W odpowiedzi na komentarz #2 Nikogo nie podrabiam - to jest standardowy podpis wszystkich osob z eXeca. [st] www.exec.pl - PPA stosuje filtr w komentarzach, jest to cenzura i otwarty atak na magazyn eXec!

W odpowiedzi na komentarz #26 To zwykły odwet za krytykę "linii przekazu" jaką kilka dni temu sprezentowałem (nie tylko ja zresztą) konradowi. Tak? Chyba smiesz zartowac! To jest zemsta PPA na mnie, za to, ze nie pracuje dla PPA (bo bylo blisko), tylko dla eXeca! Nie potraficie uszanowac czyjegos wyboru (tym bardziej, ze ja chcialem tym posunieciem zalagodzic spory na linii PPA - eXec, obiecalem przeciez tez pomoc SirLeo, ale on juz pewnie nie pamieta) i posuwacie sie do najgorszych metod. [st] www.exec.pl - PPA stosuje filtr w komentarzach, jest to cenzura i otwarty atak na magazyn eXec!

W odpowiedzi na komentarz #1PPA stosuje filtr w komentarzach, jest to cenzura i otwarty atak na magazyn eXec! Wiesz, że w tym momencie ośmieszasz zarówno siebie, jak i portal eXec oraz wszystkich, którzy biorą udział przy jego tworzeniu? Chłopaki na pewno Ci podziękują. Gwarantuję Ci... A było tak spokojnie od dłuższego czasu...

W odpowiedzi na komentarz #1 PPA stosuje filtr w komentarzach, jest to cenzura i otwarty atak na magazyn eXec! Szaman, nie czaruj... Jak widzę nie dociera do Ciebie nic co się mówi, zwłaszcza to o komentarzach (wiesz co to jest? to nie są posty na forum czy maile), to o profilu, że tam jest miejsce do wpisanie strony i będzie ona w kaźdym komentarzu... Ciekawe czy na czole też masz boinga i adres strony? W końcu idąc ulicą najwięcej zareklamujesz... :twisted: Jeszcze ten śmieszny podpis, którym małpujesz redaktora naczelnego serwisu exec.pl :twisted: Nie chce mi się grzebać, ale mam wrażenie, że kiedyś się normalnie podpisywałeś ksywką. Szukasz powagi i zrozumienia?? Okaż je sam, zaręczam, źe przynosi to efekty. PS. Napisałem tu coś więcej, ale filtr cenzury powycinał połowę komentarza... co za chamy na tym PPA... :twisted:

GUI wyglada bardzo ladnie! [st] www.exec.pl - PPA stosuje filtr w komentarzach, jest to cenzura i otwarty atak na magazyn eXec!

W odpowiedzi na komentarz #15 Zapomniales napisac, ze ja zwrocilem uwage o tym, ze nie podoba (mi) sie taki spam. Cenzura? Przejrzyjmy definicje i porownajmy. Dla mnie to filtr na spam a nie cenzura.

W odpowiedzi na komentarz #12 Wczoraj otrzymalem od redakcji PPA ostrzezenie, ze nie moge wpisywac nazwy www.exec.pl w komentarzach, bo redacja PPA sobie tego nie zyczy i ze zastasuja odpowiedni filtr. Cenzura na PPA! Nie myslalem, ze do tego dojdzie, ale jednak doszlo! Szalenstwo! Ktos tu ma po prostu jakies kompleksy! [st] www.exec.pl

W odpowiedzi na komentarz #6 Grzegorz, normalka. Ten filmik ma obraz kodowany przy pomocy MPEG2. Standardowo w win nie ma kodeka MPEG2 w systemie gdyż za dokumantację służącą do napisania czegoś takiego płaci się niezłą kasę - to 1. M$ pewnie ma umowy licencyjne żeby go nie umieszczać w instalce systemowej - to 2. Jak chcesz żeby WMP odtwarzał MPEG2 to musisz zainstalować WinDVD/PowerDVD lub inny player DVD który instaluje przy okazji kodek MPEG2 w systemie (a dokładniej mówiąc to tylko filtr DirectShow) - to 3. MPlayer posiada w sobie bibliotekę libmad która powstała na podstawie ffmpeg który obsługuje kodowania i dekodowanie MPEG2 więc... nie ma sie czemu dziwić. No i rzeczywiście panowie z "b" "trochę" przesadzili i "zapolowali na muchę przy pomocy armaty". Może ktoś by ich uświadomił, że do niskich rozdzielczości (typu 1/4PAL, 352x288) i niskich bitratów lepszy jest MPEG1 (do tego został stworzony, do przesyłki internetem a powiększanie bitratu nie polepsza znacząco jakości) natomiast MPEG2 został stoworzny do DVD (720x576 PAL, wysokie bitraty typu 6000-8000kbps) i w niskich rozdzielczościach i małych bitratach zachowuje się gorzej niż MPEG1. A tak wogóle to lepszy byłby jakiś format pochodny od MPEG4 (przy 1000kbps na video obraz byłby "żyleta", nie to co MPEG2 w którym widać "kwadraty" - ten potrzebuje min. 6000CBR lub 3000VBR, ew. 2500VBR ale już widać lekką stratę ostrości).

Troszke apropo PGS-a 5 dla MOSa. Niestety - radosc byla przedwczesna. Nowe linki powstaly dlatego, gdyz obiecano ta wersje juz w listopadzie (i byl to juz kolejny termin). Puki co jest tam jedynie program testowy. Zarejestrowana osoba na razie moze pobrac wersje wczesniejsza do pracy. Mila za to informacja, ze jest filtr do dokumentow msworda i nawet jakos dziala. Na razie nie udalo mi sie za duzo przetestowac, bo wczoraj wieczorem dopiero dostalem akces do programu (heh przyznanie akcesu to az tydzien czasu!!! to prawie jakby wysylali cos poczta slimacza!!!) Na domiar zlego wczoraj tez padla mi jedna z patrycji i kopiowanie jej tak by jak najmniej pracy przy tym bylo i tak zajmie duzo czau! A przydalby sie jakis program do naprawy!!!!!

W odpowiedzi na komentarz #33 wygląda jak kiepskiej jakości divx Ale jaki? TS czy TC? ;) :mrgreen: A może to nie wina paneli LCD, tylko okularów? Zdaje się nosisz jakieś i może masz w szkłach jakiś filtr, który nie przeszkadza CRT?

ale jest mniej wygodne :) Dodatkowy użytkownik, to stosuje do tego, by osobno mieć moje konta i osobno konta żony, dzieki temu, każdy sobie może sam sprawdzić pocztę, a że używa się zazwyczaj po kilka kont, toteż wtedy podział folderowy jest wygodniejszy, dodatkowo osobne foldery dla różnych list dyskusyjnych i oczywiście odpowiedni filtr, co ułatwia pracę....

nie myl serwera poczty wychodzacej z kontem, z ktorego ma byc niby wyslany mail.Przy pisaniu maila 3-cia zakladka przy pisaniu listutam masz do wpisania adresy z których ma być wysłany mail. Jak zrobisz folder, to przy odpowiedniej konfigoracji mozesz zmusić, by automatycznie ustawiał tam odpowiednie adresy. Mozesz zrobić też filtr, by maile z tego konta od razu ladowaly w tym folderze...

Miałem kiedyś A500 z ROM 1.3 WEST-GERMANY. (tzn. mam ale zepsutą chlip) O ile pamiętam też lampka power raz byla zapalona a raz nie. Chyba zależało to od sprzętu (jakiś filtr dźwiękowy). Wiem, że w nowszych wersjach A500 nie było takich chyba kłopotów.

W odpowiedzi na komentarz #9 To takie typowe "bla bla bla". Takie wykresy i obrazeczki zawsze kojarzyły mi się z przepisywanymi z książek pracami dyplomowymi, magisterskimi. :) Ja mam na tego typu marketingowy bełkot ustawiony filtr - nawet nie zauważam tego. Zgadzam się z tym że o przyszłość MorphOSa możemy być spokojni. Wersji 1.4.2 już nikt nam nie zabierze. Będziemy ją mieć do końca świata. :P

"Kopanie" kompa przy zetknięciu rękoma gniazd Amigi i czegoś uziemionego, to efekt podłączenia Amisi do NIEUZIEMIONEGO gniazda sieciowego. W zależności jak jest włożona wtyczka sieciowa i na którym bolcu wtyczki jest faza, na metalowych częściach Amigi (gniazda, ekran itp) może się pjawić napięcie 110V o bardzo niskim natężeniu, ale dające nieprzyjemne odczucia przy "kopaniu". 110V wynika stąd, że w zasilaczu od strony sieci jest filtr (faza-kondensator-uziemienie-kondensator-zero), i jeśli zasilacz jest nieuziemiony, to na uziemieniu pojawi się owo 110V; dlatego ZAWSZE I TO BEZWZGLĘDNIE należy podłączać komputery do uziemionych gniazdek! W najgorszym wypadku może dojść do uszkodzenia/spalenia części komputera. Kto wie, może dysk padł Ci z tego właśnie powodu?

To co łączy w Amidze twardy dysk z dźwiękiem jest napięcie +12V. filtr dolnoprzepustowy zbudowany na wzmacniaczach operacyjnych w układzie LF347 lub TL084 jest zasilany napięciem +12V i -12V. Jeżeli nastąpił skok napięcia +12V to układ ten mógł się spalić. Może być trudny do kupienia i do wymiany (SMD). Jeżeli masz możliwość to sprawdź czy działa port szeregowy. A przyczyną tego wszystkiego może być zasilacz. Niestety, z zasilaczem lepiej nie ryzykować, tylko go wyrzucić.

"taaak. mis o bardzo malym rozumku..." Zato tygresk bryka. "dokladnie tak samo jak przy 32 bitowym samplerze. uzyj googla, jest o tym mnowstwo stron." Uzyje jak potwierdzisz ze mozna to zrobic bez fizycznej ingerencji w sampler, wtedy to juz lepiej kupic karte dzwiekowa 16-bit (o niebo lepsza dynamika dzwieku). "downsamplujesz. to raczej nie podpada pod kategorie filtr" A skąd wiesz ze ja? "co? ze przy czestotliwosci probkowania 16 KHz najwyzszy dzwiek jaki odtwozysz to troszeczke mniej niz 8 KHz? Zeby zjadles i tak podstawowych rzeczy nie wiesz?" Zapomniales jeszcze o dużej chropowatosci dzwieku (tak jakbys rowerem po schodach jezdzil) "wiec po co dalej zgrywasz idiote?" Trollujemy dalej? Ja proponuje zapytac Adminow, poniewaz zalezy mi na tym portalu i niechcialbym przez ciebie z niego wyleciec :twisted: "jaka jest zaleznosc miedzy szumami a czestotliwoscia samplownia i dlaczego przy 44.1 kHz jest on mniejszy niz przy np. 16 kHz"" No dobra, "skiwierczenia" z samplera 8-bit nie sa mniejsze przy czestotliwosci 44.1kHz ale sa szybciej odtwarzane i w wyzszej czestotliwosci przez co sa nieslyszalne (prawie) dla ludzkiego ucha. W jeszcze wyzszej czestotliwosci ludzkie ucho niewylapie zadnych "skwierczen" generowanych przez sampler (nie mylic z szumami pochodzącymi ze zrodla dzwieku).

Andrzej Drozd napisał(a): > 8 bitowy Kubus Puchatek taaak. mis o bardzo malym rozumku... > Przekaz mi ta tajemna wiedze i powiedz jak to zrobic na > samplerze 8 bit dokladnie tak samo jak przy 32 bitowym samplerze. uzyj googla, jest o tym mnowstwo stron. > No a co ja robie? downsamplujesz. to raczej nie podpada pod kategorie filtr > Wyjasnij to. co? ze przy czestotliwosci probkowania 16 KHz najwyzszy dzwiek jaki odtwozysz to troszeczke mniej niz 8 KHz? Zeby zjadles i tak podstawowych rzeczy nie wiesz? > "Dalej czekam na wyjasnienie czemu przy 16k jest wiecej szumow" > > Zapytaj producenta 8-bitowego samplera dlaczego przy > samplowaniu o czestotliwosci 16kHz jest wiecej zaklocen niz > przy 44,1kHz (czy ty kiedykolwiek uzywales takie cos?) wyobraz sobie ze sam zbudowalem kilka calkiem fajnie na tym zarabiajac. jeden mam nawet do dzis, ciagle przypiety na porcie par: Ty stwierdziles ze sie znasz, nazywasz mnie "synkiem" wiec ja nazwe cie "tatuskiem z RY" i dalej czekam na wyjasnienie z twojej strony. mozesz sie tez przyznac ze znowu gadasz bzdury i pieprzysz dla samego pieprzenia bo na razie tak to wlasnie wyglada. > Kpisz sobie? Lepszy przewod, przefiltrowanie i samplowanie w > 44.1kHz to sposob na polepszenie dzwieku uzywajac 8-bitowego > samplera kpic to sobie ty kpisz. to pytanie dobitnie to wyjasnia. sam sordanowi doradzales lepsze kable i soft ktory lepiej filtrowal szumy na wejsciu, wiec po co dalej zgrywasz idiote? > Jak to nie? Przeciez uzyskuje dzwiek lepszej jakosci niz jakbym > samplowal w 16kHz, przy kablu podatnym na zaklocenia i bez > filtrowania. wiem ze czytac ze zrozumiem nie potrafisz, ale to przechodzli ludzkie pojecie. pytanie brzmi: jaka jest zaleznosc miedzy szumami a czestotliwoscia samplownia i dlaczego przy 44.1 kHz jest on mniejszy niz przy np. 16 kHz i na odpowiedz na to pytanie czekam. to co opisales to odpowiedz na pytanie jak mozna wykasowac szumy ktore juz zesamplowales i jak obejsc ograniczenia badziewnego hardware wyciagajac jakiekolwiek wyniki.

Te skwierczenia to nie tylko wynik niskiej częstotliwości próbkowania. Tyle teorii, więcej nie mam ochoty tłumaczyć, ale wiedz, że ta wiedza akademicka (poparta odpowiednimi zajęciami laboratoryjnymi, bo tak wyglądają zajęcia z inżynierii dźwięku) pozwala zaprojektować filtr, który ten efekt potrafi zniwelować dużo szybciej i lepiej niż metoda miliona prób w ciemno.

Plany, plany, plany... Ech, jak my lubimy planowac. ;) Ja chyba juz nauczylem sie zakladac filtr na tego typu wiadomosci. Jak sie pojawi to co planuja to bedzie cudownie. Jednak jak sie nie pojawi to przynajmniej po raz kolejny sie nie rozczaruje. W amigowym swiecie przyslowie "lepszy wrobel w garsci niz skowronek na dachu" jest prawdziwe jak nigdzie indziej. :)