Grzegorz Kraszewski
autor wątku
@amigafan,
post #29
amigafan napisał(a): Dlatego pojedź na Amiga Meeting i sam zobacz to "cudo techniki". Cudo, nie cudo, faktem jest, że na Amiga Meeting będzie można zobaczyć co najmniej kilkanaście Pegasosów, w tym kilka Pegasosów II. Niestety AmigęOne będzie mógł kolega Nawrócony z PC zobaczyć co najwyżej na kiepskiej fotografii w sieci. Tak czy inaczej Pegasos II jest sprzętęm na wyższym poziomie technologicznym (pamięci DDR, szybkie AGP, nowszy mostek, działający zintegrowany dźwięk) niż AmigaOne. Tylko się dobrze zastanów przed podjeciem decyzji bo nagonka pegasowców na Amigę jest straszna Ta "nagonka" to mit tworzony w określonym celu przez ekipę powiązaną z eXecem i GGUA. Stara się stworzyć wrażenie, że zwolennicy Pegasosa to ludzie znikąd, próbujący sobie zawłaszczyć "amigowość". Pomija się przy tym starannie fakt, że zarówno użytkownicy Pegasosów jak i jego konstruktorzy to wieloletni i nieraz zasłużeni amigowcy (projektanci Pegasosów w dorobku mają Blizzardy i Cyberstormy z procesorami 68k i PPC, wiele kart graficznych - CyberVision 64, CyberVision PPC, BVision i wiele innych urządzeń). potrafią tylko wmawiać, że pegaz to amiga i jest super a amiga to złom. Fakty mówią za siebie. Zwolennicy AmigaOne po prostu poczuli się zagrożeni, że produkt bardziej zaawansowany w rozwoju i lepszy technicznie ich wyprzedzi. Pegaza nazywają Amigą dlatego, że twórcy MorphOSa byli sprytni i zawarli w systemie emulator Amigi. Dzięki temu zyskali potężną bazę op