Komentowana treść: MorphOS 3.3
[#91] Re: MorphOS 3.3

@ZbyniuR, post #85

Pamiętacie A500 czy PSX? - wkładałeś dysk i nie musiałeś niczego konfigurować. I to się sprzedawało!!


Ludzie którzy tylko grali na A500 lub PSX nie zainteresują się MOSem, tylko tacy ludzi którzy używali systemu, bawili się nim.
[#92] Re: MorphOS 3.3

@KJB, post #91

Faktycznie, "neo-amigowe" systemy mogą zainteresować jedynie uberhardcore'owych fanów systemu Amigi. I wydaje mi się, że większośc potencjalnych zainteresowaych już posiada MOS'a / AOS 4.x......
Nowe licencje to raczej duble - licencjezakupione przez bieżących użytkowników na nowy, supportowany HW, niż zupełnie nowe osoby.....
Żaden HW nie zmieni tego, że na zupełnie nowych uzytkowników oba te systemy nie mają raczej co liczyć.
[#93] Re: MorphOS 3.3

@KJB, post #91

jako człowiek tylko grający na A500 zaprzeczam temu twierdzeniu. Mówiąc ściślej, MOS spośród wszystkich post-amisystemów interesuje mnie najbardziej, zaraz obok AROS-a.
[#94] Re: MorphOS 3.3

@snajper, post #93

Używasz MOS'a ?
[#95] Re: MorphOS 3.3

@michalmarek77, post #94

nie używam, bo póki co nie mam na czym. Ale mnie interesuje - podobnie jak interesuje mnie Amiga i jej ekosystem, mimo że swych czasów w końcu tylko sobie grałem.
[#96] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #90

No to skoro ktoś zapłacił na bounty, kwota się uzbierała, port powstał, to jest za darmo. Możesz ściągać za darmo i grać. Inni zapłacili abyś ty miał za darmo. Nie twoje pieniądze, nie twój problem. Nie narzekaj.
Wśród setek tysięcy (jeśli nie milionów) uzytkowników Linuksa łatwo znaleźć zdolnych programistów, dysponujących wolnym czasem i chcących stworzyć coś za darmo. Wśród dwóch tysięcy MOSowców takich osób jest proporcjonalnie mniej. A i tak sporo doskonałych portów powstaje zupełnie za darmo np. OWB, MPlayer, Blender, Stellarium (szkoda że tylko 0.8.2... ale lepsze to niż nic).

Jakie to polskie: narzekać, narzekać, narzekać.
[#97] Re: MorphOS 3.3

@wali7, post #96

Akurat programistów TORCS to ja bym zdolnymi nie nazwał ;)
Poza tym tu nie idzie czy ktoś jest zdolny czy nie. Skoro tysiące programistów Linuxa potrafią robić coś zupełnie za darmo (nie liczę teraz oczywiście tych wspieranych przez firmy, jak Canonical czy Red Hat, ale to inna bajka) pomimo, że do PC i PCtowców nie żywią żadnych większych uczuć, to dlaczego osoby, które twierdzą że kochają Amigę potrzebują kasy co by nie stworzyć, a przeportować efekt cudzej, nieodpłatnej pracy?
I nie narzekam, tylko raczej smucę się, że społeczność Linuxa potrafi się wzajemnie wspierać zupełnie za darmo i dogadać się ze sobą, pomimo iż tworzą masę różnych dystrybucji... a Wy tworzycie raptem 3 systemy, a żrecie się między sobą i zwalczacie bez opamiętrania... no i tak bardzo lubicie Amigę i społeczność Amigową a za port byle g... chcecie 6 stówek... i co z tego że mogę to teraz za free pobrać, sam fakt jest załamujący... siedząc ostatnio na Linuxie tęskniłem za Amigą, jednak widzę że dziś to twórcy Linuxa mają bardziej Amigowe podejście do tematu (tworzenie za free, z pasji, żeby się pokazać) niż twórcy systemów NeoAmigowych (z wyjątkiem AROSA i choć dziś jest on w tyle za AOS i MOSem, to przypuszczam że to będzie jedyny system z tych 3, który przetrwa)

EDIT:
Pisząc o AROSie miałem na myśli fakt, że jest open source, a co za tym idzie jest tworzony i rozpowszechniany za darmo, jeśli są bounty na porty dla AROSa, to to też dla mnie jest śmieszne.

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 14:39:22 przez Ittaj
[#98] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #97

Ot tak samo jak wielu programistow linuksa zdolnymi też nie jest ;)
[#99] Re: MorphOS 3.3

@Drako^BB, post #98

Czytaj proszę ze zrozumieniem, to co napisałem tyczyło się twórców TORCS (tych Linuxowych) a nie osobę/y odpowiedzialne za port do MOSa...
Poza tym co do Linuxa, zdolni czy nie, potrafią współpracować i stworzyli nowoczesny, darmowy i funkcjonalny system... więc ich nie obrażaj.
[#100] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #99

Nie mogę się bardziej zgodzić z przedmówcą. Tak się składa, że mam też OpenPandorę, która śmiga na zmodyfikowanym linuksie, ale użytkowników pewnie jest tylu samo, co na MOSie. Support jest fantastyczny, ludzie tworzą/portują programy za darmo dla społeczności, dla sprzętu. Nikt się z nikim nie gryzie, a atmosfera bardzo przypomina tą amigową z lat 90.
Ja kupiłem iBooka specjalnie po to aby zainstalować na nim MOSa z 3 miesięce temu. Jak się okazało, było to niemożliwe z powodu jakiejś usterki. Odłożyłem laptopa na bok ponieważ musiałem poczekać na nową wersję. Pojawił się MOS 3.3, super udało mi się wszystko zainstalować, ale kilka dni później przeczytałem, w tym wątku o"jęczeniu o więcej modeli" i braku rejestracji. Ja przepraszam, to nie ja napisałem, że MOS 3.2 działa na ibookach i gdyby była tam informacja, że nie działa na wszystkich, to bym go nie kupił. Poza tym z tych postów które ja przeczytałem, to nie było jęczenie, tylko pytania. Reasumując, ja czekałem 3 miesiące bodajże, żeby móc zainstalować MOSa na sprzęcie, który specjalnie do tego celu kupiłem, a tu członek MOS Teamu JĘCZY, że jeszcze go nie zarejestrowałem i że generalnie oznacza to kiepską motywację. A co ja mam powiedzieć? Gdzie motywacja dla mnie żeby go rejestrować?
[#101] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #99

Przecież idea bounty jest znana z innych sytemów, także z Linuksa. Poza tym także na samego Linuksa jest mnóstwo komercyjnego softu. Wspomniano także o niszowych dystrybucjach Linuksa - każda z nich jednak bazuje na tym samym Linuksie. Pewnie 99% kodu jest wspólne z jakąś inną, większą dystrybucją, samo API też jest takie samo. Co innego przygotować kompilację dla jakiejś dystrybucji Linuksa na podstawie innej, co innego przerobić to na kompletnie inne API. Nakład pracy bez porównania inny. Linux dysponuje także bardzo bogatą bazą sterowników dla sprzętu, w przypadku MOSa wszystko jest na głowie MOS Teamu.
Zresztą nawet za darmowymi dystrybucjami często stoją duże firmy, traktując wersję darmową jako poligon dla swojej wersji płatnej, przykładowo Novell, OpenSuse (którego używam od lat) i Suse Linux Enterprise.
Bounty ma też fajną cechę - sama inicjatywa wychodzi często od samej społeczności, która nie mogąc doczekać się na jakiś szczególnie brakujący soft, ogłasza bounty i organizuje zbiórkę. Widzisz w tym coś złego? Nasze pieniądze, robimy z nimi co chcemy. Np. dzięki temu mamy Morphosa na G5, mimo że MOS-Team wielokrotnie deklarował, ze MOSa na G5 nie będzie. Pieniądze mogą wszystko ;)
Jeśli ci się nie podoba, to możesz nie płacić, a i tak skorzystasz. Jeśli jednak się brzydzisz samą ideą brania pieniędzy za oprogramowanie, możesz programów powstałych w wyniku bounty nie używać. Albo nawet pozostać przy Linuksie, tu bym jednak uważał, bo np. wspomniany OpenSuse jest finansowany z wpływów ze sprzedaży Suse Linux Enterprise. Brrrr........... pieniądze

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 15:53:25 przez wali7
[#102] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #99

Już ostatni raz ja... ;)
Skoro pieniądze są tak ważne, to dlaczego nie pójdziecie tropem Canonical? Robią bardzo dobry system, który rozpowszechniają za free, ale w centrum oprogramowania, za połowę softu trzeba już zapłacić, nie są to wielkie kwoty (na ogól 5-20 euro za gry) i mają 20 000 000 użytkowników. Niech choć 1% z nich wyda 1 euro miesięcznie w software center to daje 200 000 euro każdego miesiąca... wiem że 20 mln użytkowników to na chwilę obecną wynik nierealny, ale dzięki takiej polityce myślę, że taki MOS szybciej by się rozpowszechniał i z biegiem lat moglibyście się dochrapać tych 20-30 tys. (jest dużo osób, którzy nadal mają sentyment do Amigi) a wtedy być może tą metodą te parę tysięcy euro byście co miesiąc kosili...

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 16:12:00 przez Ittaj
[#103] Re: MorphOS 3.3

@wali7, post #101

No dobra, to już wylaliście morze żółci, teraz zastanówcie się co zrobić żeby było lepiej.
Zauważyłem że te ożywione dyskusje mają znamiona burzy mózgów, brakuje im tylko
kogoś, kto zebrał by do kupy wszystkie dobre i ziszczalne pomysły, a także wziął pod
uwagę zadry, które najbardziej doskwierają społeczności i przekazał odpowiednim
osobom, a nóż-widelec pomoże im to w podejmowaniu decyzji.
W innym wypadku wszystkie te dyskusje są bez celu, szkoda zużywać klawiatury.

PS.
mimo że MOS-Team wielokrotnie deklarował, ze MOSa na G5 nie będzie
Dlaczego nie planowali MOSa na G5? Mieli jakieś inne plany?
[#104] Re: MorphOS 3.3

@Radek_Cz, post #103

A ja uważam, że MOS w takiej formie jak teraz, jest bardzo używalny. Prosty przykład: napisałem dzisiaj prosty dokument do pracy w Scribie, wyeksportowałem do PDFa i przesłałem gdzie trzeba. Codziennie używam SimpleMaila i OWB do pracy w sieci (również do celów zawodowych) i jest OK. Od czasu, gdy zainstalowałem MOSa, peceta prawie nie uruchamiam. Z brakiem stabilności też bym nie przesadzał, przynajmniej u mnie system wiesza się bardzo rzadko - powiedziałbym nawet, że niespodziewanie rzadko, biorąc pod uwagę to co czytałem wcześniej. Zauważyłem natomiast, że wiele rzeczy działa szybciej przy większej ilości pamięći, mimo że teoretycznie jest ona wolna (np. ładowanie i przewijanie stron na OWB). Uważam, że te kilkadziesiąt euro za system nie jest dużym wydatkiem, biorąc pod uwagę, że bez tego MOSa można używać (jest ograniczenie czasowe, a nie funkcjonalne). Zawsze znajdzie się grupa osób, która będzie narzekała, że "drogo", choćby system kosztował 5 zł. ;) Teraz trzeba zająć się rozwojem oprogramowania. Niech MOS się spokojnie rozwija, a zdobędzie większą ilość użytkowników. Mam nadzieję, że rozwój zostanie zachowany, bo baza sprzętu, na którym można odpalić MOSa jest wystarczająca na razie. W ostatnim czasie 4 moich znajomych zainteresowało się MOSem, niektórzy nawet zaczęli go nazywać AmigaOSem (użytkownicy Maków), więc to coś znaczy ;) Ogólnie samo to, że uruchomiłem MOSa sprawiło, że w moim otoczeniu znajomi rozmawiają na temat innych systemów operacyjnych, sprawdzają informacje w necie itd. Wcześniej nie było tematu praktycznie. Trzymam kciuki, bo chcę używać MOSa jak najdłuzej. A żeby nie być gołosłownym, w najbliższych 2 tygodniach lecą ode mnie 2 rejestracje systemu , a następne powoli się szykują (rodzina i znajomi). To, że system działa na iBookach i PowerBookach jest bardzo ważnym argumentem wśród osób, z którymi rozmawiam. Po prostu jest teraz moda na "mobilność" i łatwiej namówić kogoś na taki zakup niż "ciężkiego i głośnego" PowerMaka.

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 17:09:16 przez Tom3k
[#105] Re: MorphOS 3.3

@Radek_Cz, post #103

Łatwo sprawdzić czego chcą użytkownicy (nie mówię teraz o nas, tej niszy, która MOS używa, a o ogóle ludzi, którzy o nim słyszeli). Wejdź na google.pl i wpisz MorphOS a potem daj spację (auto-uzupełnianie da ci odpowiedź ;)
[#106] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #105

"MorphOS na PC"?
Fajnie, tylko przepisywanie musiałoby pójść szybko, aby nie blokować rozwoju samego systemu. Czy ktoś może oszacować koszt takiego realnego czasowo portu? Później można ogłosić bounty (albo np. spróbować na kickstarterze), jak ludzie wpłacą - kto wie. Ja bym się dorzucił. A jak projekt umrze na starcie - przynajmniej będzie wiadomo, że port na x86 nie ma sensu i skończą się dyskusje.

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 17:16:12 przez Tom3k
[#107] Re: MorphOS 3.3

@Radek_Cz, post #103

O to dlaczego nie planowali MOSa na G5, pytaj członków MOS-Teamu. Kilka razy padały pytania o G5, i zawsze odpowiedź była typu "po co? nie ma to sensu".
Nie wiem dlaczego piszesz o morzu żółci w odpowiedzi na mój komentarz. Mi tam osobiście stopień i ścieżka rozwoju MOSa odpowiada. Nie zamierzam zdobywać świata :)

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 18:30:29 przez wali7
[#108] Re: MorphOS 3.3

@aszu, post #100

Podział na kilka obozów dawnych amigowców jest faktem. Faktem jest też, że kłócą się tylko niektórzy i to z innych obozów a nie wewnątrz obozu. Jako laik powiem ci, że ludzie z mojego środowiska pomogli mi już kilkakrotnie i nie miało to nic wspólnego z MorphOS-em, więc jakaś więź między nami jest. Nie wiem jak u innych, ale podejrzewam, że tak samo. Konkurencja sprawia, że ludzie często emocjonalnie podchodzą do hobby (zupełnie jak w młodości) i jeżeli argumenty drugiej strony są naciągane, niesprawdzone, kłamliwe to zaczyna się jatka. Zażartuję sobie windosiarze kochają linuksiarzy? To, że jest jak jest to wina firmy matki, której właściwie nie ma i nie ma kto pogodzić dzieci/wnuki, byłych użytkowników, którzy chcą żeby wszystko było za free jak w dzieciństwie, zgrywanie dyskietek u kumpla, "to se ne wrati". Dlaczego jeżeli ktoś zrobi coś to nie może chcieć za to zapłaty? Jeden zrobi za free, bo ma taką potrzebę, drugi za kasę i co ten drugi jest be? Mówienie, że w linuksie jest wszystko za free to bujda, tam też robią pewne rzeczy(oprogramowanie) za kasę i jakoś nikt nie płacze. Ja w jednych bounty brałem udział, w innym nie. Jeżeli nie interesuje mnie to co ma powstać to odpuszczam.
[#109] Re: MorphOS 3.3

@Tom3k, post #104

G4 można ładnie wyciszyć, z wagą nic się nie zrobi, choć eMac waży też w diabły.
[#110] Re: MorphOS 3.3

@Ender, post #108

W sumie to masz rację, to indywidualna sprawa danej osoby, czy bierze za coś kaskę czy też nie, nic mi do tego. Choć to trochę bulwersujące, że dane osoby nie wzięły złotówki za lata pracy, a ktoś bazując na ich wysiłku na tym zarabia. Mi to trochę nie w smak, no ale przyznaje Ci rację, to ich indywidualna sprawa.
W przypadku nowych jak ja, chyba jest problem z wyidealizowanym środowiskiem sprzed lat. Ludzki umysł lubi zapamiętywać dobre rzeczy a o złych zapomina. Może zwyczajnie miałem w pamięci zbyt wyidealizowany obraz tego wszystkiego...
[#111] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #110

Ale w czasach świetności Amigi oprogramowanie także było płatne. Za darmo były (i są) dema i inna twórczość szeroko pojętej sceny. Sztandarowe programy amigowe takie jak Deluxe Paint, Imagine, ImageFX, DOpus Magellan, WordWorth, itp., oraz olbrzymia większość gier były płatne, i to niemało. To że większość z nas kupowała na tzw. "giełdzie komputerowej" te programy za cenę pustej dyskietki, lub przegrywała od kumpla za free, nie oznacza że programy te były darmowe i twórcy tworzyli je dla idei, ew. za dobre słowo.
[#112] Re: MorphOS 3.3

@wali7, post #111

Racja, tylko wtedy soft amigowy to była pierwsza liga, łatwiej było na to wydawać nawet duże pieniądze, bo wiedziałeś, że dostajesz w zamian to co najlepsze. Dzisiaj wygląda to trochę inaczej przyznasz ;)
Jeśli ktoś ma zapłacić 300zł za system do wspominania a na lapku ma pełnoprawny system do pracy za free, ze wsparciem za free, z softem za free, z wykorzystaniem obu rdzeni i HT, ze sterami do praktycznie wszystkiego, z compizem, którym można poszpanować przed znajomymi;) ...to ma na to trochę inne spojrzenie niż Wy... co nie zmienia faktu, że swojego MOSa zarejestruje bo zwyczajnie mi się podoba (choć uważam że te 80 euro to cena dobra dla Niemca nie dla Polaka)
Tak czy inaczej życzę jak najlepiej i MOS i AOS i AROS, a że nie wszystko mi się podoba... no coż, jestem tylko niedoskonałym człowiekiem, jak my wszyscy;)
[#113] Re: MorphOS 3.3

@rwks, post #30

w Polsce cena na pewno odstrasza - jesteśmy biednym krajem


To trzeba brać sprawy w swoje ręce a nie patrzeć na kraj.

Druga sprawa - chętnie posłucham Twoich pomysłów na marketing MorphOSa.
[#114] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #90

Może rozróżnisz kolego pojęcie bounty od przymusowej wpłaty, o której nie ma i nie było mowy. Zachciało mi się zrobić bounty na Torcsa, przy okazji zrobił się port SpeedDreams to zrobiłem, znalazłem programistę który poświęcił swój czas i zrobił port - masz z tym jakiś problem?

Chcesz zupełnej darmochy to instalnij linuxa i przestań pierdzielić jak połamany.
[#115] Re: MorphOS 3.3

@pampers, post #114

Mam zainstalowanego Linuxa na lapku i nie zamierzam tego zmieniać... dobrze mi z tym.
[#116] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #115

Mam zainstalowanego Linuxa na lapku i nie zamierzam tego zmieniać... dobrze mi z tym.


Cieszy mnie to. Nie upoważnia Cię jednak to do krytykowania systemu bounty gdzie każdy dobrowolnie wpłaca swoje pieniądze i programista, wykonujący bounty, także nie jest przymuszony do czegokolwiek. Zrozum też proszę, że środowisko MorphOSowe jest dosyć małe i jeżeli czasem ktoś czegoś chce, musi zapłacić za czas programisty.
[#117] Re: MorphOS 3.3

@rwks, post #78

Zapraszam w takim razie do Gdańska pod koniec października, gdzie MorphOS będzie promowany pełną gębą :)
[#118] Re: MorphOS 3.3

@pampers, post #116

Masz rację jeśli o bounty chodzi, patrzyłem na to przez pryzmat znacznie większego środowiska i starych czasów... i wyżej się z tego wycofałem i za to przepraszam. Nie jestem doskonały, też mam zwiechy i opóźnienia w rozumowaniu (tym bardziej w niedzielę) ;)
[#119] Re: MorphOS 3.3

@Ittaj, post #118

Ja mam nadzieję, że kiedyś do nas dołączysz.OK W końcu MorphOS ma odpowiednie barwy klubowe.;)

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 21:59:18 przez Ender
[#120] Re: MorphOS 3.3

@wali7, post #107

Nie wiem dlaczego piszesz o morzu żółci w odpowiedzi na mój komentarz.
Tylko dlatego że twój post był ostatni i cytowałem kawałek twojej wypowiedzi. Nie miałem na myśli ciebie. :)

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2013 22:06:53 przez Radek_Cz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem