Wątek zamknięty
[#241] Re: Upadek Amigi

@Rafał Cerankowski (UZi), post #233

Przeczytaj mój tekst jeszcze raz i pokaż gdzie porównywałem IceWM do XP?
Mowa była o ms&open Office, napisałem że OpenOffice chodzi u mnie szybko m.in. dlatego że śmiga u mnie IceWM, rozumiesz sens tego zdania? Samo w sobie zawiera stwierdzenie że IceWM jest szybki i dlatego śmiga OpenOffice. Jak ktoś widział na oczy prędkość działania KDE,Gnome i IceWM to bez problemu załapie co miałem na myśli co nie?

Pozdrawiam.

[#242] Re: Upadek Amigi

@abcdef, post #239

Rany, prawda jest taka że w normalnym kraju (czytaj w innych niż polska ;) ) standardem są pc z 1GB RAM, prockami ok 3GHz i szybkimi kartami ze 128/256 MB . W dzisiejszych czasach kiedy dysk 200GB kosztuje "grosze" nikogo nie przeraża że system zajmie mu np. 4 GB i będze potrzebował tych 512 MB RAM . Pomijam tutaj fakt żę system operacyjny powinien być jak najbardziej elastyczny i powinie zajmować jak najmniej z zasbów komputera ale w windowsie jest jednak kilka rzeczy które są naprawde przydatne. Pozatym wiele funkcji można wyłączyć i wtedy nie wygląda to tak źle, u mnie przy 1 GB RAM , windows XP + sp2 zrzera 290 MB ( włączona Mozilla, winamp 5.1, x-chat, AQQ ) więc nie jest to wiele :) .

Jesli cos dziala niezadowalajaco kupujesz nowy sprzet, potem kupujesz nowe oprogramowanie ktore znowu dziala niezadowalajaco, a wiec trzeba kupic znowu sprzet...znowu wyjdize kolejna winda to nowy sprzet bedzie niezbedny...i tak dalej, i tak dalej.

Dokładnie tak samo robiełem na Amidze , miałem A1200 + 2 MB FAST, gry zaczeły mi wolno chodzić albo wogóle się nie odpalaly, to kupiłem 030-40 + 16 MB RAM, potem okazało się że Napalm woli 32 MB to kupiłem 32 MB RAM. Kiedy na mojej 030 nie mogłem odsłuchać mp3, to kupiłem 040-40 MHz. Jak pojawił się Quake I na Amige, to dokupiłem dodatkowe 32 MB RAM , jak pojawił się AmigaOS 3.9 to kupiłem sloty Zorro II a później karte graficzną bo mi nowy system kiepsko chodził na AGA :) . Jak widzisz na każdym komputerze kupuje się lepszy i szybszy sprzęt jak coś działa niezadowalająco. To normalne, gdyby tak nie było, to dzisiaj siedzielibyśmy przy swoich A500 lub 386 a o szybkim internecie moglibyśmy tylko pomażyć :D
[#243] Re: Upadek Amigi

@kjb, post #241

kjb napisał(a):

[cut]
>OpenOffice nie należy do demonów prędkości, ale za to linux z IceWM działa u mnie szybciej niż winda i dzięki temu wszystko działa szybciej :P
[/cut]

Amnezja?

Tak czy siak widziałem wiele różnych windowmanagerów pod linuksem i co z tego? OOo chodził wszędzie wolno (w porównaniu do jakiegokolwiek office'a). Jedynym plusem za nim jest jego darmowość.

Co by nie mówić - nie załapałem o co Ci chodziło, albo Ty nie załapałeś o czym piszesz.
[#244] Re: Upadek Amigi

@Olo, post #242

Jak to nie przeraża? Amigowców zawsze będzie przerażał, bo ich super-hiper stabilny wb3.1 zajmował aż 5 dyskietek (+1 na installer) i chodził na 2mb ramu!

Czekam tylko na krzyki i awantury z powodu takiego, że os4 będzie wolno chodził na 603. Cóż - niektórzy nie rozumieją co to jest postęp.
[#245] Re: Upadek Amigi

@Rafał Cerankowski (UZi), post #234

"Zaprawdę powiadam Ci - porównaj na tym samym sprzęcie kde i xp, a zobaczysz co działa szybciej."

A jak myślisz, dlaczego używam IceWM a nie KDE ? :) Ja już zobaczyłem dawno temu co działa szybciej :)

A przeciętny użytkownik to używa tylko eMule,DC++,SubEditPlayer,WinAmp.
Mam znajomego, który używa nie tylko krów jak OO, ale on nie jest przeciętnym użytkownikiem, za to znajomi którzy są to nigdy na oczy linuxa nie widzieli, wszyscy śmigają na pirackich MSOffice, i co z tego? Odpalają program żeby napisać parę zdań, do tego nawet notatnik by im wystarczył, ale co z tego? Jeśli wszyscy mają MSOffice, to oni też sobie zainstalują.... a spróbuj ich przekonać że nie warto, to Ci powiedzą że tak jest prościej, a zresztą oni sie nie znają.... Tak wygląda przeciętny użytkownik... (albo raczej posiadacz komputera a nie user).

"Nie wiem czy zauważyłeś, ale jak wywalisz explorera jako domyślne gui i zainstalujesz zamiennik to system działa o wiele szybciej"

Zainstalowałem kiedyś:) nie pamiętam nazwy(był na płytce KŚ), ale wiem że był zamiennikiem explorera, fajna sprawa, tylko że okazał sie nie aż tak super w praniu, nie było zgodności w 100%, nie wszystko chodziło i go wywaliłem. Jest też DOPUS na winde :) ale z tego co widziałem (pomęczyłem go, aly tylko troszke)to mi nie wyglądał tak sprawnie i przemyślanie jak Dopus5.5 którego uzywałem na Amisi, więc sie tylko zawiodłem i też go "out" z twardziela. :)

[#246] Re: Upadek Amigi

@Rafał Cerankowski (UZi), post #244

Nie wiem jak u was, ale moja norma to zmiana konfiguracji pieca co 1,5-2lata, a nie co 0,5 roku. Gdyby tak bylo to kazda wyplate musialbym przeznaczac wlasnie na PC a to jest CHORE. Zasada dla mnie jest tez to ze ta konfiguracja musi byc "up to date" przynajmniej przez te 1,5 roku...A moja konfiguracja z poczatku 2003 w miare jeszcze wystarcza teraz - pod koniec 2005. Tzn zmienilem jedynie GFX i HDD...reszta pozostawiona bez zmian. I chociaz zbliza sie czas "serwisowania" to spokojnie wykonuje wszystko co potrzebuje....ba nawet moge sobie pograc w cos lepszego niz Q3 ;] A gdy juz zmienie plyte+proc+ram na cos lepszego to nie dlatego, zeby mi system lepiej dzialal, ale dlatego zeby mi nowy system rozsadnie dzialal.
Ah, nieporozumieniem dla mnie jest kupowanie nowego sprzetu dla komputera "domowego" (troszke gier, filmy, internet, edytory i narzedzia) tylko dlatego ze wyszedl nowy office/divx/IE7 etc. Znam ludzi ktorzy wraz z kolejnymi premierami CPU/GFX/MOBO zmieniaja prawie caly swoj sprzet...a takie premiery zazwyczaj sa 2-3 razy w roku. To dopiero jest chore...a czy windows dziala na tym sprzecie szczegolnie lepiej-nie!
[#247] Re: Upadek Amigi

@Rafał Cerankowski (UZi), post #243

------------------------
kjb napisał(a):

[cut]
>OpenOffice nie należy do demonów prędkości, ale za to linux z IceWM działa u mnie szybciej niż winda i dzięki temu wszystko działa szybciej
[/cut]

Amnezja?
------------------------

nie rozumiesz sensu moich słów, obrazkowo na asfalcie mam Ci to wyryć ?

Z mojego zdania jasno wynika, że śmiga u mnie ponieważ mam IceWM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdybym miał inny niż IceWM(Gnome albo KDE), to by już tak nie śmigał !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli nadal nie rozumiesz tego co napisałem, to ja Ci już nie pomogę, przykro mi. :(

Zresztą punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i albo ty tego co napisałem nigdy nie zrozumisz, albo ja nigdy nie będe potrafił tego napisać w taki sposób żeby szło zrozumieć :P:P:P


Ostatnia modyfikacja: 14.11.05 11:08



Ostatnia modyfikacja: 14.11.05 11:13
[#248] Re: Upadek Amigi

@abcdef, post #246

Znam ludzi ktorzy wraz z kolejnymi premierami CPU/GFX/MOBO zmieniaja prawie caly swoj sprzet...a takie premiery zazwyczaj sa 2-3 razy w roku. To dopiero jest chore..

A ja znam ludzi którzy za kawałek skałki potrafią zapłacić pare tysięcy złotch.....to takich chyba powinni zamykać w specjalnych zakładach i podawać specjalistycznemu leczeni farmakologicznemu, bo jak można wywalać kase na kawałek skały . Jak ktoś ma ochote i kase to, może sobie wymieniać sprzęt nawet co 10 minut, jego pieniądze i jego sprzęt i Tobie nic do tego .
[#249] Re: Upadek Amigi

@kjb, post #247

Napisałeś, że icewm pod linuksem u Ciebie działa szybciej niż winda. :>

Tak czy siak napisałeś już o co Ci chodzi, teraz dopiero zrozumiałem jak poprawnie zbudowałeś zdanie.
[#250] Re: Upadek Amigi

@Rafał Cerankowski (UZi), post #249

Przeczytałem to kilka razy i fakt, źle to ująłem za pierwszym razem bo zastosowałem "skrót myślowy". Masz rację

[#251] Re: Upadek Amigi

@Olo, post #248

No dobra, nic mi do tego...jak gosciu bedzie skakal na stalowej lince z 150 metrowego mostu to tez mi nic do tego bo to jego zdrowie i jego zycie...niemnije raczej moge stwierdzic ze to z cala pewnoscia nie jest normalne, prawda? Czy tez tego mi tez zabronisz?
[#252] Re: Upadek Amigi

@abcdef, post #251

Ty masz porownania... Jeszcze porownaj to do sytuacji upadajacych PGRow w Pcimie Dolnym.

Przeciez to w ogole nie ma zwiazku. Co Ty chcesz mi powiedziec - ze nie moge wydac pieniedzy, swoich pieniedzy na to co chce???



Ostatnia modyfikacja: 14.11.05 14:07
[#253] Re: Upadek Amigi

@Poke, post #252

wrecz przeciwnie...ale mam prawo osadzac cie po tym na co wydajesz te ciezko zarobione pieniadze :]
[#254] Re: Upadek Amigi

@abcdef, post #253

Cokolwiek napiszesz. Nadto wydzwaniam codziennie na numer 0700-anty-fanatycy.
[#255] Re: Upadek Amigi

@Poke, post #254

Ten wątek się wyczerpał.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem