[#151] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #147

Walka klasowa


Walka klas, termin.

nie jesteś na agitce partyjnej więc daruj sobie ten słowotok


nie jestesmy,a piszesz tak jakbys byl, tylko tej nowej

które z krajów podbitych przez bolszewików pragnęły wcześniej komunizmu


np: Polska, pragnela socjalizmu w 1945, takze w 1918!!! (tylko w odrozneniu od po 1945, wiekszosci deklaracji nie udalo sie zrealizowac, nawet tych najbardziej podstawowych...), jest to dowiedzione historycznie.. zreszta pytanie poniekad dziwaczne, bo czemu odnosisz tylko do komunizmu, socjalizmu, lewicowosci...., malo ktory kraj pragnal tez kapitalizmu neoliberalnego np: Polska w 1989, niemal wiekszosc krajow Ameryki Lac..., malo ktory kraj/lud pragnal tez wiary katolickiej narzuconej przez kosciol..., malo kto chcial tez byc kolonia kraju zachodniego itd...

chcesz sie bawic w wyliczanie kto czego pragnal ? , slonia w karafce i muchy na lancuchu OK

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2012 13:36:21 przez gx
[#152] Re: Ad. 5

@gx, post #151

Polska, pragnela socjalizmu w 1945, takze w 1918!!!... jest to dowiedzione historycznie..

Ciekawe, przywołaj jakieś konkretne źródła.

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2012 13:39:14 przez Dopuser
[#153] Re: Ad. 5

@gx, post #144

cdn.

Ultraprawicowcow ktorzy uwazaja PKWN winne za nieodzyskanie przez Polske terenów tzw. kresów wschodnich i tylko tym prawem oskarzaja o bycie agentura radziecka nikt nie potraktuje w kategoriach realpolitik, bo sytuacja byla znacznie bardziej skomplikowana. II ws to byla wojna wielkich mocarstw gdzie o sytuacji i znaczeniu panstw decydowal ich potencjal gospodarczy, wielomilionowe armie operujace na wielu frontach, takze mozliwosci malych panstw nie odgrywaly juz znaczenia i wlasnie Polska okresu IIRP nalezala do takich panstw. IIRP nie wytrzymala pierwszego okresu wojny i przestala istniec, jej rzad uciekl z kraju i znalazl sie poza granicami, na uchodzstwie. Legytimizacja goscinnego rzadu ktory nie sprawowal wlasciwie zadnej kontroli nad terytorium panstwa zostala znacznie nadszarpnieta.Podziemy ruch zbrojny nie byl formacja jednolita i w pelni podporzadkowana temu rzadowi. W tej sytuacji wielkie mocarstwa goszczace polski rzad znacznie ograniczyly jego znacznie i suwerennosc, choc z miedzynarodowego i moralnego punktu widzenia mialy istotna wartosc. Rzad Wlk. Brytani dal do zrozumienia polskiemu rzadowi na uchodzstwie, ze nie poczuwa sie do kontynuowania polskiej polityki wschodniej w jakimkolwiek wymiarze i bedzie kierowal sie tylko wlasnym interesm, wielokrotnie takze wymuszal w tym rzadzie polskim zmiany personalne - a propos jego niezawislosci i suwerennosci.

Do pierwszej konferencji wielkiej trojcy doszlo w Teheranie pod koniec 1943 roku, wtedy ustalono polska granice z ZSRR na tzw. lini Curzona itd.. za czym optowali premier Wlk. Brytani i prezydent USA, a Trzeci za bardzo nie protestowal i nie nalegal. Rzad Polski na uchodzstwie dostal reprymende i siedzial cicho, zreszta nie odbywaly sie z tym rzadem zadne konsultacje w tej sprawie, nawet byl informowany o zamiarach i przebiegu. Rzad Polski w Londynie pomimo takiego traktowania nie wypowiedzial swoich stosunkow sojuszniczych swoim gospodarzom choc w wyniku ustalen tej konferencji Polska utracila niemal polowe terytoriow ok. 40%.

W tej sytuacji w ogole trudno mowic o jakiejkolwiek zdradzie PKWN itd., bo jezeli takowa byla to w pierwszej kolejnosci tej zdrady dopuscil sie rzad Polski w Londynie na uchodzstwie, oczywiscie nie jestem jak jakis prawicowy oszolom zeby tak twierdzic

W 1944 do Polski wkraczaly wojska ZSRR, a polskie wladze w Londynie mialy bardzo zle stosunki z ZSRR i nie tworzyly sie zadne okolicznosci do ich naprawenia, i nikt na to nie nalegal ze strony wielkiej trojcy. Takze sila rzeczy w polskim szeroko pojetym interesie lezalo powolanie osrodka rzadowego akceptowanego przez ZSRR, twierdzenie jakoby mozna bylo inaczej jest BZDURA, bo alternatywy byly znacznie gorsze.

W tym celu polskie ugrupowania lewicowe powolaly rzad lubelski i PKWN... W jego sklad wchodzily dwa ugrupowania..., jednak decydujaca role w tym momencie odgrywali komunisci powracajacy z emigracji w ZSRR, cieszyli sie zaufaniem wladz ZSRR, uznawali jego hegemonie w regionie, mieli przez to najwieksze mozliwosci dzialania i z cala tego swiadomoscia korzystali z aktualnych uwarunkowan geopolitycznych i pragneli to wykorzystac to odbudowy panstwa polskiego oraz realizacji wybranych lewicowych postulatow.

Trzeba sobie tylko zdawac sprawe z jednego, ze tam gdzie znajdowal sie bezposrednio glowny odcinek frontu panowala radziecka wladze administracyjna (tak bylo na wszystkich frontach swiata). W miare oddalania sie frontu wzrastalo znaczenie wladz polskich.

To wszystko sprawilo zapewne, bo dokladnie niewiadomo, ze Stalin zabral glos w sprawie polskiej. Konferencja Jaltanska okazala sie dla Polski o wiele hojniejsza, pomimo niezbyt wielkiej przychylnosci premiera Wlk. Brytani i prezydenta USA do propozycjia obkrojenia Niemiec z jej terytoriow i oddania ich Polsce. Stalin postawil swoja kreske i koniec.

Wracajac do meritium. TYLKO jakis wariant moze obecnie twierdzic, ze Polska odgrywala tutaj jakakolwiek role bezposrednio. Niestety nie przeszkadza to twierdzic ultraprawicowym polskim osrodkom opiniotworczym wlacznie z IPN, ze PKWN stwarzal tylko wrazenie panstwa polskiego.

Nie panowie oszolomy. To bylo panstwo polskie, takie na jakie bylo wtedy Nas Polakow stac.
[#154] Re: Dedykacja dla gx-a

@Dopuser, post #149

Zapomniales dodac, ze zostal postrzelony przez policjanta w czasie protestow . Nie wypadalo ?. Gomulka nie byl sowieckim agentem, byl prosowieckim komunista, ale nie sowieckim agentem, oskarzanie go o to jest zwykla kalumnia, podobnie jak Bierut nie byl agentem tzn. Bierutowi wytyka sie, ze zostal w 1941, ale to nie mialo zwiazku z Polska tylko jego praca w urzedzie podczas niemieckiej okupacji.

W tamtym czasie autortarne rzady sanacji skazywaly tak niemal kazdego organizatora prostestow robotniczych i radyklanego dzialacza lewicy, wszystko na zasdach prewencji, bo nie posiadali na to zadnych dowod, nie mozna za taki dowod uznac ukonczenia szkoly politycznej w Moskwie, bo to tak jakby dzisiaj oskarzac o bycie agentem kogos kto konczy studia polityczne np: na Harvardzie...

A po zakonczeniu wojny istnialy wyrazne rozkazy w SB/UB/KGB itd.. zakazujace werbowania (nawet prowadzenia dzialan operacyjnych) czlonkow wladzy panstwowej oraz panstw zaprzyjaznionych do ktoregos tam poziomu urzedowania...

W ogole dziwie sie tak zlej ocenie dzialanosci Gomulki wsrod prawicowcow, przeciez Gomulka to byl najbardziej prawicowy pronarodowsciowy komunista wsrod komunistycznych towarzyszy, takze nie za bardzo kochal Zydow ktorych oskarzala o wrodzona nature sprzyjajaca mysli kosmopolitycznej, co ciekawe, o to samo Zydow oskarzaly rzady autorytarnej sanacji

Co do tych kilkudziesieciu ofiar to nie bylo tak jak w IIRP, gdzie od jednej salwy z karabinow kladziono na ziemie od razu kilkadziesiat osob i to niekoniecznie agresywnie protestujacych. To suma wszystkich protestow i zabici byli po obu stronach, niezaleznie od samej zlej oceny moralnej to decyzja o uzyciu broni (ze wskazowka, mozna strzelac, lecz nie zabijac... przepisy mowily jasno, ze broni mozna uzyc na wyrazny rozkaz dowodcy lub w samoobronie) zostala podjeta po tym jak protestujacy zabili najpierw dwoch funkcjonariuszy MO... czyli nie byla to demonstracja pokojowa.

