Wątek zamknięty
[#151] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #148

Procesor MC68000 zadebiutował 1979 roku, czyli w momencie wejścia na rynek A1000 miał 6 lat.

I wciąż wymiatał konkurencję. A obecnie, jak ktoś ma procesor dwuletni, to rozgląda się za nowym. Postęp mamy szybszy niż kiedyś.
[#152] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #149

Ja bym nie nazwał C= koncernem.

Za mojej młodości o Komodorze pisano często "koncern". I takie reklamy były non stop w prasie amigowskiej: Commodore - koncern technologii. Ale czy faktycznie spełniał definicję koncernu, tego nie wiem. I nie uważam tej kwestii za szczególnie ważną.

Ale chciałbym zauważyć coś innego:
To jest wątek o upadku Amigi a nie o starości komponentów do MOSa.

A jeszcze ściślej: o spiskowej teorii upadku Amigi. Szkoda, że ludzie nie chcą się za bardzo odnieść do meritum, a dyskutują kwestie poboczne.
[#153] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #152

Miejsce spiskowej teorii upadku Amigi jest tam, gdzie prawie wszystkich teorii spiskowych: w śmietniku.
Szkoda czasu na takie głupoty.
6
[#154] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #151

I wciąż wymiatał konkurencję. A obecnie, jak ktoś ma procesor dwuletni, to rozgląda się za nowym. Postęp mamy szybszy niż kiedyś.


Bzdura. Siedzę właśnie przy kompie zakupionym w 2017 roku. Ponad 5 lat temu. Zupełnie do niczego nie mogę się przyczepić. Może gdybym zechciał pograć w gry na wypasie albo modelować numerycznie, to mogłoby nie starczyć mocy czy zasobów, ale poza tym - mogę robić wszystko, cokolwiek sobie wymyślę.

A co był warty komputer z 1992 w 1997? Jak by to było: 386DX vs PentiumII? Toć przepaść jak rów mariański.
1
[#155] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #153

Miejsce spiskowej teorii upadku Amigi jest tam, gdzie prawie wszystkich teorii spiskowych: w śmietniku.
Szkoda czasu na takie głupoty


Dokładnie tak. Podobne stanowisko zajmuje Nasedo1. Niestety nie zgadza się z nim Nasedo2. Bardziej wyważony pogląd w tej kwestii posiada Nasedo3, który uważa, że trochę w teorii spiskowej jest prawdy, ale tylko trochę. Z kolei z trójką Nasedów nie zgadza się Nasedo4, który przedyskutował tę sprawę z Nasedo5. Ale jak poszli z tym do Nasedo6 to nie miał czasu rozmawiać, gdyż konstruował kolejnych Nasedów szeroki uśmiech
1
[#156] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #154

W 1985 roku (i w 1987 także) 68000 był jednym z najnowocześniejszych procesorów montowanych w ówczesnych komputerach osobistych. Wtedy nowe konstrukcje procesorów nie wchodziły tak szybko na rynek jak w latach 90 i później.
68000 stosowało także Apple i Atari.
1
[#157] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Splavinho, post #155

Sam sobie przeczysz bo tworzysz Nasedów w swojej głowie i bajki o ich wielości co de facto jest teorią spiskową. Pomimo że nazywasz takie teorie głupotą. wariat?
[#158] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #157

Nie tworzę - ewidentnie kolega Nasedo i Nasedo to ta sama osoba. Widać to po sposobie argumentacji, konstrukcjach lingwistycznych zdań, które tworzy i sposobie pisania jako całości. Może o to chodzi i ten wątek ma być swego rodzaju prowokacją, wtedy ok. Post, który przytaczasz był swego rodzaju wpisaniem się w tę z lekka szaloną konwencję wyrażonym w formie przesady. Ale jeśli taka formuła jest dla Ciebie ok - to nie wnikam, doceniam prawo każdego do własnej opinii
1
[#159] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #156

Apple stosowało 68000 aż do Macintosha Classic, którego produkcje zakończono we wrześniu 1992 roku.
2
[#160] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #151

I wciąż wymiatał konkurencję. A obecnie, jak ktoś ma procesor dwuletni, to rozgląda się za nowym. Postęp mamy szybszy niż kiedyś.


Jeśli już to za nową kartą graficzną a nie za CPU. W gamingowym blaszaku używam i7-7700 z 2017, ostatnio (w grudniu) wymieniłem grafikę z 1050Ti (kupioną listopad 2018) na 3070. Koparę oczywiście długo zbierałem z podłogi po odpaleniu Space Engine i Cyberpunka. Czy gdybym zamiast grafiki wymienił CPU na obecnie najmocniejszy dostępny model odczułbym jakiekolwiek różnicę wydajności?
[#161] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #156

Nie zapominaj o Sharp X68000 który wymiatał w arkadówkach, i SegaMegaDrive która liczebnością bije te 4 kompy razem wzięte. :)

@Daclaw - Mój laptop ma ponad 12 lat, a był najtańszy w sklepie gdy go kupiłem nowego. Trochę niedomaga ale wciąż działa. Nie sądziłem że tyle wytrzyma, zaczynam myśleć że jest nieśmiertelny. Używam go dłużej niż Amstrada, Amigę i pierwszego PC razem wzięte. A to jak kanion na Marsie. :)
2
[#162] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Splavinho, post #158

Jak typowy nazwijmy to "outsider" wierzący w teorie spiskowe, doszukujesz sie istnienia faktów tam gdzie inni ich nie widzą, (mówię o tych konstrukcjach i argumentacjach które widzisz), a potem sam wkręcasz sobie i innym że one istnieją naprawdę choć dowodów nie masz. I sie wypierasz gdy ktoś ci zwróci uwagę że to trochę nie teges. Wypisz wymaluj... nazwij to jak chcesz.
[#163] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #162

Ciężko mnie nazwać "outsiderem" jak sądzę. Wiele tych rzeczy widzę nie tylko ja w tym wątku, kompetencje do oceny tekstu i sposobów konstrukcji zdań mam dość znaczne, ale nie o tym temat. Sobie nic nie wkręcam bo nie muszę, za to zupełnie nie mam problemu z wymianą poglądów, czy z tym, że ktoś zwraca mi uwagę czy się ze mną nie zgadza.

Każdy z nas ma swoje argumenty, ja Twoje jestem w stanie przyjąć, Ty moich nie - więc nazwij to jak chcesz ;)
1
[#164] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #151

Chyba ty sie rozglądasz , a wystarczy przesiasc sie na macintosha i starczy ci na 10 lat , windowsy i cale z tym zwiazane srodowisko jest dla lamerów , ostatnie dobre czasy tych zabawek to byly czasy quake 2 i tym podobnych turoków
3
[#165] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #153

buuu!
[#166] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #154

A co był warty komputer z 1992 w 1997? Jak by to było: 386DX vs PentiumII? Toć przepaść jak rów mariański.


386DX nie był dostępny tak w 1989-1990?
No właśnie też to zauważyłem.

Mam obecnie laptopy z 2010 i wciąż na nich można coś porobić. Oczywiście trochę tam podokładałem... SSD, RAM, Lepszy CPU (740QM, 560M) i oczywiście są już "problematycznie wolne", ale i tak szybsze niż "Najnowsze i najlepsze nowe Amigi"

Śmiem twierdzić, że cykl życia PC się obecnie wydłużył. Przynajmniej patrząc na ostatnie 10 lat.

Co do Amigi i spisku, to spisek nie był potrzebny. Wystarczyło odstawanie od konkurencji. PCty za szybko taniały. Otwarta architektura dawała dużą konkurencję i niskie ceny. Chipset, który kiedyś był przewagą stał się kulą u nogi. Commodore produkowało PCty, ale były one za drogie względem innych. Nie wytrzymali i nie mieli też już dźwigni handlowej, bo skarbonka była pusta. Co mogli zrobić panowie z zarządu? Jak na Titanicu, nacieszyć się ostatnimi chwilami Trzeba było brać i jeść, co się da, zanim wszystko zabierze ocean
3
[#167] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #161

Nie zapominaj o Sharp X68000 który wymiatał w arkadówkach,


https://www.dobreprogramy.pl/@macminik/jesli-amiga-byla-krolowa-to-krolem-mogl-byc-tylko-sharp-x68k,blog,84368


https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_X68000_games




Ostatnia aktualizacja: 30.01.2023 19:34:45 przez Cezarykl
1
[#168] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@ZbyniuR, post #161

Nie zapominaj o Sharp X68000

Fajny kawałek sprzętu, ale raczej ciekawostka niż jakakolwiek
alternatywa dla Amigi.
Sharp powstał w 1987 tylko na rynek przeżywającej
wtedy okres boomu gospodarczego Japonii.

Ostatnia aktualizacja: 30.01.2023 20:47:43 przez mmarcin2741
[#169] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@wali7, post #153

Miejsce spiskowej teorii upadku Amigi jest tam, gdzie prawie wszystkich teorii spiskowych: w śmietniku.

Szkoda że nie chcesz zmierzyć się z argumentami merytorycznymi, zawartymi w poście #89 na stronie 3.
[#170] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Daclaw, post #154

Siedzę właśnie przy kompie zakupionym w 2017 roku. Ponad 5 lat temu. Zupełnie do niczego nie mogę się przyczepić.

Myślałem że to jasne, że mam na myśli użytkowników wymagających.

A co był warty komputer z 1992 w 1997? Jak by to było: 386DX vs PentiumII? Toć przepaść jak rów mariański.

W latach 90-tych postęp był szybki, w 80-tych znacznie wolniejszy. Teraz też jest szybki, ale większość pary idzie w GFX, a nie w procesory.
[#171] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@StaszkoZbogdańca, post #164

Chyba ty sie rozglądasz , a wystarczy przesiasc sie na macintosha i starczy ci na 10 lat

Pecetowców miałem na myśli. Kogo dziś obchodzi jakaś Amiga której nie ma? Albo Mac, który słynie z tego, że jest od pecetów znacznie droższy i wyraźnie wolniejszy?
1
[#172] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #171

Kogo dziś obchodzi jakaś Amiga której nie ma? Albo Mac, który słynie z tego, że jest od pecetów znacznie droższy i wyraźnie wolniejszy?


hide2 <- recedent czeka na flejm ze strony obrażonych fanów Apple.
[#173] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@snifferman, post #166

Co do Amigi i spisku, to spisek nie był potrzebny. Wystarczyło odstawanie od konkurencji.

Mogła zbankrutować ładnych parę lat później. Zrobiła to wcześniej dzięki świadomej i celowej polityce zarządu Commodore'a, co wyłożyłem w poście #89.
[#174] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@recedent, post #172

recedent czeka na flejm ze strony obrażonych fanów Apple.

Szybka reakcja!
Sorry wszyscy entuzjaści, fani i fanboje.
[#175] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #173

No i...? Firmą zarządzał finansista, Irving Gould. Skoro stwierdził, że Commodore ma zbankrutować to zbankrutował. Co więcej - to bankructwo było przygotowane zawczasu (przesuwane o parę miesięcy) po to, żeby sprawę rozpatrywał sąd na Bahamach. Tam zresztą przepychali się w sądach wierzyciele Commodore do roku 2000 o ile się nie mylę.

Piszesz, że Amiga mogła zbankrutować kilka lat później? A co by to zmieniło z punktu widzenia zarządu? Utopiliby więcej pieniędzy w biznes który i tak miał runąć? Gdzie tu profit?
1
[#176] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mo-1966, post #173

Mogła zbankrutować ładnych parę lat później. Zrobiła to wcześniej dzięki świadomej i celowej polityce zarządu Commodore'a, co wyłożyłem w poście #89.

Rynek Amigi załamał się w 1993, co pokazywały dane
o sprzedaży komputerów. Innymi słowy, maszyny
z chipsetem Aga nie znalazły sobie miejsca na
rynku a dłużej ocs/ecs sprzedawać już się nie
dawało. Tym bardziej, że tańsze, 16bitowe
konsole rozpychały się na rynku.
Gdzie tu spisek, to nie wiem. Błędy zarządu
były, np. wprowadzenie A600 czy cdtv.
[#177] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #176

A ów Rynek dobiło bankructwo rok później...
[#178] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hubez, post #177

Mało właścicieli A500 przesiadało się na A1200. Tak gdzieś
co piąty.

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2023 00:01:30 przez mmarcin2741
[#179] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@mmarcin2741, post #178

Moi rodzice kupili nową A500 w 1992 roku - z tego co mi mówili to był dość spory wydatek jak na owe realia.

Wątpię aby np. w przeciągu 2 - 3 lat zmienili Ją na A1200... Brak funduszy.

Kilka lat później zakup jakiejkolwiek Amigi to już była pomyłka. Tak oto era AGA ominęła mnie w I połowie lat '90.

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2023 00:16:10 przez Hubez
[#180] Re: Upadek Amigi - czy to spisek?

@Hubez, post #177

W latach 90tych jedna firma nie mogła już robić wszystkich komponentów do komputera jak dobra grafika, muzyka itd. na wysokim poziomie (zwłaszcza taka mała jak Commodore) gdyby A1200 powstała z rok wcześniej to Commodore upadło by za max kolejne 4-5 lata (jak Atari)
Szansą była bardziej otwarta architektura (typu Amiga Walker, dająca możliwości rozbudowy)
Konsola CD32 też miała szanse odnieść spory sukces, gdyby nie słaba płynność finansowa Commodore.
(Playstation debiutował w Europie i USA 2 lata po debiucie CD32, więc był czas zarobić, a może i wypuścić następcę)
Nie można też powiedzieć że zarząd firmy nic nie robił:
od 1985 do 1990 (5 lat) powstała A1000, A500 i A2000 (3 modele, 1 chipset OCS)
od 1990 do 1993 (4 lata) powstałą A3000 A500+ A600, A1200, A4000, CDTV, CD32 (7 modeli, 2 chipsety ECS i AGA)
więc istniał "jakiś" progress i zmiany nawet w Commodore przyspieszyły.
Zdano sobie sprawę, że nie można na jednym modelu odcinać kuponów w nieskończoność (jak na C64 12 lat)
Problem tkwił w tym, że o ile Commodore wrzuciło 2 bieg to świat blaszaków 3 lub 4. Z perspektywy czasu można powiedzieć co zarząd Commodore zrobił źle czy dobrze. Ja na pewno zaorał bym projekt A600 (konkurencja dla A500, A500+) i rozwoju komputerów 8 bitowych, a postawił wszystko na A1200 i CD32. Z nadzieją, że da się wrzucić (zwłaszcza A1200) na rynek w dużej ilości w grudniu 1991, a w 1993 wystawiamy Walkera (komputer z możliwością rozbudowy)
Tylko łatwo jest to wszystko oceniać z perspektywy czasu... może gdyby Ali z zarządu robił mniej błędów niż inni...
1
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem