Większość gier na Atari XL/XE była robiona w trybie tekstowym
@rePeter, post #4
A co ze skrolowaniem ekranu? (chodzi o płynne, nie skokowe o rozmiar znaku)
Pionowe chyba odpada całkowicie a poziome sprzętowe jeśli było dostępne?
Atari w ogóle miało skrolowanie sprzętowe?
@rePeter, post #4
@rePeter, post #4
W C64 też są dostępne sprajty w trybie tekstowym?
@sigma2pi, post #7
@rePeter, post #2
Rozumiem, że zamiast wzoru liter są podkładane wzory kafelek tła itp.
@HOŁDYS, post #11
skoro Atari jest takie fantastico i "podobne do amigi" czemu wiekszosc gier byla "biedna ,zielona" czemu wiekszosc dem jest slaba
@sigma2pi, post #14
@sigma2pi, post #7
Akurat na Atari XL/XE sprajty są dość cienkie - C64 miał jakieś lepsze
@sigma2pi, post #14
Atari XL/XE z 8bitowych komputerów jest najbliższe Amidze 500
C64 to dziwoląg, nawet wbudowany BASIC był do kitu
@Andrzej Drozd, post #16
jeśli chodzi o gry
@rePeter, post #18
@HOŁDYS, post #13
W jakim trybie graficznym dziala ten Last Ninja 2?
W trybie odpowiednim dla 8 bitowej maszyny
@Andrzej Drozd, post #19
A co do trybów, to może rozwiniemy temat FLI na C64?
@rePeter, post #18
softwarowe perełki
@sigma2pi, post #21
Gry w większości nie wykorzystywały możliwości Atari XL/XE
@sigma2pi, post #22
Na Atari powstało coś takiego http://atari8.co.uk/gui/ , szkoda tylko, że nie w latach 80, chociaż i tak mało kto by używał tego żółwia
GEOS?, nawet nie wiedziałbym wtedy z czym to się je
@rePeter, post #23
A w C64 wręcz przeciwnie, gry wyciskały więcej niż teoretycznie oferował sprzęt.
@rePeter, post #24
GEOS to nie tylko graficzny pulpit a'la WB ale przede wszystkim pakiet programów biurowych
@HOŁDYS, post #11
@sigma2pi, post #26
jeżeli ktoś potrzebował pro, to nie bawił się jakimiś GEOSami, tylko szedł w PC, Apple, AtariST
@rePeter, post #28
C64 z Geosem
@sigma2pi, post #29
Dla większości osób istotniejsze były możliwości BASICków