Podobnie jest na calym swiecie, jezeli demonstracja nie jest pokojowa i wznosi hasla obalenia rzadu to wladza uzywa sie sily, wlacznie z bronia. Dzisiaj mamy juz co prawda gumowe kule itd.. caly ten szajs policyjny...., ale jednak nadal strzela sie do demonstrantow vide RPA, gdzie tylko w jednym roku z rak policjantow zginelo 2x wiecej protestujacych niz w calym okresie PRL, ktory rzekomo byl w calym swoim okresie totalitarny wg. IPN :)

Ciekawe jestem ktora definicja totalitaryzmu posluguje sie IPN, bo zgodnie z moja wiedza. Totalitaryzm to ustroj w ktorym nie istnieje zadna opozycja legalna i nielegalna, ale zeby ta opozycja samodzielnie doszla do rozmow, wygrala wybory, sprawowala wladze i przeprowadzila pokojowo zmiany to kraj oskarzony o totalitaryzm nie moze byc takim juz o dawna , a prawda jest taka, ze gdyby PRL byl krajem totalnie totalitarnym to nic z tego nie mialoby racji bytu...

Zgodnie z ta definicja o totaliaryzm mozna oskarzyc Chiny, zatem proponuje wszystkim prawicowcom zerwac stosunki z Chinami, a na znak protestu przestac robic zakupy twoarow wyprodukowanych w Chinach, bo to nic innego jak wspieranie rezimu totaliarnego panstwa komunistycznego , i znow sytuacja robi sie skomplikowana dla prawicowych oszolomow...
[#155] Re: Ad. 5

@gx, post #153

errata, nawet nie byl (zmaista byl) informowany o zamiarach i przebiegu.
[#156] Re: Ad. 5

@OSH, post #150

kurna, niechże on poda źródła


wezmy np: kiedy pisze o Gwardii Ludowej i Armii Ludowej to korzystam z pozycji Ryszard Nazarewicz - "Armii Ludowej dylematy i dramaty", gdzie jest taki dzial ktory nalezy przeczytac, a od tego proponuje zaczac..

http://pl.wikipedia.org/wiki/Edwin_Roz%C5%82ubirski

Wiekszy udzial w powstaniu AL nie byl mozliwy, bo powstanie ich zaskoczylo, nie tylko ich, niemal cala ludnosc.

Jednak dziwi kompletne pominiecie tego w Muzeum Powstania Warszawskiego, a jakze, z inicjatywy Lecha Kaczynskiego i IPN... wszystko okej :)

--

Wyzej Dopuser pisal, ze sedzina powolala sie na samooborne zbiorowa itd.. w domysle, bo niby wszystkim AKowcom z marszu grozilo zniewolenie, lagry, smierc itd..

http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Kura%C5%9B

jak to tlumaczyc, to jest jeden z "wykletych", a takich "wykletych" jest wielu... AKowcow ktorzy nie przystali tez...

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2012 13:49:01 przez gx
[#157] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #148

Moje rozumienie bohaterstwa jest tradycyjne, tj. męstwo i ofiarność aż do poświęcenia życia włącznie. Jakie jest twoje? No i poproszę o konkretne postacie komunistów spełniających twoje kryteria.


bardzo ciekawe, wykreciles sie z tego niczym lichy wkret, bo rowniez moge napisac to samo, ale rozumiem, ze dla Ciebie komunisci mescy nie byli i nie poswiecali swojego zycia, dlatego chcesz ode mnie przykladu, sam nie jestes w stanie znalezc, bo nienawisc zaslepila Ci osad, a propaganda zalala umysl, ehh
[#158] Re: Ad. 5

@gx, post #153

Szkoda słów normalnie... agitka na całego, jak bym słyszał Urbana...

Jeśli chodzi o granice wschodnią:
W marcu 1943, Stalin zażądał od Rządu Rzeczypospolitej uznania linii Curzona jako nowej granicy między ZSRR a Polską.

Tym samym Stalin żądał od rządu polskiego uznania skorygowanych warunków paktu Stalin-Hitler z 28 września 1939 r.,wbrew ustaleniom układu Sikorski-Majski z 30 lipca 1941 r., uznających utratę ważności traktatów niemiecko-sowieckich dotyczących terytorialnych zmian w Polsce i ustanowienia granicy niemiecko-sowieckiej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.


27 lipca 1944 roku zostało podpisane przez Edwarda Osóbkę-Morawskiego i Wiaczesława Mołotowa "Porozumienie między Polskim Komitetem Wyzwolenia Narodowego a rządem ZSRR o polsko-radzieckiej granicy", gdzie w artykule 1 przyjęto za podstawę ustalania granicy tzw. "Linię Curzona".z dwiema poprawkami na korzyść Polski (obszar na południe od miejscowości Kryłów i obszar Puszczy Białowieskiej) jednocześnie oddające Lwów sowieckiej Ukrainie.

To wymuszone przez Stalina "Porozumienie" stanowiło jego argument o zgodzie Polaków na "Linię Curzona" jako wschodnią granicę Polski w dalszych negocjacjach z zachodnimi Aliantami, w tym na konferencji w Jałcie.

W październiku 1944 roku doszło do drugiej tury rozmów Mikołajczyka ze Stalinem w Moskwie. Brytyjczycy po raz ostatni chcieli wynegocjować wariant "B" linii od Rosjan. Ci jednak legitymując się "Porozumieniem" z PKWN zawartym 27 lipca 1944 roku nie ustąpili.

Za komentarz niech posłuży tutaj powiedzenie, że jak nie wiesz jak się zachować to zachowaj się przynajmniej przyzwoicie.

W którym miejscu Stalin ma tu na myśli interes Polski jako takiej, tzn, jak się ma "wyzwolenie" Polski do grabieży przez Stalina 50% jej terytorium?

Co do:
Trzeba sobie tylko zdawac sprawe z jednego, ze tam gdzie znajdowal sie bezposrednio glowny odcinek frontu panowala radziecka wladze administracyjna (tak bylo na wszystkich frontach swiata).

Ciekawe, że np. obława augustowska miała miejsce w lipcu 1945 roku. Nie wydaje mi się żeby w tym czasie znajdował się tam główny odcinek frontu.

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2012 21:22:14 przez Dopuser
[#159] Re: Ad. 5

@gx, post #157

bardzo ciekawe, wykreciles sie z tego niczym lichy wkret, bo rowniez moge napisac to samo, ale rozumiem, ze dla Ciebie komunisci mescy nie byli i nie poswiecali swojego zycia, dlatego chcesz ode mnie przykladu, sam nie jestes w stanie znalezc, bo nienawisc zaslepila Ci osad, a propaganda zalala umysl, ehh

Dowiem się w końcu o jakimś bohaterskim komuniście, wzorcu dla przyszłych pokoleń?
Ciekawe, że o patriotach zamordowanych przez komunistów ludzie tworzą piosenki, kręcą filmy... znaczy pamięć o nich jest żywa... zapomnieli o "bohaterskich" aparatczykach, czy jak...
[#160] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #158

Jeszcze raz w skrócie chronologicznie o liniii Curzona:

28. września 1939: tzw. drugi Pakt Ribbentrop-Mołotow: na żądanie Stalina Hitler rezygnuje z koncepcji powołania szczątkowego państwa polskiego na okupowanych terytoriach, a strony wbrew prawu międzynarodowemu (konwencja haska IV z 1907 r.) dokonują wytyczenia granicy niemiecko-sowieckiej na okupowanym wojskowo terytorium Polski

30. lipca 1941: Układ Sikorski-Majski, w którym to rząd ZSRR uznał, że traktaty radziecko-niemieckie z 1939 roku tracą moc, w tym oczywiście traktat graniczny.

25. kwietnia 1943: odkryciu przez Niemców zbiorowych grobów oficerów polskich zamordowanych przez NKWD w Katyniu. ZSRR jednostronnie zrywa stosunki dyplomatyczne z rządem Rzeczypospolitej Polskiej, co nie oznaczało unieważnienia umowy Sikorski-Majski .

20. lipca 1944: Stalin, decydując o składzie osobowym, powołuje do życia marionetkowy PKWN, uznawany wyłacznie przez ZSRR.

Już tydzień później, tj. 27 lipca 1944 roku w imieniu PKWN Edward Osóbka-Morawski podpisał w Moskwie "Porozumienie między PKWN a rządem ZSRR o polsko-radzieckiej granicy". Tym samym zrzekł się w imieniu Polski (???) praw i pretensji do tzw. Kresów Wschodnich położonych na wschód od Linii Curzona, czyli niejako "zlaegalizował" granice ustalone między nazistami a ZSRS, które to wytyczono wbrew prawu międzynarodowemu.

W późniejszych negocjacjach z aliantami Stalin powołuje się właśnie na to porozumienie jako argument o zgodzie Polaków(sic!) na wschodnią granicę Polski.

Podsumowując, Stalin "olał" wszystkie wcześniejsze umowy międzynarodowe, i utworzył sobie PKWN by ten zrzekł się Kresów, co następnie wykorzystał jako argument w negocjacjach z aliantami!


Jeszcze raz pytam: w którym miejscu Stalin miał na względzie wolność i dobro Polaków?



Ostatnia aktualizacja: 09.12.2012 22:46:13 przez Dopuser
[#161] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #159

Ciekawe, że o patriotach zamordowanych przez komunistów ludzie tworzą piosenki, kręcą filmy..


Nie ludzie tworza, tylko IPN (przybudowka PISiorow i ultraprawicy katolickiej do szerzenia klamstw i pomowien) za pieniadz publiczne, za cwierc miliarda zlotych co roku, podsumowal ktos kiedy, ze na propagande antyPRLowska w ciagu 23 lat polskie panstwo wydalo juz ok. 8 mld zl.. Skoro tam bylo tak zle, to nie trzeba byloby wydawac miliardow zlotych z podatkow
[#162] Re: Ad. 5

@gx, post #161

Nie ludzie tworza, tylko IPN

Bredzisz, mistrzu... na youtube masz pełno różnej muzy patriotycznej pisanej przez młodych muzyków...
[#163] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #152

Polska, pragnela socjalizmu w 1945, takze w 1918!!!... jest to dowiedzione historycznie..

Ciekawe, przywołaj jakieś konkretne źródła.

Zapomniałeś?
[#164] Re: Ad. 5

@gx, post #156

kiedy pisze o Gwardii Ludowej i Armii Ludowej to korzystam z pozycji Ryszard Nazarewicz - "Armii Ludowej dylematy i dramaty"


Ryszard Nazarewicz

Jako partyzant GL-AL, a po wojnie "oficer" łódzkiej bezpieki Moczara i wiceszef warszawskiego UB, zwalczał niepodległościowe podziemie. Potem, jako PRL-owski historyk, wychwalał osiągnięcia "ludowej" partyzantki i walkę z "reakcyjnymi bandami".

Tadeusz M. Płużański pisze, że Nazarewicz nie ograniczał się do nadzoru UB zza biurka, lecz "schodził też do piwnicy, gdzie osobiście przesłuchiwał wielu polskich patriotów". Odszedł z UB w październiku 1959 r. w stopniu pułkownika. Później przez długie lata jako PRL-owski historyk-profesor donośnie wychwalał osiągnięcia "ludowej partyzantki";, rozpraw władz komunistycznych z "reakcyjnymi bandami".

Co tam bredziłeś o jakiejś stronniczości czy służalczości IPNu?


Co do:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Edwin_Roz%C5%82ubirski

Jak na komucha postać nietuziknkowa, fakt... tyle, że w żaden sposób to nie wpływa na ocenę jego kolegów partyjnych...

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2012 23:17:27 przez Dopuser
[#165] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #160

27 lipca 1944 roku zostało podpisane przez Edwarda Osóbkę-Morawskiego i Wiaczesława Mołotowa


oczywiscie, po konferencji tehereanskiej ktora miala miejsce pod koniec 1943 roku... gdzie Churchill proponowal aby panstwo polskie bylo pomiedzy linia Curzona, a rzeka Odra.. przystal na to prezydent Roosvelt i Stalin. Dokladne stanowisko strony radzieckiej zostalo ustalone nieco pozniej, kiedy Iwan Majski na zlecenie Molotowa przygotowal dokument okreslajacy podstawy przyszlego pokoju i ten dokument trafil na biurko Molotowa i Stalina na poczatku stycznia 1944. Rozmowy Stalina z Mikolajczykiem to mialy miejsce juz dlugo po konferencji teheranskiej i dt. wariantu B, ale linii Curzona ok, racja, ale Ty dalej bedziesz bredzil o grabiezy 50% (tzn. 40%) terytorium Polski.

No wlasnie, jak nie wiesz jak sie zachowac, to bys dalej nie bredzil. Nie pomijaj chociaz przez przyzwoitosc walk Ukraincow o ustanowienie wlasnego panstwa... z Polska, rezim sanacyjny dosc surowo karal Ukraincow, szczegolnie po zabojstwie ministra Pierackiego, wielu trafilo do polskiego Dachau.
[#166] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #164

Ryszard Nazarewicz jest najlepszym znawca problematyki GL/AL na swiecie. Tadeusz M. Płużański to niech lepiej zajmnie sie soba, a nie kims. Oczernianie ludzi przez nacjonalistyczna ultraprawice w Polsce to zadne novum. Jezeli myslisz, ze wlasnie podwazyles dorobek prof. Nazarewicza tym oskarzeniem to sie grubo facet mylisz. Nic nie osiagnales w ten sposob . Takie teksty to mozesz sobie walic do polskich nacjonalistow

ps. 100% wiarygodnosc takie gupoty stracily 4 lata temu kiedy na 751 stronach zostal oczerniony Walesa...

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 00:02:33 przez gx
[#167] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #162

przez młodych muzyków...


chyba lysych
[#168] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #163

Tym zrodlem sa wyniki wyborow, przynaleznosc partyjna i historie ludzi opisujacych tamte czasy; oczekiwania, dzialania itd... To jest mniej wiecej tak, w 1945 ludzie chcieli socjalizmu, a w 1956 socjalizmu z ludzka twarza, a w 1981 socjalizmu bez wypaczen... jakby nie patrzec, zawsze chcieli socjalizmu , a po 1918 i zarowno po 1989, dostali najbardziej prymitywna forme kapitalizmu XIX wiecznego, opartego czesto na stosunkach feudalnych (szczegolnie po 1918 )...

W 1918 w calym kraju tworzyly sie Rady Delegatow Robotniczych (powstalo ich ok. 100, w sile ludzi to najwieksza taka formacja rodzacej sie Polski), to wlasnie od nich socjalistyczny rzad Moraczewskiego przejal postulaty majace przekonac do siebie masy, postulaty tworzace dosc nowoczesne panstwo w duchu lewicowym... potem nastapil skret w prawo (czyli powrot do ciemnogrodu polskiego...), co bylo tego powodem, to juz inna sprawa...

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 00:36:35 przez gx
[#169] Re: Ad. 5

@gx, post #168

Tym zrodlem sa wyniki wyborow, przynaleznosc partyjna i historie ludzi opisujacych tamte czasy; oczekiwania, dzialania itd...

Czyli po raz kolejny niczym nie poparta brednia, że Polska i Polacy chcieli socjalizmu. Proponuję byś nie ośmieszał się więcej. Czasami odnoszę wrażenie jakbyś żył w świecie lat 50...

Prawda jest taka, że twój ulubieniec Stalin miał w doopie Polskę i "polskich" komunistów i wykorzystywał was tylko i wyłącznie do swoich interesów. Armia Radziecka zamiast wolności niosła śmierć, deportacje, rabunek i zniszczenie, a polscy komuniści im w tym tylko pomagali wypełniając służalczo rozkazy Stalina. To komunistom urodzonym w Polsce zawdzięczamy w dużej mierze utratę Kresów, a w PRL terror i morderstwa polskich patriotów, często kawalerów Virtuti Militari. Polscy komuniści pomimo świadomości na temat Katynia czy zbrodni augustowskiej wykazali się serwilizmem wobec Stalina. Suma summarum komuniści "polscy" to zdrajcy i marionetki bolszewików. Te męty społeczne rodem z GL/AL które się później dorwały do władzy w PRL do pięt nie dorastały swoim ofiarom. PRL to był nic innego jak bolszewicki potworek rządzony za pomocą terroru przez sprzedawczyków kosztem połowy terytorium Polski i setek tysięcy ofiar Polaków, począwszy od lat 20. zeszłego wieku. Straty Polski do których się przyłożyli "polscy" komuniści to zagadnienie na oddzielny wątek.

Z mojej strony koniec tematu.


Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 01:03:07 przez Dopuser
[#170] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #169

Czyli po raz kolejny niczym nie poparta brednia, że Polska i Polacy chcieli socjalizmu.


oczywiscie, ze tak, brednia jest twierdzic inaczej, ale moze Ty udowodnij, ze bylo inaczej . O tym, ze tak bylo to nawet AK wiedzialo (raporty Rzepeckiego http://pl.wikiquote.org/wiki/Jan_Rzepecki - trzezwosc oceny sytuacji ukazuje duza inteligencje Rzepeckiego, wybijajaca sie wsrod prawicy...), wiedzial o tym takze Rzad Londynski o czym informowal w swoich biuletynach... Popularnoscia cieszyly sie glownie ugrupowania gloszace hasla socjalistyczne, malo kto chcial restuaracji poprzedniego ustroju (w tak archaicznej formie, a w czasie wojny diametralnie zmienila sie struktura spoleczna i swiadomosc ludzi, co jest czesto pomijane w IPNowskich bredniach...), a wiekszosc tych co chciala powrotu wlasnie wstapila do tzw. drugiej walczacej konspiry ("przekleci wykleci" bandyci).. inni potem wyemigrowali. Masy ludzi skupialy sie wokol programow spolecznych wyrazajacych idee rownosci i sprawiedliwosci spolecznej, takze juz w 1945 roku wszystkie ugrupowania lewicowe liczyly ok. 1.5 mln czlonkow, czego polowa to wlasnie ugrupowania polityczne tworzace PKWN.

IPN tutaj stworzyl przeszlosc. IPN w tej kwestii powtarza notorycznie przekonanie Mikolajczyka o rzekomym poparciu dla PSL na poziomie 84% (z stad wziela sie ta liczba na wiki, z sufitu, ale rozpoznawalna:) ). W wyborach mialo miejsce naruszenie szeregu zasad, ale Mikolajczyka ponioslo, bo w historii zadna partia nie uzyskala takiego poparcia, tym bardziej PSL, ktore nie mialo ani takich struktur, ani srodkow do zdobycia tak wielkiego poparcia, ani poparcia ok, racja. Tamte wybory nie wygladaly jak dzisiaj, nie bylo kampani medialnych, a samo wieszanie plakatow nie wystarczalo, bo wiekszosc wyborcow to byli analfabeci zwykli i funkcyjni (taki spadek po IIRP ), takze trzeba bylo dotrzec do wyborcy w terenie, a tutaj najlepiej radzili sobie lewicowcy z PPS, PPR...

To nie byly jedyne wybory w tamtym czasie. Inne wybory dok. do rad zakladowych, w ktorych dokonanie jakis tam przeklaman byloby niezwykle trudne potwierdzaly tylko poparcie dla socjalizmu (choc trzeba przyznac, ze sporo glosow do rad zgarniali ludzie bezpartyjni, ale taka jest statystyczna charakterystyka tych glosowan). IPN wobec niemozliwosci manipulacji tymi danymi woli milczec, co by pewnie nie wzbudzac podejrzen u oszolomow i chlebodawcow z PISuaru

Ten kawalek historii dosc latwo zaklamac, dlatego zdac sie tutaj trzeba tez na pewna psychologie postepowania... pierwsze reformy rzadu tymczasowego byly kierowane do mas i bez watpienia udane reformy wplynely na oddany glos, bo trudno wyobrazic sobie zeby prosty czlowiek ktory w krotkim czasie zostaje uwolniony z wszelkich dlugow, otrzymuje wsparcie.., dostaje prace itd.. glosowal przeciwko. W IPNie nie dostrzegam tej logiki myslenia, a przeciez jest to tak oczywiste, ale jak sie wszystko sprowadza do nadetej martyrologi narodowo-wyzwolenczej to potem produkuje sie bzdury, ktore az bola kazdego myslacego czlowieka
[#171] Re: Ad. 5

@Dopuser, post #169

Z mojej strony koniec tematu.


Nie dziwie sie. Nokaut przyjety odliczony , aaa dopiero zaczynalem sie rozkrecac , a podsumowanie to taka brednioczytanka dla prawackich prostakow z PISuaru, wklejasz rozne wersje co jakis czas jak zahipnotyzowany, a wlasciwie nic to nie znaczy, poza powtarzaniem od lat tego samego... PRL byl zly, bo Stalin byl zly, Stalin byl zly, bo Lenin byl zly, Lenin byl zly, bo Socjalizm jest zly itd... Wniosek; Lewica to zlo najwieksze swiata... Prosty jestes algorytm jak nie powiem co...
[#172] Nowy wpis na blogu na Trevora
to jest Jay Miner i Karol Marks, uderzajace podobienstwo, jakbys nie poznal . Mi tam nie przeszkadzasz, mamy wolnosc, mozesz parodiowac nawet samego papieza

http://sabrina600.ca-fan.pl/teksty/jms.htm

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2013 22:32:34 przez gx
[#173] Nowy wpis na blogu na Trevora

@gx, post #172

Jay Miner to był gość ! Powinien mieć tu swoje specjalne miejsce, wszak jest "ojcem" Amigi
[#174] Nowy wpis na blogu na Trevora

@gx, post #172

Mnie tam jakoś to podobieństwo nie uderzyło. Poza tym socjalizm przegrał. Jego zwolenników wysyłałbym na wakacyjne dwumiesięczne wycieczki do Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 08:40:01 przez gy
[#175] Nowy wpis na blogu na Trevora

@gy, post #174

tylko gdzie tam jest socjalizm, tam nawet nie ma socjalu, tak jak w Chinach. Czysty monarchizm, dziad z dziada pradziada na syna z ojca przechodzi stolek . Korea Pn. trzyma sie doktryny zwanej dzucze ok, racja, nawet trudno mowic o niecheci do kapitalizmu skoro powstaja strefy otwartej przedsiebiorczosci dla naplywajcego tam teraz kapitalu, sek w tym, ze tylko na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego, w rzeczywistosci musisz podzielic sie z lokalnym kapitalista-urzednikiem partyjnym. Socjalizm to masz raczej w UE

A dziekuje, wycieczka byla fajna
[#176] Re: Nowy wpis na blogu na Trevora

@gy, post #174

Mnie tam jakoś to podobieństwo nie uderzyło. Poza tym socjalizm przegrał.

Amiga też przegrała, więc podobieństwo jest spore. ;)
Idee obu panów były rewolucyjne i doprowadziły do rewolucji w swoich dziedzinach. Źle jednak określono "warunki brzegowe" i dalej szło już jak po grudzie.
[#177] Re: Nowy wpis na blogu na Trevora

@Daclaw, post #176

Źle jednak określono "warunki brzegowe" i dalej szło już jak po grudzie.


tak jak w kapitalizmie, wielki kryzys lat 30, lat 70, 80, 90, polowy pierwszej dekady XXIw i obecny nadchodzacy, kazdy konczyl pewna epoke kapitalizmu... Kapitalizm przegral, przegral o wolny rynek, o wolna konkurencje, o prawo prywatnej wlasnosci, o wolna dzialanosc, teraz przegra resztki demokracji i wolnosci... Dzisiaj kapitalizm to tak naprawde ustroj oligopolistyczny gdzie w rekach ok. 1000 firm znajduje sie 90% kapitalu jakim obraca sie na swiecie, choc z tego 1000 firm mozna wyroznic ok. 150 koncernow (1/3 stanowia banki i ubezpieczyciele) dzialajacych bez ryzyka...

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2013 13:50:37 przez gx
[#178] Re: Nowy wpis na blogu na Trevora

@gx, post #177

Znowu się zaczyna? Gx, zawsze musisz mieć ostatnie słowo?
[#179] Re: Nowy wpis na blogu na Trevora

@OSH, post #178

No ale przecież mądrze prawi :)
[#180] AMICast - odcinek #14
uwielbiam Klosa, 4 pancernych, 07 zgłoś się

Jeżeli kiedyś się gdzieś spotkamy to zaczep mnie koniecznie. O Klossie i 07 zgłoś się mogę rozmawiać bez końca. Obok Alternatywy 4 i Kariera Nikodema Dyzmy to jedyne seriale, którym daję 10/10. szeroki uśmiech
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem