[#211] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@djpiotrs, post #210

Generalizujesz zbytnio. Po upadku Commodore, marka Amiga wędrowała z rąk do rąk i nikt nie zajął się Amigą jak należało. Potem się już tak to rozmyło, marka straciła na wartości, aż w końcu została zapomniana. Nikogo dziś nie interesuje poza garstką nostalgeeków :)
[#212] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@recedent, post #196

Gdybym miał sobie zostawić jakaś Amigę to właśnie A500 z większym niż standardowo ramem i najlepszy kineskopowy monitor czy może jakiś ówczesny dobry TV z RGB.
Ten sprzęt to był od początku czysty fan, adrenalina, dopamina, pełen odlot, przełamywanie wszystkiego co znane było z 8 bitów.
Reszta sprzętu wymarzona i zdobywana, praca równolegle na dwóch monitorach PAL i VGA z BVision to już była faktycznie praca i do pewnego momentu bardzo satysfakcjonująca ale z perspektywy czasu to i tak największe emocje wzbudza kochana 500 która po erze symbolicznych 8 bitów przecierała drogę do realizmu w grafice i muzyce.
A500 technologicznie nie jest najlepszą Amigą ale dla mnie po tych kilkudziesięciu latach, kulturowo to komputer symbol z którym się najmocniej utożsamiam. Uwielbiam też 1200 i kanapkowanie ale to już coś innego, inny etap inne emocje.
Cieszy mnie każdy soft i każdy sprzęt który się pojawia do Amigi ale chyba najbardziej to ile da się wycisnąć z golasów, to zawsze robi na mnie wrażenie.
[#213] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@cossack, post #212

Zgadzam się z co do A500. Posiadając jakikolwiek komputer 8bit, to pierwszy kontakt z A500 powodował opad szczeny. Niewiele jest takich momentów w komputerowej historii, kiedy można było wykrzyknąć "WOW". Pierwszy kontakt z A500 to niesamowite wrażenie i juz nie chciało się wracać do swojego starego komodorka czy atarynki.
Wydaje mi się, że jedynym porównywalnym wydarzeniem było przejście na akceleratory Voodoo. Ten same efekt "WOW". Wątpię, aby dożył momentu, żeby cokolwiek powtórzyło taki moment jak pierwszy kontakt z Amigą 500.
[#214] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@cossack, post #212

Wielu amigowców wpadło w błędne koło. Za dawnych czasów liczyło się wszystko. Możliwości poszczególnych układów specjalizowanych, możliwości procesora, przepustowość pamięci, przejrzystość dokumentacji i łatwość w pisaniu aplikacji. Programista amigowy to jak programista mikrokontrolerów z deterministycznym wykonywaniem kodu - prawie wszystko kontrolowane przez programistę co do bajta, co do cyklu. To się sprawdzało w sumie w jeszcze jednym ówczesnym zastosowaniu (wymagającym pewnych sztuczek! jakich? Można na YT się doszukać) - a mianowicie konsolom gier, w tym SNES na którego szły takie rzeczy, że nieraz nawet A500 się chowała, baaa, 1200 ledwo równała. Ale czas idzie nieubłaganie. To rozwiązanie było dobre ze względu na uzyskiwaną wydajność, ale ograniczone pod względem różnorodności konfiguracji i im większy problem tym mniej się nadawało. Dlatego powstawały aplikacje pracujące pod systemem, API, HAL. Oddzielić program od sprzętu i "uwolnić" programistów od dogłębnej znajomości hw. Co prawda odbywa się to kosztem optymalizacji, ale z reguły jej efekty nie są proporcjonalne do kosztów. Czyli zdecydowanie opóźnia się wyjście produktu (bo jest zilion konfiguracji), a prędkość rośnie, ale nie na tyle by usprawiedliwić poniesione koszta. I nigdy się nie zwraca, dlatego nikt co do cyklu, co do bajta już od bardzo dawna nie optymalizuje. Zostawia się kontrolę sterownikowi, kompilatorowi etc. Biorąc pod uwagę, że gry z uproszczoną grafiką nawiązującą do retro nadal są popularne, o ile są ciekawe (np. tower 57!) - wcale nie potrzeba hdr, bloom, cieniowania i tekstur 4k żeby wyszła dobra gra. Ale pamięci i procesora potrzeba zawsze. Fajnie że powstają nowe tytuły na amigę, ale myślę że powstawałoby więcej gdyby były nowsze, lepsze narzędzia (SDK).
[#215] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@cossack, post #212

Też bardzo lubię a500 ale powrót do a500 dziś jest nierealny.
Choć to był świetny komputer to jednak dalej technologia z 1983.
Oprogramowanie tego zajmuje za dużo czasu i pracy.
Raczej moim zdaniem możliwy jest powrót do kanapek,
choć dziś mogą to być dużo lepiej przemyślane i zrobione kanapki.
[#216] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@ingenic, post #213

Witam.
Moje „WOW”:
Pierwszy kontakt z komputerem - Atari 65 XE z magnetofonem u kolegi.
Wrażenie niesamowite - jak ruszając joystickiem poruszał się samolocik na ekranie.
Zakup C64 był bardziej opanowany - wybrany ze względu na większą ilość softu.
Kolejny komputerowy „WOW” to przesiadka z 8 bitów na 16 bitów czyli A600.
Potem były PC poczynając od 386 - ze względu na studia. Przez pewien czas nie miałem w nim twardego dysku tylko wszystko na dyskietkach - prawie jak A500.
Niesamowite wrażenie sprawiło obejrzenie pierwszy raz Gwiezdnych Wojen w kinie w okolicy 83-84 roku. Szokiem było wyjście z kina po tym filmie w szarą rzeczywistość PRL.
Podobnie mieli pewnie moi rodzice jak pierwszy raz zobaczyli telewizor albo ludzie na początku XX wieku oglądający pierwszy seans w kinie.
Pozdrawiam.
[#217] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@djpiotrs, post #210

Trudno się nie zgodzić.
Gdyby otworzyli architekturę tak jak zrobił to IBM to patrząc się na możliwości ówczesnych PC i Amigi trudno by sobie było wyobrazić że inne firmy by się takim komputerem nie zainteresowały.

Oczywiście pewnie by Commodore z rynku i tak zostało wyrugowane tylko nie miało by to dla nas już takiego znaczenia tak jak nie miało znaczenia dla PC.
[#218] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@Amig_OS, post #199

Na swoim PC z Core i9 mogę natywnie uruchomić z dyskietki MS-DOSa i w nim pecetowego Superfroga... więc nie mam specjalnie wielkich wątpliwości czy ten komputer jest "IBM PC compatible" czy nie.

A czy na AmigaOne X5000 mogę odpalić natywnie amigową wersję Superfroga?
Jaki mam więc powód aby uważać że jest to sprzęt "Commodore Amiga compatible"?
A jak nie jest Amiga compatible to jak to może być że jest to Amiga?


c.b.d.o.

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 15:58:43 przez XoR
[#219] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #218

Na najnowszym Macu Pro od Apple nie odpalisz natywnie z dyskietki MacOSa i czarno-białego Prince of Persia. To jest to Apple Mac czy nie?

Jest też sporo oprogramowania pod Amigę 500, które nie ruszy na Amidze 1200 natywnie bez "kombinowania/emulowania". Czy Amiga 1200 to w ogóle jest Amiga?



Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 16:08:16 przez recedent
[#220] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #218

Moim zdaniem:

1. Gdyby PC był taki kompatybilny, to gry na GOGu nie byłyby połączone z DOSBox'em.
2. Na Amigach NG nie odpalisz natywnie Superfroga, bo NG poszły do przodu pozostawiając takie rzeczy jak 68k czy chipsety za sobą.
3. Komputery Apple też porzuciły 68k, potem PPC, i nadal są komputerami Apple mimo iż starego softu nie da się uruchomić bez emulacji....

@recedent: dobre :)

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 16:10:52 przez karolb
[#221] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@recedent, post #219

Szkoda gadać.....
[#222] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@recedent, post #219

Macintosh został przemianowany na Power Macintosh
Potem to były jakieś iMac-e, eMac-e i inne mace. Nikt nie twierdzi że to jest już Macintosh i że jest zgodny.

Choć jakby nie patrzyć jak na Apple poziom zgodności na poziomie software był utrzymywany dość długo. Każdy komputer sprzedawany ze stacją dysków uruchomi programy z oryginal Macintosha.

Jeśli chodzi o X5000 to mówimy o komputerze który jest stworzony tylko i wyłącznie aby żerować na sentymencie. No mogli się postarać i dać ten emulator w ROMie i obsługę jakiegoś flopa. Nawet dali XMosa który do niczego nie służy a za kontroler flopa mógłby robić.

Wtedy cały argument by upadł i był argumentem za tym że to właśnie jest nowa Amiga.
[wyróżniony] [#223] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #222

Przecież w AmigaOS 4.x masz wbudowany emulator i wszystkie potrzebne ROMy. A jak masz kontroler CatWeasel to jest do niego oprogramowanie i te swoje wymarzone dyskietki uruchomisz.

Macintosh został przemianowany na Power Macintosh
Potem to były jakieś iMac-e, eMac-e i inne mace. Nikt nie twierdzi że to jest już Macintosh i że jest zgodny.


Amiga została przemianowana na AmigaOne (pisane razem, czy osobno - jak kto woli). I nikt nie twierdzi, że jest w 100% zgodna z Amigą klasyczną.

Ale! Znacząco odbiegamy od tematu. Zaraz ten wątek wyląduje w niekończącym się tasiemcu "co jest Amigą a co nią nie jest".
[#224] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@karolb, post #220

1. Jakby wymagali od użytkownika aby zakupione gry wrzucał na dyskietki albo tworzyć trzeba było jakieś partycje DOSowe i inne tego typu cyrki a potem uruchamiać PC w DOSie aby tylko spotkać się z szarą rzeczywistością nie posiadania karty dźwięku zgodnej z Sound Blasterem to taki sklep szybciej by splajtował niż trwało jego zarejestrowanie.

2. Nikt nie oczekuje fizycznych chipsetów.
Na PC też nikt nie wnika czy dana funkcjonalność jest natywna czy emulowana.

Poza tym AmigaOne to komputery typowo dla fanów. "Pójście do przodu" to nic innego niż zwykłe lenistwo i cięcie kosztów na developmencie.

3. Są może komputerami Apple ale nie są to komputery Macintosh ani Apple takiej nazwy nie używa. Po przejściu na PowerPC najbliższa nazwa do Macintosh to "Power Macintosh". Wszystko na x86 ma w nazwie "Mac" a nie "Macintosh"
[wyróżniony] [#225] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #222

No mogli się postarać i dać ten emulator w ROMie i obsługę jakiegoś flopa.


To by dodatkowo podniosło cenę komputera która i tak jest wysoka. To prościej i taniej użyć emulatora... AmigaNG z założenia miała być NG a nie ciągnięciem za sobą tego co ubiło Amigę, czyli flop + 1MB i Superfrog :)
[#226] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@karolb, post #225

Amigę ubiła słaba sprzedaż i plajta Commodore a nie genialnie zaprojektowana pierwsza Amiga, flop i jeden mega ramu i Superfrog
[#227] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #226

Która pierwsza ? Lorraine ?

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 16:43:26 przez ingenic
[#228] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@ingenic, post #227

Nie, napisał że 1 MB RAM to w takim razie "pierwsza" była Amiga 500+ ok, racja.
[#229] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #218

Masz przycisk turbo w tym pc?
[#230] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@recedent, post #219

czarno-białego Prince of Persia


Nie, no przecież każdy wie że najlepsza wersja Prince of Persia to była na pc,
mono oczywiście, na karty hercules.
I do tego te bursztynowe monitory. Nie żadne tam czarno białe.
(Ach wrócić znowu do tamtych czasów).
Te dzisiejsze pc to w ogóle nie pc. Nie da się podłączyć karty graficznej hercules.

Jest też sporo oprogramowania pod Amigę 500, które nie ruszy na Amidze 1200 natywnie bez "kombinowania/emulowania". Czy Amiga 1200 to w ogóle jest Amiga?


Bez kombinowania/emulowania rozumie się oczywiście bez wymiany kicka na 1.3,
Bez kicka 1.3 na dyskietce. Bez emulatora WHDL. Bez programu Downgrader (tak to się chyba nazywało).
Samo menu start z ewentualnym wyłączeniem AGA.

Jak kupiłem tego dziada a1200 to mi bez kombinowania/emulowania ruszyła chyba jedna piąta gier i to tych starszych i gorszych.

Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 17:18:58 przez swinkamor12
[#231] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #224

Sound Blaster?
Bluźnierstwo!!!
Każdy wie że na pc muzyka w grze jest na wbudowanym brzęczku !!!
[#232] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #224

Jakby wymagali od użytkownika aby zakupione gry wrzucał na dyskietki


Czyli na PC nie wolno tego wymagać, a na Amidze musi tak to działać, żeby Amiga była prawdziwą Amigą.

Na PC też nikt nie wnika czy dana funkcjonalność jest natywna czy emulowana.


Ale na Amidze NG musi być natywnie, bo inaczej to nie jest prawdziwa Amiga :P

ad.3 AmigaONE też nie nazywa się Amiga, tylko AmigaONE. Więc jest zmiana.

szeroki uśmiech
[#233] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #222

Każdy komputer sprzedawany ze stacją dysków uruchomi programy z oryginal Macintosha.


To to jakieś potworne brednie są.
soft z original macintosh z tym jego 24 bit adresem to przestał działać jeszcze gdzieś przed czasami ShapeShiftera na Amidze.
[#234] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@swinkamor12, post #233

Przecież mi na win10 nie chodzi masa rzeczy
z windowsa xp (tzn. odpala się na xp,
ale nie na win10)...o superfrogu nawet nie
myśałem.
A o tym, że można podłączyć flopa do dzisiejszej
płyty to też nie wiedziałem.


Ostatnia aktualizacja: 04.06.2020 17:23:33 przez mmarcin2741
[#235] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@recedent, post #223

Zaraz ten wątek wyląduje w niekończącym się tasiemcu "co jest Amigą a co nią nie jest".


Jak prawie każdy wątek z tym samym zestawem troli.
.
[wyróżniony] [#236] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #218



Na swoim PC z Core i9 mogę natywnie uruchomić z dyskietki MS-DOSa i w nim pecetowego Superfroga...



Większość starych gier (Ale nie tylko, Windows tez ma problemy, crt z turbo pascala tez) była napisana tak fatalnie ze na twoim Core i9 może się co najwyżej malowniczo powiesić a działa dobrze na przykład tylko pod dosbox-em albo innym emulatorem.
[#237] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@mmarcin2741, post #234

Do płyty to nie bo nie mają nowe płyty wejść.
Stacje na USB za to można podłączyć...

...nie ma jednak stacji 5.25" 360kb i cała idea kompatybilności właśnie upadła duszenie kupki
[#238] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #237



Stacje na USB za to można podłączyć...



Stacji na usb nie obsłużysz pod starym dos-em
[#239] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@XoR, post #237

Czyli jednak hitów z czasów MS-DOS nie da się uruchomić bezpośrednio na nowym pc?
[#240] Re: Coście Amigowcy uczynili na YT. :twisted:

@swinkamor12, post #230

Witam.
Nie, no przecież każdy wie że najlepsza wersja Prince of Persia to była na pc,
mono oczywiście, na karty hercules.
I do tego te bursztynowe monitory. Nie żadne tam czarno białe.
(Ach wrócić znowu do tamtych czasów).
Te dzisiejsze pc to w ogóle nie pc. Nie da się podłączyć karty graficznej hercules.


I jeszcze klawiatura typu XT z 10 klawiszami funkcyjnymi po lewej stronie a nie u góry, z blokiem numerycznym obok głównego bez osobnych klawiszy kursora (strzałek). I ma klikać.
Muzyczka ma być z PC Speaker ewentualnie Covoxa podłączonego pod port LPT.
Dysk twardy o pojemności max 40 MB z głowicami na silniku krokowym chodzący jak ruski traktor.
DOS 3.30 z Norton Commanderem.
Pozdrawiam.

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2020 14:04:46 przez ted
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem