napęd CD i stację dyskietek... czyli całego PC na którym Doom to nie chodzi tylko lata oraz można słuchać MP3 w pełnej jakości.

Cena w roku 1995 za podstawowy model A4000 z procesorem Motorola 68040, 6MB RAM 130MB HD wynosiła 3100 marek niemieckich, co stanowiło równowartość 6500 PLN.

Do jakiego PC to porównać? W 95 byłby to Pentium ~100MHz

Na 92 rok i jeszcze wiele lat później Amiga 1200 stanowiła świetną opcję do gier, nawet jako ogólny komputer o ile się specjalnie jej nie rozbudowywało ponad te trochę pamięci i dysk. Wszystko dalej to już drożyzna. Oczywiscie idąc dalej można było kupić tańszą A600 lub używaną A500, wtedy było najtaniej I fakt jest taki że większość ludzi tak wspomina Amigę, jako tanią świetną kompsolę która byłaby lepsza gdyby były do niej pady z dwoma przyciskami a nie niewygodne joysticki z jednym przyciskiem
[#499] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Andrzej11, post #452

Widndows 3.11 to była nakładka na dosa. Podstawowym systemem operacyjnym peceta
był dos w wersji 6.22 aż do ukazania się win95. Można była zainstalować
windowsa 3.11, lecz nie miało to większego sensu. Amigowy worbench był rzeczywiście
bardzo nowoczesnym systemem; dość powiedzieć, że pewne rozwiązania z workbencha
pojawily się na pececie dopiero w windowsie vista.

Windows 3.11 był całkiem popularnym systemem okienkowym, sprzedał się w wielu milionach sztuk. Jaka była jego użyteczność? Taka sama jak każdego innego systemu okienkowego, programy biurowe, graficzne, edycji 3d, wysyłanie maili, przeglądarka internetowa, itp. Jakiś tam prymitywny multitasking był, w zasadzie wystarczający na swój czas i fakt że nawet mało kto miał kartę dźwięku aby zauważyć że jak się trzyma myszką na okienku (np, maluje w paincie kapkę zbyt długo) to się muzyka urywa. A jak była karta dźwięku to się głównie słuchało magnetofonu/radia a nie komputerowego plumpania. Później jak był boom na mp3 to już była zupełnie inna historia, ale wtedy to już była era Win98 w którym takich problemów nie było. Winamp ustawiony na najwyższy priorytet w systemie grał często dalej nawet jak się cały system powiesił i wyrzucił bluescreena

BTW. jakież to rozwiązania z workbencha pojawiły się w Viście?

Vga, SVGA, 486 dx2 a wszystko to podłączało się do 14 calowego monitorka.
Na amidze mogłem wrzucic obraz na 21 calowy telewizor.

Gry nawet na 14 calowym monitorze 1084 wyglądały lepiej niż na lepszym technicznie 14 calowym monitorze SVGA. No ale już system to bez porównania na korzyść 14" monitora SVGA. No chyba że komuś 50Hz a może nawet i przeplot nie przeszkadzały obsesja
[#500] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@rePeter, post #497

Natomiast od strony użytków, A1200 z AGA przede wszystkim pozwoliła na podłączenie bardziej profesjonalnych monitorów czyli pracę na wygodnych rozdzielczościach, różnica była kolosalna.

Te bardziej profesjonalne, to były "pecetowe" monitory, tak dla ścisłości. ;) Rozwiązania dedykowane Amidze, typu C1942 albo A1438S nie zwalały z nóg. "Wygodne rozdzielczości", na poziomie biednego VGA, też nie. Użytków na tych profesjonalnych pecetowych monitorach chodziło jakieś 50%, gry, dema - żadne. Co gorsza, nie wyświetlał się podstawowy system, więc i tak nie dało się na dłuższą metę uciec od drugiego monitora, telewizora, zabawy w scandoublery.

Tego zawsze zazdrościłem pecetowcom - mogą wziąć każdą kartę VGA i dowolny monitor i to po dziś dzień zadziała razem.
[#501] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Daclaw, post #500

Te bardziej profesjonalne, to były "pecetowe" monitory


Nie były to "pecetowe" monitory tylko po prostu monitory o określonych parametrach, na pecetach świat się nie kończył. Ja używałem multisynca który obsługiwał zarówno częstotliwości "amigowe" jak i "pecetowe", zatem działały gry, dema, WB i użytki.

Sprowadzanie Amigi do maszynki do gier wyjątkowo jej ubliża i nie najlepiej świadczy o wiedzy.
.

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 19:49:25 przez rePeter
[#502] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@rePeter, post #501

"Sprowadzanie Amigi do maszynki do gier wyjątkowo jej ubliża"

Eeee to jakis atarowy zart?
[#503] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@rePeter, post #501

Dokładnie, na multisync szło poszaleć z interlace jak i bez :)
Znam grafika który na A4000 robił grafikę i animacje zawodowo, używał Brilliance, system miał w SVGA, grafiki robił w różnych trybach.

Sam też miałem multisynca kupionego w Amigift (Siemens Nixdorf), tryby Multisync, Euro76 itd. działały wolniej, ale na 030/50 wystarczająco.

Pamiętam kolegę co sprzedał A1200 i kupił P100MHz, widziałem u niego win95 w 640x480 na 14" podczas prezentacji 3D studio.

Czemu taka rozdziałka? Nie wiem, ale wyglądało koszmarnie i nieprofesjonalnie, tak samo jak efekty renderingu w okienku. (kolega był kumatym userem Amigi, programistą i studentem informatyki, jarał się Amigą, ale wybrał to co "profesjonalne").
[#504] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@rePeter, post #501

Sprowadzanie Amigi do maszynki do gier wyjątkowo jej ubliża i nie najlepiej świadczy o wiedzy.

Największe grono odbiorców małej Amigi to byli gracze. Głównie dzieciaki i młodzież. Gdyby nie oni to Amiga nie miała by żadnych szans na odniesienie sukcesu. To były zabawki które można było również wykorzystywać w sposób bardziej profesjonalny, stanowiło to jednak margines w porównaniu do większości która używanie Amigi ograniczała do gier.

W tamtych latach komputer nie był standardowym wyposażeniem domu, dorośli nie kupowali sobie komputerów od tak sobie aby po prostu był bo na pewno jakoś się go wykorzysta. To był towar wyjątkowo luksusowy dla tych co potrafią wykorzystywać możliwości tej drogiej zabawki oraz... niemal wszystkich dzieciaków ! Praktycznie każdy małolat na początku lat 90'tych chciał Amigę. Amiga to przede wszystkim gracze, gracze, gracze... i gdzieś tam daleko cała reszta której zależało na multitaskingu, rozbudowie o karty turbo, dyski twarde i inne drogie rzeczy. Jak bym na osiedlu w okolicach roku 1992-93 (chodziłem wtedy do podstawówki) spytał kumpli "komputerowców" o multitasking to by nawet nie wiedzieli co to jest. Pececiarze mieli DOS'a z Nortonem a Amigowcy odpalali gierki bezpośrednio z flopa i to był standard. Tak samo jak standardem był magnetofon w C64 choć dało się kupić stacje dyskietek. Tylko po co skoro była bardzo droga a grać można było z popularnych kaset. U Amigowców było podobnie, standardem była "goła" Amiga i użytkownik młodzik-gracz a to że się dało rozbudowywać i używać na sto różnych sposobów to inna, niszowa sprawa.
[#505] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@Fenio, post #504

W takim razie skoro pecet był wtedy taki fajny, trzeba było kupić płytę główną z 386SX, dać 1 MB RAM i flopa. Też można było używać i nie zakładać dysków twardych i "innych drogich rzeczy". A cenowo wyszłoby podobnie do gołej Amigi.
[#506] Workbench vs DOS

@wali7, post #505

Piszę to w odniesieniu do dyskusji o systemach operacyjnych. DOS nie był beznadziejny, sprawdzał się w domowych zastosowaniach i nawet jeśli Workbench miał większe możliwości (a miał) to naprawdę niewielka była to zaleta dla znacznej większości która małe Amigi posiadała. Całkiem inaczej wyglądała konfiguracja standardowego Peceta i standardowej Amigi, porównywanie tego na zasadzie jakichś abstrakcji z pecetem bez hdd i bez monitora nie ma żadnego sensu bo tych komputerów nie używało się w ten sposób.

Przedstawienie Workbencha jako super istotnej zalety Amigi deklasującej fatalne pecety jest sporo przesadzone ale już się przyzwyczajam że tu często panują poglądy podobne do tych prezentowanych w Amigowych czasopismach



Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 23:02:25 przez Fenio
[#507] Re: Workbench vs DOS

@Fenio, post #506

Trzeba rozróżnić porównanie możliwości technicznych Amigi i PC (w ściśle określonym czasie) od porównania sukcesu rynkowego. Bez wątpienia, na początku swojej historii Amiga górowała nad PC w praktycznie każdym aspekcie swej architektury, włączając w to system operacyjny. Jak wiemy, mimo tych zalet, nigdy nie zajęła bardziej znaczącego udziału w światowym rynku komputerów. Dlaczego? Wiele przyczyn, sądzę, że aspekty techniczne miały tu niewielkie znaczenie. Znacznie ważniejsze były marketing, reklama i realia rynku, gdzie pojedynczej firmie trudno było konkurować z rozproszoną armią niewielkich konkurentów zalewających rynek klonami PC (efekt skali), ci producenci walczyli również między sobą, obniżając ceny sprzętu PC jeszcze bardziej (efekt wewnętrznej konkurencji).
Powiedzmy sobie szczerze, komputery inne niż PC od samego początku nie miały szans. Był to dalekosiężny efekt tylko i wyłącznie decyzji IBM uwolnienia dokumentacji IBM PC. Nawet o wiele lepiej (niż C=) zarządzany Apple, kierowany przez wizjonera Jobbsa nigdy nie zajął większego udziału w rynku.
Tak to już jest, że na rynku niekoniecznie wygrywa lepszy technicznie, kolejny przykład - standardy magnetowidów VHS i Betacam.....

Ostatnia aktualizacja: 29.03.2015 23:17:12 przez wali7
[#508] Re: Workbench vs DOS

@Fenio, post #506

Ty piszesz tak jakby uzytkownicy domowi Amigi nie uzywali PeCetow, nie znali PeCetow. Znalismy PC i swiadomie wybieralismy do domu Amige. Wiekszosc faktycznie wybierala wtedy Amige z powodu gier. Obecnie nie jest inaczej ?. Internet, gry itp. to czyni z PeCeta zabawke taka jaka przed PC byla wlasnie Amiga, zabawke ktora mozna wykorzystac rowniez profesjonalnie i wlasnie ten profesjonalizm okresla Workbench. Nie ma mozliwosci zeby DOS z Nortem uznac za profesjonalne rozwiazana (pachnialo toto latami 70), dlatego niezbedny byl do tego Windows 3.1, ktory de facto ustepowal systemowi Amigi.

Workbench byl istotna zaleta kiedy planowal ktos wykorzystac komputer bardziej kreatywnie niz tylko jako niezbedny dodatek do joy'a.
[#509] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@XoR, post #498

Koniec 1995 roku, poczatek 1996 to juz schylek Amigi 1200. Sam kupilem swojego pierwszego PeCeta dok. za niecaly rok.

Lepszym punktem odniesienia jest rok 1994. Ceny ksztaltowaly sie nastepujaco w styczniu 1994 roku (kiedy A1200 byly w sklepach ogolnodostepne).

Amiga 1200 - 8 mln zl
Amiga 500+, Amiga 600 - 4 mln zl
Monitor C1085S - 5 mln zl
E1204, bez pamieci, bez FPU - 2.7mln zl (pamieci SIMM 1MB pasuja, 4 gniazda)
FPU - ok. 2.5 mln zl
Elbox 1204 4MB Fast, bez FPU - 4.7 mln zl
Przejsciowka na HDD 3.5 - 390 tys zl

Teraz PeCet:

Plyta 386SX/25Mhz z procesorem (ISA) - 1.7 mln zl
Plyta 386DX/40Mhz/128cache z procesorem (ISA) - 2.8 mln zl
Plyta 486SX/25Mhz/256cache z procesorem (ISA) - 5 mln zl
Najtansza plyta 486DX bez procesora - 3.3 mln zl (ISA)
Plyta 486DX/33Mhz/256cache z procesorem/LocalBus - 12.6 mln zl
---
Procesor Intel 486DX/33Mhz - 9.4 mln zl lub AMD 486DX/40Mhz - 6.8 mln zl
Procesor Intel 486DX2/66Mhz - 14 mln zl
---
FPU 387/40Mhz - 1.6 mln zl
---
Pamiec 1MB - 1 mln zl
Pamiec 4MB - 4.1 mln zl
---
SB 2.0 - 1.8 mln zl lub SB 16 - 4.5 mln zl
---
VGA 0.5MB - 1.2 mln zl lub SVGA 1MB Tseng - 1.8 mln zl lub SVGA CirrusLogic 1MB na LocalBas - 3.2 mln zl lub SVGA S3 1MB PCI - 5.9 mln zl
---
Kontroler AT-BUS - 250 tys zl, do starszych 386
---
Monitor SVGA Mono 14' - 2.5 - 3 mln zl
lub
Monitor SVGA Color 14' - 6 - 8 mln zl
---
Obudowa - 1.5 mln zl
---
HDD
Caviar 200MB - 5.8 mln zl lub Caviar 420MB - 12 mln zl

***
Wnioski nasuwaja sie same.
[#510] Re: Games TOP10 - wyniki za listopad/grudzień 2014

@sigma2pi, post #509

Takie mniej więcej były ceny sprzętu w 1994.
Właściwie w cenie pc można było kupić trzy a1200.

Najgorsze jednak było to, że, kupując pc, trzeba było kupić od razu
wszystko - dysk twardy, monitor, 4 mb, karte dźwiękową.

Wtedy już coraz częściej w domach ludzie mieli po dwa telewizory,
więc można było dedykowanego monitora do amigi nie kupowac ewentualnie
kupic później. Tak samo z dyskiem twardym, pamięcią.

Amiga już w podstawowej konfiguracji "z pudełka" była pełnowartościowym
komputerem w cenie bardzo korzystnej.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem