Wątek zamknięty
[#301] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #299

Zastanawiają mnie punkty 3 i 4.

Cóż takiego sie stało w 2001 że uważasz ten rok za koniec Amigi?
Escom padł w '97. Soft powstaje do dziś. Choć może były takie lata w których nie powstał ani jeden program. Polskie czasopismo ACS zdechło 2001, ale chyba istniały inne za granicą. Nie wiem w którym roku zamarła na długie lata produkcja dopałek, bo w ostatnich latach znowu można kupić nowe karty.

Żeby być uczciwym a nie stronniczym, to podobne fakty trzeba by ustalić na temat Atarek. C-Lab produkował Falcony do '98. To firma która produkuje od lat wyposażenie studiów nagraniowych, i po upadku Atari wykupili ich zapasy i sprzedawali a potem też produkowali w nowych obudowach własne Falcony, aż ich wykupiła firma Apple żeby udostępniać muzykom wyłącznie swoje kompy.
Nie śledzę Ataroskiego rynku i nie wiem kiedy poplajtowały czasopisma, soft powstaje nadal, ale czy mieli lata bez nowych produkcji nie wiem. Parę lat temu można było zamawiać PCB z Firebirdem na pokładzie i Mintem jako systemem. Nie wiem jak teraz. Atarowcy jeszcze nie wymarli i coś tam z Atarkami robią.

A Makówy mają chyba tylu fanboyów że nie wiem czy jakiekolwiek ich 68x trafiły na śmietnik czy wszystkie są w muzeach i kolekcjach. ;)
Dlatego zastanawia mnie co wg ciebie jest tym krytycznym czynnikiem świadczącym o śmierci platformy?
[#302] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #301

Krytycznym czynnikiem jest masowe zamykanie rynku czasopism, książek, osprzętu i oprogramowania komercyjnego (profesjonalnego i gier). Przy jednoczesnym braku rozwoju systemu operacyjnego i głównej gałęzi sprzętowej. Atari Falcon znalazł niszę muzyczną ale wszystkie pozostałe elementy padły. W Amidze były to lata 2000/2001.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 12:52:44 przez michal_zukowski
1
[#303] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #300

Wszyscy narzekają na aga, ale aga nie byłaby zła gdyby pojawiła sie w A3k i a600 w 1991 roku, odmienne kości dla dużej i małej Amigi nie miały sensu. Zreszta wiekszosc ludzi w retro szuka a1200 i a4000, a nie a2000 i a500. Przypadek? Jak dal mnie w podstawowej konfiguracji komputery powinny byc takie same powiedzmy dla A4k i A1200 procesor 030/25. roznica tylko w mozliwosci rozbudowy.
Uproscilo by to robienie gier itd.
[#304] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Aniol, post #65

Zwykła ewolucja. W końcu gry na Ami to były tylko gry z 8 bit, w trochę lepszej kolorystyce, rozdzielczości i płynności.
Dopiero PC i Psx coś pchnęły do przodu. Lubie gry z Ami, ale siermiężne się wydaja w porównaniu do takiego choć by Snesa.Mniej dopracowane pod hw i jakies takie stare ;)


Nasuwa się bardzo poważne podejrzenie , czy kolega oby na pewno miał w ogóle styczność z Amigą w czasach jej świetności, czyli powiedzmy na przełomie lat 80-tych i 90-tych...

Nie znam bowiem NIKOGO, kto by wygadywał takie herezje, że WÓWCZAS amigowe gry, to były tylko takie trochę lepsze 8-bit.
Amiga w tamtych latach powodowała u wszystkich opad szczęki. Takie są fakty.

Oczywiście ,dziś te gry wyglądają faktycznie siermiężnie i "jakieś takie stare" - ale w 1989, 1990 czy nawet jeszcze 1993 roku, robiły niebywałe i NIEZAPOMNIANE wrażenie.
I nie tylko opad szczęki robiły gry takie jak Battle Squadron (1989), Moonstone (1991), Lotus II, SWIV, Super Frog, Project-X, Lion Heart, Cannon Fodder, Mortal Kombat czy pierwsze poważniejsze tytuły jak Settlers, Civilization, Dune - ale i wspaniałe możliwości muzyczne (Protracker) czy graficzne (Scala).

Już sama tylko gra Moonstone (1991) rozwalała system, i robi to zresztą do dziś.

Dlatego osobiście nie wierzę, że kolega w ogóle widział Amigę w akcji na początku lat 90-tych...

Też miałem wcześniej doczynienia z ZX Spectrum (Bomb Jack!) , Atari 800XL, IBM PC XT oraz dobrym 386 u kolegi, czy własnym C-64.
Amiga to było coś niebywałego w tamtym czasie.
5
[#305] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@luka, post #303

Ja nie narzekam na Aga, po prostu wolałbym, żeby Aga była prostsza/tańsza "konsolowo", a Amigi zaczeły nadrabiać mocą procka. U konkurencji (Mac i PC) to się sprawdziło. "Konsolowe" komputery natomiast padły. Aga doprowadziła do sytuacji, gdzie praktycznie nie było gier platformowych i innych dynamicznych w pełnych 256 kolorach, a na PC takie gry powstawały bo obiekty nakładał procek. I to już była tragedia bo o ile 3D można zrozumieć to PC był lepszy od Amigi w platformówkach - właśnie dzięki amigowemu przywiązaniu do chipsetu i jego ograniczeniom czasowo/sprzętowym.

Jak gry mogły wyglądac i działać na Amidze zawsze można zobaczyć na emulatorze maka pod kartą graficzną.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 13:02:22 przez michal_zukowski
[#306] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #304

Z tym się zgodzę, na początku lat '90 to co widywało się na Amidze powodowało opad szczęki.
A AGA i tak była za dobra w większości przypadków do wydajności procesora (szczególnie bez fast).
[#307] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #299

6. Rozwijając punkt powyższy. AGA nie dała dużo lepszych możliwości niż ECS w trybie dualplayfield (platformówki, co widać porównując wersje ECS i AGA) a 020 z A1200 bez Fastu był za wolny na generowanie grafiki bez chipsetu (ograniczając się tylko do framebuffer + blitter + blitowanie cpu)

Zapewniam Cię, że ramkę możesz generować nawet tylko Blitterem na Amidze 1200 bez pamięci FAST.

Stosując odpowiednie techniki (niektóre typowe dla Amigi) można sprawnie rysować ramkę Blitterem, nawet gdy procesor dzieli czas na poszczególne zadania (Taski).

Stosuję te techniki od pewnego czasu.

Jeżeli chcesz mapować piksele i indeksować je liniowo to pojawia się zagadnienie pikseli Chunky. Tutaj liczy się szybkość procesora lub obecność Akiko w Amidze CD32. Im procesor szybszy - tym więcej pikseli można skonwertować w tym samym czasie.

W praktyce lepiej jest korzystać z architektury planarnej i Blittera o ile to możliwe.

A jeżeli już stawiamy na piksele Chunky możemy wykorzystać fakt, że piksele 2x1 są dużo szybsze, bo atutem bitplanów jest szybkie wypełnianie.

Architektura Planar wiąże ze sobą sąsiednie piksele w poziomie i ma to plusy i minusy.

Plusy:
- Oszczędność pamięci (nawet 8 razy),
- Szybsze wypełnianie

Minusy:
- Nie można zapisać jednego piksela efektywnie bez buforowania. W praktyce potrzeba min. 16 pikseli.

AGA posiada cechy znane z architektury RTG, w tym funkcje biblioteczne w systemie 3.1, np. SetRPAttrsA(), AllocBitMap(), AllocSpriteDataA(), WriteChunkyPixels(). Funkcje systemowe mają jednak też masę naleciałości.

Można osiągnąć mnóstwo fajnych rzeczy. A warto odnotować, że 256 kolorów jeszcze długo po 1994 roku rządziło w świecie PC, a AGA to była swoista odpowiedź dla VGA i uważam, że na przekroju kolejnych lat potrafiła sporo.

Po 1994 roku nie było dużych komercyjnych przedsięwzięć, ale zostali utalentowani ludzie np. z Team 17, Vulcan Software itp.

Może i Commodore zbankrutowało, ale warto odnotować że wśród miłośników komputera Amiga wiele się później działo.

No a dzisiaj można cieszyć się różnymi systemami i rozwiązaniami. Ja w Amidze bardzo cenię sobie przyjazne GUI, AmigaDOS, możliwość rysowania i animowania obiektów na ekranie, możliwość rysowania wektorów, ładny dźwięk. Oczywiście cenię sobie też oprogramowanie, przeróżne materiały oraz czasopisma.
1
[#308] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hexmage960, post #307

Ja nie mówię o danych planarnych bo Aga mogłaby sobie dalej mieć dane planarne - po prostu programisci zmiast danych chunki trzymali dane planarne tylko o tym, że tryby "konsolowe" nie dały odpowiedniego kopa w stosunku do ECS (zwiększenie z 8 kolorów do 16 pierwszego planu to śmiech na sali).
W skrócie. AGA + procesor powinien był w stanie zapewnić
1) 256 kolorów
2) ~16 średniodużych obiektów na ekranie powiedzmy w palecie ekranu (tu mozna się zastanowić czy kazdy obiekt mialby sciętą palete do 16 kolorów)
3) wspomagany sprzętowo przesuw ekranu
4) To wszystko w 50fpsach
5) Powyższe nie musiałoby być realizowane tylko chipsetem a chipsetów + prockiem więc 030 byłby wymagany

Wtedy gry Aga nie wyglądały by gorzej jak ich odpowiedniki na MSDosa



Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 13:12:03 przez michal_zukowski
[#309] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #308

Dual-playfield (dwa niezależne playfieldy) można mieć też w 256 kolorach. Służy do tego funkcja VideoControl().

Myślałem, że pisałeś że Amiga 1200 bez FASTu jest za wolna by rysować ramkę. Może za pomocą CPU i Chunky, ale Blitter daje radę nawet sam.
1
[#310] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hexmage960, post #309

dwa niezalezne playfieldy powstałe 4bity x 2 z 8bitów mogą mieć w sumie 256 kolorów? Jak i gdzie?
[#311] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #310

Tak, można mieć dwa playfieldy w 256 kolorach. Trzeba zarezerwować 2 bitmapy - mogą mieć różny rozmiar.

Następnie tworzymy 2 struktury RasInfo, gdzie podpinamy obie bitmapy i określamy niezależnie ich położenie RxOffset i RyOffset.

Podpinamy RasInfo pod ViewPort.

Następnie wywołujemy funkcję VideoControl() z tagiem VC_DUALPF_Disable, TRUE.

Możemy teraz te dwa playfieldy skrolować niezależnie za pomocą RxOffset i RyOffset.

Kolory pikseli powstają poprzez połączenie wszystkich bitplanów, więc należy odpowiednio rysować lub maskować grafikę.
2
[#312] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #289

Różnice są spore pomiędzy grami w OCS a AGA. Szczególnie Soccer Kid w AGA prezentuje się smakowicie. Ale już w Syndicate nie widać możliwości AGA, poza tym że działa z dobrą prędkością na lepszych Amigach.
1
[#313] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Motyl, post #304

Nie znam bowiem NIKOGO, kto by wygadywał takie herezje, że WÓWCZAS amigowe gry, to były tylko takie trochę lepsze 8-bit.


Ja.
Z Amigą od czerwca 1992. Kiedy ją kupowałem, byłem już po uszy "nagrany", C64 od roku leżał już w szafie. Z repertuaru A500 nic mnie specjalnie nie urzekło i nie mogło się równać zabawie z DeluxePaintem Protrackerem, a wkrótce potem - samplerem, digitalizerem obrazu i MIDI. Dłuższą chwilę pograłem tylko w Lotusa, Lemingi i Stunt Car Racer, a potem i to zarzuciłem. Potrzebowałem rewolucji i tę przyniósł Doom, a w przypadku Amigi - NemacIV. To była pierwsza gra od lat, która przykuła mnie na dłużej i wyznaczyła upodobanie gatunkowe. Od tego czasu grałem (i gram) - jeśli w ogóle - to praktycznie tylko w FPS-y.
[#314] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #313

No to należysz do dosyć nielicznej grupy.
W moim przypadku A500 przyniosła totalny opad szczeny (miałem do tego czasu Atari XE). Kolorowa grafika, duże animowane obiekty, samplowana muzyka, to była duża wartość dodana. A gry 3d jakoś nigdy mnie specjalnie nie pociągały....

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 14:30:32 przez wali7
1
[#315] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #313

A Dune2, Settlers czy Pinbale od DI. Takich gier nie było na C64. To była Rewolucja 16bitowa.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 14:26:13 przez michal_zukowski
2
[#316] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #296

Jako postscriptum podam link do bardzo dobrego filmu Coleslawa (jeśli ktoś jeszcze nie widział) o upadku Commodore:
https://youtu.be/o76IfoAbtEI

Zapoznałem się z wersją tekstową filmu. Widzę że nie jestem jedynym który dostrzegł zjawisko, zwane "klątwą Commodore'a". O którym ja wspomniałem w poście #214 i #236. Ładna nazwa, ale rozsądny człowiek nie wierzy w klątwy, tylko w spiski . Bo jak by nie patrzeć, zjawisko przeczy statystyce, czyli jego prawdopodobieństwo dąży do zera. A jednak działo się to wszystko na naszych oczach.
1
[#317] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #302

Czy może mi ktoś tak na szybko powiedzieć, dlaczego nie było wynalazków w stylu Paula x2 coś jak podwójny SID, czy podwójny układ z małego Atari, chodzi o fanbojskie projekty? Gdzieś mi kiedyś mignęło, że w C65 był układ dźwiękowy będący rozwinięciem Pauli? Czy może to taki fake?
[#318] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #299

Amiga upadła przez brak rozwoju spowodowany brakiem produkcji nowych Amig po 96 roku.

To prawda ale żaden późniejszy właściciel czy to Escom czy Gateway nawet posiadając górę pieniędzy nie mógł nic w tej sytuacji zrobić. Co wielu do dzisiaj uważa to za spisek, a powód jest prosty.

W 1995 roku Escom wypuścił A4000T z 060/50Mhz i nic lepszego na rynek już nie mógł wrzucić bo nie było już nic lepszego do zaoferowania. Przez to, że Motorola zaprzestała rozwoju 68k żaden późniejszy właściciel praw do Amigi nie mógł stworzyć nowszej i lepszej Amigi. Przejście na PPC było bolesne i strasznie spowolniło rozwój Amigi, do tego środowisko podzieliło się na kilka obozów, a kłótnie zrobiły resztę.

Gdyby zamiast PPC pojawiały się nowsze wersje 68k np. 080/200Mhz, 100/500Mhz itd. to teraz wszyscy siedzielibyśmy dalej przy jednym systemie 68k i mielibyśmy więcej nowych gier i programów o lepszej przeglądarce nie wspominając. To brak nowszego procka 68k dobił po upadku Commodore Amigę.
3
[#319] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #317

W C65 były dwa sidy. Rozwinięcie sida było w Apple2Gs. Rozwinięcia Pauli nie było. Poza tym Paula zajmuje się też I/O oraz dyskietkami. Jej dużo lepsze działanie w porówaniu do innych rozwiązan opierało się o DMA/dostęp do chipramu więc nie wiem czy ilość pracy nie była by za duża żeby od tak podłączyć Paulę (nawet przez Zorro2).
[#320] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@amikoksu, post #312

Chyba sobie zartujesz ??? Mam amigi ocs ecs i aga jakie tobie sie nie śnily , jeszcze wczoraj wlaczylem dla przypomnienia na A4000 kida i rownolegle obok na A2000 , zero roznic pomijajac jakosc monitorow lcd i crt
[#321] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Leon, post #318

...a przejście na PPC wiązało się z brakiem chipsetu (brakiem dostępu do chipsetu przez PPC) więc chipset zabił rozwój Amigi w a konsekwencji samą Amigę.
[#322] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@StaszkoZbogdańca, post #320

Włącz jeszcze raz i się przypatrz. Raczej nie podejrzewam cię o daltonizm.
2
[#323] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #317

Z tego co wiem to były tam 2 sidy w sumie 6 kanałów
[#324] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@StaszkoZbogdańca, post #320

Na A4000 polecam włączyć wersję aga. Wtedy zobaczysz różnicę.
2
[#325] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #317

Czy może mi ktoś tak na szybko powiedzieć, dlaczego nie było wynalazków w stylu Paula x2 coś jak podwójny SID, czy podwójny układ z małego Atari, chodzi o fanbojskie projekty?

Bo Amiga była wystarczająco mocna, żeby uzyskać większą ilość kanałów po prostu programowo. Nie pamiętam dokładnie, czy to była A500, czy goła A1200, ale wielokanałowe s3m-y i xm-y dawało się odtwarzać na relatywnie podstawowych Amigach. W 8-bitowcach dublowanie układów było zaś jedynym sposobem. Poza tym, na Amidze inaczej tworzyło się muzykę. Nawet w 4-kanałowym Protrackerze można było pre-miksować sample i stosować różne sztuczki. A na C64 czy Atari 1 kanał to był 1 kanał, a udział sampli był mocno ograniczony.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 14:43:01 przez Daclaw
[#326] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@michal_zukowski, post #324

No dokladnie, bo różnice są widoczne z daleka
[#327] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #151

...do skasowania...


Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 14:45:13 przez Madman
[#328] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Leon, post #318

No to dziś mozna zrobić 68030 bardzo szybkie, zbiórkę na KS i taka Amiga 030 800mhz w 14/7 nm będzie wymiatać. Ja widzę, że błędem było niezrobienie AGA na Zorro/PCI i dziś mieliśbyśmy kawałek krzemu, zamiast emulacji do odpalania starych gier i dem na NG i jakimś procku. Motka porzuciła dziecko 68k, bo przegrała i nikt nie chciał droższego procka, więc co było robić. Szkoda, że nie próbowali zrobić szybszej 68k w mniejszym procesie produkcyjnym i większym cache. Choć pewnie dema by się pogryzły z takim rozwiązaniem.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 14:55:12 przez KM_Ender
[#329] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #328

Technicznie rodzina 68k mogła się jeszcze długo rozwijać (podobnie jak rodzina x86 i jej pochodne), najpierw w ramach ulepszania CISC, a potem przeszli by na RISC z emulacją instrukcji CISC. Ale jak napisałeś - Motorola przegrała, dziesiątki milionów procesorów x86 w klonach pecetów skutecznie zadusiły konkurencję. Było przecież, obok 68k wiele innych, dużo lepszych od x86 konstrukcji: Alpha, MIPS....
Wszytko to poległo, bo w wojnie rynkowej jest tak jak w ewolucji biologicznej: niekoniecznie wygra wspaniały orzeł, silny tygrys, czy olbrzymi Tyranozaur - jeżeli okaże się, że karaluch będzie wydajniej korzystał z zasobów środowiska i szybciej mnożył, to wygra karaluch.

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2023 15:05:52 przez wali7
5
[#330] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@KM_Ender, post #328

No to dziś mozna zrobić 68030 bardzo szybkie, zbiórkę na KS i taka Amiga 030 800mhz w 14/7 nm będzie wymiatać.

Nie ma sensu, taniej wychodzi włożyć do Amigi kartę PiStorm. Widziałem ostatnio to cudo w działaniu.
SysSpeed pokazywał prawie 500 MIPSów, Quake II w 800x600 chodził miodzio płynnie.
Gdybym nie widział komputera to pewnie pomyślałbym, że to jakiś Sam 667Mhz z Amiga OS4. Vampir się chowa.
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem