Komentowana treść: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
03.06.2005 12:05
[#153]
Re: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
@stefkos, post #141
Odpowiedziałem na to pośrednio odpowiadając wali7.
Uważam, że nie zmienia sie komputera dla samej jego potencjalnej mocy a dla programów, których się chce używać i które tę moc wykorzystują. Gdyby w mojej pracy niezbędnym oprogramowaniem był Kray to i procesor PPC byłby konieczny aby go z rozsądną prędkością uruchomić.
Mnie np. przydałby się dobry odtwarzacz flash - jak wiadomo zapewne wymagałby on PPC i byłaby to dla mnie motywacja aby zmienić komputer /procesor na szybszy.
Uważam, że nie zmienia sie komputera dla samej jego potencjalnej mocy a dla programów, których się chce używać i które tę moc wykorzystują. Gdyby w mojej pracy niezbędnym oprogramowaniem był Kray to i procesor PPC byłby konieczny aby go z rozsądną prędkością uruchomić.
Mnie np. przydałby się dobry odtwarzacz flash - jak wiadomo zapewne wymagałby on PPC i byłaby to dla mnie motywacja aby zmienić komputer /procesor na szybszy.
03.06.2005 12:13
[#155]
Re: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
@gucio, post #148
Komentarz jest wart jego twórcy.
Jak nie wiesz o czym dyskutować to najpierw dorośnij do dyskusji a potem się tu wypowiadaj - zamiast pisać ośmieszające cię komentarze wypunktuj konketnie jak wali7 co ci się nie podoba w moim warsztacie pisarskim to ci konkretnie odpowiem.
Nie jest sztuką obrażać kogoś i rzucać epitety - widocznie ma się zbyt mały zasób słów i nie potrafi się sformułować własnych myśli - bardzo niepokojące gdy występuje to u polonistki...
Jak nie wiesz o czym dyskutować to najpierw dorośnij do dyskusji a potem się tu wypowiadaj - zamiast pisać ośmieszające cię komentarze wypunktuj konketnie jak wali7 co ci się nie podoba w moim warsztacie pisarskim to ci konkretnie odpowiem.
Nie jest sztuką obrażać kogoś i rzucać epitety - widocznie ma się zbyt mały zasób słów i nie potrafi się sformułować własnych myśli - bardzo niepokojące gdy występuje to u polonistki...
03.06.2005 17:45
[#156]
Re: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
@amigafan, post #155
Ano wlasnie - nie sztuka obrazac kogos i rzucac epitety, czy puste hasla propagandowe. Zgadnij skad wzialem te cytaty:
- "ewidentny fanatyk MorphOS-a pisząc czystą propagandę zarzeka się, że jest to "najszczersza prawda""
- "są to propagandowe wypociny fanatyka broniącego systemu, dla którego nie ma większych perspektyw na wersję 1.5"
- "doprowadziło ich wręcz do czarnej rozpaczy i oficjalnego głoszenia, że zostali nabici w butelkę"
- "Ludzie właśnie postanowili pozbyć się tego felernego sprzętu, żeby odzyskać chociaż część zmarnowanej na niego kasy"
- "zapatrzeni w siebie imperialiści, którzy nie szanują żadnej innej kultury i tradycji (w naszym przypadku innego sprzętu i OS-a) poza swoim"
- "ale "u was" to nawet łaskę robią, że po roku gotowy od dawna update systemu wypuszczą, a jak to zrobią to wszyscy niemal na kolanach im dziękują i błogosławią, że raczyli coś zrobić"
- "ewidentny fanatyk MorphOS-a pisząc czystą propagandę zarzeka się, że jest to "najszczersza prawda""
- "są to propagandowe wypociny fanatyka broniącego systemu, dla którego nie ma większych perspektyw na wersję 1.5"
- "doprowadziło ich wręcz do czarnej rozpaczy i oficjalnego głoszenia, że zostali nabici w butelkę"
- "Ludzie właśnie postanowili pozbyć się tego felernego sprzętu, żeby odzyskać chociaż część zmarnowanej na niego kasy"
- "zapatrzeni w siebie imperialiści, którzy nie szanują żadnej innej kultury i tradycji (w naszym przypadku innego sprzętu i OS-a) poza swoim"
- "ale "u was" to nawet łaskę robią, że po roku gotowy od dawna update systemu wypuszczą, a jak to zrobią to wszyscy niemal na kolanach im dziękują i błogosławią, że raczyli coś zrobić"
04.06.2005 00:18
[#158]
Re: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
@amigafan, post #153
no ale jakby nie mowic, napisales nieprawde.
Kray jest dla mosa (moze i bedzie w wersji 1.5(kray)) i on jest programem wymagajacym czy chcesz czy nie. Wiec jakby nie mowil na mosie sa programy powazne wymagajace dobrego sprzetu...lepszego niz leciwy klasik.
p.s.o flashu narazie zapomnij i na linuxie nie uswiadczysz czegos takiego.
p.s.2.czekam juz z niecierpliwoscia na pakiet OO oraz Mozille pod os4.
Kray jest dla mosa (moze i bedzie w wersji 1.5(kray)) i on jest programem wymagajacym czy chcesz czy nie. Wiec jakby nie mowil na mosie sa programy powazne wymagajace dobrego sprzetu...lepszego niz leciwy klasik.
p.s.o flashu narazie zapomnij i na linuxie nie uswiadczysz czegos takiego.
p.s.2.czekam juz z niecierpliwoscia na pakiet OO oraz Mozille pod os4.
06.06.2005 18:24
[#160]
Re: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
@amigafan, post #159
Ja osobiscie poczulem urazony. Wedlug Twojego artykulu jest fanatykiem piszacym czysta propagande, doprowadzonym do czarnej rozpaczy, nabitym w butelke, ktory zmarnowal kase na felerny sprzet. Poza tym jestem tez zapatrzonym w siebie imperialista nie szanujacym niczego i blogoslawiacym na kolanach mosteamowi za to, ze raczyl cos zrobic. Naprawde nie widzisz w takiej charakterystyce nic obrazliwego?
A pomijajac to - rozmowe zaczynasz od argumentow w stylu: "Twoim zdaniem MorphOS rządzi? A moim AmigaOS 4.0 rządzi! Przekonaj mnie, że tak nie jest." a teraz dziwisz sie, ze poziom dyskusji jest niski?
A pomijajac to - rozmowe zaczynasz od argumentow w stylu: "Twoim zdaniem MorphOS rządzi? A moim AmigaOS 4.0 rządzi! Przekonaj mnie, że tak nie jest." a teraz dziwisz sie, ze poziom dyskusji jest niski?
06.06.2005 21:22
[#161]
Re: "Wojna domowa" oczami zwolennika Amigi
@marcik, post #160
W takim tonie (czystej propagandy) odebrałem tamten artykuł - i nie tylko ja a większość osób go czytających.
Tam było porównanie do komunistów (przez co też niektórzy mogliby poczuć się urażeni) a tu do imperialistów - uważam, że to jest OK.
Jeżeli nie uważasz, że jesteś "oprowadzonym do czarnej rozpaczy, nabitym w butelke, ktory zmarnowal kase na felerny sprzet" to fajnie i nie ma się o co obrażać - to tak jakby ktoś kto wybrał i kupił sobie monitor Samsung poczuł się obrażony bo użytkownik monitora Sony powie mu, że zmarnował kasę. Jeżeli uważasz, że nie zmarnowałeś to tym bardziej nie masz powodu aby się obrażać.
Tam było porównanie do komunistów (przez co też niektórzy mogliby poczuć się urażeni) a tu do imperialistów - uważam, że to jest OK.
Jeżeli nie uważasz, że jesteś "oprowadzonym do czarnej rozpaczy, nabitym w butelke, ktory zmarnowal kase na felerny sprzet" to fajnie i nie ma się o co obrażać - to tak jakby ktoś kto wybrał i kupił sobie monitor Samsung poczuł się obrażony bo użytkownik monitora Sony powie mu, że zmarnował kasę. Jeżeli uważasz, że nie zmarnowałeś to tym bardziej nie masz powodu aby się obrażać.