Wątek zamknięty
[#121] Re: Moja definicja Amigi

@wuk, post #120

Ten sam komputer Athlon 64 X2 4200 z kartą graficzną 9600 GT

Wyniki quake III pod AROSa (http://archives.aros-exec.org/share/game/fps/quake3-1.32br2.i386-aros.zip)

1024 x 768 - 83,5 fps

Wyniki wersji quake III skompilowanej z tych samych źródeł na XP -

1024 x 768 - 289,5 fps

Czyli sterowniki 3d na AROSie są tylko 3,46 raza wolniejsze od oryginalnych NVIDII na MS Windows.

Żeby przejście Amiga OS 4 czy Morphos na x86 miało sens, ktoś musiałby wyłożyć duże pieniądze na przekonanie NVidii do opracowania sterowników.
Tak żeby to był pełny OpenGL 3.0 conajmniej, żeby to było szybkie.

Bez porządnych sterowników to zasadniczo nie ma sensu używanie amigowych czy amigopodbnych systemów na x86.
[#122] Re: Moja definicja Amigi

@General_Specific, post #115

3 GHz Pentium IV osiągnął osiem lat temu w listopadzie 2002.
Gdyby większa wydajność na rdzeń była naprawdę potrzebna już dawno byśmy ją mieli.
Pewno nie będzie się dało na nowych Amigach grać, ani edytować filmów,
ale poza tym jest sporo zastosowań komputerów gdzie można się wykazać i gdzie 1+ GHz spokojnie wystarczy.
[#123] Re: Moja definicja Amigi

@sincero, post #113

Jak Wy widzicie przyszłość Amigi?


Wszystko się teraz robi przez sieć.
Przyszłość Amigi to miłe miejsce gdzieś w serwerowni, w której będzie robić za serwer aplikacji.
[#124] Re: Moja definicja Amigi

@cacodemon666, post #1

Na A500 uruchomię SuperFroga, na "486" uruchomię SuferFroga pod MS-DOSem i na Intel Core i7 etc. też pod MS-DOSem ruszy i to beż żadnej emulacji... o kurde na "nowej Amidze" Pegasos, Sam itp. nie działa.

Podsumowując: żadna "Nowa Amiga" (Peg,Sam...) oprócz NATAMI to nie "Stara Poczciwa Amiga". Już PC jest bardziej zgodny wstecz softwarowo niż te "Nowe Wynalazki".

[#125] Re: Moja definicja Amigi

@esial, post #124

Jeżeli dla kogoś SuperFrog definiuje Amigę, cóż, nic na to nie można zapewne poradzić.

[#126] Re: Moja definicja Amigi

@G. Kraszewski, post #125

A mnie się w obecnej chwili widzi TV z internetem jako nowa szansa na zaistnienie Amigi. Tutaj poletko jest dziewicze. Żadne windowsy, linuksy etc. Warunkiem jest przyjemne/intuicyjne nawigowanie po sieci. Cena robi też swoje. Tylko w to trzeba włożyć kupę kasy i jeszcze raz kupę kasy.

[#127] Re: Moja definicja Amigi

@qwerty40001, post #121

Jakie to smutne, że stać kogoś, kto uważa się zapewne za amigowca, na duży wysiłek, by na amigowym portalu udowodnić, że amigowy system jest gorszy od Windowsa... Nie jest to zbyt odkrywcze, że produkt, w który wpompowano miliardy bywa lepszy od tego, który jest tworzony przez hobbystów. Pozostaje tylko niesmak wobec niejasnych intencji naszego portalowego kolegi...

[#128] Re: Moja definicja Amigi

@tomek, post #127

Nie myl koleżeństwa, ze ślepym fanatyzmem.

[#129] Re: Moja definicja Amigi

@cacodemon666, post #1

Moja definicja amigi

1. definicja "przeszłościowa"

Komputer, który kupiłem za zaoszczędzone pieniądze w ogólniaku, pracując przez całe wakacje... z legalnym, niejako "zintegrowanym" systemem operacyjnym i niespotykanymi możliwościami multimedialnymi w tej klasie cenowej. Tylko dzięki amidze poznałem świat komputerów i wiele się nauczyłem nie tylko o niej ale rówież o informatyce jako takiej. Ideał przeszłościowy - rozbudowana o kartę turbo, grafę i parę akcesoriów 1200ka lub 4000ka.

2. definicja "obecna"

Moja podstarzała tysiącdwuseta 030, stojąca na równi z "centralną jednostką domową", aros uruchamiany raz hardwarowo, raz na wirtualu, winuae i uae pod ubuntu. Dalej brak ppc... już od dziesięciu lat....
Generalnie przejściowy chaos, ale porządkowany sukcesywnie.

3. definicja "przyszłościowa"

Komputer związany z gałęzią AOS4, MOS lub nawet aros, na którym będę mógł robić to co robię pod linuxem i windowsem tylko w "lepszym systemie"- internet, grafika, multimedia, czasem dobra gra. Ponadto nie powinien być za drogi (wiem, wiem, że to hobby), ale nie cierpiałem zawsze w światku amigowym "darcia" za co się da bez uzasadnienia.

Podoba mi się X1000 i pomysły w niej zawarte+OS4, generalnie wszystko na bardzo wielki plus, cena wielki minus.

Support MOsa na makówki, hardware wychodzi z użycia minus, cena plus, amigowość jako taka pół plusa pół minusa (lepszy mac zawsze niż win/x86)

Aros.... no cóż powiem szczerze, że śledzę niusy i biorę pod uwagę - świeży hardware plus, sporo uaktualnień plus, dużo pracy programistów plus, cena plus, x86 minus i to duży

REASUMUJĄC

Nie wiem jakie elementy przeważą lub może zadecyduje "słowiańska" decyzja chwili (na razie plusów i minusów mniej więcej po równo), ale coś z tych trzech wyżej wymienionych elementów zagości u mnie w 2011 roku i to będzie coś co będzie moją nową amigą stara oczywiście zostaje i na gwiazdkę coś jej skapnie w związku z przejściem na zasłużoną emeryturę, notabene bardzo aktywną jak dotychczasowe życie

[#130] Re: Moja definicja Amigi

@G. Kraszewski, post #125

Tak, właśnie "Klasyczna Amiga" to sprzęt do zabawy, "Nowa Amiga" to zabawka dla ludzi którzy myślą, że coś z tego będzie.

[#131] Re: Moja definicja Amigi

@esial, post #130

Trudno, niektórzy mają iluzję że Amiga jeszcze raz zabłyśnie, a niektórzy świetne wspomnienia, nostalgię i za jakiś czas Natami :)
[#132] Re: Moja definicja Amigi

@sincero, post #109

Ani google ani fejsbuk tak nie zaczynał. Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku to byli studenciny z odrobiną szczęścia i pomysłem.
[#133] Re: Moja definicja Amigi

@tszczurek, post #132

Tak,ale te "studenciny" szukały sponsora.O to mi chodziło.Szczęście i pomysł są ważne,ale kasa też.
[#134] Re: Moja definicja Amigi

@sincero, post #133

Nie... To sponsorzy znaleźli ich. ;)
[#135] Re: Moja definicja Amigi

@sincero, post #133

nawet juz taką stronę zrobili gdzie studentki szukają sponsorów:
http://www.sponsoraszukam.pl/

[#136] Re: Moja definicja Amigi

@G. Kraszewski, post #125

Tu nie chodzi tylko i wyłącznie o jakąś gierkę, ale o to co znaliśmy do tej pory jako Amigę. Moim zdaniem pójście do przodu nie może odbywać się kosztem odcięcia się grubą krechą od tego co już istnieje. Osobiście nie kupiłbym nowej Amigi choćby nawet osiągami kilkukrotnie biła na głowę najbardziej zaawansowanego obecnie na rynku peceta, gdybym nie mógł odpalić sobie na niej Cannon Foddera, Turricana czy innego Test Drive'a. I to nie przez emulację - to można zrobić na innych systemach, a nie o to mi chodzi. Amiga tylko wtedy pozostanie naprawdę Amigą, gdy będzie programowa zgodność w dół bez potrzeby uciekania się do różnorakich sztuczek, aby móc odpalić stary software. Będzie miała KLIMAT - ten za który ją pokochałem, ten sam który posiada moja obecna A1200.

[#137] SamFlex Core
AmigaOne to nie Amiga. Więc jak już to możesz pisać o amigaone'owaniu, jak mamy być dokładni....
Amigować to możesz na sprzętach made by Commodore. Tych nowożytnych i retro :)
[#138] SamFlex Core
"AmigaOne to Amiga i tyle."

Dla tych którzy za Amigę uważają telewizor z BoingBallem, tablet z Adroidem i też z piłeczką. Nie zapomnij o Amigach z Commodore USA, ten ostatni jest najbardziej Amigowy bo oprócz napisu Amiga ma też napis Commodore.


Pozdrawiam
[#139] SamFlex Core

@RadoslawF, post #138

Na szczęście obaj używamy tego samego starego dobrego AmigaOS, tyle że ja w trochę nowszej wersji niż Ty. Jeśli w telewizorach Amiga będzie montowany AmigaOS, obojętnie czy w wersji trzeciej czy czwartej to to faktycznie przyznam Ci rację.
[#140] SamFlex Core

@Mufa, post #139

Ja używam starego dobrego AmigaOS, ty używasz systemu który tylko ma prawa do tej nazwy, tak jak telewizory, tablety czy produkty Commodore USA maja prawo do nazwy Amiga. I nie musisz przyznawać mi racji, producenci zapłacili komu trzeba i te produkty maja prawo do używania tych nazw czy znaczków niezależnie od naszego zdania na ich temat.
[#141] SamFlex Core
Prawdziwe amigowanie jest tylko na prawdziwej Amidze.

Jakbym był złośliwy, to bym napisał
Adidas - Adidasox
Amiga - AmigaONE

i dodał linka

A że jestem złośliwy, to i napiszę i dodam.
[#142] SamFlex Core

@RadoslawF, post #138

bo oprócz napisu Amiga ma też napis Commodore.

Produkt od A-EON nie ma nawet napisu Amiga jakby się tak dobrze przyjrzeć i bawić w licytację...
[#143] SamFlex Core

@RadoslawF, post #138

Jest istotna różnica a nawet dwie.
Pierwsza to taka, że wymienione przez ciebie amigi (telewizor, tablet, telefon oraz Amiga z Commodore USA) to są sprzęty rebrandowane. Ktoś przywalił nalepkę i tyle. W świecie AmigaOS 4 trzeba się bardziej wysilić. AmigaOne X1000 jest przełomem - stworzona od podstaw, już nawet argument "płyta przemysłowa" nie dotyczy tego.
Druga różnica to taka, że AmigaOS jest ten sam. Nie wiem jak wyglądał twój kontakt z AmigaOS 4 ale nawet zarzuca się że jest zbyt skostniały, zbyt archaiczny. To jest rozwinięcie AmigaOS 3.x, z tym samym Workbenchem i innymi rzeczami, po prostu dokłada się nowe funkcje.
To AmigaOS decyduje o kontynuacji legendy nie marka AmigaOne - to że Trevor stara się skupić jak najwięcej znaków towarowych dla reaktywacji to tylko dodatkowy plus. Ale jakoś nikt z "czerwonych" nie przesiadł się na Amigi z Commodore USA więc nie o nalepkę chodziło, prawda?
Tak jak nowy komputer Apple jest następcą Macintosha - tyle razy było wałkowane.
Swoistym kuriozum jest że najbardziej zagorzali klasykowcy używają nieoryginalnych konfiguracji - rozbudowanych o przeróżne rozszerzenia firm trzecich (np. karta PPC jest "cacy" ale komputer oparty na PPC już "be", pecetowe PCI i USB też nie śmierdzą; brak konsekwencji).
AmigaOne oparta na procesorze PPC jest ewolucją wypasionego klasyka z kartą turbo PPC, system ten sam - skąd ten wstręt?
[#144] SamFlex Core

@adam_mierzwa, post #143

A wedle niektórych Amiga od Commodore USA jest ewolucją neo Amig z PPC. Biorąc pod uwagę o ile jest szybsza to nawet możliwe.
Amiga to tylko klasyk następców nazywam neo Amigami, pecety z AROSem to dalej pecety, pecety z napisem Amiga i linuxem to też tylko pecety. A udowadnianie że czyjś wyrób jest Amigą bo sprzedający ma prawo nazywać oferowany z nim system Amiga OSem jest równie śmieszne jak nazywanie Amigą tableta z Androidem. I sytuacji nie ratuje że "AmigaOne X1000 jest przełomem".
[#145] SamFlex Core

@RadoslawF, post #144

AmigaOne jest naturalną ewolucją Amigi z kartą turbo PPC i AmigaOS, zatem jest Amigą. Społeczność, która powstała wokół AmigiOne ma również głębokie korzenie amigowe, wystarczy poczytać zachodnie fora, eXec i amigaone.pl. Tyle, że dla mnie AmigaOne jest za droga, pozostaję przy Amidze 1200 (oraz pożyczonym Sam440ep). Po prostu klasyczna Amiga jest na kieszeń przeciętnego człowieka, AmigaOne X1000 jest już towarem luksusowym.

Niezgodność sprzętowa między Amigą z AGA, a AmigąOne jest wynikiem kompromisu, jaki musiał powstać. Myślę, że droga jaką wybrano jest właściwa. Na szczęście zgodność programowa stoi na wysokim poziomie.
[#146] SamFlex Core

@Minniat_Planet, post #145

"AmigaOne jest naturalną ewolucją Amigi z kartą turbo PPC i AmigaOS, zatem jest Amigą."

To że coś jest naturalną ewolucją z czegoś nie oznacza że jest w dalszym ciągu tym samym.
Człowiek jest naturalna ewolucją małpiatki, jest człowiekiem czy małpiatką ?

Co do ceny to poczekaj aż pokarzą się sprzęty z drugiej ręki, X1000 jeszcze nikt nie sprzedawał ale Sam widziałem za tysiąc zł, kompletna z obudową, dyskiem,kartą graficzną i nawet klawiaturą, uznałem ze to z jednej strony tanio a z drugiej nie bo dwa i pół raza szybszego Maka z Morphosem można mieć taniej.

A zgodność programowa stoi zdaje się że stoi na wysokim poziomie w obu neo Amigowych systemach.
[#147] SamFlex Core

@RadoslawF, post #144

A udowadnianie że czyjś wyrób jest Amigą bo sprzedający ma prawo nazywać oferowany z nim system Amiga OSem jest równie śmieszne jak nazywanie Amigą tableta z Androidem. I sytuacji nie ratuje że "AmigaOne X1000 jest przełomem"


A czy fakt ze AmigaOS 4.x jest oparty na źródłach AmigaOs3.x coś ratuje?

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2012 01:50:39 przez TomK
[#148] SamFlex Core

@RadoslawF, post #146

To że coś jest naturalną ewolucją z czegoś nie oznacza że jest w dalszym ciągu tym samym.
Człowiek jest naturalna ewolucją małpiatki, jest człowiekiem czy małpiatką


Na szczęście w dzisiejszym świecie co czym jest stanowią fakty a nie odczucia miachalamarka, RadosławaF czy nawet Mufy. Dokumentacja techniczna czy instrukcja obsługi to rzecz która informuje niezorientowanego użytkownika z czym ma do czynienia. W takiej np. instrukcji obsługi do Amigi One X1000 już w zasadzie w pierwszym zdaniu użytkownik informowany jest z jakim komputerem ma do czynienia - "Witamy w świecie topowej Amigi". To że było nie było komercyjny producent z pełną świadomością drukuje takie słowa to znaczy że ma do tego prawo i tak jest. Gdyby było inaczej i jak głoszą teorie co poniektórych był to jedynie pecet z PPC wykorzystujący zbitek podobnych słów, nie pisaliby oficjalnie że to Amiga, wiedząc jak skora do procesów jest firma Amiga Inc.
Skoro więc w dokumentach stoi że jest to Amiga to jest to Amiga i tyle. Jeśli Tobie czy innemu malkontentowi ten fakt się nie podoba, to piszcie sobie teksty typu - "w moim odczuciu ten komputer nie zasługuje na miano Amigi" - ja mogę to zrozumieć. Nie piszcie jednak że AmigaOne X1000 to nie Amiga, bo to tak jak by pisać że zdecydowana większość samochodów to pojazdy trójkołowe. Nie da się prowadzić dyskusji na poziomie z kimś kto zaprzecza oczywistym oczywistościom.
Na marginesie AmigaOne X1000 i inne sprzęty dla AmigaOS 4, to też aktualnie praktycznie jedyne nowe komputery z fabrycznie zainstalowanym AmigaOS 3.1 (pomijając ostatnią akcję Petro Tyschenko), jak i kickstartami do wszystkich Amig w Twoim rozumieniu tego słowa. To też czy się Tobie podoba czy nie wynika z praw i faktów producenata AmigaOS, czynnego spadkobiercy i kontynuatora spuścizny tworzonej ongiś na klasyku.
[#149] SamFlex Core

@RadoslawF, post #144

A Mac z intelem to dalej Mac czy "pecet z macos"?
Widzisz już jak niedorzeczne są twoje podziały?
Mac to Mac niezależnie czy ma PPC czy intel - chodzi na tym kolejna wersja macos i nie ma nawiedzonych pseudointeligentów wypisujących bzdury, że mac to tylko z 68k a te z ppc to zło a już z intelem to w ogóle 7 krąg piekieł.
Amiga to Amiga niezależnie czy ma 68k czy ppc jak w x1000 - chodzi na tym AmigaOS i jest to Amiga czy ci się to podoba czy nie i dorabianie kulawych, nie tyrzymających się kupy teorii niczego w tym względzie nie zmieni.
[#150] SamFlex Core
Pragnę przypomnieć co niektórym skąd wzięła się AmigaOne, news z ulubionego ACS, który jednoznacznie wskazuje, że AmigaOne jest nową Amigą

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem