Najbardziej rozpoznawalne gry na Amigę są na OSC/ESC

Hmm... Gry na OCS/ECS powstawały przez całe "życie" Amigi a te na AGA przez jakieś 2-3 lata. Ciekawe które tytuły mogły bardziej ludziom utknąć w pamięci?

No dobra nie pracowałem w hurtowni komputerów. Chociaż te przykłady które podajesz są trochę dziwne bo najpierw mówisz o niechodliwym towarze a potem tłumaczysz to nieszczęściem w niemożności podwyższania ceny przez detalistę, czyli mówisz o chodliwym towarze. I sie pogubiłem.
Jasne że umowa detalisty z dostawcą może być różna, i czasem uwzględnia zwroty zwłaszcza gdy sklep i hurtownia ma tego samego właściciela, ale czasem nie. Mogą sie też umówić że detalista zapłaci dopiero jak sprzeda, a że mu nie schodzi to hurtownik sie wkurzy i nawet jak nie ma tego w umowie to powie dobra oddawaj towar skoro nie umiesz sprzedać. A niektórzy producenci reklamują jakiś produkt tzw gwarancją satysfakcji, tzn że jeśli klient jest rozczarowany oddaje produkt nawet jeśli częściowo zużyty, i dostaje 100% kaski spowrotem. Nie wiem czy z kompami też tak można, za rzadko je kupuję. :)

Pracowałem kiedyś w Ruchu przy przygotowywaniu paczek z czasopismami dla kiosków. Sprzedawca nic nie ryzykuje, bo jest ajentem Ruchu który mu codziennie przywozi prasę ale także odbiera od niego tzw zwroty. Nie kupuje gazet z hurtowni tylko wykonuje dla nich usługę sprzedaży. Więc straty ponosi Ruch a nie sprzedawca w kiosku, ale nie ma opcji zwrócić tego do drukarni bo nie zeszło. Towar zamówiony, wyprodukowany, dostarczony, zapłacony i nie ma zwrotów. Raczej trafi do fabryki papieru ale w cenie makulatury.

Czyli nie wiem czy zrozumiałeś. Nie odpowiedziałeś dlaczego w kiosku ajent musi sprzedawać gazetę po cenie z okładki, i nie mówię o zwrocie do drukarni (czyli tutaj do fabryki komputerów w Tajwanie) tylko do producenta, który je rozdystrybuował. Serio, myślałem że to ogarniesz.

No ale przejdźmy do "wynurzeń podchmielonego rulezowca"

A to że Atarkami interesowali sie tylko muzycy to mit w który wierzą tylko niezorientowani Amigowcy. Nie wiem ile jest profesjonalnych muzyków (czyli takich co pracują w studiu nagraniowym, a nie grają na weselach), ale coś mi sie zdaje że nie aż tyle.

Falcon, jak został wypuszczony to najtańsza wersja kosztowała.... $800. Ta z twardym dyskiem $1000.
Wyobraź sobie, że ludzie słabo kupowali takie Falcony do grania. 800 dolców w 1993 to dzisiaj $1600, ten drugi to $2000. Więc ciekawe kto go kupił w pierwszych miesiącach? Gracze? Fani lini ST? Dopiero kiedy syndyk sprzedawał je hurtowo do domów wysyłkowych, to ludzie kupowali bo była okazja ($219 za ST z 030).
Zawsze wszystko tłumaczysz swoją Akademią Chłopskiego Rozumu. Pracowałem w kiosku i były zwroty, ale jednocześnie nie słyszałeś o sprzedawcach aby robili zwroty. No ale trochę moja wina, bo się pogubiłeś, bo tłumaczyłem jak dziecku.
No i Ty nie miałeś ani jednego znajomego który używał ST w muzyce, więc tacy pewnie nie istnieją! Fale radiowe też nie istnieją, no bo ich nie widzisz. Ogólnie, C-LAB wypuszczał za $1300 Falcony aby ludzie mogli sobie demka oglądąć na ST i składać gazetki w DTP.
Jako ciekawostkę, dodam że mój pierwszy Falcon030 kupiłem w Szwajcarii, gdzie facet miał własne studio nagraniowe i od dwóch czy trzech lat siedział już na Macintoshu.

Napisałem tylko, że nigdy nie słyszałem o zaparkowanych w hurtowniach Falconach, które czekały tylko na jeden chip, aby mogły być sprzedane. Napisz gdzie to czytałeś, bo trąca mi to jakąś urban legend.

Co to za przykład AB3D? To jest gra w chunky piksel i jedyną zaletą AGA, jaką wykorzystuje, to 256 kolorów. Poza tym, AGA jest tak samo zła do tego typu gier, jak, ECS.

AGA do tego typu gier jest o tyle lepsza, że szyna danych jest 4x szybsza niż dla OCS/ECS. Więc cykle DMA chipsetu zostawiają więcej czasu dla procesora aby przeliczone dane obrazu wrzucić do chip RAM.

W ogólności przywiązanie do chipsetu zabiło Amigę i AGĘ. Chipsetowi należy więc powiedzieć nie!

Zgadzam się w stu procentach. Slamtilt i OnEscape się bronią z marszu, ale reszta potrzebuje sensownego turbo. Co do odpowiedników wymienionych przez Ciebie gier to raczej mogę podać prekursorów lub następców jak Dread;). ExtremeRacing bym z tej listy wyrzucił

Gry Dune 2 nie było wersji w 256 kolorach na Amigę - więc nie ma czego porównywać. Ta gra to zły przykład.

Amiga 1200 oferuje podobne rozdzielczości, ale we wszystkich można wyświetlić 256 kolorów i HAM8, ale rzecz jasna do wydajnych gier najlepszy jest Lores 320x200 do 320x256.

Tak jak pisałem, dotyczy to niektórych gatunków.

Wiele fajnych gier na AGA powstały dopiero po 1994 roku. Sixth Sense Investigation, Genetic Species, Final Oddysey, Worms: The Director's Cut, All New World of Lemmings, Blobz itp.

Tutaj mała galeria z przykładami:



Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 14:35:33 przez Hexmage960

Wytłumacz co jest śmiesznego w wypowiedzi Waliego?
Dla większości programistów, twórców oprogramowania w tym gier to szybsza grafika AGA i szybszy procek minimum 68020 to jednak była pozytywna zmiana (co nie znaczy że nie oczekiwali na więcej).
Zresztą dla użytkowników również było lepiej, którzy mogli już w miarę wygodnie korzystać z Workbencha i oprogramowania systemowego w z rozdzielczości bez przeplotu (jak DblPal, etc).

Gry Dune 2 nie było wersji w 256 kolorach na Amigę - więc nie ma czego porównywać.

Jest co porównywać jeżeli weźmiemy pod uwagę lepszy procesor w 1200 i przez to lepszą płynność gry. Na gołej A1200 odpalając Dune2 było widać, że komputer ma większą moc.

Wiele fajnych gier na AGA powstały dopiero po 1994 roku.

Ok. Mnie one nie użekają. Przejadły mi się takie gry na A600 i wtedy ją sprzedałem . Co z tego, że miały kilka kolorów mniej jak grywalność była dobra.
Teraz po latach widzę mega progres w Dread i Jump! i nie jaram mnie tu 256 kolorów, a grywalność - chociaż nie, Jump! to też graficzny wypas

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 14:43:31 przez WojoS

Tak, oczywiście masz rację z porównywaniem prędkości Dune 2 A500/1200. Mnie chodziło o to, że nie istniała dedykowana wersja tej gry dla A1200 (a pisałeś o Dune 2 w kontekście porównywania ECS i AGA).

Mi taki All New World of Lemmings bardzo się podoba, gram ostatnio z przyjemnością.

To prawda, że grywalność nie wzrośnie od liczby kolorów. Tylko wrażenia wizualne. No, tak naprawdę liczba kolorów może mieć pewien wpływ.

Uważam, że prawda leży po środku. A1200 nadaje się do pracy i zabawy. Ilu na forum jest użytkowników Amigi 500, którzy na niej pracują i cenią sobie harmonię pracy chipsetu?

Bo ja używam A1200 na co dzień, z turbo MC68030 i FAST RAM jest sporo wygodniej.

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 14:59:50 przez Hexmage960

Jeszcze raz powtorze praktycznie nie bylo roznic w grach miedzy ocs/ecs - aga

@StaszkoZbogdańca
Chaos Engine różnił się wyraźnie na korzyść AGA. Brian The Lion na pewno też, bo płynne przejścia były na ECS nieosiągalne.
@mmarcin2741
W tym materiale z jutuba dali Chaosa dwójkę. Jedynka nie pasowała do założonej tezy.

Jeszcze UFO: Enemy Unknown wypada porównać, będzie ciekawie :)

Jest na filmiku z postu #248, ale nie ma pokazanej misji. Od 3:32

Jest na filmiku z postu #248, ale nie ma pokazanej misji

Ciekawe dlaczego? Przecież nie ma się czego wstydzić...

Tylko dałeś screeny z innymi terenami, co może trochę wprowadzać w błąd. Przy okazji UFO kiepsko działa na Amidze i nie jest to wina braku mocy, ale słabego portu. Jedna z moich ulubionych gier, ale nawet jako fan Amigi wolę w nią grać na PC.

A może jestem jednym ze spiskowców, którym w latach 90 tajemniczy ludzie zapłacili, abym szerzył propagandę na temat lepszejszości PCtów, żeby sprawa się nie wydała Obiecali mi Magazayn pełen A1200, ale podobno jakiś gościu o pseudonimie Tyski (może lubił piwo) im je podprowadził

A może obiecali mi Magazyn na A1200, który lada chwila miałbyć ukończony.

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 17:21:59 przez snifferman

Wystarczy porównać Avengera - ta gra nokautuje ECS przy akcji w terenie. Przykro patrzeć.

Na rozmytym CRT pewnie wyglądało to trochę lepiej

Jak już pisałem wcześniej ta gra jest słabo przeportowana i pewnie kolory dałoby się jakoś lepiej dobrać i przetasować. Avenger wygląda słabo i tego nie da się ukryć

Szkoda że nie ma tutaj Shadow Fighter. Wersja AGA jest ładniejsza (kolory), ma dodatkowe pierdoły m.in. bonusy za first hit i perfect oraz jest trudniejsza, więc ktoś grzebał jeszcze przy logice.

W części pierwszej jest Shadow Fighter.

Ja miałem wersję "Theme Parak" gdzie wszystkie sklepy wyglądały tak samo. Miały tylko mały znaczek porduktu.
Były dwie wersje czy jakaś granica RAMu była?

Ja miałem wersję "Theme Parak" gdzie wszystkie sklepy wyglądały tak samo

Nie starali się zbytnio z grafiką. AGA została niedoceniona i nie w pełni wykorzystana. Szkoda , pewnie dlatego że zamiast ECS powinna być AGA. Ale to jest nasz pogląd z naszego dzisiejszego punktu widzenia.

O rany! od 12 godzin nie było tu nowego posta.

Wątek upada.

Ludzie zróbmy coś bo inaczej będzie tak jak z Amigą!

Pytanie komu zależy na upadku tego wątku..., że próbuje go uciszyć

komu

Nikomu. Widocznie wszystko zostało już powiedziane i pokazane.
W przypadku kości Aga efekt placebo działa.

Kości AGA wyciszyły wątek... Przypadek?

Kości AGA dają nowe możliwości, pytanie na ile twórcy gier potrafili (i chcieli) je wykorzystać.
Na upadku wątku zależy każdemu, takich wątków mieliśmy już kilkadziesiąt.

Jako postscriptum podam link do bardzo dobrego filmu Coleslawa (jeśli ktoś jeszcze nie widział) o upadku Commodore:
https://youtu.be/o76IfoAbtEI

I jako uzupełnienie (a poza tym to bardzo ciekawy materiał), historia powstania Commodore:
https://youtu.be/nc5qPpmWTo0

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 11:16:40 przez wali7

Thx

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 11:30:05 przez StaszkoZbogdańca

Nie ma za co.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 13:41:33 przez recedent

Ja podsumuję z własnej perspektywy:
1. Amiga upadła przez brak rozwoju spowodowany brakiem produkcji nowych Amig (w znaczeniu nowych modeli z nowymi możliwościami) po 96 roku
2. Brak produkcji nowych modeli spowodowany był bankructwem Commodore
3. Rynek oprogramowania użytkowego, sprzętu i gier działał do 2001, czyli aż 7 lat po bankructwie Commodore
4. Rynek sprzętu/softu Macinthoshy 68k oraz Atari 68k załamał się praktycznie po zakończeniu produkcji, z tego wynika, że Amiga przeżyła swoją śmierć o 7 lat.
5. Głównym z problemów w rozwoju Amigi była kompatybilność wsteczna. Przywiązanie do chipsetu ubiło możliwość płynnego przejścia na rozwiązania PowerPC tak jak dokonano tego na Macach
6. Rozwijając punkt powyższy. AGA nie dała dużo lepszych możliwości niż ECS w trybie dualplayfield (platformówki, co widać porównując wersje ECS i AGA) a 020 z A1200 bez Fastu był za wolny na generowanie grafiki bez chipsetu (ograniczając się tylko do framebuffer + blitter + blitowanie cpu)
7. Podsumowując rozwój Amigi ubiła zbyt wolna Amiga 1200 (powinna mieć minimum 020 28mhz i fast), przywiązanie do chipsetu i brak nowych oficjalnych rozwiązań sprzętowych.
8. Oczywiście punkt 7 oceniam z perspektywy czasu, C= mogło nie wiedzieć jak się potoczy rozwój sprzętu

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 11:41:23 przez michal_zukowski

Kości Aga dawały nowe możliwości, ale na 386DX z szybką kartą ISA generowales ramkę w grze, a nie zastanawialeś się jak układać dane bo nie bedzię 50fpsów.