[#601] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #600

Niestety jestem trochę "zakładnikiem własnego stylu" z dużym (może za dużym?) naciskiem na detale, więc takie pełnoekranowe rysunki zabierają mi dość dużo czasu. Ten pochłonął około 70 - 80 godzin, czasem po 15 minut dziennie, czasem po "nieco" więcej minut.
[#602] Re: Pixele, piksele

@slay, post #601

Przyznaje, że dbałość o detale (i nie tylko) robi wrażenie OK
[#603] Re: Pixele, piksele

@slay, post #601

Chylę czoła.
Z podpisu wnioskuję, że cały obrazek powstał na Ami? Czy przerzucałeś do po innych programach?
Mi najwygodniej dłubie się w GIMPie, ale jego na ami nigdy nie udało się odpalić :( Marne "sznace" żeby się kiedyś jeszcze uruchomił na moim klasyku. Działałem trochę w Grafx2 ale odkąd padł kolor na amikarcie GFX wróciłem do gimpa.
[#604] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #603

W opisie podałem tryb graficzny na jaki przygotowałem grafikę (320 x 256, 32 col, OCS), a nie platforme na jakiej ją robiłem. Praca powstała w programie Pro Motion (pod windę) - to najlepszy program do pixelowania jaki znam, używam od lat, komercyjny, ale nie drogi. Niedługo ma się ukazać jego kolejna wersja (7). Dopiero w końcowej fazie patrze i ew. coś poprawiam w amigowym Deluxie/PPaincie.

http://www.cosmigo.com/promotion/index.php

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2015 12:27:20 przez slay
[#605] Re: Pixele, piksele

@slay, post #604

Dzięki! Bardzo cenna informacja :) Na stronie tego narzędzia jest też sporo fajnych odnośników do innych ciekawych prac wykonanych w tym programie.

http://www.nekomuragames.com/
[#606] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #603

na klasyku odpal brilliance 2
[#607] Re: Pixele, piksele

@jokov, post #606

Podobno nie rozwijany od 1994, nadal komercyjny. Może lepiej zostanę przy PPaincie 6.4, mam pełną wersję od lat z płytą aminetu. Ale dzięki, obadam temat ;)
[#608] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #605

Grałbym :)
[#609] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #607

Fajne, spodobało mi się :)
@taraiphillips

link
To też ładne.
@roycemclean

link

Ostatnia aktualizacja: 15.06.2015 13:29:18 przez Koyot1222
[#610] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #609

Przydatna referencja. Dosyć przejrzysty sposób na skałki. OK
@EdoardoLopes

link
[wyróżniony] [#611] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #610

Z lekkim poślizgiem ale obejrzałem w końcu prace z Decrunch 2015 i chciałbym o nich kilka słów więcej napisać i uzasadnić dlaczego jedna z nich szczególnie mi się podoba. Wszystkie prace o których tu napiszę są naprawdę świetne a moje uwagi dotyczą tylko jednego aspektu - światła. Po prostu na ten element zwracam dużą uwagę w fotografii i ma on moim zdaniem decydujący wpływ na odbiór nastroju sceny.


Zwycięska grafika ma dość dziwne światło, ciężko domyślić się czy to wszystko dzieje się w nocy czy w dzień, z jednej strony mamy niebieskie światło na czubku głowy które wskazuje na to że akcja dzieje się w nocy, ale z drugiej z lewej strony świeci jakiś potężny reflektor (bo raczje nie jest to ognisko czy inne naturalne, pasujące do tamtych czasów źródło światła koloru żółtego czy pomarańczowego, tylko coś co sprawia wrażenie trupich żarówek LED). W związku z tym nie wiem jak mam to odbierać, brak jest spójności przekazu.




Tu w zasadzie światła brak, albo też - jest ono wszędzie, jedyne miejsce gdzie jest coś wyraźniej zarysowane co wskazywałoby na kierunek z którego pada światło to macka w prawym górnym rogu, ale moim zdaniem to nie wystarczy żeby zbudować spójne wrażenie. Jest perspektywa powietrzna na dalszym planie, ale nie ma jej pomiędzy główną postacią a potworem, w związku z tym ciężko ocenić prawdziwą skalę tego potwora. Czy jest on 100 metrów od bohaterki i ma wysokość kilku pięter, czy też stoi tuż za nią i ma jedynie 3 metry wysokości? Jednak całość utrzymana jest w takiej stylistyce że można to spokojnie wybaczyć i cieszyć się po prostu ładnymi, geometrycznym kształtami oddanymi w dobrze wycyzelowanych pikselach.




Ta praca wygląda jak zdjęcie zrobione z lampą błyskową. Światło jest rzucone z przodu i w związku z tym mocno wypłaszcza scenę. Dość szybko także zanika aby przejść w totalną czerń. Żadne boczne światło nie podkreśla kształtów ani nie buduje nastroju. Podejrzewam, że świecić miały wnętrza kwiatów, ale w takim razie dlaczego kwiaty nie rzucają cienia na wodę? Cienia brak, a raczej jest bezpośrenio za obiektem, niewidoczny, jak w zdjęciach zrobionych z lampą błyskową wbudowaną w aparat. Szkoda, bo potencjał jest, brakuje tylko pracy nad światłem.




I tu dochodzimy do mojego faworyta. Nie ma co owijać w bawełnę, ta grafika to mistrzostwo, pod względem światła jak i każdym innym. Umiejętne oddanie faktury lekko chropowatego metalu dobrze umieszczonymi odbiciami światła to niezwykła sztuka, zwłaszcza gdy ma się do dyspozycji tak ograniczoną rozdzielczość i paletę. Świateł jest kilka i mają różne kolory, te kolory przenikają się, współgrają ze sobą, tworzą przejścia i odcienie pośrednie, całość po prostu żyje i "dzieje się". Umiejętnie zarysowane i podkreślone światłem krawędzie, niezliczona ilość detali, tę grafikę aż chce się oglądać i można podziwiać ją przez długi czas i wciąż odkrywać coś nowego i ciekawego. Zapewne ciężko to wszystko docenić i ogarnąć przez kilka sekund na big screenie i pewnie tylko dlatego nie było pierwszego miejsca, bo moim zdaniem pownno być to pierwsze miejsce i to zdecydowanie.


[#612] Re: Pixele, piksele

@jubi, post #611

Bardzo konstruktywna krytyka. Na swoją obronę ;) Chciałbym tylko napisać, że trochę specjalnie "wypłaszczyłem" perspektywę aby bardziej upodobnić pracę do ikon sakralnych. Co do światła, ubolewam nad tym mocno im dalej zabrnąłem w pracę tym trudniej było mi ją ogarnąć w całości. Mój błąd, ale może jeszcze w przyszłości do naprawienia przy następnej pracy.
Bardzo techniczne uwagi i bardzo pomocny materiał OK Jestem jak najbardziej za takimi "recenzjami".
Nie ujmując piękna reszty prac, mi też bardzo podoba się praca Slaya, z jednej strony za bardzo ładną technikę i wyczucie a z drugiej strony za hardcorowy temat rodem z teledysku PEARL JAM - Do the evolution którego twórcami byli reżyser Batmana TAS oraz rysownik Todd McFarlane.
[#613] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #612

Jubi: Dzięki za bardzo ciekawe recenzje i analizy prac oraz za mile słowa o mojej grafice (tym bardziej, że wspomniane światło i detale pochłonęły mi sporo czasu). Nawiasem, liczyłem, że wystawisz na Decrunch jakiegoś swojego raya, tym bardziej, że można było zdalnie.

Koyot: Świetny klip - nie znałem wcześniej. Momentami nad wyraz przyjemny dla oka.
[#614] Re: Pixele, piksele

@jubi, post #611

Fajne te pikselki wyżej, skały ładnie wyglądają

Jubi: no sorry - ja się nie podłączę do kolegów tym razem ;)
- ale żeś przyjął kryterium - imo niemal całkowicie irracjonalne podejście (szczególnie w przypadku grafiki koyota) - to tak jakbym wybrał akurat dobór ditheru w twoich rayach jako decydujący czy praca jest dobra czy zła

nie będę się rozpisywał, bo raz, że jest tu moja praca (zresztą o swoim podejściu i okolicznościach powstania już tu pisałem gdzieś),
dwa że nie mogę tego uznać ani za osobista opinię (podoba mi się bo.. nie podoba mi się...) która jest zawsze cenna - ani za rzetelną krytykę (która jest cenna gdy ma ręce i nogi) - a nie ma sensu polemizować czy tym bardziej robić flame :)

zrób pracę na następnego Decruncha (swoją, własną) przyjedź na party i sobie przy amidze i piwku pogadamy o świetle w pixel-arcie, ledach, bokeh i ambient oclusion

Cieszyć się tylko mogę, że jest jakiekolwiek zainteresowanie tematem :)

-edit
a propos Decruncha mogę nawet rzucić rękawicę (z szarego plastiku oświetloną z-buffer ;P) i też coś zmajstrować - to będzie lepsze niż polemika
tylko real 1.4 - jak retro to retro




Ostatnia aktualizacja: 16.06.2015 18:55:41 przez jokov
[#615] Re: Pixele, piksele

@slay, post #613

Nio, teledysk lubię sobie odwietrzać od czasu do czasu, ale "niesienie demokracji' jest w tym klipie dosyć mocnym akcentem. Wirtualny gwałt czyniony przez obleśnego grubasa, techno mega wielkie glisty niszczące przyrodę wokół miast, technologia która czyni niewolników z użytkowników sieci itd. Wiele smaczków. ok, racja
[#616] Re: Pixele, piksele

@jubi, post #611

Obrazek nr 1. - Przełom zimy i wiosny, śnieg na ziemii i lądujące ufo w nocy, które bohaterka ma zamiar powystrzelać załogę, brak przerażenia na twarzy sugeruje, że robiła to nie raz. Sprawa wyjaśniona.

Obrazek nr 2. Rozmiar pięści koło głównej bohaterki sugeruje, że robot ma około 50m wysokości, zakłócenia w percepcji perspektywy są wywołane tymczasowym zbliżeniem się czarnej dziury do układu słonecznego, światło zostaje zakrzywione w nietypowy sposób, porusza się wolniej i nie w linii prostej. Sprawa wyjaśniona.

Obrazek nr. 3 Jeżeli źródło światła w kwiacie znajduje się poniżej obrysu płatków, to cienia nie będzie, bo żadne promienie nie będą wydostawać się w dół, stylistyka nawiązuje do zdjęć robiony współczesnymi telefonami komórkowymi z lampa błyskową LED. Być może jest to forma protestu. Sprawa wyjaśniona.

Obrazek nr 4. tutaj faktycznie nie ma co się wypowiadać, tylko nie wiem czemu obszar poniżej oczu aż do żuchwy wydaje się zupełnie płaski, nie wiem czy to zabieg celowy albo np. brakujący element twarzy. Czoło i rogi wyglądają genialnie na tym tle. Pierwszego miejsca nie zajęło, bo wszystko jest na dłoni, a na pracach kolegów trzeba użyć wyobraźni, aby dotrzeć do sedna przekazu. szeroki uśmiech
[#617] Re: Pixele, piksele

@sanjyuubi, post #616

Jak dla mnie, obrazek nr 1, jak patrzę na niego dłużej... to wydaje mi się jeszcze bardziej smakowity :) Bo ona na naga mi w tej fazie skończenia, wygląda. Ja bardzo lubię wolne/wyzwolone pierogi :D Podobno każdorazowe patrzenie codziennie wydłuża życie faceta o kolejne 5 minut...
Wydaje mi się że kazdy ma subiektywne spojrzenie, i to jest spoko. Sam pamiętam jak na studiach prof malarstwa kazał nam chodzić między sztalugami i oglądać prace pozostałych. Nauczyło to nas jako tako znosić krytyke ale z drugiej strony ludzie patrzyli czasem na prace pod takim kątem pod którym po kilku godzinach malowania patrzeć samemu się nie dało ;) Więc, wydaje mi się że wszystkie uwagi są słuszne i każda jest warta rozważenia.
A co do podnoszenia przyłbicy i rzucania rękawic, może z tego coś fajnego by wyszło. Pojedynki, siniaki, krew, pot, kał i łzy ale przede wszystkim piękna praca, lub prace :) OK

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2015 22:44:11 przez Koyot1222
[#618] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #617

Taki wstępny "szkic"


Ostatnia aktualizacja: 17.06.2015 11:25:44 przez Koyot1222
[#619] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #618

iiii, updejcik.

[#620] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #619

fajne, fajne...
są trójkąty i symetria... dwie rzeczy z którymi ostatnio eksperymentowałem.
6 kolorów... no, no. oby tak dalej. czekam na więcej.
to na jakieś kompo?
[#621] Re: Pixele, piksele

@retronav, post #620

Nie, nie na kompo. Chciałem trochę rozruszać wątek :) Fajnie, że Ci się podoba :D
[#622] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #615

Offtop mode on
W produkcje tego klipu miał znaczący wpływ Todd McFarlane - rysownik i scenarzysta legendarnego Spawn'a - więc jak na niego to wyjątkowo "grzeczne" video
offtop mode of
Co do rysunku Vadera - jakaś aluzja co do kontynuacji Star Wars przez Disney'a ?
[#623] Re: Pixele, piksele

@sunater, post #622

Do grudnia jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie ;) Tak sobie ostatnio pomyślałem aby porobić piksle w temacie szczególnie popularnym w necie. Niezbyt twórcze, wiem. Kolejny chciałbym aby był GoT... może Tyrion?
[wyróżniony] [#624] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #623

Trochę mojej nowej grafiki. :)

W tej chwili przygotowuję się do egzaminu, ale znalazłem czas na mały rysunek. Jak mi wyszło - oceńcie sami.

[#625] Re: Pixele, piksele

@Hexmage960, post #624

No piknie Panie ;)
[#626] Re: Pixele, piksele

@Vato, post #625

Dziękuję :)
[#627] Re: Pixele, piksele

@Hexmage960, post #624

prawie jak Simon The Sorcerer
[#628] Re: Pixele, piksele

@Hexmage960, post #624

Na razie bardzo prosto i kolorowo. Może potrzeba więcej szczegółów.
[#629] Re: Pixele, piksele

@Koyot1222, post #628

Rysunek przygotowałem w krótkim czasie (w dwa dni po kilkanaście minut - pierwszego dnia bohatera, drugiego - tło, szafkę z książkami oraz świecznik), więc i mało szczegółów. Bardzo Ci dziękuję za wzbogacenie mojego rysunku o nowe elementy.

Obecnie mam dwa różnego rodzaju plany co do przygotowania gry na Retro-game Kompo.
  • Albo gra typu Robbo (mam już opracowany całkiem fajny główny mechanizm gry),
  • albo rozwinięcie rysunku, który przedstawiłem w grę. Nie byłaby to zbyt skomplikowana gra - ot chodzi się za pomocą joysticka czarodziejem, zbiera przedmioty i wykonuje zadania (mapa podzielona byłaby na komnaty).

Generalnie ten rysunek to jest kolejny przykład, że zaczyna mi coś wychodzić. Gdybym chciał rozwinąć drugi projekt to sam bym dorysował elementy, a wiem, że zawsze mogę liczyć na Ciebie w kwestii polepszenia jakości tej grafiki.

A ze zdrowiem jest całkiem dobrze - jeden egzamin w sesji już zaliczony, czuję się też lepiej.

Pozdrawiam.
[#630] Re: Pixele, piksele

@selur, post #627

Dzięki Selur również za pochlebną opinię! W żadnym wypadku nie staram się konkurować z takimi grami jak Simon The Sorcerer, które mają jedną z najpiękniejszych opraw. Moim celem jest zrobienie grafiki estetycznej i po prostu ładnej i przyjemnej dla oka, również przejrzystej. Cel uważam za osiągnięty, mogę robić dalej. Mam nadzieję, że i jakość poprawi się wraz ze zdrowieniem, a już teraz nie jest źle.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem