@michalmarek77,
post #525
Kiedyś też sądziłem podobnie. Tzn, że piksele starzeją się godniej niż 3D. Ale z biegiem lat utwierdzam się w przekonaniu, że stare 3D potrafi się świetnie trzymać pod warunkiem że nie jest realistyczne. Mianowicie zauważyłem, że gry naśladujące rzeczywistość, realny wygląd to produkty bardzo szybko tracące na świeżości. W przypadku gier 3D gdzie do stworzenia trójwymiarowego świata użyto abstrakcyjnej artystycznej wizji projektanta (często połączonej z talentem teksturo-pikselartysty), nie starzeją się w ogóle.
Najważniejsza wydaje mi się kwestia oszczędności oraz abstrakcji przedstawionej trójwymiarowej formy. Im bardziej jest to wizja artysty projektanta tym dłużej projekt pozostanie świeży. Im bardziej forma przypomina rzeczywistość tym szybciej będzie się starzeć.