To się nie ma co chować pod krzesło bo takich osób będzie coraz więcej.
A wracając do tematu ;)
Współistnienie Classic i Next Generation
Problem jest czy go nie ma?

Problem jest li wyłącznie wydumany. Ale nie poradzisz, że ktoś ma inny próg wrażliwości i na stwierdzenie, powiedzmy: "Praca na AGA to był dla mnie koszmar" odpowiada: "Łżesz, psie, i w dodatku mnie prześladujesz!".

Mi się tam dobrze pracowało na AGA w szczególności w Worms DC, Aladdin, Stardust czy Slam Tilt fajny też był Ishar 3 na AGA. Zresztą skoro spece z commodore to zaprojektowali to musiało być dobre bo przecież mieli wspaniały plan na rozwój Amigi.

Moim zdaniem marginalny, ale pompowany na dużą skalę przez ułamek środowiska, kilka osób które celowo i z premedytacją wtrącają swoje "trzy grosze" wszędzie gdzie się da.
Gdybyśmy sami nie brali udziału w zaczepkach próbując odpowiadać, to być może problem sam by się wypalił ? Ja chyba przestanę, bo to nie daje wymiernych rezultatów, jedynie jeszcze podtrzymuje i podsyca bardziej ogień A przecież jest tyle ciekawszych i przyjemniejszych rzeczy do roboty niż brednio seriale, w których wałkuje się to samo w kółko od wielu lat.

No właśnie sam nie wiem czemu znowu dałem się wkręcić, mimo że od początku wątek był w dziale Pręgierz. Trzeba poszukać na forum ciekawszych tematów.

Ja powiem więcej !! Mi się do tej pory dobrze "pracuje" na AGA ,w tytuły które wymieniłeś
I tym akcentem zakończę swój udział w tym wątku. Jak by co to nie mam już nic mądrego do dodania i dlatego zwiewam

RTG i PPC od Klasyków nie odliczyłem bo nie mam pojęcia które to są. Nie chce mi się oglądać każdego profilu osobno bo za dużo tego jest. Ale doliczyłem do nich CDTV i CD32 oraz te z FPGA czyli Minimigi i Misty, bo one emulują tylko oryginalne chipsety i Motorolki, więc nie pójdzie na nich soft z PPC.

A do NG zliczyłem wszystkie maszynki z PPC, włącznie z Makami. Do żadnej z grup nie dodałem "Inne Amigi", bo nie mam pojęcia co to jest, PC z Arosem, inne FPGA niż 2 wyżej wymienione czy jakiś Walker albo Casablanca.

Ale nie podałeś ile tobie wyszło. Przypomnę że ja naliczyłem 1440 klasyki i 165 NG.

Dobrze że pojawił tu się taki głos, bo mam wrażenie że niektórym się wydaje że takie wojenki mają miejsce tylko w środowisku Amigowym co mam wrażenie że ich przygnębia. A tymczasem to zjawisko dość powszechne.

Trudno mi oceniać stopień zajadłości takich sporów skoro nie "siedzę" w tamtych środowiskach, ale wiedzmy że, środowisko PeCetowców jest podzielone na fanów taniochy i drożyzny, na fanów takich lub innych podzespołów, fanów lapków i pudełek, oraz fanów różnych wersji OSów. Do tego jeszcze "leją" się z konsolowcami, konsolowcy między sobą, nawet PlayStajszynowcy między sobą, bo niektórzy są fanami poszczególnych generacji.

I nie lepiej jest wśród fanów 8bitowców czy też smartphonów. Dlatego myślę że póki krew się nie leje to można mieć do tego pogodny dystans.

Mam wrażenie że większość jest pogodzona z istniejącym stanem rzeczy, jedynie ci co im się śni powrót Amig w chwale myślą że aby to umożliwić trzeba Amigowców zjednoczyć, a skoro tak to najlepiej pod ICH sztandarem. Bo oczywiście ICH jest najlepszy i daje największe szanse na "złapanie" nowych zwolenników. Śmiechu warte mrzonki i koncepcje.

Co roku produkuje się ponad 300 mln PC i ze 2 razy tyle smartphonów. Kilka dni temu czytałem newsa że Android stał się najpopularniejszym OSem świata, wyprzedzając Windy. Policzcie sobie jakie mamy szanse i o ile się zmniejszają co roku, zwłaszcza że morale jest jakie jest.

Jak chcesz przeć do przodu to, zmień platformę na taką która tam pędzi, zamiast tracić czas i nerwy na ciągnięcie tam tych którym jest dobrze tam gdzie są.

Całe szczęście że nie mam takich problemów z C64 ;) Tam jest klasycznie od początku do końca.

<troll mode on>

C=128D gnoi twojego C=64 od początku do końca

Jak podepniesz pod 3 fazy

a czy SuperCPU jest koszerne w świecie C64?

nie jest :)

zamiast tracić czas i nerwy na ciągnięcie tam tych którym jest dobrze tam gdzie są

No tak, tylko u nas to wygląda inaczej, przykład:

NGowiec: kurde ale fajnie na NG, mam lepiej niż kiedyś na AGA, co to była za katorga z niskimi rozdziałkami i powolnością. (stwierdził fakt bo używał, bez złośliwości, po prostu fakt jaka jest różnica pomiędzy AGA a kartą GFX)

Klasykowiec: gonicie peceta a nigdy nie dogonicie, żerujecie na marce, oszukujecie ludzi niebędących w temacie... (nie stwierdza faktu, na siłę szuka kontrargumentu, wręcz robi wycieczki osobiste)

I nikt tutaj nikogo na siłę nie ciągnie w swoją stronę.

NGowiec lubi klasyka i NG.
Klasykowca krew zalewa na samą myśl że ktoś woli NG od klasyka.

Oczywiście nie każdego klasykowca, tylko tego ortodoksyjnego

krótka piłka

"No tak, tylko u nas to wygląda inaczej, przykład:..."

po takim "przykladzie" na kilometr widac z jakiego obozu jestes

Przywołałem te konsole ze względu na porównywalną grafikę z tytułami z Amigi. Proszę się nie czepiać, bo to olbrzymie uogólnienie.

A podwójny SID? (dla mnie jest)

W Amidze, też granice są płynne, zapewne zależne od człowieka,
turbo z Motorolą jeszcze jest koszerne a z PPC już chyba nie?
Jeśli ktoś włoży do towerki płytę A1200 z PPC, kartą graficzną i muzyczną,
to właściwie Amiga NG. Mylę się?

Gdyby Commodore przetrwało, aby się rozwijać też musiałoby pójść w stronę kompletnie innej architektury i wszyscy byliby happy (oczywiście prócz fundamentalistów, którzy twierdziliby, że AGA wystarczy). Apple się udało dwa razy, więc można. A u nas wiesza się psy na pasjonatach, którzy próbują pociągnąć historię Amigi dalej, wyręczając r.i.p. Commodore.
.

Sprawa wygłąda tak że wspomniane SuperCpu w c64 można traktować bardziej jako ciekawostkę z tej prostej przyczyny że jest ich stosunkowo mało i raczej nie tworzy się na to specjalnego softu (no chyba że demonstracyjny żeby pokazać możliwości sprzętu).
Co do dual sida to hm.... masz stereo a produkcje ( np dema) które chodzą na dualu, pójdą też na pojedyńczym sidzie.
Tak czy inaczej jest masa nowego sprzętu na c64 ale nie działa to na zasadzie braku kompatybilności w dół a raczej ułatwieniu użytkowania w dzisiejszych czasach.

Myślisz że wśród Mekintoszowców wszyscy grzecznie przesiedli się na nowsze niekompatybilne procki, a stare sprzedali lub schowali do szafy aby kiedyś pokazać wnukom jak to się zaczęło?

Ja myślę że są tacy co zostali na PPC albo i na Motorolce i szczerze nie zamierzają porzucać tego co dla nich takie fajne i wygodne.

Nie trzeba patrzeć z takiej dużej odległości, wystarczy zerknąć pod mój avatar żeby zauważyć że należę do obydwóch

W dodatku istnieje bardzo podobny Chameleon, a jednak niekompatybilny ze SuperCPU, a że to jest drogie to niektórzy czekają który wygra. I se poczekają bo prędzej się pojawi kolejne podobne rozszerzenie niż któreś z nich się podda. Czy to wam czegoś nie przypomina?

Chameleon to w zasadzie samodzielny komputerek.

Ja myślę że są tacy co zostali na PPC albo i na Motorolce i szczerze nie zamierzają porzucać tego co dla nich takie fajne i wygodne.

Używam NG i niczego nie musiałem porzucać.

Atarowcy używają peceta i emulatorów do tworzenia pod 8bit softu i niczego nie musieli porzucać.
Amigowcy używają peceta i emulatorów do tworzenia pod Amigę softu i niczego nie musieli porzucać.

Amigowcy używający NG nagle stali się wrogami ortodoksyjnych klasykowców.
Nie kumam, używam jednego i drugiego i jakoś jedna moja połowa nie bije się z drugą

Wlasnie o to sie rozchodzi.
Jesli wychodzi cos nowego i nie jest kompatybilne w dol z dostepnym sprzetem a do tego stosunkowo drogie (co automatycznie ogranicza liczbe odbiorcow), to nie jest to rozwoj istniejacej technologii tylko jakas inna droga rozwoju/osobna galaz.
Dlatego np. takie SuperCPU nie jest kontynuacja linii, tylko pewnym odlamem glownego nurtu, ktory zdobedzie wieksza lub mniejsza popularnosc ale nie stanie nastepca 'krola' 8-bit jakim jest niewatpliwie C64.

Nie kumam, używam jednego i drugiego i jakoś jedna moja połowa nie bije się z drugą

Ciało modzelowate masz pewnie w strzępach.

Dziwne, że moje słowa zostały tak odebrane. Nie miałem czegoś takiego na myśli. Jeśli komuś AGA się nie podobała, to przecież nie musiał przy Amidze siedzieć. Czy był skazany na pracę na Amidze? Nie. Na świecie były też inne komputery. Mógł przenieść się chociażby na PC.

Albo logicznie rzecz biorąc dokupić GFX jeśli jego Amiga mu na to pozwalała.
Ale nie, lepiej walnąć argument z kupnem peceta, ehhhhhhhhhh...