A dzisiaj pękł Turrican 3
I to nawet dwa razy. Wcześniej około połódnia przeszedłem wersję na Megadrive ("Mega Turrican") w 60Hz a przed chwilą na Amigę w 50Hz (nie da się NTSC wymusić)
Różnice są pomiędzy wersjami dość małe.
Można by powiedzieć że Amiga ma znacznie lepszy soundtrack choć musze przyznać że ten na Segę nie jest zły i jak na OPN (nie lubię układu dźwiękowego w tej konsoli - powinni OPL2 dać

) i w NTSC wydaje się znacznie bardziej dynamiczny.
Co do grafiki to oprócz kilku różnic w doborze efektów gry są na dokładnie takim samym poziomie. Co mi się rzuciło od razu w oczy, szczególnie na wersji na Megadrive to ta gra ma zdecydowanie zbyt niską gammę. Pierwsze co trzeba by było zrobić to zjechać w dół pokrętłem brightness i to dość znacznie bo gra inaczej wygląda kiepsko. Dalej jak się to zrobi to część grafiki wygląda że ma ewidentnie zbyt niską gammę a to przez to że zmieszanie brightness w CRT to dość słaba metoda regulacji gammy. Na szczęście w Misterze mogę sobie gammę skorygować i dość mocno zwiększyłem gammę bo na wartość jakieś 1.7 i dopiero wtedy gra wyglądała dobrze

Za to wyglądała bardzo dobrze i co do kolorów nie mam żadnych zastrzeżeń.
Wersja Amigowa używa tych samych artworków tylko gamma jest trochę wyregulowana. Ale też nie wszędzie bo miejscami gamma wygląda na tak samo za małą jak na Sedze. Tutaj też zdecydowałem się wyregulować gammę i padło na 1.4.
Efekty tak jak pisałem są podobne choć miejscami inne. Bardzo mi się podobało to że poziomy takie jak wysypisko miały wszystko szare (przeciwnicy, itemy, itp) a gniazdo kosmitów miało fajny efekt przejść kolorów. Na Megadrive był kiczowaty efekt ruchomego tła który nie miał żadnego sensu i ogólnie te poziom był mniej klimatyczny. Fajny efekt którego Megadrive nie ma to w poziomie podwodnym takie falowanie ekranu. Za to w poziomie co się skacze po belkach w chmurach na Amidze zdecydowanie brakuje chmur które na Megadrive trochę przesłaniają poziom i ukrywają niedoskonałości tła. Ogólnie wersja na Amigę ma bardziej klimatyczną "komputerową" grafikę a za to na konsole... no cóż, kolorową konsolową :)
Jeszcze jeden aspekt który mnie dość mocno zaskoczył to sterowanie. Na Amidze są dwa przyciski a na Megadrive trzy i lina ma swój oddzielny przycisk a na Amidze trzeba przytrzymać strzał. Spodziewałem się tutaj że lepiej będzie to się sprawowało na konsoli, szczególnie że jak na początku włączyłem wersję Amigową to sposób jaki się aktywuje linę wydawał się nie bardzo współgrać z grą akcji. Zaskoczenie polega na tym że jednak okazało się że obsługa liny zdecydowanie lepiej mi szła na Amidze. Problemem byłoby to gdybym musiał cisnąć przycisk do strzału ale mam turbo w padzie więc sobie ustawiłem przycisk do strzelania oddzielny więc miałem też trzy. Za to lina na Amidze mimo że wydawała się toporniejsza w obsłudze okazała się 'stabilniejsza'. Na Megadrive wystarczyło skoczyć i się urywała co prowadziło do frustracji gdzie potrzeba przytrzymania przycisku na Amidze absolutnie żadnej frustracji nie powodowała i szybko się przyzwyczaiłem do tego że jak chcę już faktycznie skoczyć to go przytrzymuję. Jest to jednak kwestia nie ciśnięcia przycisków losowo to i tu i tu będzie ok.
No ale suma sumarum obie wersje są świetne i ogólnie uważam że to świetna gra. Trochę inna niż poprzednie wersje ale też super. Wypadałoby powiedzieć że wersja Amigowa jest lepsza ale po dogłębnych rozważaniach uważam że obie są równorzędne i nie mogę wskazać która jest 'lepsza'. Na Megadrive w 60Hz gra jest szybsza i bardziej dynamiczna z bardziej porywnym sountrackiem i też wygląda super (jak się doreguluje gammę... z czym na Megadrive może być problem... ale kogo to obchodzi

) a na Amidze bardziej klimatyczna z bardziej klimatyczną muzyką.
BTW. Przy tego typu porównaniach wypadałoby powiedzieć coś o wydajności na docelowej platformie ale dla mnie docelową platformą jest Mister i wersję na Amigę grałem na Minimigu z 020 i ponad 12 MIPSów i jeszcze z ram dysku więc średnio coś o wydajności na np. A500 powiedzieć a na Megadrive miałem opcję turbo włączoną i zwiększony limit sprajtów i obie wersje chodziły idealnie cały czas