Wątek zamknięty
[#1] Upadek Amigi - czy to spisek?
Drogie Amiganki, drodzy Amiganie...

Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą o zabranie głosu w toczącym się od dłuższego czasu sporze słownym między moim kolegą a mną.

Mój kolega uważa, że za upadkiem Amigi stoi spisek. Ale... zanim oddacie swój głos, zanim wypowiecie się, musicie mieć na uwadze, że jest prawdziwym amigowcem... takim najprawdziwszym z prawdziwych, prawdziwy wteran szos, chciałoby się rzec. Do tego osoba prawdziwie amigowierząca, grająca w Chaos Engine co tydzień, regularnie. Do tego posiadacz czterech prawdziwych Amig. Tak, moi drodzy. Taki jest obraz tej osoby.

Z kolei ja - przeciwnik spisku. Co o mnie mogę powiedzieć? Czyste zło - z której strony nie spojrzeć. Judasz Amigi, pecetowiec, windowsowiec, linuxowiec, macowiec a nawet hackintoshowiec. Już nawet tyle przewinień powinno wystarczyć aby wydać niekorzystny dla mnie wyrok. Ale nie, na tym nie poprzestańmy... jest jeszcze gorzej - do tego zwolennik emulacji, posiadacz Raspberry. Taki jest obraz mojej osoby - kompletnego wypaczenia i amoralności w świecie Amigi.

Rozumiem, że rzeczowe i bezstronne pokazanie obydwu stron powinno nie pozostawić wątpliwości i z pewnością każdy powinien, ba! Ma moralny wręcz obowiązek stanąć murem za moim kolegą i przyznać mu rację, udowadniając ponad wszelką wątpliwość, że tylko ja, z powodu mojej krótkowzroczności, niewątpliwego nasycenia złą mocą pochodzącą od B. Gatesa - mylę się.

Bardzo proszę wszystkich o zabranie głosu... i jak to mawiają, prawda prawdą, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie.

Z harcerskim pozdrowieniem...
Nasedo.

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 17:37:04 przez Nasedo
[#2] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Wszystkie firmy produkujace komputery 16bit/32 bit nie licząc Apple i IBM/pecety w latach 95-95 przestały je produkować i albo zmieniły branże albo zbankrutowały albo przeszły na intela.
Commodore, Atari, Bebox, Acorn, Sun, SGI...

Skoro wszystkie firmy przestały produkować swój sprzęt to czemu akurat pad amigi miałby być efektem spisku?
4
[#3] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #2

Tego argumentu również użyłem - niestety, nie został zaakceptowany. Dla podniesienia pikanterii dodałem również łzawą historię Sega, Nokia, 3FDX.
[#4] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #3

Na czym miał polegać ów spisek?
[#5] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #4

Podobno, jednym z dowodów, według mojego kolegi jest:

"Amigę załatwiły banki – gwoli ścisłości. A kto stał za nimi to już inna sprawa, choć przypuszcza się, że kartel x86, czyli sama wierchuszka władzy w USA. Tak samo jak prawie załatwili Appla, tyle że tutaj zarząd wykazał refleks i dogadał się za plecami. Amiga przestałą się rozwijać i pod koniec swojej historii z przełomowego komputera stałą się bezużytecznym kalkulatorem. O czym klienci wiedzieli. Brak kredytów = brak pieniędzy = brak inwestycji = brak sprzedaży i marketingu."

https://www.amigaone.pl/?p=2126

Czyli... jedną z podejrzanych i tajemnych organizacji jest "Kartel x86".
[#6] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #2



tyle w temacie. Człowiek to taka tresowana małpka zamknięta w klatce, nauczona i przekonana, że świat (czyt. ludzie) robi wszystko w celu zapewnienia jej maksymalnego komfortu, że trwa możliwie szybki postęp i rozwój oraz że lepiej się nie da. Dzisiaj kupujesz nową kartę graficzną i machasz uszami, bo masz 160 FPS zamiast 120. To tak na przykładzie, ograniczając się ściśle do świata komputerów.
a czy za tym stoi spisek, czy kosmici - to już niech sobie każdy sam dopowie.

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 18:21:28 przez snajper
1
[#7] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Mój kolega uważa, że za upadkiem Amigi stoi spisek.


Dla własnego zdrowia psychicznego, albo bym ograniczył kontakty z takim kolegą, albo za każdym razem przytaknął i zmienił temat ukryty
12
[#8] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

No nie... słuchajcie... tak być nie może. Przecież ja nie mogę mieć racji. Proszę... odnajdźcie w sobie spiskowe siły... i uratujcie teorię.
[#9] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #8

To ja wrzucę do kotła teorię V0yagera (z którą się zgadzam) - otóż Commodore'a (i Amigę przecież też) wykończył nie kto inny jak Jack Tramiel, który poprzysiągł sobie zniszczyć firmę, którą sam założył a z której odszedł mniej więcej wtedy kiedy Commodore kupowało startup pod nazwą Amiga, Inc.

Wojna na wyniszczenie, w wyniku której Atari z resztą też w zasadzie poległo (na czym Tramielowi nie zależało, bo to było tylko narzędzie do realizacji jego celu).

Swoją drogą, Commodore zniszczyłoby się samo i bez Tramiela (a raczej właśnie dlatego że odszedł), bo było korporacją wybitnie nieudolnie zarządzaną, czemu dowodzi cykl produkcyjny - np. A500 od 1987 do 1992, nie wspominając o C64 od 1982 do bodajże również 1992. Brak innowacji, skupienie się na odcinaniu kuponów, ubijanie kreatywności (np. Ranger, czy chipset AGA który gotowy był w lutym 1991 a na rynek wprowadzono go we... wrześniu 1992).

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 18:32:32 przez alt_
4
[#10] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #8

Amiga mogła nawet upaść i mógł nawet to być spisek a i tak jest najlepsza, więc co z tego?
6
[#11] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@alt_, post #9

No gdyby go wprowadzono na rynek wcześniej może mielibyśmy więcej gier AGA. Tylko takie moje gdybanie.

C= zrobiło dużo błędów, które tu już były szczegółowo omawiane.

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 18:59:06 przez Jield
[#12] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Jield, post #11

Zdecydowanie chipset aga powinien był być wypuszczony przynajmniej
rok wcześniej.
[#13] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #12

Za upadkiem Amigi stoi spisek.
Spisek wielu błędzików i przyczyneczków.

Opie... co to za temat?
[#14] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Ralpheeck, post #13

Opie... co to za temat?


Temat wynikły z przyczyn opisanych w pierwszym poście... Nie mogłem się oprzeć potrzebie dowiedzenia się tego, co sądzi na tym polska społeczność amigowska - tylko lub aż tyle.
[#15] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Witam.
(...) Wiele firm łamało patenty, było to pospolite zjawisko. Ludzie zawsze chcą jakoś przechytrzyć system. Jednak kiedy ich na tym przyłapiesz i dasz im opłacalną formę korzystania z twojej technologii legalnie, to większość z tego skorzysta. Ale nie Commodore. Poszliśmy do sądu, dostali zakaz sprzedaży komputerów w Stanach i w rezultacie firmy, które udzielały im pożyczek zażądały zwrotu pieniędzy i wtedy zbankrutowali. Ten nasz mały patencik doprowadził do upadku Commodore.


https://www.dobreprogramy.pl/@coleslav/commodore-historia-upadku,blog,104805

Pozdrawiam.
[#16] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Temat odgrzewany od lat, tu masz obszerny wątek:


https://www.ppa.pl/forum/pregierz/11511/upadek-amigi#m143805
[#17] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Twój kolega ma rację, ale nie zna całej prawdy. Podobno na górnym Śląsku jest ukryty tajemniczy Magazyn, w którym stoi prototypowy wehikuł czasu profesora Zajcewa, stworzony w ramach projektu GrauWolf, dzięki któremu ma odrodzić się Amiga. Podobno sam Magazyn jest nieukończony i pilnuje go sztuczna inteligencja HerrMage, która podsyca wiarę w Amigę 68k komentując na amigowych portalach na całym świecie.

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 20:51:23 przez KM_Ender
7
[#18] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hubez, post #16

Temat odgrzewany od lat, tu masz obszerny wątek:


https://www.ppa.pl/forum/pregierz/11511/upadek-amigi#m143805


Tamten wątek kojarzę z dawnych czasów, teraz przyznaję, że pobieżnie go przejrzałem, ale mimo iż pisany jest w amigowskim duchu, to jednak jakoś spiskowości w tym nie widzę, a co najwyżej jeżeli pada słowo "spisek" jest to dość żartobliwą formą i dyskutanci przyjmują ją z dużym dystansem (no chyba, że mylę się).
[#19] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #18

No bo - mimo że amigowcy to z definicji marzyciele i wielu z nich jest mocno odklejonych od rzeczywistości to spisek nie bardzo mieści im się w głowach. To jest "level hard", a Twój kolega jest finalnym bossem.
10
[#20] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@recedent, post #19

Poproszę to na piśmie, z pieczątką PPA i notarialnym powierdzeniem. pomysł
[#21] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

A może jest w tym małe ziarenko prawdy ?

Fragmenty z książki Commodore: The Final Years - Brian Bagnall
Opis ostatnich dni przed bankructwem:

"Chociaż Commodore właśnie straciło ogromną ilość pieniędzy, wciąż miało przepływy pieniężne z bieżącej sprzedaży swoich zapasów. Najbardziej palącym problemem była pożyczka w wysokości 33 milionów dolarów udzielona przez Prudential Insurance z Newark, New Jersey. Przepływy pieniężne Commodore nie były wystarczające, aby nadążyć ze spłatami, co doprowadziło do niespłacenia pożyczki w maju."

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 22:08:12 przez MarX
1
[#22] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Amiga upadła, bo Reptilianie wykradli plany Amigi 5000 (już miała wchodzić na rynek), i jeszcze na dokładkę uprowadzili stojących za nią inżynierów, którzy teraz muszą pracować dla obcych.

A sprzęt to miał być potężny: 128 rdzeni taktowanych po 40 GHz każdy, 1024 TB RAM w podstawowej wersji, dysk SSD o pojemności takiej, że aż strach, wszystko wykonane w nowatorskiej technologii bezkrzemowej. Ciekawostką była łączność bezprzewodowa - coś w stylu WiFi, ale opartego na efektach kwantowych, zasięg komunikacji mniej-więcej do obłoku Oorta (znacznie większy po podłączeniu anteny).
Całość mieściła się w budzie wielkości Maca Mini, wraz z zasilaczem o mocy 80 wat. Przewidywano cenę o połowę niższą, niż średniej klasy blaszak z 486.

Zachowały się jedynie fragmentaryczne opisy zestawu instrukcji procesora - na ich podstawie stworzono RISC-V.
[#23] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Cedrat, post #22

+1
Też gdzieś o tym czytałem.
Było też tam fajne i naukowe opracowanie "Co by było gdyby babka miała wąsy" z dowodem na równaniach macierzowych.
Generalnie polecam lekturę. OK
Wątek leci do ignorów.
2
[#24] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@recedent, post #19

Nie wiadomo, czy ten kolega rzeczywiście istnieje. Może
to tylko alter ego autora, który polemizuje sam ze sobą.
Z drugiej strony, za śmiercią Amigi może stać układ.

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 23:01:20 przez mmarcin2741
[#25] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #1

Nie rozumiem w czym macie problem. Nie umiecie razem usiąść przy piwie póki nie ustalicie jednej wersji dogmatów czy co? Czy to tak trudno uznać za normę że każdy ma prawo wierzyć w co chce? Dwie opinie na temat ci nie wystarczą i chcesz poznać ich szerszy wachlarz? No to dobrze trafiłeś. ;)

Acorn - w ogromnym uproszczeniu firma sprzedała swoją wytwórnię komputerów firmie Olivetti, a sami do dziś projektują kolejne generacje procków ARM i udzielają licencji na ich produkcję, przez co mają sie dobrze niezależnie od tego który z tych producentów radzi sobie lepiej lub gorzej. Moim zdaniem żaden inny były producent nie-PeCetów nie wyszedł lepiej niż oni. Dlatego wymienianie ich wśród przegrywów jest dla mnie dziwne.
Myślałem że BeOS to grupka entuzjastów tworząca następcę Workbencha (jedna z wielu) która nie przetrwała, a teraz sie dowiaduję że produkowali komputer. Ciekawe czy sprzedali ich chociaż tyle co Meritum. Po co ich wymieniać pośród firm które zarabiały miliony?
2
[#26] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #25

Moskiewski spisek
[#27] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Cedrat, post #22

Nie reptilianie tylko tostery. Obejrzały sobie battlestar galactica, cofnęły się w czasie, bo wiadomo. W razie wybuchu elektrostatycznego tylko amigi by przetrwały. I napędzały statki kosmiczne starej generacji. Proste. A tak to pyk i wygrały. Nie ma amigi w żadnym statku kosmicznym. Aha. I nie będzie gdy takowe powstaną za 500 lat, bo przy okazji obejrzały tez odyseję kosmiczną i stwierdziły... hoho 2010! Chyba tych ludzi popier... i opóźniły rozwój technologii lotów z podświetlną o jakieś 500 lat w stosunku do bajdurzeń Dicka i innych C.Clarków. I nie ma ani amig ani statków kosmicznych.
BTW, tak myślę, że amiga klasyczna mniej technologicznie odstaje od najnowszych pecetów niż wyobrażenia twórców scifi z lat 60-tych w zderzeniu z rzeczywistością naszego aktualnego podboju kosmosu ;)

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2023 00:59:03 przez pawelini
2
[#28] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@pawelini, post #27

nie no, do zarażenia komputerów Obcych wirusem nie trzeba aż poświęcać Amigi, wystarczy PowerBook z ppc wczesny ;)
[#29] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #25

@mmarcin2741
Nie wiadomo, czy ten kolega rzeczywiście istnieje. Może
to tylko alter ego autora, który polemizuje sam ze sobą.
Z drugiej strony, za śmiercią Amigi może stać układ.


Doskonałe spostrzeżenie... ale cóż mam napisać? W moim przekonaniu ów kolega istnieje. Jeżeli jednak nie istnieje, oznacza to, że jest ze mną gorzej niż podejrzewałem. Ale na pocieszenie (samego siebie) uważam, że jeżeli nawet mam rozdwojenie amigosobowości, to dokonując takowej polemiki - któraś część będzie miała rację. Co mam zrobić? Poddać się badaniu amigografem?

@ZbyniuR
Nie rozumiem w czym macie problem. Nie umiecie razem usiąść przy piwie póki nie ustalicie jednej wersji dogmatów czy co? Czy to tak trudno uznać za normę że każdy ma prawo wierzyć w co chce? Dwie opinie na temat ci nie wystarczą i chcesz poznać ich szerszy wachlarz? No to dobrze trafiłeś. ;)


Rada prosta i doskonała - bym powiedział. Oczywiście, najlepiej by było, aby jeden uznał rację drugiego - wtedy sprawa by przestała istnieć. Albo jeden z nas by powiększył grono spiskowców, albo jeden z nas musiałby te grono opuścić - a jak widać na to się nie zanosi.
[#30] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Nasedo, post #29

Prezentujesz skrajny przykład nadmiaru wolnego czasu
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem