[#1] Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?
Witam serdecznie, jest to mój pierwszy post, jeżeli napisałem temat w złym miejscu prosiłbym o przeniesienie. Chciałbym zacząć swoją przygode z amigą ale nic wiecej nie wiem, chodzi mi o to jaką amige najlepiej zakupić (oczywiscie mowie tu o tych tanich)

Pozdrawiam
[#2] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #1

Podobnych tematów było dziesiątki :) Zależy czy chcesz tylko grać czy coś więcej. Moim zdaniem najlepiej kupić na początek "gołą" A1200 i jeśli będziesz odczuwał później taką potrzebę to rozbudowywał ją o rozszerzenia pamięci czy kartę turbo, dysk twardy, etc..

[#3] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #1

Pewnie Ci zaraz każą przeszukać forum i będą mieli rację, bo temat kilkadziesiąt już razy wypływał. A odpowiedzieć Ci mogę pytaniem na pytanie. Czego oczekujesz od tej Amigi? Chcesz popykać w stare gierki z dzieciństwa? Chcesz w miarę nowoczesnego systemu na co dzień? A może ważne żeby mieć oryginalny system? Bo teraz to się porobiło z tą Amigą, oj porobiło...
[#4] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #1

Ale od czego chciałbyś tę przygodę zacząć? Co chcesz na Amidze robić?

Mógłbyś zacząć np. od poczytania forum. Niedawno było coś takiego

[#5] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@recedent, post #4

Hmm cóż ja bym chciał, znając mnie to pewnie spróbować popisać programy na amige w jakimś jezyku :) Pograć też czasem

No i najważniejsze ile ta A1200 kosztuje?



Ostatnia modyfikacja: 04.05.2010 20:09:56
[#6] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #5

Jak programy pisać to na czymś przyzwoitym. Mac mini + MorphOS i jedziesz, ale uważaj, to podróbka Amigi jest! W sensie MorphOS, bo mini to wiadomo, zwykły stary mejkintosz, ale jary.
[#7] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #5

Hmm. Wydaje się, że minimum to A1200 + rozszerzenie pamięci fast do 4MB. Rząd wielkości: 250-300PLN. Popatrz na ceny na Allegro.
Powodzenia na nowej drodze życia. :D

[#8] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Jan B., post #6

A ten Mac mini to chodzi o tego co jest na allegro od 500 do 2,5 tyś zł ? Czy jakiś inny
[#9] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #8

Musi być starszy model z procem PowerPC G4. Najczęściej na allegro nazywają to "macmini G4", poznasz po zegarze: 1,25 do 1,5 GHz. Nowsze miniacze są na procach intela i się nie nadają. Tak więc jak ma więcej niż 1,5 GHz, to o kant żopy go (chyba że kręcony, ale to rzadko się zdarza). Na szczęście te G4 są przeważnie najtańsze, bo to 5cioletnie "rzęchy", poza tym Apple olało powerpc już i nie wydaje na nich nowych wersji MacSuxxOS-a. Ale za to MorphOS chodzi na nich ślicznie, sam widziałem.

Aha, tylko żebyśmy się dobrze dogadali - jak chcesz pograć w SuperFroga i oglądać stare dema to bierz starą Amigę 1200. Bo MorphOS jako klon AmigOSu dzieli 15 lat zaawansowania i dla typowego przekładacza dyskietek może być sporym zaskoczeniem.



Ostatnia modyfikacja: 04.05.2010 20:36:07
[#10] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #8

tak, chodzi o te z procesorem PowerPC tylko ( koszt : ~ 500- 750 zł )
pozdro ;)

[#11] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Piotr Myszkowski, post #10

Czyli z tego co rozumiem może być każdy komputer od Apple z prockiem G4 ?
[#12] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #8

Jeśli chodzi o amigę to najsensowniejsza jest 1200 , dużo do tego kompa jest dodatków . A w sumie jest dość sensowna nie tylko mac mini który też jest już leciwy , na ami można maca poemulować .I też jest fajnie a za amigą stoi spora baza oprogramowania .Kwestia ile można wydać grosza i jak cię ciągnie i w którą stronę (ja twierdzę że gdyby nie zawirowania to amiga w tej chwili na rynku była by najlepszym kompem do wszystkiego). :D
[#13] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #11

Nie może. Musi być dokładnie Mac mini, takie małe gówienko białe z jabłkiem gryzionym na środku i szparą na cdroma z boku. Te inne power cośtam na razie nie chodzą, ale ludzie co piszą mosa obiecali nawet na laptopa, ale wiesz, obiecywać to se można.
[#14] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Jan B., post #13

No wiadomo na obietnicach sie swiat trzyma :)

A jest jakas szansa zebym postawil to na swoim ? Mam procek intela :)
[#15] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Arkadyy, post #12

Jeśli chodzi o amigę to najsensowniejsza jest 1200

Taaaa jasne, zwłaszcza do programowania. Zwłaszcza jak się nie chce pisać w asemblerze tylko dejmy na to w C++ i nie używać przedpotopowego kompilatora z epoki Jana B. hehehe, kto stary ten wie o kogo chodzi.
[#16] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #14

No niestety. Jak masz maca mini z intelem to szansa na postawienie MorphOS-a jest dokładnie zerowa, a może nawet żekłbym ujemna. PowerPC rulez!

Aha i żeby nie było, że nie powiedziałem. MorphOS kosztuje. Możesz se ściągnąć demo za darmo, ale działa pół godziny i sru! zwalnia tak, że możesz łaskawie zrobić reboot. A pełna wersja stoi 150 euraczy, trochę mi zbiórka zajeła hehehe, no ale warto jednak było. Niemniej to niewąska kasa bo jak jednak wolisz stare Amigi to za te 700 (mini) + 600 (morphos) złotych to klasyka można też dopalić, no ale to będzie nadal walka 50 mHz kontra ponad gigaherc. Więc chyba jednak warto. Dla mnie warto, ale kasa jest Twoja, więc jak uważasz.



Ostatnia modyfikacja: 04.05.2010 20:45:21
[#17] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Jan B., post #15

Nie za bardzo rozumiem :)

Czyli nie ma opcji żebym postawil u siebie na komputerze jakis system amigowy? :)
[#18] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #17

Aaaaa, znaczy chcesz emulator po prostu. No to WinUAE jest de best. CO prawda nie emuluje tych nowych morphosów i powerpc, ale do pykania w pinballa robi 110 procent normy. Zapodaj w wujka googla "winuae" i ciesz sie .

[#19] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Jan B., post #18

Prawde mówiąc myślałem że to groszowe sprawy... A tu wychodzi tyle że można laptopa kupić :P
[#20] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #19

Nie no bo w sumie nadal nie wiadomo o co walczymy, dokąd zmierzamy. Sama A1200 jest groszowa dosyć, za stówę wyrwiesz, ale co ona Ci daje? 2 MB i 14 megsów proca i zero twardziela. To możesz tylko od biedy kodzić w asemblerze. Jak chcesz C albo C++ nie daj borze, to co, twardziel. Jak chcesz użyć w miarę nowoczesnego kompilatora (GCC 2.95.3 hehehe, nowoczesność staje u drzwi) to bez 16 megsów ramu dup... ten tego... znaczy nie bangla. I jak będziesz chciał kupić dopałkę, z 68040 do tego na przykład, to Ci rura zmięknie jak ceny zobaczysz. Poza tym grafika, wiesz AGA, 640 x 480 w porywach wstrząsa na dwudziestocalowym LCD. Więc jak już programujemy to na nowoczesny amigowy system (znaczy się klon AmigaOS-u) na jakimś sprzęcie przy którym nie kwiczysz co 5 minut. A cena wychodzi ta sama co za dobrze przyładowaną klasyczkę. No i jednak sprzęt nowszy i bardziej niezawodny i GCC4 na rozkazy. Tylko fakt, na klasyka system masz za darmo ze swoich pieczołowicie zachowanych oryginalnych dyskietek hehehehe, a morphos cóż zonk, 150 europejskich i niestety w sklepie torrent nie ma w promocji.
[#21] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #19

A nie lepiej mydelnice C64 kupic :) Ja sie coraz bardziej zastanawiam. Grafik ze mnie sredni to moze kodzic bym sobie w koncu zaczal i sprzet nie jest nastawiony na rozbudowywanie :) Mi juz nie spieszno do tej nowoczesnoci...



Ostatnia modyfikacja: 04.05.2010 21:13:38
[#22] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Koyot1222, post #21

Tak patrze że Commodore C64 taniutkie, a na nowoczesnosci mi nie zalezy bo poprogramowac w C to moge sobie na swoim PC :P
[#23] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #22

No taniutko lata C64. Jak możesz, to kup, na pewno masa fajnej zabawy. Ale i taniutko kupisz taką podstawową Amigę z opcją dalszej rozbudowy, jeśli byś się w klimat wkręcił. A1200 plus trochę (od 4 do 8) mega RAM, plus twardy dysk z zainstalowanym już gotowym do pracy/zabawy systemem, to jakieś 400 złotych, nie więcej. A taka konfiguracja na początek wystarczy. Do pisania programosów w C też. Do nauczenia/oswojenia się z systemem. filozofią i łamania dżoja w klasycznych grach też jak najbardziej. Jeśli Ci się spodoba, się wkręci - to sobie dozbierasz kasy i rozbudujesz

Z szacunkiem
Des

[#24] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Des, post #23

a1200 + 4mb umozliwi ci pisanie w C? Nie ta liga sprzetowa. Niech kolega sie zastanowi czego chce potem niech zrobi zestawienie cenowe w dwoch kolumnach jakiegos maca + mos + co tam chce i klasyka + minimum 16mb i karte turbo z m68030. Chociaz to i tak jest bieda. Do tego doliczyc, dyski,cd, klawierki,myszki i sie zastanowic. Kilka filmikow z mosem:

http://www.youtube.com/watch?v=54qYHeXhPvI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=eRIX6llsFoM&feature=related

Filmiki z amiga os classic tez znajdziesz takze na yt.

Zastanow sie dobrze zeby potem nie bylo biadolenia.

btw.
Oczywiscie jest jeszcze os4 ale ceny sprzetow sa dopiero zaporowe

[#25] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@AmiChris, post #24

No tu się chyba ciutkę nie rozumiemy/rozmijamy. Bo ja mówię o początku przygody z Amigą Klasyczną - zdaje się, że o to Autor tegoż wątku pytał. Prawda?
Dlaczego i do czego "klasyk" z 16 MB fastu, kartą turbo 68030 jest "biedny"? No mnie się wydaje, że do rozpoczęcia przygody z Amigą, to aż nazbyt wypasiony konfig.

Z szacunkiem
Des

[#26] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@shunkiano, post #22

W gruncie rzeczy po co wiecej...
Ja ostatnio patrze z wywieszonym jezorkiem na graficzki scenowe C64 i szczezre mowiac, powoli zazdroszcze. W czasie kiedy oni szlifowali warsztat to ja zajmowalem sie rozbudowa sprzetu ...

[#27] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Des, post #25

Pisales cos w C na konfigu a1200 +4mb lub 030 +8mb ? Wierz mi, przyjemnosc z kompilacji zadna. Na takich konfiguracjach to asm, amiga e i jakies wczesne kompilatory C. Uwazam, ze powinno sie poznac tez inne rozwiazania bo moze ktos stwierdzi, ze feeling ten sam a latwosc i szybkosc bezporownywalnie wieksza z uzytkowania takiego mosa.

[#28] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@AmiChris, post #27

E tam i po co tak agresywnie? Dajmy się autorowi wygadać, co on rozumie przez programowanie. Asembler i dema? Tylko klasyk oczywiście. Pisanie gier? Hmm, jeżeli to mają być gry na A500, no to asembler i klasyk, albo SAS/C i dopalony klasyk. Pisanie użytków? Raczej MorphOS i Mac mini, a może AROS na pececie? Ostatecznie wypasiony klasyk i stare GCC albo SAS/C. MorphOS wcale nie jest uniwersalnym jedynie najlepszym rozwiązaniem. No i nie najtańszym, człowiek się nastawiał na dwie stówy pewnie...

[#29] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Jan B., post #28

A ja uważam że najtańszym. Stosunek jakości do ceny i szybkości do ceny jest chyba najlepszy w Ami systemach (pomijając Arosa).

[#30] Re: Chciałbym zacząć swoją przygode, ale co dalej?

@Jan B., post #28

No to za dwie stówy można mieć A1200 z kickiem 3.1, mychę, dżoja, kabel RGB->EURO i dwa wiadra dyskietek.
Jeśli się spodoba, to za kolejne dwie stówy można dokupić osiem mega ramu i twardy dysk z zainstalowany już systemem w stylu AmigaSYS4. I monitor jakiś "klasyczny" do tego.

Ja nie rozumiem, po co te wojenki i podgryzania się. Człowiek zapytał o najbardziej przyjazną, podstawową konfigurację, w domyśle "klasyczną". A tu mu pchamy maki mini z emulatorem klasyka spod MOS-a. To jest bardzo fajne i zacne, ale dla kogoś, kto wcześniej pracował na "klasyku".
Wciskanie komuś, kto do tej pory znal tylko PC i Windę AROS-a, MorphOS-a i zabawy z emulatorami na maku z prockiem G4 uważam za nieporozumienie. Szczególnie, że za rozkosz korzystania z MorphOS musi zapłacić 150 ojro. Absolutnie nie jestem niechętny MOS-owi, maki uwielbiam, szczególnie do tych "mini" mam słabość, no ale... Ale to nie jest konfig na początek dla kogoś, kto Amigi nie zna. Zrazi się po kilku dniach. I uzna wszystkich miłośników "informatyki alternatywnej" za nawiedzonych oszołomów.

Z szacunkiem
Des

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem