"Właśnie. Ci co piszą, że Natami jest bez sensu, też mają prawo do swoich opinii."
Wiesz, w ten sposób można popaść w błędne koło i ganiać za własnym ogonem i sam zwróciłeś właśnie na to uwagę. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, a szczegółem w tym wypadku jest fakt, że ja nie zainicjowałem tego sporu z zarzutami, że Pegasos to nie Amiga. Podkreśliłem chyba dość wyraźnie, że moja reakcja z tym tekstem, była jedynie odpowiedzią na atak względem Natami. Po prostu analogiczny ton, który powinien skłonić takich malkontentów Natami do konkluzji, iż nie ma co się czepiać, bo tymi samymi przesłankami i banałami o bezsensowności można by wyśmiać Pegasosa.
Ale jakby nie patrzeć, to Natami o lata świetlne bliżej do koncepcji kontynuacji klasyka niż w jakikolwiek sposób Pegasosowi.
Natami będzie gabarytowo zbliżone do klasyków, będzie sprzętowo praktycznie w 100% kompatybilne wstecz. Owszem teza, że to sprzęt dla nostalgików jest w pełni uzasadniona, bo trudno komuś wmówić że 150 czy 200MHz w świecie wielordzeniowych procesorów mierzonych w GHz zrobi na kimś wrażenie. Ale Pegasos pod tym względem też jest sprzętem archaicznym, a jego abstrakcyjnośc na tle Natami w kontekście dawnych nostalgii i fanów dawnej Amigi potęguje fakt, że z klasykiem łączy ją jedynie dość iluzoryczne powiązanie systemowe, a tak poważnie związek krzemu ;>
Oczywiście to jedynie moja, prywatna opinia, z którą nigdy tu na PPA się jakoś nie obnosiłem żeby "ranić" fanów Pegasosa. Użyłem tego oręża w celach stymulujących analogiczne myślenie u malkontentów Natami
"w momencie kiedy rzecz schodzi na hobby, zainteresowania i emocje, nie da się "obiektywnie" stwierdzić kto ma rację."
Dokładnie! Nie jesteśmy jałowymi organizmami pozbawoinymi emocji, dlatego tak istotne w kontekście tego sporu jets to, kto pierwszy sprowadza dyskusję do takiego poziomu.
Moim zdaniem dla każdego człowieka będącego duchem Amigowcem, bez względu na to, czy Pegasos jest dla niego Amigą, czy też nie taki sprzęt jak Natami jest jaknajbardziej potrzebny! A forsowanie pomysłów, że to niepotrzebna głupota jest ciosem kolejnym z wielu podkopującym dogorywającą legendę. Nie da się ukryć, że wiekszość fanów Amigi kochała ten komputer nie za "Workbencha" a za jego multimedialność, przyjazną i łatwą obsługę i przedewszystkim za rozrywkę czyli gry i świat demosceny czyli muzykę, dema, grafikę i całą otoczkę silnie wzmagającą identyfikację z tym sprzętem graniczącą z pozytywną obsesją czy wręcz miłością. Dlatego właśnie dzisiaj, podstarzałym Amigowcom Natami jest tak bardzo potrzebna.
Ty jesteś programistą, dlatego być może patrzysz na to wszystko z troche innej perspektywy. Ja jestem grafikiem w studio DTP wiec Amigę kojarzę przedewszystkim z butelką piwka, muzyką, rozrywką, dojrzewaniem, dobrymi wspomnieniami z kumplami, zaciętymi nocami przy Sensible Soccer, Protrackerze itd.
Tak Pegasos jak i Natami jest zatem sprzętem dość archaicznym bo to jest nie ten rząd prędkości obecnego sprzętu, jednak większe MHz Pegasosa nad Natami tracą swoje znaczenie przy 100% kompatybilności Natami z klasykami. Bowiem Natami w naturalny sposób odnawiają przerwaną historię legendy. Nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy w jakiś spektakularny i komercyjny sukces Natami (bo można by go chyba mierzyć w promilach ;), ale z pewnością ma ona na to większe szanse niż Pegasos i sprzety jemu podobne. I to co powiem może zabrzmieć dość brutalnie, ale moim zdaniem Pegasos w konkurach z Natami nie będzie miał na taki sukces najmniejszych szans choćby programiści i twórcy kolejnych wersji OSa na tę platformę przechodzili samych siebie.
Natami jeżeli pwostanie będzie miało wiele składających się na taki sukces argumentów. Będzie dość mała (więc nawet podstarzały tatuś znajdzie dla niej miejsce na biurku), będzie w namacalny sposób nawiązywać do legendy klasycznej Amigi, będzie od niej sporo mocniejsza, co będzie rozpalać umysły ograniczonych kiedyś poprzez moc klasyków zapalonych programistów/Amigowców, którzy być może dzisiaj będą mogli wreszcie na AMIDZE zrealizować to czego nie mogli kiedyś, bez koniecznosci robienia tego na PC. Natami bedzie miala wzbogacone uklady AGA co moglo by sie wydawac dosc smiesznym "wypasem" na dzisiejsze czasy gdyby nie pewna, powoli zauwazalna tendencja w swiecie rozrywki gier. Mianowicie gry 3D chyba troszkę się niektórym przejadły i powrót do korzeni "prostych" gier 2D mozna zauważyć nawet na takich poteznych platformach jak PS3.
Przepraszam, ze sie rozpisalem, ale powiedzialem juz chyba wszystko co chcialem wiec wiecej nie bede ;)