[#75]
Re: Farmiga : Work in progress
@selur,
post #74
Jak już ruszyłeś ten komputer, to mogę przypomnieć, że Farming Simulator wyszedł na C64 i tam też jeździ się kombajnem i zbiera zboże bez celu tak naprawdę. W tych grach zawsze kiedyś dojedziesz do etapu, gdy już się nie chce grać, lub gdy masz wszystko. Nawet w Eurotruck Simulator czy The Sims, które są bardzo rozbudowane, to tak naprawdę schemat gry jest prosty jak kij od miotły

Sima budzisz, karmisz, kąpiesz, sadzasz na sedes i wysyłasz do roboty. W Eurotrucku bierzesz zlecenie i jedziesz przez pół godziny na drugi koniec Europy za grosze, następnie tam bierzesz drugi kurs i wracasz i tak w kółko. W Pizza Syndicate/Connection kupujesz pizzerię, rozbudowujesz, ustalasz menu i zarabiasz. Potem kupujesz drugą, trzecią, szóstą itd. Przytaczam gry, w które kiedyś grałem. Wiem, że są gry, w których coś się naprawdę dzieje, jak w Simcity. Kataklizmy, upadki elektrowni, czy klęski żywiołowe, a nawet to słynne UFO. Powolutku będziemy urozmaicać tą grę.