Wątek zamknięty
[#181] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #178

Masz człowieku bo mi żyć nie dasz. Tak samo jak ja masz komputer i dostęp do materiałów, a mi tu sugerujesz, że ja mam je wyszukać, bo to nie prawda tylko durnoty i chce się wymigać. Napisałem ci dlaczego nie ma sensu ci cytować nic o tym prawie. Negujesz coś zanim to sprawdzisz. Chciałeś definicji? Prosze. Nie oczekuje przeprosin za twoje pomówienia pod moim adresem, ale mam nadzieje, że choć trochę zrobi ci się głupio i kolejnym razem będziesz bardziej powściągliwy.

Za Wikipedią... bo najprościej:

Problem istnienia prawa natury i jego stosunku do prawa stanowionego pojawia się u sofistów z tzw. nurtu naturalistycznego, czyli u Hippiasza i Antyfont[1]. W ich filozofii istotną rolę odgrywało przeciwstawienie natury (φύσις, physis) i prawa (νόμος, nomos).

Dla Hippiasza naturą było to, co ludzi łączy i zgodnie z nią ludzie byli sobie równi. Prawo natury to prawo oparte o tą pierwotną, wspólną dla wszystkich ludzi naturę. Prawo ludzkie natomiast przeciwstawia się tej równości, dzieląc ludzi i odróżniając ich od siebie. Sprzeciwiając się naturze, prawo ludzkie staje się "tyranem ludzi". Prawo natury jest wieczne i niezmienne. Prawo ludzkie natomiast jest przygodne i Hippiasz odmawia mu wartości. Tezy te miały istotne konsekwencje dla starożytnej filozofii politycznej. Prawo ludzkie stało się prawem opartym wyłącznie na społecznej konwencji, którą można zmieniać i dowolnie kształtować. Tym samym doprowadzono do desakralizacji praw ludzkich[2]. Jedność natury ludzkiej stała się także podstawą kosmopolityzmu, dzięki niej bowiem wszyscy ludzie są sobie braćmi, niezależnie od tego do jakiej polis należą, czy jakim językiem mówią.

Przeciwstawienie prawa i natury zostaje zradykalizowane w filozofii Antyfonta. Podobnie jak u Hippiasza wszyscy ludzie są dla Antyfonta równi wobec prawa natury. Wszelkie podziały i wyróżnienia uznane zostały za nieuzasadnione. Prawo natury jest wszystkim znane i wszystkich zobowiązuje, a podstawowym jego nakazem jest zachowanie życia, oraz dążenie do tego, co przyjemne i co przynosi mu korzyści. Natura jest prawdą, natomiast prawa ludzkie są jedynie mniemaniem. Dlatego też należy łamać prawo pozytywne, gdy stoi ono w sprzeczności z prawem natury i jeśli nie spotka się to z karą. Prawo tworzone przez człowieka opiera się więc wyłącznie na sile i dlatego roztropność nakazuje aby go przestrzegać.Postępowanie zgodne z prawem ludzkim jest postępowaniem sprawiedliwym. Człowiek łamiący nakazy prawa natury nie jest niesprawiedliwy, lecz popełnia zło. Pojęcia dobra i zła mogą być odnoszone jedynie do prawdziwej rzeczywistości, a nie do mniemania jakim jest prawo ludzkie...


Reszte sam sobie wyszukaj, bo nie będę przeklejał takiego tekstu z powodu twojej arogancji czy lenistwa.

pozdrawiam.

[#182] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #178

Nie dałeś żadnych wskazówek. Oczekuję podania jasnej definicji, co to jest "prawo naturalne".


pewnych rzeczy nie trzeba dokladnie definiowac zeby uznac ich istnienie, tym bardziej, ze nie da sie dokladnie zdefiniowac czym jest wszechswiat lub czym jest zycie..., do takich definicji nalezy rowniez prawo naturalne, bo wynika bezposrednio z natury wszechswiata, praw obowiazujacych w calym wszechswiecie, w kazdym miejscu i o kazdym czasie, a nie wynikaja z widzimisie jakiegos lokalnego wladcy lub innego imbecyla ktory wymyslil sobie jakies tam prawo autorskie dla podtrzymania swojego monopolu na robienie kola z gliny itp. takie prawa sa zwyczajnie nie podtrzymania w calym wszechswiecie, bo nie sa prawem naturalnym.

[#183] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #179

jakakolwiek dalsza argumentacja budowana na jego podstawie jest bezzasadna


ja sie opieram na prawie naturalnym, na logice myslenia.... a na czym opieraja sie tworcy prawa autorskiego zeby uznac zasadnosc tego prawa, odpwiem CI, na niczym obiektywnym, tylko na subiektywnym mniemaniu, ze od dzisiaj damy grg prawo do nieplacenia za kawe w kazdej restauracji na terenie Polski - jeden z boskich kompleksow wlodarzy zupelnie nie liczacych sie z konsekwencjami swoich decyzji dla prawa wlasnosci innych, a jedynie oczekujacych braw i oklaskow za swoja wspanialomyslnosc :D

[#184] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #181

Masz człowieku bo mi żyć nie dasz.



Stary, pisałem Ci - łaski nikomu nie robisz. Nie chcesz pisać, to nie pisz, tylko się na coś zdecyduj, a nie piszesz i jęczysz jak Ci ciężko.



Chciałeś definicji? Prosze.



Ale ja nadal chcę definicji! Tekst o Hippiaszu z Wiki niczego nie definiuje, tylko wykłada jego poglądy, które wcale nie muszą (i nie są!) poprawne, a na domiar Twojego nieszczęścia jest niejasny i wmanewrowuje polemikę w kolejne rozmyte terminy, których przeanalizowanie przekraczałoby możliwości jakiejkolwiek rzeczowej debaty. Zamiast więc wklejać teksty, które ponownie NIC nie wnoszą, a Ci co chcieli się zapoznać już dawno się zapoznali, przejdź do kwintesensji naszego tematu, czyli "prawa naturalnego".



Nie oczekuje przeprosin za twoje pomówienia pod moim adresem, ale mam nadzieje, że choć trochę zrobi ci się głupio i kolejnym razem będziesz bardziej powściągliwy.


Ja też nie oczekuję przeprosin za Twoje pomówienia pod moim adresem, iż zostałeś rzekomo pomówiony... bla bla bla



Reszte sam sobie wyszukaj, bo nie będę przeklejał takiego tekstu z powodu twojej arogancji czy lenistwa.



Acha, czyli na polski tłumacząc tę wypowiedź: wkleiłem Ci kawałek pierwszego z brzegu tekstu w którym pojawia się nazwisko "znane z tylu książek" i to ma wystarczyć, bo mam ważniejsze rzeczy, a teraz spadaj. Acha, jeszcze go nazwę leniem, żeby se nie pomyślał....

Niestety, Twój Hippiasz dzisiaj jest wspominany jedynie jako postać historyczna o dość ciekawych jak na owe czasy poglądach, a nie jako wykładnia prawa. Powoływać się na kogoś takiego jest tak samo rzeczowe, jak w dyskusji o fizyce lub chemii przywoływać greckie podziały przyrody na żywioły. Tak więc zadanie masz niezaliczone. 2k5 lat po Hippiaszu ciągle nie potrafisz przedstawić jasnej definicji.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 11:22:05
[#185] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@1989, post #182

czym jest wszechswiat lub czym jest zycie



Jedno i drugie posiada określone przejawy, z którymi stykamy się na codzień o których konsekwencje doświadczamy. Ale akurat "życie" to świetny przykład, również rozkładający na łopatki Twoje bajania o podstawowych "prawach naturalnych", bo czym jest życie także ustalamy arbirtalnie my, co rodzi znane wszystkim uciążliwe konsekwencje, których nie musze tu chyba przywoływac.


wynika bezposrednio z natury wszechswiata


Czyli z czego?



praw obowiazujacych w calym wszechswiecie, w kazdym miejscu i o kazdym czasie



Chodzi Ci o Zasadę Kopernikańską? Przyjmuje się takie założenie, być może tak jest, ale ja nie wiem po co wbijasz do dyskusji "wszechświat" o którym tak naprawdę nic nie wiesz, skoro żyjemy tu na Ziemi. Wkopujesz się w kolejną rzecz, której nie będziesz potrafił wytłumaczyć (bo nikt nie potrafi) i która oddala nas od konkluzji na temat "praw naturalnych" zamiast do niej przybliżać.

a nie wynikaja z widzimisie jakiegos lokalnego wladcy...


Tego nie komentuję, bo nieźle odpłynąłeś...
[#186] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #184

Gosciu, nie chce cie obrazic, ale jakby to zobrazowac inaczej...

...pytasz co to jest kolo, ktos ci je pokazuje czym jest kolo, a ty dalej, ze chcesz wiedziec czym jest kolo bo nikt ci tu nie chce powiedziec.

Moze potrzebujesz specjalnego trybu nauczania, nie wiem, nie jestem specjalista, ale nie upieraj sie do konca przy swoim wbrew temu co uzyskales, bo to najgorszy przejaw glupoty jaki wystepuje w przyrodzie.

I przestan mi na litosc Boska sugerowac, ze ja jestem wyznawca filozofii prawa natury. Ja wspomnialem ze taki nurt istnieje, i ze 1989 najprawdopodobniej ma to na mysli.

Jak wspominasz o Hitlerze, albo Goebbelsie, to znaczy, ze kierujesz sie ich filozofia zyciowa? ...bez komentarza.

Fragment ktory ci wkleilem, nie jest przypadkowym tekstem, tylko informacja odnoszaca sie do twojego pytania - czym jest prawo natury, czy istnieje i jak sie ma do prawa stanowionego przez czlowieka.

I wlasnie dlatego nie bylo sensu ci go wklejac, bo jak podpowiadala mi moja logika i doswiadczenie... intuicja, nie odnajdziesz i nie zaakceptujesz odpowiedzi z ktorej kpisz i ktora kwestionujesz juz przed jej uzyskaniem. Zrobilem dla ciebie cos wbrew swojej logice... ot tak doswiadczalnie, ale i tak udowodnilem cos tylko sobie, wiec to taki paradoks, ktory nic nie przyniosl... poza strata czasu.

zgodnie z tradycja, pozdrawiam

p.s.
nie pytaj czym jest tradycja :]



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 11:48:09



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 11:52:17
[#187] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@1989, post #180

>> Po primo nie napisalem, ze tworca nie moze zadac zaplaty za program, wiec radze naumiec sie czytac ze zrozumieniem.

Przecież tego dotyczy dyskusja. Na ch... się więc produkujesz i zalewasz forum swoim bełkotem, skoro nie masz niczego do powiedzenia w temacie?

>>Sprobuj udowodnic...


Udowadniać? To tak jakby chory psychicznie utrzymujący, że jest Napoleonem kazał mi udowadniać, że rzeczywiście nim jest. Program i jakikolwiek inny utwór nie jest rzeczą i dla tego wymaga odmiennej ochrony. Czego ty tu nie rozumiesz?

>> to nie zera i jedynyki sa przedmiotem prawa wlasnosci, tylko sam nosnik

Oczywiście, że tak. Dla tego program objęty jest ochroną wynikającą z prawa autorskiego, którego sens istnienia kwestionujesz.
Prawo autorskie chroni utwór wyrażony słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi w tym utwory literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne i programy komputerowe.
Jeśli prawna ochrona własności nośnika według ciebie jest zgodna z prawem naturalnym to dla czego utwór nie zasługuje na taką samą ochronę. I nie pieprz tu o "informacji", a jeśli już to wyjaw co przez ten termin rozumiesz.

[#188] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #186

...pytasz co to jest kolo, ktos ci je pokazuje czym jest kolo, a ty dalej, ze chcesz wiedziec czym jest kolo bo nikt ci tu nie chce powiedziec.


Myślę, że Twoja umiejętność rozumienia problematyki która jest poruszana jest tak zredukowana, że dalsze zdawanie Ci pytań nie ma najmniejszego sensu. Szkoda, że w ogóle się odzywałeś.
[#189] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #188

Taaaak, no twoja umiejetnosc rozumienia problematyki i korzystania z tego co ci sie pod nos podklada jest tak powalajaca, ze ugina nogi w kolanach i zrywa czapki z glow.

Zwrocilem uwage jeszcze na jeden "kwiatek" ktory zasadziles w swojej wypowiedzi:

"Wiki niczego nie definiuje, tylko wykłada jego poglądy, które wcale nie muszą (i nie są!) poprawne"

- a kto decyduje o tym ktora filozofia jest poprawna? No nie przypuszczalem, ze jeszcze zdolam sie usmiac z tego co napiszesz.

Co do pomowien, skoro nie pamietasz co mowiles, to dyskusja nawet na poziomie gimnazjalnym bylaby bardzo trudna.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 11:58:31
[#190] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #189

dobrze, napisałeś co wiedziałeś. Wystarczy.


----------------

widzę, że zedytowałeś swoją wypowiedź po tym jak ci odpowiedziałem (powyżej), więc teraz musze wyedytować swoją, żeby miało to sens. Więc wkleję niżej to co dodałeś:


Zwrocilem uwage jeszcze na jeden "kwiatek" ktory zasadziles w swojej wypowiedzi:

"Wiki niczego nie definiuje, tylko wykłada jego poglądy, które wcale nie muszą (i nie są!) poprawne"

- a kto decyduje o tym ktora filozofia jest poprawna? No nie przypuszczalem, ze jeszcze zdolam sie usmiac z tego co napiszesz.

Co do pomowien, skoro nie pamietasz co mowiles, to dyskusja nawet na poziomie gimnazjalnym bylaby bardzo trudna.





Więc najbardziej interesujący mnie fragment:

- a kto decyduje o tym ktora filozofia jest poprawna?



Właśnie! Po ciężkich bojach w końcu zaczęło się palić dla Ciebie światełko w tunelu! Zaczynasz rozumieć, że nikt o tym nie decyduje - lepiej późno niż wcale. A skoro właśnie pożegnałeś się z Hippiaszem jako wykładnią "Prawdy", to może zaczniesz rozumieć dlaczego Twoja odpowiedź nie została przeze mnie uznana.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 12:09:57
[#191] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@1989, post #183

...tylko na subiektywnym mniemaniu, ze od dzisiaj damy grg prawo do nieplacenia za kawe w kazdej restauracji na terenie Polski...



Proste pytanie: dlaczego nie posiadam takiego prawa? Potrafisz odpowiedzieć poważnie, bez ironizowania?
[#192] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #191

Trudno powstrzymac sie od ironizowania skoro tak prostych rzeczy nie rozumiesz.

...a dlaczego w jednym stanie USA jest zakaz uprawiania seksu w aucie, czy publiczne spozywanie miesa losia, a 200m dalej w sasiednim stanie takiego zakazu nie ma?

...bo ktos sobie tak wymyslil wedle wlasnej filozofi, bo byc moze nie mial w tym zadnego interesu, albo odwrotnie... mial w tym jakis interes.

Nie zastanawia cie, ze conajmniej dwie, inne, nie skojarzone zadna sekta ;> osoby to pojmuja, a ty nie? Czyli jak? Lepiej uznac dwoch pojmujacych dana oczywistosc, za idiotow tworzacych jakies bzdety, niz samemu rozwazyc swoje braki w analizowaniu dostepnych informacji?

- a kto decyduje o tym ktora filozofia jest poprawna?

Właśnie! Po ciężkich bojach w końcu zaczęło się palić dla Ciebie światełko w tunelu! Zaczynasz rozumieć, że nikt o tym nie decyduje


Stary, ale ty wykazujesz wszelkie symptomy schizofrenii. Przeciez kilka linijek wyzej stwierdziles, ze ich poglady nie sa prawidlowe. I teraz negujesz swoja decyzje? Czyli jak? W koncu sa prawidlowe? Nie sa prawidlowe? Nikt nie decyduje ale ty decydujesz twierdzac, ze
i nie są! poprawne
?

Zadne swiatelko nigdzie mi sie nie pali, natomiast zdaje sie, ze ty wciaz nie mozesz pojac, ze sygnalizowanie istnienia jakiejs filozofii, czy jakiejs mysli nie jest jednoznaczne z tym, ze jest sie jej wyznawca. Jak bede ci przytaczal filozofie Islamu, a po chwili Chrzescijanstwa to znaczy, ze wierze w jedna i druga? :D Nie, po prostu przyjmuje fakt ich istnienia i tyle. Czy wreszcie dotarlo do ciebie o co mnie blednie oskarzasz i czego nie chcesz pojac?

Jak mam zrozumiec, ze moja odpowiedz nie zostala przez ciebie uznana skoro pytales o istnienie praw natury, o to jak sie ona ma w konktekscie prawa stanowionego, a ja dalem ci przyklad pewnej filozofii na ktorej najprawdopodobniej oparl swoj wywod 1989.

Zamiast podziekowac, ciskasz sie, oskarzasz o kluczenie i rzucasz, dalej obstajac, ze nikt ci nie dal zadnej odpowiedzi. No chlopie ogarnij sie, bo to do niczego nie prowadzi dobrego. W imie swojej dumy chcesz brnac dalej i mi zarzucac jakies kluczenie itd? Przeciez ja sie nie zamierzam z ciebie smiac, kazdy sie moze pomylic. Przeciez ja sobie nie wymyslilem ani Hippiasza ani Antyfonta! Oni istnieli, wysnuli swoja teze, szerzyli ja itd. Mieli swoje przemyslenia, a ty twierdzac, ze nikt nie decyduje o tym ktora filozofia jest prawidlowa sam je negujesz. Nie widzisz tu sprzecznosci? No to wybacz, dla mnie to przejaw schizofreni lub zwyczajnej glupoty, gdzie z braku argumentow piszacy sam sie gubi w obronie swoich racji jeszcze bardziej sie kompromitujac.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 12:32:33
[#193] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #192

Trudno powstrzymac sie od ironizowania skoro tak prostych rzeczy nie rozumiesz.



Prosiłem Cię, abyś powstrzymał się od dodawania 5 groszy, gdy nie masz tak naprawdę nic do dodania? Czy znowu załkasz, że zostałeś "wciągnięty" w nieswoją dyskusję?


...a dlaczego w jednym stanie USA jest zakaz uprawiania seksu w aucie, czy publiczne spozywanie miesa losia, a 200m dalej w sasiednim stanie takiego zakazu nie ma?



To nie było ani pytanie skierowane do Ciebie, ani nie bawimy się tutaj w teleturniej VaBanque ("proszę pamiętać o pytającej formie odpowiedzi").
[#194] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #193

Masz odpowiedz powyzej po edycji.

Prosic o powstrzymanie zawsze mozesz, ale ja nie musze tego spelniac.
Gdybym nie mial "tak naprawde" nic do dodania, to bym nie pisal.

Wbrew powiedzeniu "nie dyskutuj z idiota bo po pewnym czasie sprowadzi cie do swojego poziomu" latwo sie nie poddaje, bo zawsze jest nadzieja, ze do takiego osobnika odrobine, ale cos jednak dotrze nawet jezeli sie publicznie do tego nie przyzna.

Rozumiem, ze moje odpowiedzi sa dla ciebie nie wygodne wiec wolal bys bym sie zamknal, ale skoro pytasz o rzeczy oczywiste, a nikt ci nie odpowiada, to dlaczego mam nie pomoc biednej istocie? :>

Pytajaca forma odpowiedzi ma na celu uruchomienie "strefy logicznego myslenia", a w twoim przypadku powinien to byc priorytet :>

...poza tym odpowiedz w tradycyjnej formie masz wiersz nizej czyli:

"bo ktos sobie tak wymyslil wedle wlasnej filozofi, bo byc moze nie mial w tym zadnego interesu, albo odwrotnie... mial w tym jakis interes".

Widze, ze jest zle, bardzo zle.
Jak moge ci pomoc?



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 12:42:54
[#195] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #192

Przeciez kilka linijek wyzej stwierdziles, ze ich poglady nie sa prawidlowe.


Bo w mojej opinii nie są! Tak samo jak w Twojej . Bo to sa tylko opinie. Jesteśmy w sytuacji patowej, która niczego nie rozstrzyga, a o rozstrzygnięcie tutaj przecież chodzi! Ty twierdzisz, że istnieją "prawa naturalne", które stanowią podstawe do ostatecznych rozstrzygnięć, a ja od początku dowodzę, że nie. I to w oczywisty sposób dowodzi, że nie mamy wspólnego mianownika na tym polu!


Zadne swiatelko nigdzie mi sie nie pali,


Tragedia...


Jak bede ci przytaczal filozofie Islamu, a po chwili Chrzescijanstwa to znaczy, ze wierze w jedna i druga?


Ja nie wiem w co wierzysz i niewiele mnie to tak naprawdę obchodzi. Pytam o fakty, a nie "wiarę".



Nie, po prostu przyjmuje fakt ich istnienia i tyle.



Ale co to wnosi do dyskusji ja się Ciebie po raz n-ty pytam! To, że coś przyjąłeś do wiadomości nie jest przedmiotem dyskusji.




Jak mam zrozumiec, ze moja odpowiedz nie zostala przez ciebie uznana skoro pytales o istnienie praw natury, o to jak sie ona ma w konktekscie prawa stanowionego, a ja dalem ci przyklad pewnej filozofii na ktorej najprawdopodobniej oparl swoj wywod 1989.



rotfl Nie dość, że przynajesz otwarcie teraz, że nie wiesz o co tak naprawdę jemu chodziło, tylko sobie zgadywałeś to jeszcze usiłujesz wmówić, że

"przykład pewnej filozofii" = "dowiedzenie istnienia praw natury"

BRAWO! Genialna koncepcja! Matematykę zapewne opierasz na Zenonie z Elei, a Elfy na Tolkienie. No ekstra.

Ale bądźmy poważni. Moje twierdzenie jest wciąż identyczne jak w poście #159 i w zasadzie mógłbym się ograniczyć do powielania go, bo w najmniejszym stopniu go nie podważyłeś, więc pomyśl może ile jeszcze wody wylejesz zanim napiszesz cokolwiek wykraczającego poza jego konkluzję (oprócz czczych epitetów).


Zamiast podziekowac, ciskasz sie, oskarzasz o kluczenie i rzucasz, dalej obstajac, ze nikt ci nie dal zadnej odpowiedzi.



Rozmowa z Tobą to jak gra w pomidora.



Przeciez ja sobie nie wymyslilem ani Hippiasza ani Antyfonta! Oni istnieli, wysnuli swoja teze, szerzyli ja itd. Mieli swoje przemyslenia, a ty twierdzac, ze nikt nie decyduje o tym ktora filozofia jest prawidlowa sam je negujesz. Nie widzisz tu sprzecznosci?



Widzę bardzo wyraźnie, że nie rozumiesz co piszesz. Mieszasz obiektywizm z subiektywnym spojrzeniem na sprawę. Od początku twierdzę, że zdefiniowanie obiektywnych, hipotetycznych "praw natury" jest niemożliwe i jest to moje subiektywne zdanie tak samo jak Twoje i każdej innej osoby. Ich (filozofów) przemyślenia były prawidłowe dla nich, mogą być słuszne dla Ciebie (albo nie mogą, bo o co Ci chodzi to tymbardziej nie wiadomo) ale nie musza być uznawane dla wszystkich. To jest moje zdanie, które wyrażam ja i nie ma tu żadnej sprzeczności z niczym.

I odrazu napiszę, żebys przypadkiem nie zaczął produkować tu następnego sitowia - nie zanegowałem tym samym istnienia obiektywnych praw fizycznych. Tylko prawa fizyczne, takie jak teoria grawitacji to za mało, aby stanowić wykładnię w sensie legislacyjnym! Przecież nie rozmawiamy o tym co Ty uważasz, co ja uważam i co jeszcze ktoś uważa, tylko o rzekomym obiektywnym porządku rzeczywistości, który rzutuje na porządek prawny.



No to wybacz, dla mnie to przejaw schizofreni lub zwyczajnej glupoty, gdzie z braku argumentow piszacy sam sie gubi w obronie swoich racji jeszcze bardziej sie kompromitujac.

Ale to jest tylko Twoje prywatne zdanie, wynikające z... a nie chce mi się nawet pisać tego.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 13:27:48
[#196] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #194

Jak moge ci pomoc?



W tej chwili jedyne co możesz zrobić, to zredukować ilość wysyłanych literek do niezbędnego minimum w celu nie robienia bajzlu.
[#197] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #195

Bo w mojej opinii nie są! Tak samo jak w Twojej są.


Po tym pierwszym zdaniu stwierdzilem, ze jednak nie bede czytal dalej, bo jestes niereformowalnym idiota jednak.

Gdzie ja napisalem ze w mojej opinii ich poglady sa prawidlowe??!

Przez pol dnia pisze ci, ze jedynie zasygnalizowalem ci ich istnienie i to, ze 1989 opiera swoj wywod prawdopodobnie na podobnym rozumieniu "prawa naturalnego" w opozycji do "prawa stanowionego", a to nie jest jednoznaczne z tym, ze wierze, czy jestem wyznawca takiego czy innego pogladu...

...a ty dalej jak... no wlasnie jak mam nie napisac "idiota"? No stary, jak inaczej cie nazwac?

----------
Tak nie zaglebialem sie w wasz spor, bo juz na poczatku wydal mi sie chory z samego zalozenia. Rownie dobrze mogliscie sie spierac o wyzszosc swiat BN nad Wielkanoca. Dalem temu wyraz piszac, ze wasze bezsesowne wywody da sie okreslic najprostszymi mechanizmami popytu i podazy... ale wy dalej ciagneliscie az w pewnym momencie stracilo to jakikolwiek sens.

Dalo sie jednak wyraznie wychwycic to, ze nie przyjmowales do swiadomosci istnienia jakiejkolwiek argumentacji 1989 i proby zrozumienia tego na czym opiera swoj poglad. On powolywal sie na prawo natury, czego ty za cholere nie byles w stanie w zaden sposob zaakceptowac. Trudno oczekiwac wiekszej arogancji w dyskusji. Ty nawet nie usilowales go zrozumiec, tylko chciales mu narzucic swoj tok myslenia. Gdy odezwalem sie z kwestia Sofistow, bo w oczywisty sposob skojarzyla mi sie z tym argumentacjia 1989 (prawo natury w opozycji do prawa stanowionego... a o tym wpewnym momencie waszej bezsensownej wymiany dyskutowaliscie), zaczales sie zachowywac juz jak totalny trol, ktoremu nie chodzi o nic innego jak tylko o powiedzenie ostatniego zdania i udowodnienie sobie i innym, ze wszyscy sa glupi, a ty jedyny z patentem na racje i madrosc.

Z kims takim nie da sie dyskutowac.

bywaj
i zdrowia psychicznego zycze, szczerze i z calego serca.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 13:39:45
[#198] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #197

Gdzie ja napisalem ze w mojej opinii ich poglady sa prawidlowe??!



A co Ty tak naprawdę chciałeś zasygnalizować?


Przez pol dnia pisze ci, ze jedynie zasygnalizowalem ci ich istnienie



A kto Ci przykazał założyć, że musisz tu cokolwiek sygnalizować? Przecież to co rzekomo zasygnalizowałeś jest wiadome wszystkim, którzy interesują się tematem. Czekaj, czy Tobie się aby nie wydaje, że tylko Ty potrafisz korzystać z Wikipedii? Przez pół dnia to ja sie Ciebie pytam, co z tego "sygnalizowania" truizmów ma wynikać i do tej pory nie potrafisz tego wykrztusić.


a to nie jest jednoznaczne z tym, ze wierze, czy jestem wyznawca takiego czy innego pogladu...


Czyli, jak napisałem wcześniej - wyprodukowałeś całą tonę bezsensownego tekstu nie mając NIC DO WNIESIENIA DO DYSKUSJI.
[#199] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #198

czy Tobie się aby nie wydaje, że tylko Ty potrafisz korzystać z Wikipedii?


no najwyrazniej nie potrafisz nawet z Wikipedii korzystac, skoro zamiast sprawdzic, ze cos takiego jak "prawa natury" bylo przerabiane wieki temu, to niczym dziecko na placu zabaw dokazywales, ze nie ma czegos takiego i zeby sie nie wydurniac i nie pisac o jakichs wyimaginowanych sofitach, tylko ci wkleic tekst.

...po wklejeniu zaczles kombinowac jak z tego wybrnac i wyszlo ci to co wyszlo czyli zaprzeczanie samemu sobie... kto bedzie chcial przebrnac ten sobie sprawdzi.

Czyli, jak napisałem wcześniej - wyprodukowałeś całą tonę bezsensownego tekstu nie mając NIC DO WNIESIENIA DO DYSKUSJI.


Wnioslem do dyskusji fakt istnienia filozofii nurtu Sofistów, ktorzy poslugiwali sie porownaniem praw naturalnych do praw stanowionych na ktorej to filozofii oparl swoj wywod w sporze z toba 1989.

Cala masa tekstu wytworzyla sie dzieki tobie, bo zamiast przyjac, ze ma prawo do swojego pogladu, oraz przyjac, ze taki poglad ma racje bytu i w ogole istnieje zaczales go negowac mimo dostarczonego tekstu i dowodu na to, ze to zadne urojenie 1989 i Duracela tylko fakt. Nie wiem w jaki sposob mozna cie jeszcze uswiadomic, ze jezeli ktos mowi o istnieniu jakiejs filozofii, teorii, nauce, religii etc. to nie jest jednoznaczne z tym, ze sie z nia identyfikuje.

Jakbys sie zamknal, poprzestal jedynie na robieniu z siebie idioty i nie wmawial mi czegos czego nie wyznaje, to w ogole by mnie wasz dalszy belkot o tym... kto ma prawo, kto nie ma prawa, co jest informacja, co nie jest, za co kto ma prawo brac pieniadze i dalsze bleblanie... nie interesowalo.

Jak sie nie nauczysz akceptowac prostego faktu, ze kazdy ma prawo do swoich pogladow ktore opiera na takiej czy innej filozofii, to bedziesz w przyszlosci gadal chyba sam ze soba. Bo nawet jak zaczniesz gadac z takimi jak ty sam, to sie pozabijacie.

Jestes w swoim mniemaniu poprostu alfa i omega. Moze po prostu sam sobie zadawaj pytania i sam sobie na nie odpowiadaj, bo przeciez jak piszesz nie mozna sie opierac na "bzdurnej filozofii", tylko na niebzdurnej ktora definiujesz ty we wlasnej osobie. Po prostu idealny material na kogos pokroju Hitlera, Stalina, czy tez moze mniejszego kalibru takiego... Lukaszenke.



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 14:12:17
[#200] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #197

I znowu szybka edycyjka kolegi Duracel, która znowu ma zaciemnić i zamieszać sytuację, żeby nikt nie wiedział o co chodzi.

Tak nie zaglebialem sie w wasz spor, bo juz na poczatku wydal mi sie chory z samego zalozenia. Rownie dobrze mogliscie sie spierac o wyzszosc swiat BN nad Wielkanoca.



Skoro nie zgłębiałeś się w spór to po raz n^2-ty pytam - po co mącisz w temacie? Nie rozumiesz o czym toczy się rozmowa, nie znasz się na temacie, po co w ogóle się odzywasz?


Dalem temu wyraz piszac, ze wasze bezsesowne wywody da sie okreslic najprostszymi mechanizmami popytu i podazy... ale wy dalej ciagneliscie az w pewnym momencie stracilo to jakikolwiek sens.



Acha, Pan Duracel napisał "basta" i temat rozwiązany.... koniec dyskusji. Człowieku...


Dalo sie jednak wyraznie wychwycic to, ze nie przyjmowales do swiadomosci istnienia jakiejkolwiek argumentacji 1989 i proby zrozumienia tego na czym opiera swoj poglad.



- Bzdura. Nic nie "dało się wychwycić", tylko odniosłeś jakieś własne, prywatne, błędne wrażenie. Napisanie, że coś wynika z niezdefiniowanego i hipotetycznego prawa natury nie jest żadnym oparciem poglądów tylko przykładem logiki błędnego koła, w której jedne byty tłumaczy się kolejnymi produkując je do nieskończoności. Brzytwa Ockham i "oparcie" pada.

Ty nawet nie usilowales go zrozumiec, tylko chciales mu narzucic swoj tok myslenia.



Tak, tłumacz teraz, że czarne jest białe, że potrafisz naprodukowac jeszcze 10 stron tekstu i te głupoty co tu nawypisywałeś szybko znikną w morzu dalszego lania wody. I mów mi jeszcze co ja chciałem zrobić. Naprawdę, jak można tak bezczelnie wykazywać się arogancją w dyskusji to ja nie rozumiem. I w zasadzie nie chcę. W sumie mogę sobie zaapelować po raz kolejny - jeśli nie masz nic do dodania w temacie zdefiniowania "prawa naturalnego" to skończ zaspamowywać ten wątek.



(prawo natury w opozycji do prawa stanowionego... a o tym wpewnym momencie waszej bezsensownej wymiany dyskutowaliscie)



I po raz kolejny to samo... jeśli Tobie się dyskusja wydaje bezsensowna, to po co zabierasz głos? Po to, żeby uczynić ją jeszcze bardziej bezsensowną? Mnie to w sumie nie razi nawet, że piszesz bardzo nierozsądne rzeczy, tylko że w tak jawny i trywialny sposób zaprzeczasz własnym twierdzeniom z poprzedniej strony "Nie wszystko co na pierwszy rzut oka/ucha brzmi głupio, głupim jest.". Ekstra.



ktoremu nie chodzi o nic innego jak tylko o powiedzenie ostatniego zdania i udowodnienie sobie i innym, ze wszyscy sa glupi, a ty jedyny z patentem na racje i madrosc.



No cóż, Internet ma to do siebie, że każdy burak może napisać co mu ślina na język przyniesie. W sumie możesz wypisywać najbardziej absurdalne zdania, zaprzeczać sam sobie, rzucać epitetami, a serwer wszystko przyjmie. Trochę wątpię abyś w dyskusji prosto w oczy pozwolił sobie na taką obcesowość ale Twoja sprawa.

Tylko nawiększy problem jest taki, że nie czujesz jak trolujesz. Pytanie moje było i jest bardzo proste, wręcz trywialne (co nie znaczy, że odpowiedź musi być prosta i trywialna). W zasadzie to jak bardzo sprowadziłeś tę dyskusję do poziomu pyskówki i ile ona ma wspólnego z moim pytaniem to... każdy sam sobie oceni.
[#201] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #199

no najwyrazniej nie potrafisz nawet z Wikipedii korzystac, skoro zamiast sprawdzic, ze cos takiego jak "prawa natury" bylo przerabiane wieki temu, to niczym dziecko na placu zabaw dokazywales, ze nie ma czegos takiego i zeby sie nie wydurniac i nie pisac o jakichs wyimaginowanych sofitach, tylko ci wkleic tekst.


No tak, pisz dalej swoje bajki, wymyslaj absurdalne motywacje, ignoruj wszelkie argumenty i przykłady, czepiaj się najmniejszych nieścisłości - dobra strategia na pozyskanie poklasku wśród półgłówków.

Wieki temu przerabiano różnego rodzaju ciekawe rzeczy np.: Urim i Tummim i co? Zaraz wyskoczysz, że źródłem prawa i decyzji rządu powinny być kamienie? Człowieku, najnormalniej w świecie nie zrozumiałeś mojego pytania, nie rozumiesz go nadal i nawet nie chcesz zrozumieć. Tak więc lansuj się dalej, bo cóż Ci pozostało.
[#202] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #201

Wieki temu przerabiano różnego rodzaju ciekawe rzeczy np.: Urim i Tummim i co? Zaraz wyskoczysz, że źródłem prawa i decyzji rządu powinny być kamienie?


Jestes imbecylem do kwadratu do ktorego nie dociera najprostszy przekaz... i jeszcze raz cie prosze abys nie wmawial mi, ze ja tutaj mowilem co POWINNO czy NIE POWINNO byc zrodlem prawa.

To ty masz takie zapedy aby decydowac o tym jaki typ myslenia jest prawidlowy i do ktorego wszyscy maja sie dostosowac. A ze przy okazji sam sobie zaprzeczasz to tylko poteguje rys i stan twojego umyslu.

I dobrze, zes poruszyl przyklad "czarnego i bialego". Dla ciebie istnieje tylko czarne badz biale i to jest twoj problem. Jak ktos wspomina tym, ze 1989 najprawdopodobniej opiera swoj poglad co do praw natury i praw stanowionych na filozofii Sofistow, to dla ciebie samemu tez w to wierzy.

Jak ci powiem o tym, ze faszysci w III rzeszy wyznawali wyzszosc rasy aryjskiej nad slowianska, to pewnie tez mimo iz jestem Slowianinem to wyznaje filozofie taka jak faszysci III rzeszy. Ty sie czlowieku albo musisz leczyc, albo powinienes byc odizolowany od wszelkiej masci forum dyskusyjnych :]



Ostatnia modyfikacja: 22.06.2011 14:26:33
[#203] Szkoda czasu...

@grg, post #200

W kilku wątkach przerabiałem rozmowy z tym panem, polecam przeczytanie wątku tutaj:

http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=1&t=89526

A w szczególności posty:

33, 38, 40.

Po prostu ten osobnik z góry coś zakłada i koniec, do upartego będzie zalewał wątki swoimi wywodami, pseudoprzemyśleniami i wmawiał, że uważasz coś innego niż uważasz. Za produkcję takiej ilości bezużytecznych tekstó IMHO powinien być miesięczny zakaz do zbliżania się do klawiatury. Najlepszym sposobem jest nie karmić trolla!

[#204] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #202

i jeszcze raz cie prosze abys nie wmawial mi, ze ja tutaj mowilem co POWINNO czy NIE POWINNO byc zrodlem prawa.



Ale dla mnie co Ty mówisz w temacie prawa nie ma znaczenia w tej chwili. To był przykład tego, że "przedwiekowe przerabianie tematów" nie jest argumentem jakiego oczekiwałem. Nie masz rzeczowej podstawy, aby udzielić odpowiedzi na moje pytanie o "prawo naturalne" to: t. #7 TLF.


To ty masz takie zapedy aby decydowac o tym jaki typ myslenia jest prawidlowy i do ktorego wszyscy maja sie dostosowac.



Bzdura. Wykazuję chybotliwość podstaw dla orzekania o "prawie naturalnym", tylko Ty w tym przeszkadzasz.



A ze przy okazji sam sobie zaprzeczasz to tylko poteguje rys i stan twojego umyslu.



Pokaż dyplom ze studiów psychiatrii internetowej, to pogadamy. W innym wypadku skończ.
[#205] Re: Szkoda czasu...

@Mandi^ATO, post #203

no niestety :/
[#206] Re: Szkoda czasu...

@Mandi^ATO, post #203

No prosze trafil swoj na swego :)
To nie ja komus wmawiam tylko mi sie wmawia... no ale dwom chorym pacjentom nie zamierzam udowadniac ze nie jestem wielbladem.

Cytujac tego komu przyszedles z odsiecza "nie wiesz o co chodzi a wdajesz sie w dyskusje". Czy dalej reagujesz nerwowo na pojawienie sie zwrotu "Natami" czy moze sie juz wyleczyles.

[#207] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@grg, post #204

Ale dla mnie co Ty mówisz w temacie prawa nie ma znaczenia w tej chwili. To był przykład tego, że "przedwiekowe przerabianie tematów" nie jest argumentem jakiego oczekiwałem. Nie masz rzeczowej podstawy, aby udzielić odpowiedzi na moje pytanie o "prawo naturalne" to: t. #7 TLF.


Ty nie pisales o tym, ze to nie jest dla ciebie wystarczajacy argument, ty od poczatku negowales jakiekolwiek istnienie chocby tezy "prawa naturalnego" mimo iz w swiadomosci ludzkosci zaistnialo ono wieki temu, co jest udokumentowane zapiskami o wspomnianych Sofistach.

[#208] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #202

Nosz kurde, nie możesz się zdecydować żeby się wysłowić raz, a nie dorabiać se odpowiedzi w edycji, gdy ja już odpowiedziałem na Twojego posta?


Jak ktos wspomina tym, ze 1989 najprawdopodobniej opiera swoj poglad co do praw natury i praw stanowionych na filozofii Sofistow, to dla ciebie samemu tez w to wierzy.



Bzdura (męcząca). Jeśli ktoś (ja) oczekuje rzeczowych argumentów i ktoś inny przytacza argumenty jako rzeczowe (Ty) to oczekuję, że uzasadni rzeczowość tych argumentów. Nie zmienia dla mnie niczego, czy robi to jako osobiście do nich przekonany czy jako opłacony najemnik, lub ze zwykłej przekory. Jeśli rzeczowość nie zostaje uwiarygodniona, argument zostaje odrzucony jako bezpodstawny. Nie zrobiłeś nic, aby przytoczony przez siebie argument uwiarygodnić. Zrobiłeś za to wszystko, żeby odciągnąć dyskusję od meritum. Niestety z powodzeniem.


Jak ci powiem o tym, ze faszysci w III rzeszy wyznawali wyzszosc rasy aryjskiej nad slowianska, to pewnie tez mimo iz jestem Slowianinem to wyznaje filozofie taka jak faszysci III rzeszy. Ty sie czlowieku albo musisz leczyc, albo powinienes byc odizolowany od wszelkiej masci forum dyskusyjnych :]



"Wszystko na temat".
[#209] Re: Czy taka cena za gre retro jest normalna?

@Duracel, post #207

Ty nie pisales o tym, ze to nie jest dla ciebie wystarczajacy argument, ty od poczatku negowales jakiekolwiek istnienie chocby tezy "prawa naturalnego" mimo iz w swiadomosci ludzkosci zaistnialo ono wieki temu, co jest udokumentowane zapiskami o wspomnianych Sofistach.



Tak... tak... tak... oczywiście wiesz wszystko lepiej. Wiesz lepiej co inni myślą. Acha, negowałem istnienie "tezy" - jaaaasne. Negowanie istnienia tezy jest zajebistą taktyką retoryczną. "Negowanie istnienia tezy" - chyba sobie wydrukuję gdzieś.
[#210] Re: Szkoda czasu...

@Duracel, post #206

Wpadasz w środek dyskusji, wyzywasz rozmówców od idiotów (#197) i każesz się im leczyć (w kilku już postach w tym jednym wątku). A czy to aby na pewno z nimi jest coś nie tak?

Na to pytanie mi nie odpowiadaj..

A jeśli jesteś sfrustrowany i nie masz się na kim wyżyć idź na forum Onetu, czy Bravo Girl. Lub napisz słodki list do Kasi z Przyjaciółki.

EOT

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem