[#314]
Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:
@fazior,
post #300
Byłem zaawansowanym Amigowcem w latach 1992-1998, najpierw A600 , a potem A1200 z HDD i CD-ROM. Zatem...załapałem się
Najlepsza Amiga dziś to oczywiście WinUAE na PC i taka jest prawda. A za prawdę ludzie obrażają się najbardziej, jak to już dawno zauważył dobry wojak Szwejk...
W jednym momencie dzięki emulatorowi mam błyskawiczny dostęp do dowolnej Amigi, w dodatku bez całej tej graciarni, której szczerze nienawidzę (zajęte miejsce, kable, zasilacze, joysticki itp.)
Może stąd jest ten ból, że my "emulatorowcy" mamy za darmo to samo, tylko że wygodniej i szybciej ?
Amigowcy to takie specyficzne plemię, które od samego zarania uwielbiało zadręczać się...
Gry 3d nie pójdą na Ami ? Jak to nie pójdą?! Że nie da się w te crapy czy "porty" normalnie, z przyjemnością zagrać ? Nieważne!

Mp3 nie pójdzie ? Jak to nie pójdzie, ustawiamy próbkowanie 11 kHz mono, bitrate 32 kbps i co , nie idzie mp3 na Amidze ? Idzie!

Filmy - a jak, też co niekórzy masochosci próbowali przerabiać na mpg1 w koszmarnej jakości, zeby poszło te 10 klatek na sekundę...